Przemysław Tytoń w grze. Też zapunktuje jak rodacy? Double z kursem 2.10
2 ostatnie kupony na Major League Soccer, a w zasadzie 2 ostatnie single były na plus. Tej nocy wreszcie rozegranych zostanie nieco więcej spotkań, bo łącznie 3, także po południu czasu polskiego. Do gry wchodzi Atlanta Untied, czy Toronto FC. Na boisko wyjdzie także kolejny z Polaków, a więc Przemysław Tytoń. Z 3 spotkań wybieramy 2 i robimy kupon w Betclic.
Załóż konto z kodem promocyjnym: 550PLN ,aby otrzymać:
Najwyższy zakład bez ryzyka w Polsce!
Atlanta United – New York Red Bulls
12.07.2020r. 02:00
Zagrało w nocy Seattle Sounders z San Jose Earthquakes no i można powiedzieć, że to była kontynuacja tego, co widzieliśmy do tej pory. Remis bezbramkowy, pierwszy w tym turnieju i niewykluczone, że nie ostatni. W niedzielę zapowiadają się niemniej ciekawe starcia, ale tylko z naw drużyn, bo wychodzi na to, że dalej czeka nas takie nudne granie i niewiele emocji, wszak dalej to 1 kolejka. Obym się jednak mylił.
Atlanta United
Na pewno jest niedosyt z ostatniego sezonu. Obrońca tytułu odpadł w półfinale rozgrywek z Toronto FC, ale na pewno mógł sobie powiedzieć, że to było spotkania do wygrania. Prowadzili szybko 1:0, w 11 minucie Josef Martinez nie wykorzystał rzutu karnego i wydaje się, że to był przełomowy moment spotkania. Od tego momentu Toronto zaprezentowało lepszą skuteczność i awansowało do finału, który przegrało. Sezon zasadniczy w ich wykonaniu to fajna gra, ofensywna no i dosyć równa forma, ale brakło nieco szczęścia, by ten wynik był lepszy. Była szansa, by obronić tytuł. Teraz to jeden z kandydatów do odebrania tytułu Seattle Sounders.
Dobrze zaczęli sezon w tym roku, bo w 2 kolejkach, jako jedna z niewielu ekip zgarnęła komplet punktów. Ograli Nashville i Cincinatti. Oba mecze kończyły się wynikami 2:1. Brali także udział w Lidze Mistrzów. Ograli w 1/8 Motaguę z Hondurasu, ale już potem zaczęli od 0:3 z Club America z Meksyku. Na kogo zwracać uwagę? Jest znany Brad Guzan, kapitan i bramkarz zespołu. Niesamowity snajper Josef Martinez, który miał tu powalczyć mocno o króla strzelców (nie zagra w tym turnieju), a do tego wielki talent argentyńskiej piłki, a więc Ezequiel Barco, który już jest wymieniany jako następny do głośnego transferu do Europy. Dobra gra tutaj może mocno pomóc.
New York Red Bulls
Prowadzić 3-1 do przerwy i przegrać 3-4 w 1 rundzie play off? Tak, to historia klubu z Nowego Jorku z poprzedniego sezonu. Mały dramat i porażka z Philadelphią Union. W sumie sezon taki sobie, bo skończyli sezon zasadniczy na 6 miejscu i w sumie można powiedzieć, że oczekiwali od siebie więcej, wszak to klub mocno rozpoznawalny na świecie, głównie dzięki temu, że grał tu Thierry Henry, aczkolwiek ten zespół nigdy mistrzem USA nie był. Grał raptem raz w finale, w 2008 roku. Czy teraz stać ich na sukces? Na pewno byłaby to niespodzianka.
Ten sezon, te 2 inauguracyjne kolejki zaczęli całkiem nieźle, bo wygrana i remis na ich koncie. Widać to ofensywne podejście, bo w obu meczach strzelali jak i tracili. W Lidze Mistrzów ani innych amerykańskich pucharach udziału nie brali, ale za to grali w towarzyskim turnieju Visit Tucson Sun Cup. Tam w 3 meczach ugrali 2 remisy i wygraną. Formę prezentowali niezłą. Do punktów ciągnął ich przede wszystkim Alejandro Romero z Paragwaju. Dobra forma w lidze, zdobył gola. Daniel Royer, to na niego też będą zwrócone oczy. On zaczął sezon od gola, a 3 poprzednie w barwach tego klubu kończył z co najmniej 10 bramkami na koncie.
Co typować?
Gwiazdy i historię znamy, ale sugerowanie się tym nic nam nie da. Pierwsze mecze dają odpowiedź, jak to będzie wyglądać jeszcze jakiś czas. To spotkanie akurat rozgrywane wieczorem, więc może być nieco chłodniej, co możliwie ułatwi grę i przyspieszy tempo gry i sprawi, że to spotkanie będzie ciekawsze. Dalej w ani jednym z meczów nie padła bramka do przerwy. Cały czas do 45 minuty wynik to 0:0. Bukmacher Betclic cały czas wystawia identyczne kursy na liczbę bramek do przerwy. Warto to wykorzystać, ale tym razem zagramy bezpieczniej. Każda seria może się kiedyś skończyć.
Moja propozycja: 1 połowa poniżej 1.5 goli
Kurs: 1.52
Cincinatti FC – Columbus Crew
12.07.2020r. 04:30
Czy któraś z tych ekip może być czarnym koniem turnieju lub jak kto woli największą niespodzianką? W takim turnieju szanse ma na to każdy, ale realnie myśląc większe szanse ma na to raczej Columbus. Klub, który zapisał się w historii ligi i to w tym wieku. Po drugiej stronie mamy byłego reprezentanta Polski, a więc Przemysława Tytonia. Polak przed przerwaniem ligi wielkiej kariery w USA nie robił, ale może pora na jego czas?
Cincinatti FC
To jest dosyć młody klub, dopiero w ostatnim sezonie zagrali w Major League Soccer. Wcześniej występowali na niższych poziomach rozgrywkowych. Oczywiście nie można było spodziewać się wielkich sukcesów. W Konferencji Wschodniej zajęli ostatnie miejsce i to z dużą stratą do Orlando City, które w tabeli było tuż przed nimi. Najsłabsi w wielu statystykach no i wiadomo było, że chcąc poprawić ten wynik potrzeba jakichś wzmocnień. Słaba postawa w defensywie, mało wygranych, mało strzelonych bramek i tak dalej. Wszyscy liczą na dobry wynik, może awans z grupy, ale będzie o to dosyć ciężko.
Będzie ciężko, bo już gry z marca pokazały, że w sumie niewiele się zmieniło w tych aspektach zwłaszcza defensywnych. 2 mecze, 2 porażki no i strata łącznie 5 bramek. Nie pomagał Przemysław Tytoń, który nawet pełnił rolę rezerwowego. Widać spadek Polaka, który przecież 8 lat temu był bohaterem całej Polski ratując punkt w meczu z Grecją na EURO. Od tej ekipy nie spodziewałbym się zbyt wiele, skoro nawet remisują w sparingach z klubem z Islandii, a taki obrazek miał miejsce w lutym. Wówczas padł wynik 3:3.
Columbus Crew
1 mistrzostwo w historii, konkretnie w 2008 roku, kiedy to pokonali w finale New York Red Bulls. Łącznie byli w finale 2 razy. Przegrali w 2015 roku z Portland Timbers. W ostatnim sezonie nie dotarli do play off, zajęli 10 miejsce w Konferencji Wschodniej i strata do 7 miejsca, które zajęło New England Revolution to 7 punktów. Teraz wydaje się, że celem jest wyjście z grupy i jeśli nie dojdzie do jakichś wielkich niespodzianek to będą o to 2 miejsce walczyć z NYRB.
Columbus mogło być zadowolone i to bardzo z początku sezonu, wszak nie przegrało 2 meczów i to z wymagającymi rywalami. Remis z mistrzem 1:1 i wygrana z New York City. 4 punkty, 1 czyste konto, a do tego seria meczów bez porażki, bo tę śrubowali w Visit Tucson Sun Cup, gdzie nie przegrali kolejnych 3 spotkań, wygrywając 2 z nich i ten turniej wygrywając. Pamięta ktoś Ghanę z Mistrzostw Świata 2010? Kapitanem Columbus jest Jonathan Mensah, środkowy obrońca, który wówczas występował na środku obrony. Gyasi Zardes dla tego klubu w 2 poprzednich sezonach strzelił ponad 30 bramek łącznie.
Co typować?
Wydaje się, że Columbus gra jako ekipa w roli faworyta, jeśli tak to można nazwać w tym turnieju. Myślę, że są w stanie, by zacząć ten turniej od punktów. Te marcowe spotkania pokazały, że ta ekipa ma duży potencjał, by walczyć w normalnym systemie gry o play off. Tutaj jak wspominałem ich celem będzie wyjście z grupy. Patrząc na to, jak do tej pory spisywało się Cincinatti, to może być to spotkanie, które może dostarczyć nieco więcej bramek, ale też na festiwal goli bym nie liczył.
Moja propozycja: Columbus Crew lub remis i poniżej 4.5 goli
Kurs: 1.4
Cashback – zasady:
- Aby wziąć udział w promocji – zakładacie konto z kodem promocyjnym: 550PLN
- Wpłać depozyt i obstaw swój pierwszy kupon.
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie ze zwrotem w przypadku porażki.
- Obrót ewentualnym zwrotem x6.
- Kurs minimalny 2.00.
- Możecie zagrać pierwszy zakład na nowym koncie nawet do 625 złotych – będzie
objęty cashbackiem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze