Starcie dwóch drużyn w kapitalnej formie. Ronaldo zapewni Portugalii bilety do Rosji? forBET bonus na mecz

Mateusz Nowak

12:00, 10 października 2017

Aktualizacja: 18:17, 9 grudnia 2019

W decydującym meczu grupy B czeka nas spotkanie na szczycie. Wicelider tabeli podejmie u siebie lidera. Na pierwszym miejscu są Szwajcarzy, którzy wygrali wszystkie dotychczasowe mecze eliminacyjne. Z kolei Portugalczycy czają się za ich plecami z jedną porażką i serią zwycięstw. Co ciekawe klęskę ponieśli właśnie w pierwszym starciu z Helvetami, gdzie polegli 0:2. Rewanż ma jeszcze większy ciężar gatunkowy, gdyż w przypadku triumfu piłkarzy Santosa, nie będą musieli grać w barażach. Bonus na to spotkanie przygotował bukmacher forBET.

forBET to legalny bukmacher, który przyciąga dużą ilość graczy wysokimi kursami i szeroką ofertą. Bonus na start od forBET jest przygotowany specjalnie dla czytelników Zagranie.

Zarejestruj się u bukmachera forBET i odbierz bonus powitalny aż do 650 PLN! Oferta dostępna tylko dla czytelników Zagranie z kodem promocyjnym: 650.

Portugalia

Po zdobyciu Mistrzostwa Europy nastroje w Portugalii były bardzo rozpalone. Od razu w pierwszym meczu Eliminacji zostali sprowadzeni na ziemię. Po wizycie w Szwajcarii wrócili na tarczy po porażce 2:0. Jak się później okazało obie te drużyny nie miały problemów w kolejnych starciach. Pewnie wygrały wszystkie spotkania i ostatni mecz pomiędzy nimi zdecyduje o awansie. Szwajcarzy są w ciężkiej sytuacji, gdyż wygrali każdy pojedynek, a mimo to nie mają pewnej kwalifikacji i muszą jechać na bardzo ciężki teren. Cristiano Ronaldo już czeka na swoje ofiary. Portugalia ma ciężkie zadanie, ale już nie raz udowadniali, że potrafią. W przypadku wygranej zapewnią sobie pierwsze miejsce, bowiem do tej pory zgromadzili 24 z 27 możliwych punktów. Rywale mają komplet, ale gorszy bilans bramkowy, a jak wiadomo to właśnie gole decydują o wyższym miejscu w przypadku takiej samej liczby oczek. Odpowiedzieli dobrze na pierwszą porażkę w eliminacjach. W siedmiu ostatnich meczach zdobyli 28 bramek i jest to wyczyn naprawdę imponujący. Jednakże większość meczów rozgrywali przeciwko średnim rywalom. Żaden z nich nie był wymagający. Łotwa, Andora, Wyspy Owcze czy Węgry to nie jest czołówka europejskiej piłki.

W składzie Selecao zabraknie w tym najważniejszym meczu dwóch bocznych obrońców. Fabio Coentrao i Raphael Guerriero są niezdolni do gry. W ich miejsce szansę występu prawdopodobnie otrzyma Eliseu. Na drugiej flance czeka na ciekawa rywalizacja pomiędzy świetnie wprowadzającym się do Barcy Semedo a Cedriciem. Ciężko stwierdzić, który z nich jest lepszy, ale trener chyba tak samo. Linię ataku poprowadzi oczywiście Cristiano Ronaldo, a u jego boku znajdzie się miejsce dla Andre Silvy. Nowy gracz Milanu stworzył z CR7 kapitalny duet i Szwajcarzy mają się kogo obawiać. Jeszcze gorzej wygląda to, gdy przeanalizujemy możliwości na skrzydłach. Nani, Quaresma, Martins czy Bernardo Silva to niesamowita jakość obsady boków pomocy. Lichtsteiner i Rordriguez czekają na poważne testy swoich umiejętności. Środek pola to dwie wielkie ściany. Danilo Pereira i William Carvalho demonami prędkości nie są, ale dają ogromne miejsce do popisu trenerowi. Szkoleniowiec może wzmacniać siłę ognia, a mimo to mając takich odkurzaczy w centralnej strefie nie musi się martwić o balans. Z kreatorów ma również do dyspozycji Moutinho i Gomesa, więc wygląda to obiecująco. Mimo wszystko już raz boisko ich zweryfikowało.

Szwajcaria

Szwajcarzy mają serię 100% zwycięstw od początku tych eliminacji i są jedną z dwóch drużyn, które jeszcze nie straciły punktów. Tym drugim zespołem są Niemcy, którzy zrobili maksa. Czy Helveci do nich dołączą? Będzie bardzo ciężko, gdyż spotkanie zostanie rozegrane na terenie rywala, jednak nie wolno ich skreślać, bo potrafią zajść za skórę. Co więcej, zachowali czyste konto w sześciu z ostatnich siedmiu meczów, a to robie wrażenie. W ostatniej kolejce pewnie pokonali Węgrów 5:2, ale właśnie Madziarzy znaleźli sposób na ich defensywę. Po tym wyniku potrzebują tylko jednego punktu, żeby wywalczyć awans do Mistrzostw Świata w Rosji. Cel jest tak blisko, a jednocześnie tak daleko. Ostatni mecz, który przegrali o stawkę miał miejsce z reprezentacją Polski, po pamiętnych rzutach karnych na Euro. Po tym meczu ulegli jeszcze z Belgią, ale tylko spotkanie towarzyskie.

W składzie Helvetów na pewno zabraknie Fernandesów. Gelson i Edimilson pauzują z powodu urazów. Trener Petković zapewne postawi na kilka zmian w porównaniu z ostatnim meczem. Linia ofensywna powinna się składać z Seferovića, która będzie wspieranych przez trójkąt niskich i zwrotnych. Zuber, Shaqiri oraz Frei to zawodnicy, których ciężko upilnować. W środku pomocy miejsce znajdzie niekwestionowany lider. Granit Xhaka, bo o nim mowa w końcu zaczął grać na miarę oczekiwań w Arsenalu. W kadrze od lat prezentuje bardzo dobry poziom, więc nie można mieć do niego zastrzeżeń. Boki obrony to także moc, Lichtsteiner oraz Rodriguez to solidne firmy. Wydawało się, że gracz Juve powoli się kończy, ale w tym sezonie odzyskuje dawny blask. Powodem do zmartwień może być Johan Djorou. Były piłkarz Arsenalu to bardzo często tykająca bomba, która lubi wybuchnąć w istotnym momencie. Myślę, że właśnie na nim Portuglaczycy będą szukać słabszych stron defensywy Helvetów.

Lewandowski vs Ronaldo

Takiego pojedynku snajperskiego o tytuł najlepszego strzelca eliminacji jeszcze nie było. Lewandowski pobił rekord wszech czasów zdobywając 10 meczach 16 bramek. Za jego plecami jest właśnie Ronaldo. Portugalczyk traci jedną bramkę, ale patrząc przez pryzmat bardzo ważnego meczu u siebie ze Szwajcarią obawiam się, że może pokonać Polaka. CR7 ma taki dar, że błyszczy w wielkich starciach. Ostatni ciągle potwierdzą tę regułę i mam wrażenie, że tym razem będzie podobnie. W poprzednim meczu jego zespół remisował z Andorą, a przy takim wyniku pewne było, że pogrzebią jakiekolwiek szanse na pierwsze miejsce. Kapitan wszedł z ławki, zdobył bramkę, wypracował gola numer dwa i kwestia zwycięstwa została rozstrzygnięta. Wielu kibiców będzie spoglądać na ten mecz właśnie pod tym kątem.

Statystki:

• Szwajcaria notuje serię dwóch zwycięstw przeciwko Portugalii
• W bezpośrednich meczach obu zespołów jest idealny remis. Trzy zwycięstwa Portugalii, trzy Szwajcaria i remis.
• Szwajcaria notuje serię 10 wygranych.
• Portugalia wygrała w swoich ostatnich ośmiu meczach.
• Portugalia strzeliła przynajmniej jedną bramkę w swoich ostatnich ośmiu meczach, a Szwajcaria w ostatnich dziewięć meczach.
• Szwajcaria rozegrała dziewięć meczów z rzędu bez remisu
• Szwajcaria była niepokonana w swoich ostatnich 11 meczach.
• Portugalia nie przegrała w poprzednich 8 starciach.

Przewidywane składy:

Portugal (4-4-2): Rui Patricio; Eliseu, Neto, Pepe, Semedo; W.Carvalho, D.Pereira, B.Silva, Quaresma; A.Silva, C.Ronaldo

Switzerland (4-2-3-1): Sommer; Lichtsteiner, Schar, Djorou, Rodriguez; Xhaka, Freuler; Shaqiri, Frei, Zuber; Seferovic

Co obstawiać?

Przechodząc do typu na ten pojedynek, stawiam na zwycięstwo Portugalii. Mistrzowie Europy muszą wygrać to spotkanie, jeśli chcą awansować bez męczarni w barażach. Ronaldo i spółka będą mocno zmotywowani i mam wrażenie,  że staną się pierwszą ekipą tych eliminacji, która odprawi z kwitkiem Helvetów. Zapowiada się kapitalna rywalizacja, bo oba zespoły zagrają z nożem na gardle o pełną pule. Kurs ForBET 1.62.