Ostatnie mecze fazy grupowej UTS! Cztery mecze na rozkładzie w walce o 312PLN!
Sobotnie starcia, które bierzemy pod uwagę to mecze będące w końcowych fazach danych rozgrywek. Dzisiaj głównie przyjrzymy się spotkaniom we Francji. Jednak tworzymy dzisiaj bardzo duże AKO i pododajemy jeszcze kilka meczów tenisowych, ale o nich będzie trochę krócej w artykule. Co dzisiaj przygotowałem i jakie dokładnie mecze gramy? Zapraszam do zapoznania się z moją propozycją 🙂
Załóż konto z kodem promocyjnym: 550PLN ,aby otrzymać:
Najwyższy zakład bez ryzyka w Polsce!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Ultimate Tennis Showdown
Corentin Moutet – H.V.N. Rune
11.07.2020 r. – 16:00
Starcie najmłodszych zawodników na tym turnieju. Dla Francuza będzie to już siódmy pojedynek na kortach francuskiej Akademii. Dla Duńczyka – pierwsze. Młody siedemnastolatek dołączył do turnieju, z powodu odejścia Matteo Berrettiniego, który wziął udział w turnieju organizowanym przez Dominica Thiema. Rune jest obecnie 846 rakietą świata i jeszcze nie możemy doszukiwać się tytułów na jego koncie w tenisie seniorskim. W tamtym roku jednak wygrał juniorski French Open, stąd też zaproszenie na udział w tych rozgrywkach, po rezygnacji Włocha. Będzie to dla niego z pewnością bardzo prestiżowe wystąpienie. Bardzo trudno jednak zaaklimatyzować się w tej formule rozgrywek. Niektórzy zawodnicy potrzebowali kilku meczów, aby nauczyć się jak poprawnie obsługiwać się kartami, które dawały odpowiednie handicapy w trakcie pojedynku. Holger będzie chciał z pewnością zabłysnąć swoją przebojowością, ale czy to wystarczy na o 4 lata starszego zawodnika gospodarzy? Moutet jest już po sześciu swoich meczach. Prezentuje się dosyć poprawnie jak na przeciwników, z jakimi przyszło mu się zmierzyć i na to, w jakiej są formie. Bez wątpienia nie miał szans z Gasquetem lub Tsitsipasem, a mimo to, potrafił im wyrwać sety. Z kim miał wygrać, to wygrał. Mowa tutaj o Popyrinie oraz Brownie. Przy tak zmienionej formie rozgrywek ciężko będzie młodemu Duńczykowi się zaaklimatyzować. Tylko 15 sekund na serwis, możliwość wykorzystanie kart, które przesądzają o wygranych pojedynkach, czy też czasowe kwarty zamiast oryginalnych i standardowych setów. Myślę, że będzie to za dużo na raz, jak na dołączenie d otych rozgrywek w tym etapie. Stawiam 3:1 na korzyść Francuza.
Moja propozycja:
Corentin Moutet – H.V.N. Rune
Typ: Moutet win
Kurs: 1.25
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Alexei Popyrin – Dustin Brown
11.07.2020 r. – 17:15
Starcie jedno z tych słabszych. Tak bym to kolokwialnie określił. Naprzeciwko siebie staną zawodnicy, których bilans wygranych do porażek jest dużo korzystniejszy, jeżeli bralibyśmy pod uwagę porażki. Alexei mimo fantastycznego początku turnieju, gdzie wygrał dwa pojedynki, nie gra nic specjalnego. Nie potrafi zmagać się z zawodnikami dużo lepszymi i starszymi. Może to ze względu jeszcze na jego młody wiek i brak ogrania na turniejach, gdzie występują dużo lepsi zawodnicy. Wygrał kolejno z Banchertritem, Lopezem i Pairem. Nie umiał jednak wygrać ani seta z Berrettinim, Goffinem, Moutetem, a do jednego przegrywał z Gasquetem i Tsitsipasem. Z drugiej strony siatki stanie “Dreddy”. Najgorszy zawodnik tego turnieju, który zaproszenie na te spotkania dostał tylko ze względu na wygraną w 2019 roku, w chellengerze organizowanym przez Akademię, które teraz jest organizatorem UTS. Jest najsłabszym zawodnikiem, który wygrał tylko jedno spotkanie i z dorobkiem 6 porażek znajduje się na końcu stawki. Popyrin ma jeszcze szansę wejść od finałowej czwórki, warunkiem jest, że wygra bardzo wysoko z Brownem i liczyć będzie na wyraźną porażkę, którego z zawodników Benchertrit/Lopez, których to spotkaniem zajmiemy się niżej. Dla mnie Australijczyk wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.
Moja propozycja:
Alexei Popyrin – Dustin Brown
Typ: Popyrin win
Kurs: 1.35
Richard Gasquet – Benoit Paire
10.07.2020 r. – 21:00
Starcie dwóch fantastycznych, doświadczonych i utytułowanych Francuzów, które z pewnością dostarczy nam masę emocji. Mecz może się okazać bardzo emocjonujący i z wieloma zwrotami akcji. Ricahrd swój awans ma już prawie pewny, albo inaczej, awans pewny ma, ale nie ma zagwarantowanego miejsca, z którego wyjdzie. Dlatego dla niego ten mecz powinien być ważny, żeby nie trafić w kolejnej rundzie na nikogo wyżej rozstawionego, z lepszym przygotowaniem fizycznym. Gasquet ostatnio narzekał na bóle w nodze, ale powygrywał swoje spotkania i z lekkim grymasem na twarzy przyznał w wywiadzie, że z nogą jest okej, ale przyda mu się chwila przerwy, aby za tydzień znów wrócić na kort. Sądzę, że ten turniej był i jest idealną formą sprawdzenia go, jak mają się jego umiejętności po przerwie w grze. Prezentuje się świetnie. Z drugiej strony wieczny macho – Benoit Paire. Pisałem już o nim i jego zachowaniu, w którymś z poprzednich artykułów. Zawodnik z Francji bardzo lubi grać pod publikę i stanowczo nie przykłada się do tego turnieju. Mimo że jest ambasadorem turnieju, to jego poziom gry pozostawia wiele do życzenia. W porównaniu do Gasquetsa, który widać jak się stara, to Paire zwyczajnie w świecie lekceważy szansę na przygotowanie się do sezonu, jaką dali mu organizatorzy. Dla mnie tutaj, z lekkimi problemami, a być może nawet w 5 setach. Richard win!
Moja propozycja:
Richard Gasquet – Benoit Paire
Typ: Gasquet win
Kurs: 1.45
Feliciano Lopez – Elliot Banchetrit
11.07.2020 r. – 22:15
Po odejściu Matteo Berrettiniego z tego turnieju i jego awansu do rundy półfinałowej w turnieju Thiem’s7, mamy do czynienia z sytuacją kiedy zawodnicy w bezpośrednim starciu będą walczyć o awans. Tak jak już wspomniałem, dla nich najlepiej jest wygrać jak najwyżej z przeciwnikiem. Kto zatem okaże się zwycięską stroną i tym starciu? Stawiam na bardziej doświadczonego Hiszpana, który nieco spuszcza z tonu w tym turnieju, w trakcie jego upływu, ale jego wola walki wciąż jest bardzo wysoka. W momentach kiedy ma wygrać, po prostu wygrywa. Z drugiej strony Elliot, który dołączył nieco później do turnieju i mimo to, walczy teraz o awans. Co prawda nie zagrał ze wszystkimi zawodnikami, ale tylko z częścią, która pozostała mu po zawodniku, którego zastępuje. To starcie może potoczyć się bardzo różnie. Dla mnie nie ma zdecydowanego faworyta, ale w stosunku procentowym, kierowałbym się na korzyść Hiszpana – 60/40. Dlatego też dodaje ten typ do AKO, bo sądzę, że doświadczenie w tym meczu wygra.
Moja propozycja:
Feliciano Lopez – Elliot Banchetrit
Typ: Lopez win
Kurs: 1.45
Powodzenia 🙂 !
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze