Arka Gdynia – Korona Kielce: typy i kursy. Dawid Szwarga zaskoczy kolejnego faworyta?

Arka Gdynia podejmie u siebie Koronę Kielce, która dość niespodziewanie jest obecnie w czołówce tabeli Ekstraklasy. Patrząc po samej formie, jest to najlepsza drużyna w ostatnich pięciu kolejkach w Ekstraklasie. Dawid Szwarga pokazywał już w tym sezonie, że potrafi zatrzymać mocniejsze ekipy. Jak będzie tym razem?
Arka Gdynia – Korona Kielce – analiza typu
Arka Gdynia w tym sezonie zdobywa punkty, tam gdzie teoretycznie nie powinni ich szukać. Udało im się wygrać z Wisłą Płock, Pogonią Szczecin, zaliczyli także remis z Legią. Gorzej jest jednak wtedy, kiedy Arka mierzy się z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie, czy po prostu z ekipami środka tabeli. Arka zremisowała z Radomiakiem, przegrała z GKS Katowice, Lechią, Motorem. Ciężko będzie im się utrzymać, jeżeli w takich meczach nie będą zdobywali punktów. Są to rywale, którzy przecież o to utrzymanie będą się bić, więc dla Arki jest to podwójna strata, kiedy oni nic nie zyskują, a rywal zagrania komplet punktów. Ekipa z Gdyni, ma też jedną z najgorszych kadr w tym sezonie, więc tym bardziej muszą się przebudzić w takich starciach. Do tego widać u nich spory problem z grą na wyjazdach, bo zdobyli tylko jeden punkt w pięciu meczach i strzelili tylko jednego gola. Taka drużyna musi też punktować na wyjazdach, bo tylko meczami domowymi utrzymać się nie da.
Korona radzi sobie niezwykle dobrze w tym sezonie, mimo bardzo słabego startu. Początek sezonu to porażki z Legią i Wisłą Płock oraz remis z Zagłębiem. Takie momenty mogą cię jednocześnie zbudować, jak i przygnieść. W meczu z Legią wyglądali naprawdę solidnie i rywalizowali jak równy z równym, a w meczu z Wisłą Płock zostali absolutnie zdominowani i mogli się tylko cieszyć, że stracili jedynie dwie bramki w tym starciu. Potem zaczęła się seria zwycięstw i świetny moment dla ekipy z Kielc. Wygrali 4 spotkania i zremisowali wyjazdowe starcie z Lechem Poznań. Zwyciężali głównie na zespoły z dolnej połówki tabeli, ale pokonali także Pogoń Szczecin wynikiem 1:0. Korona wygląda naprawdę solidnie w tym sezonie i nie ma przypadku w ich obecnej pozycji w lidze. W tym sezonie robotę robi Dawid Błanik, który zanotował już 5 bramek w obecnej kampanii Ekstraklasy. Kiedy ten zawodnik strzela, to Korona po prostu nie przegrywa w tym sezonie, dlatego będzie bardzo ważną postacią w starciu z Arką.
Rzut rożne to nie jest specjalność tych drużyn. Arka w trzech meczach domowych tego sezonu zanotowała jedynie 11 rzutów rożnych. Trzeba jednak zaznaczyć, że wynika to też z meczu z Wisłą Płock, w którym nie mieli ani jednego rzutu rożnego. Warto jednak w tym wszystkim zaznaczyć, że dzisiejsza linia nie została wypełniona w żadnym meczu domowym Arki w tym sezonie. Korona też nie jest specjalistą pod względem rzutów rożnych. Na wyjazdach zdobyli łącznie 10 rzutów rożnych w czterech meczach, z czego aż 8 pochodzi ze spotkania z Zagłębiem. Pokazuje to tylko jak ten zespół wręcz unika szukania stałych fragmentów. Tylko w jednym spotkaniu wyjazdowym Korony ta linia została pokryta i był to mecz z Zagłębiem, który jak można zauważyć był pewnego rodzaju aberracją. Spodziewam się, że Korona na wyjeździe może mieć więcej problemów ze stwarzaniem sobie dogodnych okazji, a skoro i tak nie szukają zbytnio stałych fragmentów, to możemy zobaczyć sporo walki w środowej strefie boiska.
Statystyki dla obu klubów
Warto wziąć pod uwagę statystyki z tego sezonu, które pokazują pewne trendy czy schematy obu ekip. W Ekstaklasie mamy drużyny, które żyją wokół rożnych jak Legia, Motor, Pogoń czy Zagłębie, bo w tych meczach pada średnio prawie 13 rożnych na mecz. Reszta ligi nie jest jednak aż tak wybitna w tym aspekcie, a Arka z Koroną, są drużynami z dolnej połówki średniej ligi w tym aspekcie.
- Arka nie pokryła tej linii w żadnym spotkaniu domowym
- Korona zdobyła tylko 10 rożnych w czterech spotkaniach wyjazdowych
- Arka zdobyła jedynie 11 rzutów rożnych w trzech meczach domowych
Ostatnie spotkania między Arką a Koroną
Arka w tym sezonie zdecydowanie lepiej radzi sobie w spotkaniach domowych. Na wyjazdach udało im się zdobyć jedynie jeden punkt i strzelili tylko jedną bramkę. Mecze domowe w ich wykonaniu to już 7 na 9 możliwych punktów. Pokazują to nawet ostatnie kolejki, gdzie przegrali na wyjeździe z Widzewem 2:0 i wygrali z Wisłą Płock u siebie 1:0.
-
14.09.25 — Widzew Łódź 2–0 Arka Gdynia
-
29.08.25 — Arka Gdynia 1–0 Wisła Płock
-
24.08.25 — Lechia Gdańsk 1–0 Arka Gdynia
-
16.08.25 — GKS Katowice 4–1 Arka Gdynia
-
09.08.25 — Arka Gdynia 2–1 Pogoń Szczecin
Korona po słabszym początku sezonu, zaczęła grać naprawdę solidnie. Ostatnie 5 spotkań, to aż 4 zwycięstwa i jeden remis. Warto dodać, że remis to mecz z Lechem w Poznaniu. Korona wygląda bardzo solidnie i nic nie zapowiada, żeby to miało się zmienić.
-
13.09.25 — Korona Kielce 1–0 Pogoń Szczecin
-
30.08.25 — Bruk-Bet T. 1–3 Korona Kielce
-
23.08.25 — Korona Kielce 2–0 Motor Lublin
-
16.08.25 — Lech Poznań 1–0 Korona Kielce
-
08.08.25 — Korona Kielce 0–0 Radomiak Radom
Obie ekipy ostatni raz mierzyły się ze sobą jeszcze w 2022 roku. Arka wygrała wtedy spotkanie 2:1 w ramach I Ligi.
Przewidywane składy
Arka zagra bez Julien Celstiene, który będzie w tej kolejce zawieszony za kartki. Do tego do składu nie powróci Dawid Gojny, który od dłuższego czasu leczy kontuzje. Korona Kielce Jacka Zielińskiego, powinna wystąpić w pełnym składzie bez żadnych absencji.
Arka Gdynia – formacja 4-3-3
Zawodnicy:
Xavier Węglarz, David Navarro, Martin Marcjanik, David Hermoso, Serafin Szota, Mohamed Sidibé, Michał Jakubczyk, Mateusz Kocyla, Joan Espiau, Mateusz Abramowicz, Timo Kerk, Tornike Gaprindashvili
Korona Kielce – formacja 4-2-3-1
Zawodnicy:
Xavier Dziekoński, Patryk Budnicki, Marios Sotiriou, Mateusz Piączek, Kacper Matuszewski, Iwan Svetlin, Jhonny Remacle, Filip Błanik, Antoni Antonin, Jakub Długosz, Daniel Nono
Kursy bukmacherskie
W tym starciu nie ma wyraźnego faworyta, mimo tego, że Korona Kielce jest najlepszą drużyną pod względem formy w Ekstraklasie. Bukmacherzy wskazują jednak nieco bardziej właśnie na ekipę Korony, dlatego kurs na nich to 2.55, natomiast na gospodarzy, wynosi on 2.70. Remis jest wyceniony najwyżej w tym starciu na 3.30. Obie ekipy zaliczyły po dwa remisy w tym sezonie, ale najlepszy pod tym względem jest Piast z czterema remisami po sześciu meczach. Jeżeli nie masz jeszcze konta w STS, to sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się jakie promocje na ciebie czekają.
Fot. Konrad Swierad
(0) Komentarze