Czy Słowacja ponownie przyniesie nam szczęście? Gramy o 430PLN!
W piątkowe popołudnie zajrzymy ponownie na Słowację, gdzie rozgrywany jest kolejny pokazowy turniej HSC CUP Piestany. Ostatnio typowanie u naszych południowych sąsiadów szło nam bardzo dobrze. Widzimy tutaj w rolach głównych naszych starych znajomych – Alexa Molcana oraz Lukasa Kleina, którzy pewnie zmierzają po kolejne turniejowe laury. W dniu dzisiejszym ich przeciwnikami będą odpowiednio Tomas Liska i Tomas Machac. Co sądzicie na temat tych pojedynków?
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Lukas Klein – Tomas Machac, 24.07.2020, godz. 12:00 (godzina może ulec zmianie)
Na pierwszy ogień pojedynek czesko-słowacki, Lukas Klein – reprezentant gospodarzy zmierzy się z nadzieją czeskiego tenisa – Tomasem Machacem. Czy Słowak podtrzyma dobrą dyspozycję z ostatnim tygodni, a może to Czech zaskoczy nas przebłyskiem formy? Mam swoje przeczucia na temat tego pojedynku, o których poniżej.
Lucas Klein był najwyżej 298 w rankingu w swojej karierze. Od zeszłego sezonu nie bardzo potrafi przebić się wyżej, balansuje między końcem trzeciej setki, a początkiem czwartej. Nie od dziś wiadomo, że bardzo ciężko przejść z juniorskiej kariery w seniorskie granie. Lucas zdecydowanie lepiej czuje się na nawierzchni szybkiej, co widać po jego występach, na kortach ziemnych, z którymi mamy do czynienia na Słowacji, występuje rzadko, stara się jej unikać. Nie dzieje się tak bez powodu. Klein to zawodnik grający ofensywnie oraz bardzo dobrze serwujący, styl gry zdecydowanie lepiej pasuje do nawierzchni twardej czy trawiastej. Na korcie ceglanym, przy jego stylu gry, piłka nie leci tak szybko, jakby sobie tego życzył, co sprawia mu o wiele większe problemy z rywalami. Co ciekawe w niedawno rozegranym turnieju w Bratysławie rozgrywał bardzo dobry turniej. Wygrał tam całe zawody, ogrywał kolejno Milosa Karola 6:0 6:2, Filipa Horanskiego 6:2 6:7(0) 6:3, Norberta Gombosa 3:6 6:4 6:4, a w finale swojego Alexa Molcana 2:6 6:2 6:2. Podczas kolejnego turnieju doszło do rewanżu w spotkaniu finalowym. Tam Lukas Klein pokonywał kolejno Mateja Galika 6:3 6:2, Filipa Horanskiego 6:4 3:1 krecz Filipa oraz Norberta Gombosa 6:1 7:6(3), a sposób tym razem znalazł na niego Alex Molcan wygrywając 3:6 6:4 6:4. Widać jednak, że Lukas Klein bardzo dobrze czuje się podczas zawieszenia rozgrywek o światowe punkty. Finał i zwycięstwo w turnieju to bardzo dobre rezultaty. Na pewno z utęsknieniem czeka na powrót rozgrywek, które mogłyby mu pozwolić na skok w rankingu.
Czech, Tomas Mahac to nadzieja czeskiego tenisa, nasi południowi sąsiedzi wierzą, że niebawem dobije do ścisłej światowej czołówki, na razie jest na miejscu 255. 19-latek ma już na swoim koncie jeden tytuł w tym sezonie, triumfował w challengerze w niemieckiej Koblencji. Pewnie żałuje, że rozgrywki o światowe punkty zostały zawieszone, mógł być już sporo wyżej w rankingu, tym bardziej, że prezentował się w tym sezonie bardzo dobrze, wygrał siedem pojedynków, przy zaledwie trzech porażkach. Kilka dni temu ograł swojego rodaka – Jonasa Forejteka 6:4 2:6 7:5, który to triumfował kilka tygodni temu w czeskim turnieju – Macha Laka Open, pokazując się z naprawdę dobrej strony. Podczas okresu pandemii ogrywał też Tomasa Liskę 6:4 6:2 czy Zdenka Kolara 6:4 6:1. Pogromcę znalazł w Alexu Molcanie, który ograł go 6:2 2:6 6:4. Machac przegrywał jednak podczas tego okresu z takimi zawodnikami jak Jiri Lehecka, David Poljak czy Martin Damm. Nie prezentuje on równej formy, na Słowaka, który już od kilku tygodni wydaje się w niej być może to się okazać za mało.
Mecze bezpośrednie
Dla obu zawodników będzie to pierwsze spotkanie między sobą.
Co typuję?
Idę tutaj zdecydowanie w stronę Słowaka. Forma Lukasa Kleina wydaje się być o wiele bardziej stabilna, od tej, którą prezentuje Tomas Machac. Doświadczenie również jest po stronie reprezentanta gospodarzy w tym pojedynku. Dla odważniejszych polecam również opcję na jego zwycięstwo bez straty seta, kurs jest zachęcający.
Typ: Lukas Klein wygra/Lukas Klein wygra 2:0
Kurs: 1,62/2,50
Alex Molcan – Tomas Liska, 24.07.2020, godz. 12:00 (godzina może ulec zmianie)
Po raz kolejny w ostatnich tygodniach przyglądamy się spotkaniu, w którym występuje Alex Molcan, który to występuje w ostatnim czasie dość często z bardzo dobrym skutkiem. Jego dzisiejszym rywalem jest jego rodak – Tomas Liska. Czy Słowak podtrzyma dobrą dyspozycję z ostatnich spotkań?
Alex Molcan najwyżej był sklasyfikowany na 277 miejscu, aktualnie plasuje się na 291 pozycji. Podobnie jak jego dzisiejszego przeciwnik balansuje od kilku sezonów między końcem trzeciej setki a początkiem czwartej. Alex to zawodnik preferujący nawierzchnię ceglaną, na której występuje w większej części sezonu. Słowak to zawodnik bardzo regularny, grający z kontry, który również potrafi uderzyć, nieźle serwuje. Jego atuty zdecydowanie pasują do gry na kortach ziemnych, gdzie powinien mieć przewagę nad swoim dzisiejszym rywalem. Alex przez turniej w Bratysławie szedł jak burza aż do finału, wygrywał kolejno z Matejem Galikiem 6:2 6:3, Jozefem Kovalikiem 6:3 6:3 oraz walkowerem z Andrejem Martinem, zatrzymał go Lukas Klein, choć Alex zaczął bardzo dobrze od wygrania seta 6:2, później było już tylko gorzej 2:6 2:6. Szczególnie zwycięstwo z Jozefem Kovalkiem, który wydawał się być faworytem do zwycięstwa w całym turnieju na jego ulubionej nawierzchni ziemnej musi robić wrażenie. Podczas kolejnego turnieju Alex Molcan pokonywał kolejno Lukasa Palovica 6:2 6:0, Tomasa Liskę 6:0 4:6 7:5 oraz w półfinale Andreja Martina 6:3 4:6 6:4, by w finale zrewanżować się Lukasowi Kleinowi 3:6 6:4 6:4. Szczególnie zwycięstwo nad specjalistą od gry przede wszystkim na korcie ziemnym – Andrejem Martinem musi robić wrażenie. Jego rywal na innych nawierzchniach praktycznie nie występuje, a Alex potrafił go pokonać na jego ulubionej nawierzchni kortu. Wydaje się, że młody reprezentant Słowacji jest w dobrej dyspozycji. Finał i zwycięstwo w kolejnym turnieju muszą robić wrażenie.
Tomas Liska to aktualnie zawodnik numer 1169 rankingu ATP Tour. 21-latek nie może przebić się nawet do pierwszej setki rankingu. Najwyżej był w roku 2017, kiedy to skończył sezon na pozycji 1042. Oczywiście nie ma na swoim koncie żadnego zdobytego tytułu, a turnieje na Słowacji to okazja dla niego na rywalizację z lepszymi zawodnikami. Korzysta z niej średnio, przegrywa praktycznie wszystko. Musiał uznać wyższość Tomasa Machaca, Dalibora Svrciny i jego dzisiejszego przeciwnika – Alexa Molcana. Wygrał z nim co prawda seta, lecz chyba tylko dlatego, że Alex zlekceważył rywala. Dziś już nie powinien popełnić takiego błędu. W pierwszej rundzie po trzysetowych męczarniach ograł typowego debilistę – Filipa Polaska 6:3 3:6 6:1.
Mecze bezpośrednie
Tak jak wspomniałem obaj panowie spotkali się niedawno, było to ich jedyne starcie.
10.07.2020, Privatabanka Open – turniej pokazowy, ćwierćfinał (korty ziemne), Alex Molcan – Tomas Liska 6:0 4:6 7:5.
Co typuję? Nie będę tutaj odkrywczy, Alex Molcan nie powinien mieć żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Obu zawodników dzieli co najmniej klasa. Jeśli tylko Molcan nie zlekceważy rywala, powinien odnieść zwycięstwo bez straty seta. Na jego korzyść przemawiają umiejętności, o wiele większe doświadczenie oraz aktualna dyspozycja. Myślę, że Alex Molcan wyciągnął wnioski z ich ostatniego pojedynku i zdominuje rywala od początku tego spotkania aż do jego końca.
Typ: Alex Molcan wygra 2:0
Kurs: 1,48
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze