Przybyłko już zagrał i wygrał. Jak pokaże się Buksa? Singiel z kursem 3.3
Pierwsze spotkanie trzymało do końca w napięciu, zwycięska bramka padła w 97 minucie i był to gol dla Orlando autorstwa Naniego. Drugie spotkanie jednak to mecz jednego człowieka. Andre Blake, reprezentant Jamajki wybronił mecz swojej drużynie. Kilka naprawdę kapitalnych interwencji i to głównie dlatego padła w meczu tylko 1 bramka. Mimo słabego meczu dla oka tych sytuacji było sporo, ale zawodziła mocno skuteczność. Kolejne mecze mam nadzieję będą lepsze jakościowo, gracze stopniowo będą się rozkręcać. Tej nocy zaprezentuje się Adam Buksa. Trzymamy kciuki.
Załóż konto z kodem promocyjnym: 550PLN ,aby otrzymać:
Najwyższy zakład bez ryzyka w Polsce!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Montreal Impact – New England Revolution
09.07.2020r. 02:00
Czekali 4 miesiące no i ruszyło. 2 spotkania Major League Soccer za nami. Można powiedzieć, że nie ma czym się zachwycać. Widać jednak braki w grze, w obu meczach tempo gry było wolne, senne, no ale na szczęście nie było remisów bezbramkowych. Mecz z Polakiem w składzie także za nami, ekipa Kacpra Przybyłki zapunktowała, a w nocy polskiego czasu czeka nas bój kolejnego z biało czerwonych. W barwach New England Revolution pojawi się Adam Buksa i to za niego tym razem będziemy trzymać kciuki. Ten mecz będzie lepszy niż 2 dotychczasowe, czy jednak kluby potrzebują czasu, by oswoić się z rozgrywkami?
Montreal Impact
Na przestrzeni lutego i marca klub z Kanady walczył w amerykańskiej Lidze Mistrzów. Nie odniósł żadnej wygranej, ale udało im się awansować do kolejnej rundy rozgrywek. Oczywiście to dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe przy 2 remisach. Potem jednak było tylko gorzej. W lidze zaś nie wyglądało to wcale źle, bo im akurat udało się zdobyć 4 punkty w 2 spotkaniach i w Konferencji Wschodniej tylko Atlanta United osiągnęła od nich lepszy wynik, bo miała akurat komplet punktów. Wówczas podejście bardzo ofensywne, bo łącznie na 5 spotkań aż 4 razy padało powyżej 2.5 bramek i tyle samo razy padał gol z obu stron. Pierwsze 2 mecze ,,MLS is back” mocno zawiodły. Czy Montreal dobrze przygotował się do rozgrywek?
Trenerem tej drużyny jest Thierry Henry. Nie tylko on, ale i kibice mają nadzieję na to, że będzie w tym klubie osiągał lepsze wyniki aniżeli z AS Monaco. Początek sezonu miał bardzo obiecujący, ale jak widać taki turniej, grany w upale, na boiskach treningowych, bez kibiców, to będzie zupełnie coś innego, niż rozgrywki ligowe.
Myślę, że w tej ekipie jest na kogo zwrócić uwagę. Najbardziej rozpoznawalny powinien być Bojan Krkić, który w ubiegłym sezonie już strzelał dla klubu kanadyjskiego. Aż szkoda, że jego kariera potoczyła się w ten sposób. W lutym – marcu ze świetnej strony pokazywał się napastnik, a dodatkowo kapitan klubu, a więc Argentyńczyk Maximiliano Urrutti. On akurat strzelił 3 z 4 bramek dla Montrealu w pierwszych dwóch meczach ligi.
New England Revolution
Klub z Foxborough grający na Gillette Stadium nie grał na przełomie lutego i marca poza krajem w innych rozgrywkach niż liga. Oni mieli do rozegrania 2 spotkania, ale nie wypadli w nich aż tak dobrze jak ich rywale. Ugrali raptem 1 punkt remisując z Chicago Fire na swoim stadionie. Wówczas jednak gola otwierającego wynik zdobył Adam Buksa. To była jego jedyna bramka dla klubu w lidze, chociaż miał bramkę w meczu sparingowym. Poza tym jego klub przegrał jeszcze właśnie z Montreal Impact na wyjeździe 1:2. W obu meczach New England Revolution padała bramka dla obu drużyn, ale tylko raz padło powyżej 2.5 bramek.
Trenerem klubu Polaka także jest bardzo rozpoznawalny człowiek. Konkretnie Bruce Arena. On w latach 1998 do 2006 prowadził reprezentację Stanów Zjednoczonych. Przejął ją także w 2016 roku i prowadził ją przez rok. Ten klub prowadzi od początku zeszłego sezonu, ale sukcesów na razie brak. Potrafił wyjść do play off, ale odpadł dosyć szybko, bo już w 1/8 finału. Teraz na pewno nadzieje na poprawę tego wyniku, albo przynajmniej wyrównanie.
Czy tutaj są gracze, na których warto zwrócić uwagę poza Adamem Buksą? Myślę, że tak. Na przykład kapitan klubu, a wiec Gustavo Bou, który jest najlepszym strzelcem klubu jeśli chodzi o ubiegły sezon. 9 bramek w 14 meczach, a wiec w sumie przez pół sezonu. Drugie pół (patrząc na USA, które gra systemem wiosna – jesień) spędził w Meksyku w klubie Tijuana, gdzie także popisywał się skutecznością. Są tu gracze, którzy nawet pół kariery spędzali w tym klubie, na przykład Urugwajczyk Diego Fagundez, który gra tu od 2011 roku.
Co typować?
Tutaj na pewno dobrym wyznacznikiem tego, co może dziać się w 1 kolejce są 2 pierwsze mecze. W nich naprawdę działo się mało, zwłaszcza w 1 połowie. W obu przypadkach brakło tam goli, brakło nawet konkretnych sytuacji, ekipy rozkręcały się bardzo powoli. Nie dość, że są bez rytmu meczowego, to dodatkowo od razu trudne warunki pogodowe, słaba jakość boiska nie powoduje, że każdemu chce się grać. Moim zdaniem tutaj wyjdzie brak gry, spotkanie przynajmniej na jego początku będzie nudne, mam nadzieję, że im dalej w mecz, tym lepiej. Spróbujemy zaryzykować wyższy kurs, zobaczymy, jak to spotkanie będzie wyglądać na tle tych dwóch pierwszych.
Moja propozycja: Pierwsza połowa poniżej 0.5 goli
Kurs: 3.3
Cashback – zasady:
- Aby wziąć udział w promocji – zakładacie konto z kodem promocyjnym: 550PLN
- Wpłać depozyt i obstaw swój pierwszy kupon.
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie ze zwrotem w przypadku porażki.
- Obrót ewentualnym zwrotem x6.
- Kurs minimalny 2.00.
- Możecie zagrać pierwszy zakład na nowym koncie nawet do 625 złotych – będzie
objęty cashbackiem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze