Zieloni z Poznania są do ogrania? Czołówka 1 ligi w delegacjach. Kupon AKO z kursem 2.38
Wtorek to inauguracja Fortuna 1 ligi. Aż 5 spotkań. Dzisiaj, a także jutro czas na kolejne mecze, na dokończenie 23 serii gier. Wczoraj chociażby hit Miedź vs Stal, ale dzisiaj chociażby nie powinno być mniej ciekawie. Zaczynamy o 18:10 i czekają na nas 2 bardzo ciekawe starcia. Warto dodać, że oba będą transmitowane w Polsacie Sport jeden po drugim. Walka o awans do ekstraklasy nabiera tempa, ale także w dole tabeli powinno być emocjonująco. Zjeżdżamy w dół i czytamy propozycje, a wieczorem siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i startujemy.
Z kodem rejestracyjnym 1145PLN
odbierzesz 100% do 1000 zł od depozytu+ 125 zł zakład bez ryzyka + 20 zł darmowy zakład
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
GKS Jastrzębie – Warta Poznań
03.06.2020r. 18:10
5 zespół w tabeli podejmie u siebie wicelidera. Ekipa z najmniejszą liczbą porażek podejmie najlepszą defensywę ligi. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia?
GKS Jastrzębie
1 sezon w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej w latach 1988/89 i nadzieja na więcej. I liga to i tak jest duży wyczyn, biorąc pod uwagę historię i to, że wiele lat spędzili na niższych szczeblach rozgrywkowych. Do Fortuna 1 ligi wrócili w sezonie 2018/19 po 10 latach przerwy i teraz z nadziejami na awans. Jest dobrze, bo są na 5 miejscu.
Jak wyżej zostało wspomniane GKS to ekipa z najmniejszą liczbą porażek w lidze. Raptem 4. Podbeskidzie czy rywale mają ich o 1 więcej. Jednak ten klub ma najwięcej remisów spośród wszystkich ekip w lidze, bo aż 10, raptem 8 wygranych i to sprawia, że mimo naprawdę dobrych osiągów strata do pierwszej dwójki to aż 9 punktów.
Tylko 3 ekipy w Fortuna 1 lidze mają na koncie 1 porażkę na swoim stadionie na ten moment. Wśród nich, a jakże, GKS Jastrzębie. Trzeba naprawdę docenić Jarosława Skrobacza i jego zespół. 21 punktów i tylko 9 straconych bramek w 10 meczach to bardzo dobry wynik. Przegrał tu Radomiak 3:2, Olimpia Grudziądz 2:0, także GKS Tychy 2:1. Wygrał tu tylko Stomil Olsztyn w ostatnim meczu rundy jesiennej.
Trener Skrobacz oparł swój skład na zawodnikach raczej mało znanych bezstronnemu kibicowi. Wyróżniają się Mariusz Pawełek, Daniel Szczepan (eks Śląsk) Kamil Adamek (eks Korona czy Podbeskidzie) ale reszta graczy to wychowankowie bądź piłkarze sprowadzeni z innych klubów z ligi). Nawet tacy piłkarze potrafią się wybić. Jakub Wróbel po strzeleniu 8 bramek odszedł do Łódzkiego Klubu Sportowego. 2 obcokrajowców w kadrze. Ali Farid z Ukrainy strzelił 8 bramek, a Petr Galuska z Czech jest nowym nabytkiem i zagrał z ławki w meczu z Radomiakiem.
Warta Poznań
Wielu ludzi na pewno oczekuje na awans Warty, bowiem to wiąże się z derbami Poznania z Lechem. W 1929 i 1947 roku Warta była mistrzem Polski. To 5 krotny wicemistrz kraju. W najwyższej klasie rozgrywkowej nie ma jednak Warty od sezonu 1994/95. Zajęli wówczas ostatnie, 18 miejsce w lidze, a sezon później zaliczyli kolejny spadek. Teraz spore szanse na awans. 2 miejsce i tyle samo punktów, co Podbeskidzie.
Klubu z Wielkopolski nie da się określić inaczej jak tylko rewelacja sezonu. Nikt nie myślał przed sezonem, że będzie im tak dobrze szło. Jak dobrą decyzją było zatrudnienie Piotra Tworka i tych ludzi, którzy tu są to widać. Postawiono na ludzi znanych, można powiedzieć część z nich to piłkarze niechciani w klubach ekstraklasowych. Przede wszystkim Łukasz Trałka, który jest tu liderem, panuje nad środkiem pola, reguluje tempo gry i jest taką typową szóstką. Akcentów z Lecha jest więcej. Michał Jakóbowski czy Rafał Janicki nie zdołali się przebić do pierwszej kadry i błąkali się po I czy II lidze. Inne ciekawe nazwiska to Mateusz Szczepaniak, Patryk Stępiński czy Mariusz Rybicki. Gracjan Jaroch i Mateusz Kupczak są najlepszymi strzelcami ekipy z 8 bramkami na koncie.
Obok Podbeskidzia i Stali Warta ma najwięcej wygranych, bo aż 13. Udało im się uzbierać prawie 66% możliwych zdobyczy po 22 kolejkach, a więc 43 punkty na 66. Warta ma 3 wynik co do liczby strzelonych bramek. 36 strzelonych goli. Więcej ma tylko Podbeskidzie i GKS Tychy. Jednak to, za co warto im bić brawa, to postawa w defensywie. Warta ma najmniej straconych goli, bo raptem 20. W tym sezonie jest to taki typowy średniak jeśli chodzi o liczbę bramek na mecz. Średnia 2.5. W 12 z 22 spotkań padły przynajmniej 3 gole.
Jeśli chodzi o wyjazdy, to Warta radzi sobie naprawdę dobrze. Jest w tej tabeli 3. Uzbierali 21 punktów w 12 meczach i tylko Puszcza Niepołomice oraz Stal Mielec mogą się pochwalić lepszym dorobkiem. 6 wygranych, 3 remisy i 3 porażki. Bilans bramkowy 17:12. Poza jednak ograniem Radomiaka mieli problemy z tymi mocniejszymi drużynami. Porażka ze Stalą, Podbeskidziem czy remis z GKS Tychy.
Mecze bezpośrednie
W tym sezonie mecz w Poznaniu zakończony podziałem punktów.
- 08.2019r. Warta Poznań – GKS Jastrzębie 1:1
Rok wcześniej dwukrotnie nie udało się ustalić, kto w tej parze jest lepszy, bowiem padły 2 remisy. Sezon wcześniej, czyli 2017/18 to starcia tych ekip w II lidze. Wówczas 2 wygrane Warty. U siebie 1:0 i 2:0 na wyjeździe.
Wcześniej ekipy grały ze sobą dopiero w sezonach 2007/08 i 2008/09. Wówczas łącznie 4 mecze. 2 wygrane Warty u siebie, raz wygrana Jastrzębia u siebie i remis dzisiejszych gospodarzy u siebie.
Łącznie licząc wszystkie mecze tylko raz udało się gościom łącznie na 9 spotkań wywieźć z Poznania lub Jastrzębia komplet punktów. Było to na poziomie 2 ligi. Na zapleczu ekstraklasy nie miało to jednak miejsca.
Podsumowanie
Gospodarze nie są tak wysoko przypadkiem. To jest efekt ciężkiej pracy, dobrej pracy i ona przynosi efekty. W tej ekipie nie ma gwiazd, ale trenerowi Skrobaczowi udało się stworzyć kolektyw, grupę piłkarzy zaprzyjaźnionych ze sobą i zgranych. 1 porażka w domu to świetny wynik. Z drugiej strony Warta również tak wysoko nie znalazła się na pstryknięcie palcem. Mają silny skład, graczy rozpoznawalnych w kraju. Do mnie mocno przemawiają mecze bezpośrednie. Ani razu na poziomie I ligi nie wygrywali goście. Obecnie granie po przerwie pokazuje, że atut własnego boiska ma mniejsze znaczenie, ale ja zaufam Jastrzębianom. Liczę na to, że ta passa się przedłuży.
Moja propozycja: GKS Jastrzębie lub remis
Kurs: 1.49
Olimpia Grudziądz – Podbeskidzie Bielsko – Biała
03.06.2020r. 20:40
Kupon, a zarazem dzisiejsze zmagania na zapleczu ekstraklasy kończy starcie 7 ekipy w tabeli z 2 ekipą w tabeli. Stal wygrywając w Legnicy zepchnęła Podbeskidzie z fotela lidera. Czy na długo?
Olimpia Grudziądz
Klub w porównaniu do ligowych rywali nie istnieje zbyt długo. Wiele lat kibice w Grudziądzu nie oglądali piłki w wykonaniu piłkarzy z ich miasta. Klub istniał w latach 1923-34. Po spadku z A Klasy ekipę zlikwidowano. Dopiero w sezonie 1995/96 zaczęli grę od III ligi. To dla nich 8 sezon w I lidze w historii. W obecnym są beniaminkiem. W sezonie 2014/15 zajęli 4 miejsce w tej lidze. To można uznać za ich największy sukces w historii.
Przy porażce i dosyć marnej grze Miedzi Legnica ze Stalą Mielec rodzi się szansa na awans w tabeli. Oczywiście najpierw trzeba zapunktować. Olimpia mając trochę szczęścia w tej kolejce może nawet przeskoczyć 3 rywali i być na 4 pozycji. Ten mecz jest więc dla nich bardzo ważny. 34 punkty na ten moment, na co składa się 10 wygranych, 4 remisy i 8 porażek. Jako jedyni w lidze mają różnicę bramek 0. Należą do tej grupy ekip, w których meczach pada sporo bramek. Łącznie 72 gole w sezonie (36:36). Średnia to 3.3 goli na mecz. W 15 z 22 spotkań padały przynajmniej 3 gole, w tym w ostatnich 7.
Olimpia jest bardzo solidna u siebie. 20 punktów w 11 meczach to 1.8 punktu na mecz. Składają się na to 6 wygranych, 2 remisy i 3 porażki. Porażki zwłaszcza były dla Olimpii bardzo bolesne. 0:5 ze Stalą Mielec w lidze, 0:3 z tym rywalem w Pucharze Polski. Przegrali z Chojniczanką 3:5, 1:2 z Wigrami. Poza wygraną z Wartą czy Bruk Betem ciężko znaleźć jakieś jeszcze imponujące tu rezultaty. Grudziądz to zaraz za Tychami stadion, gdzie pada średnio najwięcej bramek w lidze. 3.5 na mecz. W 11 spotkaniach aż 8 razy padły minimum 3 gole. Łącznie ich 39, 21 za sprawą gospodarzy.
W Grudziądzu gwiazdami są zagraniczni piłkarze. Omran Haidary jest liderem klasyfikacji strzelców. Ma 12 bramek na koncie. Joao Augusto i Jose Embalo mają ich po 7. Na próżno w tej klasyfikacji wysoko szukać Polaka. Wartościowy rodak? Stawiam tu na Konrada Handzlika. Zadebiutował w Wiśle, kupiony przez Legię, ale tam się nie przebił.
Podbeskidzie Bielsko – Biała
Klub powstał w 1997 roku z połączenia się 2 innych klubów. Jednak na początku istnieli pod inną nazwą, dopiero w 2002 roku powstało Podbeskidzie i tak już zostało. Klub musiał zaliczyć długą drogę z Klasy Okręgowej do Ekstraklasy. Ta trwała prawie 15 lat. Klub z Bielska w najwyższej klasie rozgrywkowej grał przez 5 lat z rzędu. Najlepszym osiągnięciem było 10 miejsce, aczkolwiek 2015/16 zabrakło im meczu, by być w grupie mistrzowskiej. To był sezon, gdy spadli, prezentowali się katastrofalnie w ostatnich 7 meczach. W swojej historii mogą jeszcze dopisać 2 półfinały Pucharu Polski.
Po 4 latach w I lidze nastał chyba czas na awans – pomyślano w tym mieście. Idzie, idzie Podbeskidzie, jak śpiewają kibice. No i idzie po awans. Po przerwaniu rozgrywek to był lider, po meczu Stali Mielec to wicelider, ale i tak sytuacja jest bardzo korzystna. 43 punkty, bardzo dobra gra, 2 miejsce pod względem strzelonych bramek, aż 13 wygranych no i cel jest jasny. Udanie zafiniszować i zakończyć zmagania w czołowej dwójce. Podbeskidzie nie miało problemów w uzyskaniem licencji na grę w ekstraklasie, więc teraz wszystko w nogach piłkarzy.
42 gole w 22 meczach daje średnią 1.9 gola strzelonego na mecz. To liczba naprawdę konkretna. Gospodarzy należy także umieścić w czołówce ligi pod względem średniej bramek na mecz, wszak 2.9 to wysoka średnia. W 13 z 22 spotkań padały przynajmniej 3 gole. Gospodarze mogą chwalić się w tym sezonie wieloma efektownymi wygranymi. To najlepsza drużyna domowa i tam przydarzały im się wygrane ze Stalą, Wartą, Miedzią i resztą czołówki. Jak to jednak wygląda na wyjazdach?
Pod tym względem Podbeskidzie jest 4, ale wyraźnie odbiega od pierwszej trójki. 6 punktów straty do Warty, 7 do lidera z Niepołomic. 15 punktów uzbieranych w 11 meczach. Nie jest źle, ale 4 porażki to mimo wszystko sporo, biorąc pod uwagę, że komplet to 5. Ewidentnie tu idzie słabiej niż w Bielsku. No, ale nie można mieć wszystkiego. Porażka ze Stalą była w tak ważnym i prestiżowym meczu w ostatnim meczu wyjazdowym, ale udało się ograć Radomiaka. Na wyjazdach wicelider przyjął zdecydowanie inny styl niż u siebie. Tu pada mniej bramek, bo średnio 2.2 na mecz. Tylko w 4 z 11 spotkań padły 3 gole lub więcej. Raptem 13 strzelonych goli.
Jest tu kilka ciekawych nazwisk, z przeszłością w ekstraklasie. Broni Martin Polacek, jest Kornel Osyra, Karol Danielak, Łukasz Sierpina, Rafał Leszczyński, Aleksander Komor czy nawet Kamil Biliński. Lista długa i konkretna. Dało się z tego coś zbudować. Danielak jest najlepszym strzelcem z 9 bramkami. Mateusz Marzec ma ich 11, ale dla tego klubu zagrał 1 mecz, a cały dorobek ma dla Bełchatowa.
Mecze bezpośrednie
W tym sezonie w Bielsku Białej najlepsza drużyna domowa wygrała 2:1. Wówczas mecz naprawdę dobry, działo się sporo, bardzo dużo sytuacji po obu stronach. We wcześniejszych 4 meczach bezpośrednich na tym szczeblu 2 razy padały przynajmniej 3 bramki. Raz padł remis bezbramkowy. Bilans z tych 5 meczów to 3 wygrane Podbeskidzia, remis i wygrana rywala. Ci zanotowali 2 mecze w domu i ani razu nie wygrali. Łącznie w tych 5 meczach padło 11 bramek. Średnia to 2.2 goli na mecz.
Podsumowanie
Spotykają się dosyć barwne drużyny. Szczególnie gospodarze lubią grę do przodu, lubią kiedy się dzieje. To pokazują ich statystyki, zwłaszcza w meczach domowych. 3.5 goli na mecz w domu to średnia świetna i to może zwiastować dobre widowisko. Problem z tym, że Podbeskidzie gra dużo inaczej na wyjazdach niż w domu. Z drugiej strony oni nigdy nie przegrali meczu w Jastrzębiu. Mają tu bilans remisu i wygranej. Na tym stadionie ani razu nie padły przynajmniej 3 gole. Ja liczę jednak na przełamanie. Świetnie wyglądają obcokrajowcy, można na nich polegać w Grudziądzu. W Bielsku liczą na Mateusza Marca. 11 bramek dla Bełchatowa, czy dzisiaj będzie pierwszy dla nowego klubu?
Moja propozycja: Powyżej 2.5 goli
Kurs: 1.6
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 1145PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 125 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze