Powrót na Ekstraklasowe boiska. Carlitos upoluje kolejną ofiarę czy zadziała efekt nowej miotły?
Po ostatniej w tym roku przerwie na reprezentację czas na powrót do ligowej rzeczywistości. Jak co piątek klasycznie rozpoczynamy zmagania od LOTTO Ekstraklasy. Będziemy świadkami dwóch rywalizacji, pierwsza odbędzie się w Białymstoku, gdzie Jagiellonia podejmie Teramlicę. Drugie spotkanie rozpocznie się dwie godziny później w Krakowie, Wisła podejmie Pogoń Szczecin.
Jeśli nie masz jeszcze konta na Fortunie to skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.
Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free
Jagiellonia Białystok
Piłkarze Ireneusza Mamrota w tej chwili zajmują trzecią pozycję w ligowej tabeli. Na swoim koncie zgromadzili 26 punktów, a spotkanie z Termalicą będzie dla nich idealną okazją do gonienia lidera. Dlaczego idealną? Ponieważ w ostatnim czasie mają patent na tego przeciwnika. Trzy poprzednie rywalizacje obu klubów zakończyły się triumfem piłkarzy z Białegostoku. Do tej pory sporym minusem drużyny Mamrota był brak skuteczności. Stwarzali sobie masę okazji, jednak nie potrafili przełożyć tego na bramki. W ostatnim czasie nieco się poprawili, ponieważ wygrali dwie ostatnie bitwy ligowe. Warto zauważyć, że obrona nie działa zbyt dobrze, ponieważ w każdym z ostatnich czterech meczów rywale strzelali im bramkę. Na ten moment mają do lidera stratę wynoszącą trzy punkty, więc trzeba ocenić tę kampanię w ich wykonaniu jako udaną, gdyż latem stracili zarówno Vassiljeva jak i głównego generała jakim był Michał Probierz.
Termalica Bruk Bet Nieciecza
Przed tym sezonem w Niecieczy zaplanowano nowy projekt, na którego czele mieli stanąć Jan Mucha oraz Mariusz Rumak. Szybko okazało się, że nie tędy droga i były szkoleniowiec Lecha stracił pracę. W jego miejsce do zespołu przyszedł Maciej Bartoszek, a więć cudotwórca z Kielc. W poprzednim sezonie wykonał kawał dobrej pracy, po czym jego zespół zajął piąte miejsce w lidze, a on sam otrzymał tytuł najlepszego trenera sezonu. Objął drużynę w kryzysie, jednak bardzo szybko opanował pożar i Słonie na sześć spotkań wygrali trzy razy, dwa razy zremisowali i zaliczyli jedną porażkę. Dzięki tym 11 punktom wrócili do gry o pierwszą ósemkę, która jest celem, żeby się spokojnie utrzymać. Szczególnie imponująco prezentują się w końcówkach spotkań, gdzie aż czterokrotnie trafiali do siatki w poprzednich meczach. Bardzo dobrze wygląda między słupkami Jan Mucha, o którego dyspozycję martwiło się wiele osób przed sezonem. Jednak pokazuje, że pewnych umiejętności się nie zapomina. Dodatkowo sporym atutem tej drużyny jest dwójka ofensywnie grających bocznych obrońców oraz stałe fragmenty gry, które potrafią rozstrzygnąć mecz na ich korzyść.
Statystyki:
- Zespół Bruk-Bet T. był niepokonany w swoich ostatnich 4 meczach.
- Zespół Jagiellonia Białystok miał serię 3 kolejnych meczów bez remisu.
- W każdym z ostatnich 3 meczów, które rozegrała Jagiellonia Białystok strzelono powyżej 2.5 bramki.
- Jagiellonia Białystok strzeliła przynajmniej jedną bramkę w swoich ostatnich 4 meczach, a Bruk-Bet T. w ostatnich 4 meczach.
- Jaga wygrała trzy ostatnie mecze z Termalicą.
- Jagiellonia przegrała tylko raz na osiem ostatnich spotkań Ekstraklasy.
- Termalica nie przegrała od pięciu spotkań.
- Słonie” ósmy raz zmierzą się z „Pszczółkami” . Dwukrotnie wygrywały, raz zremisowały, cztery razy przegrały.
Zdarzenie: Jagiellonia Białystok vs Termalica Bruk Bet
Typ: BTTS
Kurs: 1.82
Wisła Kraków
Wisła w ostatnim spotkaniu przed przerwą na kadrę pewnie pokonała Sandecję 3:0. Podopiecznych Kiko Ramireza ciągnie za uszy Carlos Lopez, który moim zdaniem jest najlepszym zawodnikiem tej ligi. Na jego barkach spoczywa ogromny ciężar odpowiedzialności za wyniki Białej Gwiazdy, jednak radzi sobie z nim doskonale. W tej chwili są na szóstej pozycji w ligowej tabeli, jednak rywalizacja z będącą w kryzysie Pogonią Szczecin będzie doskonała okazją do podtrzymania dobrej formy. Wisłą u siebie przegrała tylko raz, więc wszystko układa się pod ich wygraną. Oczywiście muszą uważać na Portowców, ponieważ po zmianie trenera mogą być groźniejsi niż wcześniej. Efekt nowej miotły to zjawisko często spotykane w świecie futbolu, jednak Wiślacy mają wszystko w swoich nogach i geniuszu Carlitosa. W ostatnich czterech spotkaniach między tymi drużynami padały przynajmniej trzy gole, a przed rokiem w Szczecinie byliśmy świadkami aż ośmiu trafień, gdzie Pogoń wygrała 6:2
Pogoń Szczecin
Ostatnie wydarzenia w klubie ze Szczecina wołają o pomstę do nieba. Brak zwycięstwa w dziewięciu kolejnych meczach. Cztery porażki z rzędu. Ostatnia pozycja w ligowej tabeli, a problemów jest znacznie więcej. W wyniku tego włodarze klubu rozstali się z Maciejem Skorżą, który ewidentnie nie poradził sobie z presją. Brakowało mu jakiegokolwiek pomysłu na ten zespół. Po zwolnieniu zwolniło sie miejsce dla nowego trenera. Kosta Runjaic miał blisko dwa tygodnie, żeby przepracować przerwę reprezentacyjną i odpowiednio przygotować swój klub na batalię w Krakowie. Jak za każdym razem przy zmianie na ławce trenerskiej wiele osób zastanawia się czy zadziała efekt nowej miotły. Bardzo ciekawa jest również statystyka, która mówi o tym, że Pogoń do tej pory gdy wygrywała w tym sezonie to robiła to poza domem. Oba zwycięstwa odnieśli w delegacjach. Portowcy pomimo porażki z Legią rozegrali całkiem niezły mecz. Zabrakło przede wszystkim skuteczności. Skład zespołu zasługuje na zdecydowanie wyższe miejsce niż ostatnie w ligowej stawce. Przez ostatnie dwa tygodnie nie rozegrali żadnego meczu sparingowego, więc będą zagadką dla rywala. Co wymyśli nowy szkoleniowiec ciężko przewidzieć. Wisła z pewnością musi uważać, bo jak wspomniał ich trener może być to dla nich bardzo ciężkie wyzwanie. “Cały tydzień spędziliśmy na przygotowaniach, na analizie poszczególnych graczy, a także całego kolektywu Pogoni. Wspominałem moim zawodnikom, że to może być “mecz pułapka”. Mówiliśmy o niebezpieczeństwie zlekceważenia rywala” – Kiko Ramirez. W tych słowach jest sporo prawdy, ponieważ gdy Wiślacy poczują się zbyt pewnie to mogą się boleśnie rozczarować, a Ekstraklasa bardzo często przynosi nam takie niespodzianki.
Statystyki:
- Portowcy nie wygrali od dziewięciu meczów.
- Cztery ostatnie mecze Pogoni zakończyły się ich porażką.
- Pogoń nie zanotował remisu od czterech starć.
- Dwa ostatnie mecze obu drużyn wygrała Wisła.
- Na pięć poprzednich meczów w Krakowie, Biała Gwiazda wygrała dwa razy, tyle samo razy padł remis i jedno zwycięstwo zanotowała Pogoń.
- Pogoń Szczecin przegrała pięć wyjazdów z rzędu.
Zdarzenie: Wisła Kraków vs Pogoń Szczecin
Typ: wygrana Wisły
Kurs: 2.00