Derby Mediolanu z udziałem drużyn po renowacjach. Kto opanuje miasto na najbliższe pół roku?

Mateusz Nowak

15:00, 15 października 2017

Aktualizacja: 18:16, 9 grudnia 2019

Już dawno Derby Mediolanu nie zapowiadały się tak ciekawie. Milan latem dokonał ogromnej ilości transferów, ale początek sezonu nie jest dla nich zbyt udany. Z kolei Inter na rynku zachował twarz wyrachowanego gracza i nie szastał pieniędzmi, ale skupił się na zatrzymaniu najważniejszych graczów oraz nowym trenerze. W tej chwili lepiej próbę przechodzi opcja Nerazzurich, którzy w ligowej tabeli ustępują jedynie Napoli, po wczorajszej wpadce Juve.

Zarejestruj się u bukmachera forBET i odbierz bonus powitalny aż do 650 PLN! Oferta dostępna tylko dla czytelników Zagranie z kodem promocyjnym: 650.

Inter Mediolan

Kolejka Serie A po przerwie na kadrę nie mogła być ciekawsza. Trzy kapitalne mecze, których zwieńczeniem będą Derby Mediolanu. Inter bardzo dobrze rozpoczął ten sezon. Bardzo ważny był przede wszystkim triumf nad Romą na Stadio Olimpico. W tym meczu pokazali, że potrafią przecierpieć ciężkie momenty, by później zadać ciosy z podwójną siłą. Taka taktyka przyniosła zwycięstwo i to 3:1, a nie jakieś wymęczone 1:0.  Na Derby Mediolanu Spalletti szykuje nowe opcje taktyczne. Na prawym skrzydle ma zagrać Joao Mario. Portugalczyk ma spore problemy z odnalezieniem optymalnej formy w klubie i zmiana pozycji ma mu w tym pomóc. Natomiast za plecami Icardiego zagra prawdopodobnie Antonio Candreva, który zazwyczaj występuje po prawej stronie pomocy. Taki manewr taktyczny ma zaskoczyć rywala, jednak jeśli media wiedzą o nim już na kilka dni przed rozpoczęciem meczu to wątpię, żeby sztab szkoleniowy Milanu nie przygotował się do tego w odpowiedni sposób. Dla Interu ten mecz nadchodzi w  bardzo dobrym momencie rywale nie są jeszcze zgrani i daleko od nominalnej formy. Z kolei Nerrazurii bardzo dobrze rozpoczęli zmagania i mają szansę na odbicie sobie historii z ostatnich Derbów, gdzie frajersko stracili prowadzenie. Do tego starcia przystąpią w roli faworytów. Teoretycznie są też gospodarzem tego meczu, jednak jak wiadomo niewiele to zmienia, bowiem oba kluby znają ten stadion jak własną kieszeń. Ekipa Interu bazuje na bardzo dobrej formie ofensywnej dwójki. Mowa tu o Icardim i Perisicu, którzy napędzają ataki. Takiej jakości Milan w ataku nie posiada, więc może być to duża zaleta. Luciano Spalletti znowu ma problemy na bokach obrony, gdzie zakupił Dalberta i Cancelo, ale obaj nie są zdolni do gry. W defensywie znakomite recenzje zbiera ściągnięty z Sampdorii słowacki stoper Milan Skriniar. Siła składu ewidetnie wygląda na papierze dużo solidniej niż w ekipie Rossonerich.

AC Milan

Lato w wykonaniu Rossonerich było bardzo udane. Kupili kilku bardzo dobrych graczy, o których przed rozpoczęciem okienka kibice nie mogli nawet marzyć. Pierwszym z brzegu piłkarzem jest Leonardo Bonucci. Niestety były piłkarz Juventustu nie prezentuje formy, do której przyzwyczaił w barwach Starej Damy, a raczej dostosował się poziomem do fatalnej obrony Milanu. W tym sezonie popełnił już więcej błędów niż w ostatnich kilku sezonach. Ciężko wygląda sytuacja Contiego, który od razu po transferze złapał kontuzję, eliminującą go z gry na dłuższy okres czasu. Andre Silva to również nowy nabytek i zdobył 9 bramek w ostatnich 10 meczach, które zaczynał w wyjściowym składzie licząc kadrę i klub. Mimo wszystko nie dostaje tylu szans o ilu mógł marzyć. Mam wrażenie, że jego potencjał jest marnowany, jednak w obliczu słabej formy zespołu i kontuzji Kalinica w końcu powinien dostać szansę. Jeżeli odpali w Derbach Mediolanu to od razu stanie się ulubieńcem kibiców. 29-letni napastnik reprezentacji Chorwacji opuścił w czwartek ośrodek treningowy Milanello i nie brał udziału w zajęciach. Kalinic przed przerwą na eliminacje MŚ 2018 grał na środkach przeciwbólowych w spotkaniu z Romą, a teraz trener odczuje skutki tej decyzji. Często kwestia grania na blokadzie jest poruszana i piłkarze zazwyczaj bardzo chcą, a trenerzy nie protestują. Czasem przydałoby się jednak trochę chłodnej głowy i urazów w obecnym świecie futbolu nastawionym bardzo mocno na rywalizację byłoby zdecydowanie mniej.Innym ważnym graczem, który nie zagra w tych derbach jest Hakan Calhanoglu. Turek musi pauzować za czerwoną kartkę. Nie jest tajemnicą, że posada Vincenzo Montelli wisi na włosku. Kwestią czasu jest kiedy straci pracę, gdyż z takim potencjałem ludzkim zajmować siódme miejsce po siedmiu kolejkach to nie jest spełnienie aspiracji Milanu. W mediach rozgorzała ostra dyskusja zwłaszcza po tym jak z Bayernu wyleciał Carlo Ancelotti. Włoski trener został zdymisjonowany i od razu zaczęto łączyć go z powrotem na ławkę Rossonerich. Swoją drogą byłoby to spięcie klamrą pięknej historii, jednak na razie Carletto zaprzecza i przepowiada roczny urlop. Milan już na tym etapie ma siedem punktów straty do Napoli i wygląda to bardzo średnio. Czerwono-Czarni jeśli nadal marzą o miejscu w Lidze Mistrzów to muszą się brać ostro do pracy, bo czołówka nie będzie czekać aż się otrząsną. Top 4 jest w zasięgu, ale Inter to główny konkurent, a po porażce z Romą, nie mają już miejsca na wtopy z górą tabeli. Jeśli Milan marzy o zwycięstwie to za dobry przykład powinni wziąć dyspozycję Bologni w meczu z Interem. W pierwszej połowie słabszy zespół całkowicie zdominował piłkarzy Spallettiego.

Przewidywane składy:

Inter: Handanovic – D’Ambrosio, Skriniar, Miranda, Nagatomo – Gagliardini, B. Valero – Canderva, Joao Mario, Perisic – icardi

Milan: Donnarumma – Romagnoli, Bonucci, Musacchio – R. Rodriguez, Bonaventura, Biglia, Kessie, Borini – Suso – Andre Silva

Nie zagrają:

Inter:Brozovic (kontuzja)

Milan: Calhanoglu (zawieszenie), Conti, Antonelli (kontuzje)

Statystyki:

• Inter w tym sezonie jeszcze nie przegrał, a tylko raz zremisował. Resztę meczów wygrali.
• U siebie Nerazurri nie stracili jeszcze bramki i wygrali wszystkie mecze.
• Nerazzurri zajmują trzecie miejsce w tabeli mając 19 punktów i legitymując się bilansem bramek 14:3
• Bilans Milanu na wyjazdach w tej kampanii to dwie porażki i cztery wygrane licząc wszystkie rozgrywki.
• Andre Silva zdobył 9 bramek w ostatnich 10 meczach, które zaczynał w wyjściowym składzie.
•  Inter był niepokonany w swoich ostatnich 13 meczach
• Zespół AC Milan rozegrał 9 meczów z rzędu bez remisu.
• W każdym z ostatnich trzech meczów, które rozegrał  AC Milan strzelono mniej niż 2.5 bramki.
• Porażka 1:4 to najgorszy wynik zespołu AC Milan w tym sezonie.

Co obstawiać?

Przechodząc do typów na ten mecz, stawiam na wygraną Interu. Podopieczni Luciano Spallettiego są w tym sezonie w znakomitej formie. Wygrali wszystkie mecze poza jednym, który zremisowali. Taka forma stawia ich w roli faworytów na ten mecz. Milan cieniuje i ciężko wskazywać ich w roli mocniejszej drużyny. Nerrazurri w przypadku wygranej mogą wyprzedzić w tabeli ligowej Juventus. Inter wygląda pod rządami nowego szkoleniowca bardzo dobrze. Kurs ForBET wynosi 2.15.