Jakie są podatki od bukmacherki? | Czy w zakładach bukmacherskich trzeba odprowadzać podatki?

Adam Kaźmierczak

02:16, 1 listopada 2021

Legenda głosi, że słynny Al Capone wpadł w ręce policji właśnie przez…podatki. Zakłady bukmacherskie z podatkami są również powiązane, bo użytkownik chcąc lub nie chcąc i tak musi je zapłacić. Tak jak w społeczeństwie, tak i wśród typerów często można spotkać się z niewiedzą dotyczącą podatków. Jest szeroka grupa graczy, która nie wie, czy płaci podatki. Nie wie też, jakie są podatki u polskich bukmacherów. Warto być tego świadomym, ponieważ to w ostatecznym rozrachunku wpływa na naszą wygraną.

Podatek od zakładów bukmacherskich

Artykuł ten ma na celu pokazać, jak działają podatki w zakładach bukmacherskich oraz kiedy ponosimy koszty związane z kwestiami fiskalnymi. Słyszałeś o podatku VAT, CIT lub akcyzie? To niektóre określenia opłat, które znajdują się w cenach towarów i usług. W zakładach bukmacherskich również funkcjonują podatki: od stawki i od wygranej. Mamy do czynienia z dwoma podatkami kuponów bukmacherskich, choć nie zawsze ta druga opłata musi mieć zastosowanie.

Ze względu na podatki rośnie zainteresowanie graczy legalną możliwością obstawiania bez podatku: https://zagranie.com/bukmacherzy-i-legalne-granie-bez-podatku-co-gdzie-i-jak-sprawdz/. Niektórzy gracze, którzy swoje kupony chcą wycisnąć, jak cytryna, robią wszystko, by unikać płacenia podatków w zakładach bukmacherskich. Czy uciekają się do nielegalnych czynów? Nie, ponieważ u polskich bukmacherów zostały wprowadzone mechanizmy, które pozwalają sporadycznie typować bez podatku od stawki. W takiej sytuacji w kieszeni typerów zostaje kilkanaście procent więcej od wygranej!

Bukmacherzy i podatki – jak to działa?

Polscy bukmacherzy działają w normach jurysdykcji, która obowiązuje w naszym kraju. Tak naprawdę nie ma państwa na świecie, gdzie nie byłoby podatków. Nawet w tzw. rajach podatkowych bukmacherzy, gracze oraz inne instytucje są zmuszone do odprowadzania podatków. Tak naprawdę nie o podatek chodzi, a o jego wysokość – są kraje, gdzie podatki są wyższe lub niższe. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że lepiej dla konsumenta, jeśli podatki są jak najniższe, prawda?

Bukmacherzy to firmy zarejestrowane w Polsce, a więc muszą, tak jak pozostałe działalności gospodarcze, odprowadzać podatki w naszym kraju. Dodatkowo firmy bukmacherskie są zobligowane do tego, aby rozliczać podatki również za swoich klientów. Dlatego użytkownik zakładów online może spokojnie wypłacić wygrane na swoje konto bankowe bez konieczności zgłaszania tych środków do urzędu skarbowego. Wszelkie sprawy z fiskusem związane z podatkiem od stawki i od wygranej leżą po stronie bukmachera, u którego obstawiałeś.

Jakie podatki trzeba płacić, grając u bukmachera?

W dużej mierze to, jakie podatki zapłacisz, zależy od tego, jakie stawki będziesz stosował oraz ile koniec końców wygrasz na kuponach. Im wyższe to będą kwoty – tym kwoty podatków również będą rosnąć. Przy wygranych poniżej 2280 złotych nie wpadniesz w drugi próg podatkowy, który związany jest z podatkiem dochodowym 10%. W takim przypadku zapłacisz tylko 12% od stawki kuponu.

Wracając do sedna sprawy – u polskich operatorów bukmacherskich trzeba płacić następujące podatki:

• 12% od stawki kuponu bukmacherskiego,
• 10% od wygranej powyżej kwoty 2280 PLN

Ten pierwszy podatek jest obowiązkowy, a ten drugi dotyczy grupy klientów, którzy osiągają określony próg finansowy.

Zakłady bukmacherskie – podatek od każdego zakładu

Na czym polega podatek od każdego zakładu u bukmachera? To obligatoryjna stawka ustalona na poziomie 12% od stawki. To podatek, który jest naliczany do każdego zakładu wytypowanego u legalnego operatora. Nie ma znaczenia, czy kupon został zagrany na stronie internetowej lub punkcie stacjonarnym. Co więcej, to podatek, który towarzyszy w obstawianiu zdarzeń przedmeczowych i “na żywo”.

Podatek od stawki obowiązuje w zakładach sportowych, ale też pozostałych aktywnościach, które spotkasz u bukmacherów online. Mowa o sportach wirtualnych i grach karcianych. Zawsze kiedy postawisz kupon SOLO lub AKO bukmacher od twojej stawki odejmie 12% na podatek do urzędu skarbowego. To sprawia, że inwestując przykładowe 100 PLN na zakład – bukmacher oblicza twój kupon na podstawie 88 PLN.

Jak obliczyć podatek w bukmacherce?

Można rzec, że w tym momencie kłania nam się wszystkim matematyka i dział procenty. Podatek od stawki można wyjątkowo prosto obliczyć, bo za każdym razem jest to 12% od zagranej kwoty. W przypadku wyliczenia tego, jaki zapłacisz podatek od stawki nie potrzebujesz informacji dotyczącej zdarzeń na kuponie lub ich kursów. Wszystko uwarunkowane jest tym, ile wynosi twoja stawka. Oczywiście w tym przypadku mówimy o podstawowym podatku, a więc 12% od stawki.

Oto wzór na wyliczenie 12% od stawki kuponu:

Podatek/100 x stawka (kwota) = podatek, który zostanie przejęty przez bukmachera z naszej stawki.

Tak to wygląda w praktyce przy założeniu, że gramy kupon za 200 PLN. Ile w tej sytuacji będzie liczył podatek od stawki?

12% / 100 = 0.12 x 200 = 24 PLN (końcowa wartość podatku).

A jak obliczyć drugi z podatków w zakładach bukmacherskich, czyli dochodowy od wygranej kwoty? W tym przypadku jego wartość wynosi 10%. Wówczas korzystasz z tego samego wzoru (co w podatku od stawki), ale zamiast 12% podstawiasz 10%. Przy wygranej 3000 PLN będzie to wyglądało w następujący sposób:

10% / 100 = 0.10 x 300 = 300 PLN (podatek dochodowy).

Ile wynosi podatek od wygranej?

W zakładach bukmacherskich podatek od wygranej to tzw. podatek dochodowy. Zwolnione są z niego osoby, które uzyskały wygraną do kwoty 2279 złotych. Wówczas nie trzeba płacić dodatkowych 10% do budżetu państwa. Natomiast, jeśli użytkownik odniósł kwotę przekraczającą ten próg, to musi być świadomy tego, że bukmacher potrąci z jego kieszeni kolejny podatek.

W takiej sytuacji gracz jest obciążony dwoma podatkami: 12% (od stawki) i 10% (od wygranej). Taki urok naszego rynku bukmacherskiego i chcąc obstawiać u legalnych operatorów – trzeba to zaakceptować. Ewentualnie konstruować kupony w ten sposób, by bazować na wygranych poniżej 2280 złotych. Można to robić przy wykorzystaniu freebetów bez depozytu, od których bukmacherzy nie naliczają 12% podatku od stawki: https://zagranie.com/freebety-bez-depozytu/.

Od jakiej sumy w zakładach bukmacherskich płaci się wyższe podatki?

Co ciekawe, w zakładach bukmacherskich jest tylko jeden pułap związany z podatkiem dochodowym. Nie jest tak, że przy wyższych wygranych pojawiają się dodatkowe progi np. dla kwoty 100 tysięcy złotych lub pół miliona. Wówczas również odejmuje się tylko 10% podatku dochodowego. Nie ma progresji, a jest stała wartość podatku, co może cieszyć. Graniczna suma, która wyznacza linię podatku dochodowego to wygrana 2280 PLN i wszystko, co jest ponad tą kwotę.

Bukmacherzy i podatki – podsumowanie

Podatki u bukmacherów były i będą, bo tam, gdzie wielkie pieniądze, tam i chęć urzędników do tego, żeby zgarnąć też coś dla budżetu państwa. Zakłady bukmacherskie są opodatkowane nie tylko w naszym kraju, więc nie trzeba oglądać się na Wielką Brytanię lub Włochy, żeby marzyć o kuponach bez podatku. Po prostu warto planować swoją grę w ten sposób, by rozumieć, że 12% od stawki zostanie przejęte przez fiskus, a przy wyższych wygranych można też odprowadzić kolejne 10% w podatku dochodowym. Na szczęście nie gracze muszą rozliczać tego rodzaju obciążenia podatkowego, bo wszystko to spoczywa na plecach legalnych operatorów.

FAQ