Club Brugge – Arsenal: typy i kursy. Londyńczycy zdominują rywala?

Bukayo Saka

Club Brugge podejmie u siebie najlepszą ekipę tego sezonu w ramach 6. kolejki Ligi Mistrzów. Arsenal jest jedyną ekipą w tym sezonie z kompletem zwycięstw po pięciu kolejkach w tych rozgrywkach. Drużyna Mikela Artety ma do tego bilans bramkowy 14:1. Czy Belgowie znajdą sposób na zatrzymanie ekipy z Londynu?

Arsenal wygra mecz z hadnicapem (-1.5)
Kurs: 1.97
Postaw!

Club Brugge – Arsenal Londyn – analiza typu

Club Brugge jest w nieco słabszej formie i przegrali 3 z 5 ostatnich rozegranych spotkań. Ulegli zarówno w swojej rodzimej lidze jak i w Lidze Mistrzów. Na krajowym podwórku znajdują się obecnie na trzecim miejscu i tracą 5 punktów do lidera. W Lidze Mistrzów mają natomiast jedynie 4 punkty po pięciu kolejkach i coraz mniejsze szanse na awans do dalszej fazy. Tym bardziej jeżeli weźmiemy pod uwagę, że zmierzą się z ekipą, która wygrała wszystkie dotychczasowe spotkania w tych rozgrywkach w tym sezonie. Club Brugge miał jednak sporego pecha w losowaniach, bo grali już z Barceloną, Atalaną, Bayernem, Sportingiem  i Monaco. Nie jest to najłatwiejszy terminarz, ale zaczęli bardzo dobrze od zwycięstwa z Monaco. Potem jednak było już zdecydowanie ciężej o punkty z tak klasowymi rywalami i wywalczyli jeszcze jedynie remis z Barceloną. Club Brugge będzie miał bardzo ciężkie zadanie w tym spotkanie i trafili chyba na najcięższego możliwego rywala, chociaż być może przewaga własnego boiska da im jakieś szanse. Sporym jednak problemem będzie pozycja bramkarze, bo ze względu na kontuzje, w bramce powinien zagrać Dani van den Heuvel. Jest to o tyle istotne, że to dość młody bramkarz, który nie rozegrał zbyt wielu spotkań w dorosłej piłce. W tym sezonie zagrał w czterech spotkaniach i stracił 6 bramek. Widać, że nie jest to zawodnik odpowiedni na ten poziom, ale drużyna nie ma specjalnie alternatyw. Belgowie nie będą mieli łatwego zadania, tym bardziej, że ten bramkarz tracił co najmniej jedną bramkę w każdym rozegranym meczu.

Arsenal jest w tym sezonie Ligi Mistrzów bardzo mocny i nie będzie łatwo ich komukolwiek zatrzymać. Co jednak bardzo ciekawe, w ostatni weekend przegrali spotkanie z Aston Villą wynikiem 2:1. Grali jednak na wyjeździe, a ich rywal traci do nich obecnie jedynie trzy punkty w Premier League, więc było to jakby nie patrzeć spotkanie na szczycie. Arsenal wygrał jednak 7 z ostatnich 10 spotkań i jedyna porażka przyszła właśnie w spotkaniu z Aston Villą. Są zarówno liderem Premier League jak i Ligi Mistrzów, więc na ten moment sezon wydaje się być dla nich bardzo udany. Warto jeszcze spojrzeć na bilans bramkowy z Ligi Mistrzów, bo tam Arsenal ma 14:1. Bardzo ciężko jest z nimi rywalizować i jeszcze żadna drużyna nie była bliska sprawienia im niespodzianki w tych rozgrywkach. Każdy mecz był przez nich wygrany co najmniej dwoma bramkami. Podczas tej fazy mieli jednak dość przyjemny terminarz, bo grali ze Slavią, Athelticiem Bilbao, Atletico Madryt, Olympiakosem i Bayernem. Warto jednocześnie tutaj zaznaczyć, że z Bayernem grali u siebie i asbolutnie swojego rywala zdominowali. Strzelili im 3 bramki, a mogliby zapewne i więcej, gdyby byli bardziej skuteczni w tym starciu. Jedyne większe problemy tej drużyny to kontujze i Gyokeres. Urazy wyłączyly już wielu graczy w tym sezonie z gry na jakiś czas, a Szwed po prostu nie potrafi grać na takim poziomie jaki prezentował w Sportingu. Być może potrzebuje więcej czasu i stabliności, bo jego też urazy dopadły, ale na ten moment wygląda to po prostu słabo. 

Arsenal każdy mecz w tej edycji Ligi Mistrzów wygrywał co najmniej dwoma bramkami i myślę, że w tym przypadku będzie podobnie. Ekipa z Londynu ma bilans bramkowy 14:1 w Lidze Mistrzów i czują się bardzo komfortowo w tych rozgrywkach. Do tego wygrali 7 z ostatnich 10 spotkań, więc forma też jest bardzo solidna. Club Brugge ma bilans bramkowy 8:13 w tej edycji, a do tego zagrają z niedoświadczonym i słabym bramkarzem. Na pewno nie ułatwi im to zadania, które i tak na starcie już jest bardzo ciężkie. Club Brugge przegrał też 3 z ostatnich 5 spotkań i wyglądał naprawdę słabo jak na swoje możliwości. Tylko Monaco w tym sezonie Ligi Mistrzów strzeliło im zaledwie jedną bramkę. Atlanta strzeliła dwie, a pozostałe ekipy co najmniej 3. Arsenal ma też świetną defensywnę w tym sezonie, więc rywal może nie mieć nawet zbyt wielu okazji na zdobycie bramki. Club Brugge w tym starciu ma bardzo utrudnione zadanie i nie dawałbym im większych szans. Pewne nadzieję mogą wiązać z przewagą własnego boiska, bo to u siebie wygrali z Monaco, zremisowali z Barceloną i zaliczyli tylko jedną porażke w tym sezonie. Spodziewam się jednak, że ze słabszym bramkerzem, może tak łatwo już nie być. 

Statystyki dla obu klubów – dlaczego tak typujemy?

W takich spotkaniach warto wziąć pod uwagę ostatnie rezultaty, ale także braki kadrowe, które wpływają na styl. Istotne też mogą byc mecze z tej edycji Ligi Mistrzów.

  • Arsenal wygrał co najmniej dwoma bramkami wszystkie mecze w Lidze Mistrzów
  • Club Brugge stracił 13 bramek
  • Bramkarz Club Brugge stracił 6 goli w czterech meczach
  • Club Brugge zdobyło tylko 4 punkty w tej edycji Ligi Mistrzów
  • Club Brugge przegrał 3 z ostatnich 5 spotkań

Ostatnie spotkania pomiędzy Club Brugge a Arsenalem

Club Brugge jest ostatnio w dość słabej formie, bo drużyna zaliczyła aż 3 porażki w ostatnich 5 spotkaniach. Na ten moment w Lidze Mistrzów udało im się zdobyć jedynie 4 punkty po pięciu spotkaniach. W weekend przegrali spotkanie ligowe z St. Triuden wynikiem 3:2.

  • 06.12.25 St. Truiden 3–2 Club Brugge

  • 03.12.25 OH Leuven 1–2 Club Brugge

  • 30.11.25 Club Brugge 0–1 Antwerp

  • 26.11.25 Sporting 3–0 Club Brugge

  • 22.11.25 Club Brugge 1–0 Charleroi

Arsenal jest ostatnimi czasy w bardzo solidnej formie, chociaż w ostatniej kolejce ulegli ekipie Aston Villi. Na ostatnie 10 spotkań udało im się jednak wygrać aż siedem, dwa zremisowali i jedno przegrali. W Lidze Mistrzów do tej pory wygrali wszystkie rozegrane spotkania.

  • 06.12.25 Aston Villa 2–1 Arsenal

  • 03.12.25 Arsenal 2–0 Brentford

  • 30.11.25 Chelsea 1–1 Arsenal

  • 26.11.25 Arsenal 3–1 Bayern Monachium

  • 23.11.25 Arsenal 4–1 Tottenham

Przewidywane składy

W barwach Club Brugge nie zagra w tym starciu Jackners i Reis. Do tego niepewny występu jest Audoor, Meijer oraz Mignolet. Jest szansa, że Mignolet wystąpi między słupkami, ale na ten moment wydaje się to być dość wątpliwe. Arsenal zagra bez Gabriela, Havertza, Mosquery, a do tego niepewny występu jest Saliba.

Club Brugge (4-2-3-1): van den Heuvel – Siquet – Ordonez – Mechele – Seys – Onyedika – Stankovic – Forbs – Vanaken – Tzolis – Tresoldi

Arsenal Londyn (4-3-3): Raya – Lewis-Skelly – Hincapie – Calafiori – Timber – Rice – Norgaard – Eze – Saka – Gyokeres – Martinelli

Kursy bukmacherskie

Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest oczywiście Arsenal. Ekipa z Londynu jest niepokonana podczas tej edycji i stracili tylko jedną bramkę w ciągu pięciu spotkań. Do teog wygrali 7 z ostatnich 10 meczów i wyglądają bardzo solidnie w tym sezonie. Każde spotkanie w tej edycji Ligi Mistrzów wygrali co najmniej dwoma bramkami. Kurs na zwycięstwo Arsenalu w tym starciu wynosi 1.37. Club Brugge może zagrać w tym starciu z trzecim bramkarzem, co może być dość problematyczne. Do tego przegrali 3 z ostatnich 5 spotkań i forma jest zdecydowanie słabsza. Ich atutuem w tym sezonie jest własnego boisko, bo przegrali tam tylko raz i udało im się wygrać z Monaco i zremisować z Barceloną. Pytanie jednak czy dadzą radę z tak dobrze syponowanym Arsenalem. Kurs na zwycięstwo Club Brugge w tym meczu wynosi aż 7.70. Nieco niżej został wyceniony remis, bo na kurs 5.20. Jeżeli nie masz jeszcze konta w Superbet, to sprawdź kod promocyjny superbet i przekonaj się jakie promocje na ciebie czekają. 

Jan Breydel Stadion

Liga Mistrzów

21:00, 10 grudnia 2025

21:00

Club Brugge
Arsenal
Odds are subject to change. Last updated 12:49, 9 grudnia 2025 12:49

Fot. PA Images