Czy Gliwice staną się przeszkodą na drodze Lecha Poznań? Walka o 219 PLN!

Zawodnik Lecha Poznan Mikael Ishak

Przed nami otwarcie 17. kolejki Ekstraklasy, które zapowiada się niezwykle emocjonująco! Już o 18:00 na stadionie w Krakowie zmierzą się Cracovia i Zagłębie Lubin – oba zespoły będą szukać przełamania po ostatnich rozczarowujących wynikach. “Pasy” zaskakują ofensywą, ale muszą poprawić grę w obronie, natomiast “Miedziowi” chcą wrócić na zwycięską ścieżkę. O 20:30 przenosimy się do Gliwic, gdzie Piast podejmie lidera tabeli – Lecha Poznań. “Kolejorz” prezentuje się imponująco w tym sezonie i z pewnością będzie chciał umocnić swoją pozycję na szczycie. Piast natomiast, choć w ostatnich tygodniach grał w kratkę, jest drużyną, która potrafi zaskoczyć, szczególnie na własnym stadionie. Czy lider utrzyma zwycięski marsz? Przekonamy się już wieczorem!

baner sts ekstraklasa

Cracovia vs Zagłębie Lubin

Skorzystaj z kodu promocyjnego w STS! Cracovia w sezonie 2024/2025 jest jednym z największych zaskoczeń Ekstraklasy. Po 16 kolejkach zajmuje wysokie 4. miejsce z dorobkiem 29 punktów, imponując przede wszystkim w ofensywie. Zespół „Pasów” zdobył aż 35 goli, co czyni ich najlepszą drużyną w lidze pod względem strzelonych bramek. Niestety, ofensywny styl gry ma swoją cenę – Cracovia straciła już 27 bramek, co jest trzecim najgorszym wynikiem w lidze.

Ostatnio drużyna trochę osłabła, przegrywając dwa mecze z rzędu – najpierw z Legią Warszawa, a potem z GKS Katowice. W tych spotkaniach padło aż 12 goli, co podkreśla zarówno siłę ataku, jak i problemy defensywne. Co więcej, Cracovia miała w tym sezonie tylko dwa czyste konta, oba na wyjazdach – jedno pod koniec lipca, a drugie na początku sierpnia. Mimo tych mankamentów „Pasy” wciąż pozostają w grze o czołowe miejsca i potrafią dostarczać swoim kibicom mnóstwo emocji.

Jednym z kluczowych elementów ofensywnej siły Cracovii jest forma fińskiego napastnika Benjamina Källmana, który w 16 meczach zdobył aż 11 goli i dołożył 7 asyst. To właśnie jego skuteczność pozwala zespołowi utrzymywać się w czołówce tabeli. Niestety, w defensywie nie należy spodziewać się znaczącej poprawy. Kamil Glik wciąż zmaga się z kontuzją kolana i opuści swój szósty mecz z rzędu. Bez doświadczonego lidera obrony „Pasy” muszą szukać rozwiązań, by zmniejszyć liczbę traconych bramek, co na razie pozostaje ich największą bolączką.

baner zagranie

Zagłębie Lubin, jak co sezon, dryfuje w środku tabeli Ekstraklasy. Obecnie zajmuje 13. miejsce, zaledwie trzy lokaty nad strefą spadkową, mając jednak cztery punkty przewagi nad zagrożonymi zespołami. Gra drużyny pozostawia wiele do życzenia – choć „Miedziowi” potrafią tworzyć liczne sytuacje bramkowe, ich skuteczność w ostatnich meczach jest daleka od oczekiwań.

Niedawno doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Po bolesnej porażce 1:5 z Rakowem Częstochowa klub pożegnał Waldemara Fornalika, zastępując go Marcinem Włodarskim. Nowy szkoleniowiec zaliczył fenomenalny start, korzystając z tak zwanego „efektu nowej miotły”. Zagłębie wygrało dwa pierwsze mecze pod jego wodzą z czystym kontem, pewnie pokonało Śląsk Wrocław 3:0 i awansowało w Pucharze Polski. Niestety, w ostatnich spotkaniach z rywalami, z którymi Zagłębie powinno zdobywać punkty, drużyna znów zawiodła. Porażka 0:2 z Widzewem oraz 1:2 z Motorem Lublin pokazały, że problemy z regularnością nadal są obecne. Wygląda na to, że sytuacja Zagłębia wpisuje się w typowy dla tego zespołu cykl – za silni, by spaść, ale za słabi, by liczyć się w walce o europejskie puchary. Czas pokaże, czy Marcin Włodarski zdoła przełamać ten schemat.

Co typuję w tym spotkaniu?

Bukmacherzy zdecydowanie faworyzują gospodarzy przed nadchodzącym starciem. Ja jednak zdecydowałem się nie typować zwycięzcy tego spotkania, a postawiłem na zakład, że w meczu padnie powyżej 2.5 gola. Taki scenariusz miał miejsce w 5 z ostatnich 6 meczów zarówno Zagłębia, jak i Cracovii, co wskazuje na wyraźną tendencję obu drużyn do rozgrywania ofensywnych spotkań z dużą liczbą bramek. Cracovia, z najlepszym atakiem w lidze, ale jednocześnie dziurawą defensywą, niemal gwarantuje emocje i otwartą grę. Zagłębie z kolei, mimo problemów z wykończeniem, potrafi wykorzystać błędy rywali, szczególnie w kontratakach.

Powyżej 2.5 goli
Kurs: 1.75
Zagraj w STS!

Piast Gliwice vs Lech Poznań

Piast Gliwice prezentuje się jako solidna drużyna środka tabeli, zajmując obecnie 10. miejsce z dorobkiem 20 punktów po 16 kolejkach. Ekipa z Gliwic radzi sobie lepiej w meczach wyjazdowych, gdzie zgromadziła większość punktów, co czyni ją trudnym rywalem poza własnym stadionem. Zespół nie wyróżnia się w żadnym aspekcie, notując równy bilans bramek – 18 strzelonych i 18 straconych.

Po solidnym październiku, w którym Piast przegrał jedynie z Pogonią Szczecin, wydawało się, że zespół Vukovicia złapał wiatr w żagle. Jednak wyniki te były efektem starć z teoretycznie słabszymi rywalami, jak Lechia Gdańsk, Korona Kielce czy Arka Gdynia. W listopadzie forma drużyny wróciła do przeciętnego poziomu, a wyniki okazały się wręcz rozczarowujące. Porażka 1:3 z Motorem Lublin na własnym stadionie oraz przegrana z Górnikiem Zabrze w ostatniej kolejce to mecze, które pokazały brak stabilności Piasta. Na domiar złego w najbliższym meczu zabraknie Jakuba Czerwińskiego. Kluczowy obrońca pauzuje za czerwoną kartkę, co znacząco osłabi linię defensywną gliwiczan i może wpłynąć na wynik spotkania.

Lech Poznań pod wodzą nowego trenera, Nielsa Frederiksena, znakomicie rozpoczął sezon i pewnie prowadzi w tabeli Ekstraklasy. Kolejorz zajmuje samodzielne pierwsze miejsce z 4-punktową przewagą nad Jagiellonią Białystok, co potwierdza ich dominację na krajowym podwórku. Lech imponuje zarówno polotem w ofensywie, jak i solidnością w defensywie – zespół stracił dotąd zaledwie 12 bramek, co czyni ich jedną z najlepszych drużyn w lidze w tym aspekcie.

Na korzyść poznaniaków wpływa również brak udziału w europejskich pucharach, co pozwala skupić się wyłącznie na krajowych rozgrywkach. Liderem ofensywy jest niezawodny Mikael Ishak, który z 10 trafieniami na koncie walczy o tytuł króla strzelców. Dobre wyniki drużyny wspiera także zwyżkująca forma Afonso Sousy. Portugalczyk w ostatnich meczach zanotował 5 goli i 5 asyst, udowadniając swoją wartość w kluczowych momentach. Jego obecna dyspozycja sugeruje, że to dopiero początek świetnych występów. Lech zdaje się być na najlepszej drodze do utrzymania swojej pozycji lidera.

Co typuję w tym spotkaniu?

Długo zastanawiałem się, co wytypować w tym meczu, bo kurs 2,00 na zwycięstwo Lecha Poznań wygląda naprawdę kusząco. Ostatecznie jednak postawiłem na nieco bezpieczniejszą opcję – zakład „Lech wygra, zakład bez remisu”. W przypadku podziału punktów stawka zostanie zwrócona, a kurs wynosi 1,00. Piast Gliwice miał bardzo solidne otwarcie sezonu i opiera swoją grę na defensywie, co czyni ich drużyną trudną do sforsowania. Nie można wykluczyć, że ekipa z Gliwic sprawi poznaniakom pewne problemy, szczególnie grając u siebie. Mimo wszystko uważam, że Lech ma wszelkie atuty, by dominować przez większość spotkania i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Życzę powodzenia i zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

Lech Poznań wygra - remis zwrot
Kurs: 1.42
Zagraj w STS!
kupon sts

FOT: ZUMA Press Inc / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.