Czas na snooker i Tour Championship 2020! Gramy o 328 PLN!
Do końca obecnego sezonu snookerowego zostały już tylko dwa turnieje. Pierwszy z nich rozpocznie się już jutro i będzie to Tour Championship, czyli turniej dla najlepszej ósemki tegorocznego rankingu. Z kolei druga połowa kwietnia to Mistrzostwa Świata, ale o na to przyjdzie jeszcze czas. Jutro na stołach w Llandudno w Walii zobaczymy trzy spotkania i każde z nich można nazwać prawdziwym hitem. Sprawdź moje spojrzenie na snooker, rozpoczynający się turniej i na jutrzejsze spotkania. Dzisiaj gramy w forBET, w którym możecie odebrać 2120 PLN dodatkowych środków na grę oraz 1000 punktów za pozytywną weryfikację w Typomanii!
Zachęcam do skorzystania z forBET kodu promocyjnego 2120PLN, aby otrzymać:
2050 PLN od depozytu + 50 PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Snooker Tour Championship 2020 – o co chodzi?
Zapewne większość osób, która tutaj trafiła nie jest stałymi obserwatorami tego sportu i część z Was zastanawia się na czym polega najbliższy turniej, który wzbudza ogromne zainteresowanie. Tour Championship to turniej dla najlepszej ósemki rankingu jednorocznego. Liderem światowej listy jest obecny Mistrz Świata, Judd Trump, który rozgrywa sezon życia, ale o jego starciu z ósmym snookerzystą na liście, Johnem Higginsem, napiszę jutro.
Dzisiaj zobaczymy za to trzy spotkania, w których zagrają gracze z miejsc od drugiego do siódmego. Powiedzieć, że każdy z nich jest wielkim zawodnikiem, to tak jakby nie powiedzieć nic. W gronie ośmiu najlepszych snookerzystów tego sezonu nie ma natomiast Ronniego O’sullivana, legendy i najlepszego zawodnika w historii tego sportu. Tour Championship 2020 to dopiero druga edycja tego wydarzenia. Poprzednią wygrał wspomniany O’sullivan. Dlaczego ten turniej jest jeszcze aż tak tak wyjątkowy? Ponieważ jest to ostatnia próba przed rozpoczynającymi się 18 kwietnia Mistrzostwami Świata. Przed MŚ powinno zostać rozegrane również China Open, ale z powodu pandemii koronawirusa turniej został odwołany.
Walka z najlepszymi obecnie snookerzystami, długie 9-frejmowe ćwierćfinały i jeszcze bardziej wymagające półfinały i finał, możliwość wygrania drugiego takiego turnieju w historii i ostatni test przed Mistrzostwami Świata – oj będzie się działo! Poniżej drabinka rozpoczynającego się turnieju:
Ze względu na to, że obecny Mistrz Świata i zdecydowany faworyt do zwycięstwa w Tour Championship, Judd Trump, jeszcze w niedzielę późnym wieczorem walczył w finale turnieju Gibraltar Open, który wygrał po morderczej walce z Kyrenem Wilsonem (4:3), jego starcie z Johnem Higginsem odbędzie się dopiero w środę (18.03) o godz. 14:00. Na ten mecz również przygotuję coś od siebie.
Tour Championship 2020 – snooker gdzie oglądać?
Widzisz snooker, myślisz Eurosport. Jednak nie tym razem. Przyzwyczailiśmy się do tego, że zmagania snookerowe możemy oglądać na Eurosporcie. Zainteresowanie tym turniejem jest jednak tak duże, że prawa telewizyjne do niego wykupiło TVP Sport. Dlatego całość zmagań ośmiu najlepszych snookerzystów obejrzysz na TVP Sport, a pierwsza transmisja odbędzie się już jutro (17.03) o godz. 13:55. Serdecznie zapraszam – będzie co oglądać!
Shaun Murphy vs Mark Allen
Zanim opiszę trzy dzisiejsze spotkania wspomnę tylko, że wszystkie mecze odbędą się bez udziału publiczności. Jest to spowodowane pandemią koronawirusa. Zakończony w niedzielę turniej Gibraltar Open również rozegrany został bez udziału publiczności, a poziom zawodów był niezwykle wysoki. Miejmy nadzieję, że teraz będzie tak samo.
Ćwierćfinałowe zmagania rozpoczniemy od grubego pojedynku i nie mówię tutaj tylko o posturze dwójki zawodników. O ile Judd Trump jest specem od długich i silnych zagrań, tak ta dwójka może pochwalić się czymś zupełnie innym. Murphy i Allen to gracze, którzy w mojej opinii charakteryzują się niesamowitą kontrolą białej bili. Obaj zawodnicy przykładają szczególną wagą do tego, jak po zagraniu zachowa zachowa się biała.
W tym sezonie zdecydowanie lepiej prezentuje się Murphy. Anglik wygrał dwa prestiżowe turnieje: China Championship oraz Welsh Open i grał w finałach International Championship oraz Shanghai Masters. Murphy miewał swoje upadki jak np. pamiętny mecz z Matthew Stevensem w ramach pierwszej rundy World Grand Prix, kiedy to prowadził już 3:1, żeby ostatecznie przegrać 3:4. Trzeba jednak przyznać, że pomimo kilku gorszych występów, Murphy gra w tym sezonie bardzo dobrze i do Walii przyjechał po kolejny triumf.
Rywalem Anglika będzie Mark Allen, który moim zdaniem w tym sezonie prezentuje się najgorzej spośród zawodników, których zobaczymy. Snookerzysta z Północnej Irlandii wystąpił w tylko jednym finale i było to mało znaczące Pink Ribbon. Poza tym Allen odpadał znacznie wcześniej, ale udało mu się zebrać wystarczającą ilość punktów rankingowych, żeby móc zagrać w Tour Championship. Irlandczyk przegrał 3 z 4 ostatnich swoich meczów, co w tym sporcie jest bardzo słabym wynikiem. W dodatku 4 z 5 ostatnich ostatnich bezpośrednich spotkań wygrał Murphy. Wymienione elementy powodują, że w tym starciu bez zawahania stawiam na zwycięstwo Anglika.
Nasz typ: Shaun Murphy
Kurs: 1.62
Neil Robertson vs Ding Junhui
Jeszcze nie tak dawno, wszyscy eksperci i fani snookera twierdzili, że sympatyczny zawodnik z Chin, jest już bliżej końca kariery niż wygrania turnieju rankingowego. Ding Junhui zamknął usta wszystkim krytykom i wygrał niesamowicie prestiżowe UK Championship. Wygrana z Maguire’em dostarczyła wielu emocji oraz łez, ale niech jeden turniej nie zamydli nam oczu. 10 kolejnych wydarzeń to już dużo gorsza gra Dinga, który nie zagrał już w żadnym finale. Chiński zawodnik posiada ogromne umiejętności, ale raczej dzisiaj nie zostaną one ujawnione.
Rywalem Dinga, będzie NIESAMOWITY Neil Robertson, który rozgrywa naprawdę niesamowity sezon. Wygrane w World Grand Prix, European Masters oraz Champion od Champions (finał z Trumpem 10:9) i udział w finale German Masters (porażka z Trumpem 9:6) – te wyniki mówią same za siebie. Robertson gra fantastyczny i dojrzały snooker, który praktycznie pozbawiony jest błędów. Chociaż ostatnie mecze w ramach Champions League nie były najlepsze. Robertson odpuścił sobie Gibraltar Open i przygotowywał się na Tour Championship. Moim zdaniem, krótki reset dobrze zrobił temu zawodnikowi.
Pamiętam gdy jakieś 10-15 lat temu rozpoczęło się moje zainteresowanie snookerem, to właśnie Robertson najbardziej przykuwał moją uwagę. Oczywiście duży wpływ miała na to jego charakterystyczna blond fryzura, ale z każdym kolejnym rokiem jego gra stawała się coraz lepsza i teraz to ona robi na mnie największe wrażenie. Pomimo “dopiero” 4. pozycji w rankingu, moim zdaniem to Robertson jest jednym z trzech faworytów do wygrania tego turnieju. Gra Australijczyka stoi w tym sezonie na bardzo wysokim poziomie i przy całej sympatii do Dinga, tym razem stawiam na to, że Robertson wygra co najmniej dwoma frejmami.
Nasz typ: Neil Robertson handicap -1.5 frejmów
Kurs: 1.58
Mark Selby vs Yan Bingtao
Wcześniej omawiane spotkania rozpoczną się o godzinie 14:00, a na deser, który podany zostanie o godz. 20:00 zobaczymy starcie Marka Selby’ego z Yanem Bingtao. Obaj zawodnicy to dwie zupełnie inne szkoły i pokolenia snookerzystów. Niewykluczone, że to właśnie to połączenie dostarczy nam najciekawsze spotkanie.
37-letni Anglik, który wygrał 25 turniejów, a wśród nich trzy Mistrzostwa Świata kontra 20-letni Chińczyk, który dopiero w tym sezonie wygrał pierwszy swój turniej. Doświadczenie jest zatem zdecydowanie tylko po jednej stronie, ale tegoroczna gra obu zawodników pozwala wierzyć, że w tym meczu może być naprawdę ciekawie. Selby rozegrał w tym roku kilka fantastycznych meczów, a w mojej pamięci najbardziej zapadła wygrana 6:0 z Markiem Williamsem. Ten mecz to wizytówka idealnej gry w snookera i dzisiaj Anglik zrobi wszystko, żeby powtórzyć tamto spotkanie.
Selby musi być jednak bardzo ostrożny, ponieważ Bingtao to bardzo ambitny zawodnik, który 1 marca mierzył się z Trumpem w finale Players Championship (porażk 10:4). Yan to bardzo młody snookerzysta, ale już teraz spekuluje się, że może być gwiazdą na kilka długich lat. Czy kolejny krok w stronę rozwoju kariery zostanie wykonany dzisiaj?
Czym charakteryzują się obaj zawodnicy? Gdy przegrywają, zazwyczaj trudno im się podnieść i przegrywają wysoko. Gdy wygrywają, są niesamowicie naładowani i bez problemu wygrywają kolejne partie. Dlatego mój typ na to spotkanie to under 15.5. frejmów. Mecze ćwierćfinałowe toczone są do 9 wygranych partii, a to oznacza, że w przypadku mojego typu, przegrany może wygrać maksymalnie 6 frejmów. Zdecydowanie więcej szans na zwycięstwo ma trzykrotny Mistrz Świata. Yan rozegrał jednak w tym sezonie kilka spektakularnych meczów i niewykluczone, że zobaczymy tutaj niespodziankę. Dlatego uważam, że najbezpieczniejszym typem będzie under 15.5 frejmów.
Nasz typ: poniżej 15.5 frejmów
Kurs: 1.46
ForBET – 50 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2120PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 50 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Konto w forBET – jest!
Konto na Typomanii – jeszcze nie?
Załóż już teraz konto na Typomanii i zgarnij świetne nagrody widoczne na zdjęciu poniżej!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. wyróżniające: zhangjin_net / Shutterstock.com
Fot. w artykule 1.: Pal2iyawit / Shutterstock.com
Fot. w artykule 2.: zhangjin_net / Shutterstock.com
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze