City znowu zatańczy na krawędzi? Gramy Premier League 215 PLN!

Grafika przedstawiająca biegnącego piłkarza

Sobota z Premier League zapowiada się zacięcie. Przed nami dwa arcyciekawe mecze. Manchester City podejmuje Sunderland, a chwilę później Leeds United zmierzy się z Liverpoolem. Oba spotkania, choć na papierze wyglądają na starcia faworyt kontra outsider, mogą przynieść wiele zwrotów akcji. Z przewrotną Premier League i nerwówką w tle, wszystko jest możliwe. Miłej lektury!

Promocja Superbet na mecz Manchester City - Sunderland

Manchester City – Sunderland | godz. 16:00 (Etihad Stadium)

Manchester City w ostatnich tygodniach prezentuje mieszankę potężnej ofensywnej siły i niepokojącej chwiejności w obronie. W pięciu poprzednich meczach zaliczyli trzy zwycięstwa, ale dwukrotnie schodzili z murawy pokonani. Spotkania z Fulham (5–4) czy Leeds (3–2) pokazały, że potrafią strzelać na zawołanie, jednak defensywne luki pozostawiają wiele do życzenia. W obu wspomnianych spotkaniach wydawało się, że mecz jest zamknięty, a jednak Obywatele do samego końca drżeli o wynik. Nie zmienia to jednak faktu, że Etihad pozostaje ich twierdzą. Wciąż jest to stadion, gdzie gdzie presja kibiców (choć rywale złośliwie powiedzią, że City ich nie posiada) i szybkie tempo gry potrafią zamknąć rywala w jego własnym polu karnym. To idealna okazja, by odbudować zaufanie do własnej stabilności i jak to powiedział Guardiala „przestać się bać”. Przed nimi przecież ciężki okres ligowy.

Sunderland wciąż nie przestaje natomiast zaskakiwać. Również w ostatnich meczach Czarne Koty miay swoje momenty. Remis na Anfield i zwycięstwo nad Bournemouth pokazują, że beniaminek naprawdę ma szansę namieszać w górnej części tabeli i nie zamierza ustępować pola większym od siebie. Ekipa ta nie przyjeżdża na Etihad wyłącznie w roli statysty. Dyscyplina w defensywie, rozsądne kontrataki i odpowiednie wykorzystanie stałych fragmentów mogą sprawić, że faworyt poczuje na plecach oddech gości. „Czarne Koty” wiedzą, że nie mają nic do stracenia, a Premier League kocha takie historie.

Co obstawiać?

Typuję tu powyżej 8.5 rzutów rożnych. W tym sezonie zdarzały się już mecze, w których Man City niemalże samo pokrywało taką linię i myślę, że może się to powtórzyć. W końcu grają u siebie, przeciwko drużynie, która potrafi postawić defensywne zasieki. Sunderland natomiast może również zaskoczyć Obywateli. Z kontry grają imponująco, a ci ostatni udowodnili, że w ich obronie potrafią pojawić się mniejsze lub większe przecieki. Rzuty rożne postawicie w Superbet. Jeżeli nie macie jeszcze konta u tego bukmachera, możecie założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Powyżej 8.5 rożnych
Kurs: 1.48
Zagraj!

Po inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Leeds United – Liverpool | 18:30 (Elland Road)

Jeszcze niedawno Leeds wydawało się pikować prosto w stronę starego, dobrego Championsip. Cztery kolejne porażki mówią same za siebie. Leeds znalazło się na skraju, a wiara w utrzymanie zaczynała się kruszyć. W ich grze dawało się natomiast znaleźć przebłyski naprawdę przyjemnej dla oka piłki. Z niepokojem słuchało się więc pogłosek, że Daniel Farke ma zostać spokojny. Żaden trener raczej nie wycisnąłby z tej drużyny. Wtedy natomiast nadszedł mecz z Chelsea. Pawie rozgromili na własnym stadionie Klubowych Mistrzów Świata 3:1 i pokazali, że wciąż nie można ich skreślać. Jest to bardzo zła wiadomość dla dzisiejszych przyjezdnych.

Powiedzieć, że Liverpool poszukuje równowagi, to jak nic nie powiedzieć. Remis z Sunderlandem jasno pokazał, że zwycięstwo nad West Hamem było raczej chwilowym złapaniem oddechu, a nie powrotem do formy. Liverpool, który dominował ligę jeszcze rok temu wyparował i raczej nie zamierza prędko powrócić. Co złośliwsi twierdzą, że Slot nigdy nie odbuduje drużyny, bo mistrzostwo jest efektem wykorzystania oparów po Kloppie. Mimo to potencjał pozostaje ogromny. Na papierze ten skład wygląda naprawdę imponująco. Wydaje się, że jak wszystko kliknie, to The Reds mogą dać sporo radości swoim fanom. Czy uda to się zrobić jeszcze sympatycznemu, kochającemu wymówki Holendrowi?

Co obstawiać?

Postawię na Obie drużyny strzelą. Leeds ostatnio naprawdę imponuje w ofensywie. Potrafili przyszpilić zarówno Manchester City, jak i ostatnio Chelsea, więc nie sądzę, żeby zdjęli nogę z gazu. Już przecież od jakiegoś czasu ogląda się ich z przyjemnością. Liverpool natomiast ma jedną z najgorzej grających defensyw w lidze i słabo widzę utrzymanie przez nich czystego konta w tym spotkaniu. Sami natomiast powinni również strzelić bramkę, chociażby poprzez błysk geniuszu Szoboszlaia czy solidną powtarzalność Gakpo. Powodzenia!

Obie drużyny strzelą
Kurs: 1.63
Zagraj!

Pod spodem kupon:

propozycyja kuponu Superbet

fot. Alamy Stock Photo