Bayern przyjeżdża do Gelsenkirchen. Czy Schalke zdoła obronić swoją twierdzę?

Wiktor Wojtkowski

11:30, 19 września 2017

Aktualizacja: 18:19, 9 grudnia 2019

Już dziś o 20:45 na Veltins Arenie rozegrany zostanie prawdziwy klasyk Bundesligi, czyli mecz pomiędzy Schalke Gelsenkirchen a Bayernem Monachium. Obie ekipy sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, a ich forma w ostatnich tygodniach wyraźnie zwyżkuje. Gospodarze doskonale spisują się na własnym stadionie, gdzie nie przegrali od ponad pół roku, natomiast Bayern po kiepskim starcie sezonu zaczyna wracać na poziom, który w zeszłym sezonie zapewnił mu piąty z rzędu tytuł mistrza Niemiec.

Piłkarze z Zagłębia Ruhry z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą, a wyjazd do Gelsenkirchen będzie jednym z trudniejszych, jaki czeka monachijczyków w ramach rozgrywek rodzimej ekstraklasy w tym sezonie.

Zarejestruj się u bukmachera forBET i odbierz bonus powitalny aż do 650 PLN! Oferta dostępna tylko dla czytelników Zagranie z kodem promocyjnym: 650.

Schalke 04

Młoda i pełna energii drużyna trenera Domenico Tedesco zaczyna grać coraz dojrzalej i skuteczniej. Mimo że średnia wieku zawodników Schalke wynosi zaledwie nieco ponad 24 lata, brak doświadczenia równoważy poziom talentu poszczególnych zawodników. Na początku trwającej kampanii szczególnie wyróżniają się pozyskani latem Nabil Bentaleb oraz Jewhen Konoplyanka, którzy łącznie zdobyli dla Królewsko-Niebieskich już pięć bramek w tym sezonie. Niewątpliwym atutem zespołu z Zagłębia Ruhry jest jej doskonała postawa w meczach u siebie. O tym, że kibice zgromadzeni na Veltins Arenie są 12 zawodnikiem Schalke w tej edycji Bundesligi przekonały się już Stuttgart oraz RB Lipsk, które nie zdobyły tam nawet punktu. Szczególnie dobre wrażenie podopieczni trenera Tedesco pozostawili po sobie zwłaszcza meczem z zeszłorocznym wicemistrzem Niemiec, kiedy udowodnili, że tracenie głupich bramek, które w zeszłym sezonie było wręcz ich znakiem rozpoznawczym, dziś już nie jest w stylu Schalke. Die Königsblauen obecnie są zdecydowanie bardziej wyrachowani, a zwycięstwa potrafią odnosić także w spotkaniach, w których to rywal prowadzi grę. Jedyny mecz w którym mieli przewagę w posiadaniu piłki… przegrali, a ich oprawcą była rewelacja początku sezonu w Niemczech, czyli Hannover. Umiejętność osiągania korzystnych wyników kiedy to przeciwnicy mają optyczną przewagę z pewnością przyda się w konfrontacji z Bayernem.

FC Bayern

Bawarczycy wydają się powoli wychodzić na prostą po miernym wejściu w sezon 2017/18, którego „ukoronowaniem” była klęska w meczu z Hoffenheim. „Wieśniacy” boleśnie obnażyli słabości posiadaczy mistrzowskiej patery i dowiedli, że ataki prowadzone w ślimaczym tempie, nawet jeśli są konstruowane przez wielki Bayern Monachium, mogą być bardzo łatwo rozbijane i błyskawicznie zamieniane w groźne kontry. Wiadro lodowatej wody wylane na Bawarczyków w Hoffenheim ewidentnie podziałało orzeźwiająco na podopiecznych Carlo Ancelottiego, którzy w kolejnych dwóch spotkaniach nieco podkręcili tempo gry, czego efektem były przekonujące wygrane z Anderlechtem i Mainz oraz wbite w nich przez FCB siedem bramek. Aby jednak pozostać sprawiedliwym, należy podkreślić, że ofensywę Bayernu niemal w pojedynkę ciągnie Robert Lewandowski, który w siedmiu meczach tego sezonu zdobył zawrotną liczbę dziewięciu bramek, co stanowi dokładnie połowę dorobku strzeleckiego całego zespołu. Jeśli solidne w defensywie Schalke znajdzie sposób, by odciąć Polaka od podań, goście mogą mieć poważny problem ze znalezieniem drogi do bramki strzeżonej przez Ralfa Fahrmanna. Właściwie wszyscy ofensywni zawodnicy Bayernu są „pod formą”, a wśród nich prym wiedzie Thomas Mueller, który przez większość czasu spędzonego na murawie pozostaje totalnie bezproduktywny.

Co obstawiać?

Gospodarze na własnym stadionie spisują się naprawdę solidnie, ale na Veltins Arenę przyjeżdża dziś drużyna, która pod niemal każdym względem wyprzedza resztę ligi i jest niebezpieczna nawet w przeciętnej formie, dlatego nie można wykluczyć wygranej Bayernu. Wydaje się jednak, że Schalke stać na to, by uniknąć pogromu, dlatego skreślenie „jedynki” w typie na handicap +1.5 wydaje się rozsądnym ruchem. ForBET oferuje na to zdarzenie przelicznik w wysokości 1.60. Biorąc pod uwagę kłopoty Bayernu ze strzelaniem goli na wyjeździe, można również pokusić się o typ na -3.5 gola po kursie 1.55.

Zarejestruj się u bukmachera forBET i odbierz bonus powitalny aż do 650 PLN! Oferta dostępna tylko dla czytelników Zagranie z kodem promocyjnym: 650.

Statystyki:

• Bilans meczów bezpośrednich: 19 wygranych Schalke, 52 wygrane Bayernu, 28 remisów, bramki: 103:207
• Schalke po raz ostatni pokonało Bayern prawie siedem lat temu
• Schalke przegrało tylko jeden z ostatnich 15 meczów
• Schalke po raz ostatni przegrało u siebie w styczniu tego roku (0:1 z Eintrachtem Frankfurt), od tamtej pory rozgrywając 14 meczów bez porażki
• W ubiegłym sezonie Schalke zaliczyło najmniej wyników powyżej 2,5 gola na własnym stadionie spośród wszystkich drużyn Bundesligi (7 na 17 możliwych)
• Mecz z Hoffenheim był dla Bayernu pierwszą porażką na wyjeździe od 10 meczów
• W poprzednim sezonie Bayern zdobył najwięcej goli w Bundeslidze (89), a w obecnych rozgrywkach skuteczniejsza od niego jest tylko Borussia Dortmund
• Bayern był zdecydowanie najlepszym zespołem na wyjazdach w minionym sezonie niemieckiej ekstraklasy, gdzie wygrał 15 meczów, 3 zremisował i 2 przegrał

Autor: Bartosz Goluch