Górnik po wygraną w grupie, a Wisła myśli o kolejnym rozdaniu – specjal z kursem 6.00!
Poniedziałek to dzień zakończenia 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Ostatnie spotkanie tej serii gier: Wisła Płock – Górnik Zabrze. Płocczanie myślą o kolejnym sezonie, a Górnik marzy o wygranej w grupie spadkowej. Co w ofercie na ten pojedynek ma forBET? Sprawdźcie naszą analizę!
100% depozytu do 2080 PLN + Zakład bez ryzyka 100 PLN + MaxiZysk 200 PLN oraz 2 tygodnie bez podatku!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Wisła Płock vs Górnik Zabrze
Spotkanie zamykające 34. kolejkę PKO BP Ekstraklasy to mecz w Płocku, gdzie miejscowa Wisła podejmie Górnika Zabrze, czyli wicelidera grupy B. Zabrzanie mogą wciąż okazać się najlepszymi wśród najsłabszych, bo do Rakowa Częstochowa tracą zaledwie trzy punkty. Gospodarze są w zasadzie już utrzymani na kolejny sezon, bo na cztery mecze przed końcem mają osiem punktów przewagi nad Arką Gdynia, która ma do rozegrania już o jeden mecz mniej niż podopieczni Radosława Sobolewskiego. Nikt już chyba nie wierzy w magiczny scenariusz, w którym Arka wygrywa wszystkie mecze do końca kampanii, a płocczanie zbierają baty od wszystkich rywali aż do 37. kolejki. Klub otwarcie mówi już o budowaniu przyszłości, sam szkoleniowiec to spotkanie zapowiedział słowami: – Przed nami kolejny ważny mecz, który będziemy chcieli rozstrzygnąć na swoją korzyść, ale myślimy już jednocześnie o przyszłości Wisły Płock. Wraz z osobami decyzyjnymi, wspólnie, intensywnie pracujemy nad rozwojem klubu. I te słowa mają potwierdzenie także poza boiskiem, bo niedawno ruszyła rozbiórka pierwszej trybuny stadionu w Płocku. Nafciarze zdają sobie sprawę jak cienka jest granica między walką o europejskie puchary, a drżeniem przed utrzymaniem w lidze. Dlatego ten sezon jest już w zasadzie zakończony i czas na rozważanie jak przywrócić ten zespół do stanu sprzed dwóch lat, kiedy niewiele zabrakło do tego, by Wisła reprezentowała Polskę na europejskich arenach, a przecież także po tym sezonie selekcjonerem kadry narodowej został Jerzy Brzęczek.
Górnik, który do najbogatszych klubów w Ekstraklasie nie należy chętnie zgarnie dodatkowe pieniądze za wygranie grupy spadkowej. Z końcem sezonu wygasają umowy aż siedmiu piłkarzy, a dodatkowe pieniądze pozwolą na zastąpienie takich zawodników jak Igor Angulo, Erik Jirka, czy Szymon Matuszek godnymi następcami. To także szansa dla dzisiejszych zmienników, którzy będą chcieli udowodnić, że to właśnie oni zasługują na wyjściową jedenastkę w kolejnym sezonie. Dlatego upatruję tutaj większe szanse na korzystny rezultat dla zabrzan.
Co gramy?
forBET przygotował dla Was zakład specjalny zakład łączony na trzy zdarzenia w tym starciu. Skupia się on na drużynie Górnika – wygra, wykona powyżej 4 rzutów rożnych oraz otrzyma co najmniej dwie żółte kartki. Wygląda to na całkiem atrakcyjną propozycję, biorąc pod uwagę kurs, który wynosi 6.o0. Przy dobieraniu stawki lepiej być ostrożnym, bo typ nie należy do popularnych “pewniaczków”.
Dlaczego?
Jak już napisałem wyżej – moim zdaniem to Górnik powinien mieć większe szanse na zwycięstwo w tej potyczce. Ma jeszcze określony konkretny cel, który chce zrealizować, natomiast Wisła Płock jest już myślami w następnym sezonie. Ponadto kadra Wisły odbiega od najsilniejszej, bo za kartki pauzować będzie Maciej Ambrosiewicz, a kontuzjowani nadal są Jakub Rzeźniczak, Thomas Gjertsen, na urazy narzekają także Grzegorz Kuświk, Jarosław Fojut, a dopiero indywidualnie zaczął trenować Damian Rasak. Po powrocie na boiska podopieczni Radosława Sobolewskiego nie potrafili zdobyć jeszcze trzech punktów, a grali przecież z pewnymi już spadkowiczami, czyli Arką (0:0) i Koroną (1:4). Zwycięstwo zabrzan jest jak najbardziej w zasięgu. Biorąc pod uwagę fakt, że Igor Angulo strzela najczęściej w lidze i może po tym meczu samodzielnie stać na podium klasyfikacji zagranicznych strzelców ligi to Górnik może zgarnąć pełną pulę chcąc z przytupem pożegnać swojego najskuteczniejszego strzelca.
Linia rzutów rożnych też wydaje się być nie najtrudniejsza do osiągnięcia, bowiem wystarczy pięć kornerów aby to zdarzenie było rozliczone na plus. Zabrzanie wykonali w tym sezonie 173 rzuty rożne (z czego 72 na wyjazdach). To daje ponad 5 rożnych na mecz. Biorąc pod uwagę fakt, że zabrzanie w wielu meczach nie są stroną która prowadzi grę, a dziś to właśnie goście powinni rozdawać karty, to te rzuty rożne powinny się uzbierać. W trzech ostatnich wyjazdach tylko raz by się to udało, ale nawet w przegranym meczu z Wisłą przed tygodniem zabrzanie wykonali aż dziewięć rzutów rożnych i przy takich skrzydłowych jak Jimenez i Jirka, przy najczęściej strzelającym Angulo o stałe fragmenty gry nie powinno być ciężko.
Żółte kartki – potrzebne tylko dwie, ale także i aż dwie. Zabrzanie nie są zbyt brutalną drużyną, znajdują się mniej więcej w środku stawki jeśli chodzi o sumę pokazanych kartek – mają ich dokładnie 66, czyli równo dwie na mecz. Jeżeli szukać najtrudniejszej składowej tego specjala to chyba właśnie żółte kartki mogą sprawić ewentualny problem. 58 z 66 napomnień było pokazanych za sprawą faulu, a że Wisła Płock i Górnik Zabrze do drużyn najładniej grających w piłkę nie należą, to możemy liczyć na wiele starć w powietrzu, czy w środku pola, gdzie faule mogą pojawiać się często. Gdyby zakład mówił o powyżej dwóch kartkach raczej bym w to nie wszedł – co najmniej dwie: brzmi już lepiej, czasami można je wyłapać za jedną akcję, dlatego moim zdaniem specjal jest warty spróbowania. Przy wrzuceniu 100 PLN do puli można z niej wyciągnąć aż 528 PLN.
Nasz typ: Górnik Zabrze wygra, wykona powyżej 4 rzutów rożnych i otrzyma przynajmniej 2 żółte kartki
Kurs: 6.00
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze