Co w Portugalii piszczy, czyli analiza formy piłkarzy Fernando Santosa

Polska

Fernando Santos w poprzednich dniach ogłosił kadrę na spotkanie w ramach Ligi Narodów z Polską oraz na towarzyskie starcie ze Szkocją. W gronie powołanych zawodników po raz kolejny nie ma Cristiano Ronaldo, jednak nie brakuje wielkich nazwisk. Sprawdzamy, jak radzili sobie zawodnicy, którzy będą rywalizować z Biało-Czerwonymi w czwartkowy wieczór na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Bramkarze:

Beto (Goztepe) – pełny mecz przeciwko Kasimpasie, jednak jego drużyna przegrała wyjazdowe starcie, a Beto trzy razy wyjmował piłkę z siatki. Słabe wspomnienia z weekendu.

Cláudio Ramos (Tondela) – całe spotkanie w barwach Tondeli i jedna wpuszczona bramka. Jego drużyna zremisowała na własnym boisku z Nacional 1:1.

Rui Patrício (Wolverhampton) – pełne 90 minut w ligowej rywalizacji z Crystal Palace. Patricio po raz kolejny zaprezentował się z dobrej strony i zapisał czyste konto, a jego drużyna wygrała na wyjeździe 1:0. Kilka ważnych interwencji i cenne trzy punkty dla beniaminka.

Obrońcy:

Cédric Soares (Southampton) – pełne spotkanie w barwach Świętych z Chelsea, jednak jego drużyna wyraźnie uległa The Blues, przegrywając na St Mary’s 0:3. Cedric miał sporo problemów z Edenem Hazardem, jednak nie oszukujmy się, kto ich nie ma?

João Cancelo (Juventus) – pełny mecz w barwach Starej Damy z Udinese. Juventus wygrał w tej rywalizacji 2:0, a Portugalczyk może się pochwalić kolejnym czystym kontem i trzema punktami do kolekcji. Juve wygrało wszystkie mecze od początku sezonu, a Cancelo ma w tym spory udział.

Kevin Rodrigues (Real Sociedad) – całe spotkanie ligowe z Bilbao. Jego drużyna wygrała w derbach na San Mames 3:1, więc może zaliczyć weekend do udanych.

Luís Neto (Zenit) – całe spotkanie w barwach Zenitu. Jego drużyna na własnym boisku pokonała Krasnodar 2:1, a Portugalczyk skończył mecz z żółtą kartką i trzema punktami.

Mário Rui (Napoli) – w miniony weekend pauzował za kartki, a konkretnie za wykluczenie na Allianz Stadium w meczu z Juventusem. Napoli wygrało bez jego udziału z Sassuolo 2:0.

Pedro Mendes (Montpellier) – cały mecz w barwach Montpellier w wyjazdowym starciu z Guingamp. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Pepe (Besiktas) – pełne starcie w lidze z Konyasporem. Jego Besiktas zremisował 2:2, a Pepe nie byłby sobą, gdyby nie skończył meczu z żółtą kartką.

Rúben Dias (Benfica) – udany weekend! Całe spotkanie, czyste konto, wygrana na wielkim rywalem, brak kartki – czy można wyobrazić sobie lepszy scenariusz dla stopera?

Pomocnicy:

Bruno Fernandes (Sporting) – pełne 90 minut w rywalizacji z Portimonense. Jego Sporting sensacyjnie, ale wyraźnie przegrał 4:2 na wyjeździe ze słabszym rywalem.

Danilo Pereira (FC Porto) – pełne spotkanie w rywalizacji z Benficą, jednak z pewnością nie ma pozytywnych wspomnień, ponieważ jego drużyna przegrała 1:0.

Gedson Fernandes (Benfica) – młody talent Benfici przesiedział całe spotkanie z FC Porto na ławce rezerwowych.

Pizzi (Benfica) – 81 minut w ligowym klasyku z Porto. Na swoim koncie może zapisać asystę, a jego drużyna wygrała na Estadio da Luz 1:0.

Renato Sanches (Bayern) – w 55 minucie ligowego starcia z Borussią Moenchengladbach zmienił Davida Alabę, jednak jego Bayern przegrał 0:3 na własnym boisku. Pozytyw jest taki, że w końcu wraca do żywych!

Rúben Neves (Wolverhampton) – podobnie jak Rui Patricio spędził na murawie całe spotkanie w wygranym meczu z Crystal Palace 1:0. Kolejny solidny występ Nevesa.

Sérgio Oliveira (FC Porto) – pomocnik pojawił się na murawie w 52 minucie, zmieniając Otavio, jednak nie pomógł swojemu zespołowi w zdobyciu bramki. Porto przegrało w hitowym starciu na Estadio da Luz 1:0.

William Carvalho (Bétis) – rozpoczął ligowe spotkanie z Atletico Madryt na ławce rezerwowych, jednak już w 17 minucie pojawił się na boisku i dograł mecz do końca. Betis przegrał 1:0 na wyjeździe.

Napastnicy:

André Silva (Sevilla) – tym razem bez gola, jednak rozegrał całe spotkanie z Celtą Vigo, a jego Sevilla wygrała na własnym boisku 2:1 i przy okazji wskoczyła na fotel lidera La Liga.

Bernardo Silva (Manchester City) – rozegrał całe spotkanie w barwach Manchesteru City z Liverpoolem na Anfield, jednak wpisał się do protokołu tylko i wyłącznie dzięki żółtej kartce. Mecz zakończył się remisem 0:0.

Bruma (RB Leipzig) – Lipsk wygrał ligową potyczkę z Norymbergą 6:0, jednak Bruma w tym starciu nie znalazł się w kadrze meczowej.

Éder (Lokomotiv Moskwa) – kolega Grzegorza Krychowiaka będzie miał mieszane odczucia z ostatniej kolejki, ponieważ jego drużyna wygrała w derbach Moskwy z CSKA, ale on sam wyleciał z boiska po dwóch żółtych kartkach w 65 minucie meczu.

Gonçalo Guedes (Valência) – pechowy występ w hicie La Liga. Guedes już w 12 minucie spotkania z Barceloną na Mestalla został zmieniony przez Czeryszewa, a mecz zakończył się wynikiem 1:1.

Hélder Costa (Wolverhampton) – 84 minuty w rywalizacji na Selhurst Park. Tak jak wcześniej wspomnieliśmy, Wilki wygrały ten mecz 1:0.

Podsumowując, trzeba przyznać, że reprezentanci Portugalii nie mają najlepszych wspomnień z minionego weekendu. Żaden z powołanych piłkarzy nie trafił do siatki, a tylko Pizzi zakończył mecz z asystą. Z pozytywnej strony pokazali się przedstawiciele formacji defensywnej, gdzie wpadło kilka czystych kont, jednak z przodu zaliczyli słaby weekend. Ogólnie Fernando Santos nie może narzekać na brak regularnych występów swoich zawodników. Nie zagrali tylko Bruma, Gedson Fernandes oraz pauzujący za kartki Mario Rui. Minusem przed rozpoczęciem zgrupowania może być kontuzja Goncalo Guedesa, który przedwcześnie opuścił murawę w pojedynku z Barceloną.