Dgt zapewni Pain występ na arenie? Gramy esport z kursem 2.02!
Przed nami ostatni dzien fazy grupowej turnieju Fissure Playground 2, w którym zobaczymy kilka naprawdę ciekawych starć. Twistzz w być może swoim ostatnim spotkaniu w barwach Liquid, zmierzy się z przyszłym pracodawcą. Kto ostatecznie awansuje dalej?
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Astralis – Gamer Legion
Dla obu ekip będzie to bardzo ważne starcie, bo każdemu zależy na grze na arenie, tym bardziej przed najważniejszym turniejem tego sezonu. Łapanie doświadczenia, pozwala zwiększyć szanse na ważniejszych turniejach. Fissure Playground 2 to idealna okazja na rozegranie po prostu większej ilości spotkań na ekipy tier 1. Chciałbym się jednak skupić na zawodniku, który musi zagrać absolutnie świetne spotkanie, żeby jego zespół mógł wygrać to spotkanie. Device podczas tego turnieju jest najlepszym graczem Astralis i właśnie to co robi, doprowadziło jego zespół do takiego a nie innego momentu. Astralis jest mecz od awansu do fazy pucharowej, ale rywal jest bardzo wymagający. Riflerzy Astralis będą mieli sporo ciężkich momentów w starciu z Gamer Legion, bo duet PR i Rez jest obecnie jednym z najlepszych na świecie, mimo tego, że grają zaledwie w Gamer Legion, a nie drużynie chociażby pokroju Faze.
Device powinien być w tym starciu kluczowy z bardzo prostej przyczyny. Kursy odchodzi z zespołu i nie wyobrażam sobie, żeby miał mieć przesadzoną pewność siebie w takim starciu. Raczej nie będzie chciał popsuć roboty chłopakom i miło zakończyć swoją przygodę z drużyną. Podczas tego turnieju gra bardzo przeciętne, szczególnie z broni snajperskiej, bo zalicza ponad dwa razy mniej zabójstw z broni snajperskiej niż Device. Duńczyk ma więc ogromną szansę by swoim doświadczeniem i inteligenta grą, dać sporą przewagę swojej drużynie. Sunpayus oraz G2 pokazali bardzo dobrą grę w meczach na Gamer Legion i między innymi dzięki temu wygrali te spotkania. Maka i Ultimate zagrali słabo i ich drużyny przegrały. W przypadku Liquid tamtego dnia każdy zagrał słabo, więc trzeba brać na to poprawkę. Device dobrze wie, jak się ustawić i gdzie się ustawić, żeby zmaksymalizować swoje szanse. Być może dołączenie Magiska nieco przywróciło jego pewność siebie, bo wie, że ma gracza, na którym może polegać w roli kotwicy
Przewidywane mapy:
Gamer Legion ban Mirage
Astralis ban Train
Gamer Legion wybiera Overpass
Astralis wybiera Nuke
Gamer Legion ban Ancient
Astralis ban Dust 2
Inferno pozostaje
Typ: Device zdobędzie co najmniej 30 zabójstw (1. i 2. mapa). Duńczyk pokrył tę linię w 12 z 19 rozegranych spotkań w ostatnich trzech miesiącach. Zdarzało mu się zagrać słabsze spotkania, w których tej linii nie pokrywał, ale także to były mecze zdominowane przez jedną ze stron. Z racji na to, że w Gamer Legion ciągle jest Kursy, spodziewam się bardzo zaciętego spotkania. Device swoje szanse dostanie, tylko musi je wykorzystać.
Sprawdź zakładkę typy na esport i poczytaj o tym jak radziły sobie drużyny podczas tego turnieju. Analizy dotyczące innych dyscyplin, możesz znaleźć w zakładce typy dnia.
Pain – Virtus Pro
W tym starciu chciałbym skupić się na Dgt, czyli dość niespodziewanym liderze Pain na tym turnieju. Gra on po prostu świetnie i idealnie odnajduje się w ostatnich meczach, w których zdobywa średni rating na poziomie 1.18. Urugwajczyk staje się kimś, kogo drużyna po prostu potrzebuje i utrzymuje tą formę na przestrzeni całego turnieju, a nie tylko pojedynczych map. Mecz z Virtus Pro będzie dla obu ekip bardzo specyficzny, bo Pain banuje Train, a Virtus Pro mapę Nuke. Obie ekipy wyłączają z gry mapy, które są grane regularnie przez rywala. Dgt może na tym bardzo mocno skorzystać, bo Pain oprócz Nuke, często gra Dust 2, ale podobnie zresztą jak Virtus Pro. Alternatywnym wyborem może być Inferno, które wczoraj zagrali z Furią. Szczerze mówiąc porażka z ekipą Fallena była bardziej spowodowana, dobrą formą indywidualną rywali w kluczowych momentach. Pain nie udało się nawet zbudować sensowej zaliczki na start, bo po wygranej pistoletówce przegrali konwersję, a druga pistoletówkę oraz konwersję zgarnęła już w całości Furia.
Dgt na Inferno czuje się niezwykle dobrze, więc taki wybór mógłby znacząco zwiększyć jego szanse. Spodziewam się, że Pain może pójść w coś bardziej oczywistego jak Ancient czy Mirage, ale szanse są na to, że Dgt dostanie swoją najlepszą mapę. Urugwajczyk radzi sobie świetnie, niezależnie od tego co musi grać i przeciwko komu. Dzisiejszej linii nie pokrył tylko w starciu z Faze, gdzie zabrakło mu dwóch zabójstw. Poza tym, w każdym ze spotkań, nawet tym tak słabym jak z Furią, udało mu się zdobywać co najmniej 30 zabójstw na dwóch pierwszych mapach. Virtus Pro dostarcza mecze bardzo emocjonujące i spodziewam się sporej ilości błedów i szans dla Dgt na zostanie gwiazdą tego spotkania. Największa wygrana na mapie Virtus Pro podczas tego turnieju, to zaledwie 13:10 na Lynn Vision. Pain ma więc spore szanse na zdobycie sporej liczby rund lub po prostu na wygranie tego starcia. Zwiększy to tylko szanse Dgt na pokrycie linii, która i tak nie jest przecież tak wysoka, jak na formę, którą prezentuje.
Przewidywane mapy:
Virtus Pro ban Nuke
Pain ban Train
Virtus Pro wybiera Overpass
Pain wybiera Dust 2
Virtus Pro ban Mirage
Pain ban Inferno
Ancient pozostaje
Typ: Dgt zdobędzie co najmniej 30 zabójstw (1. i 2. mapa). Virtus Pro jakoś doszło do tego momentu, gdzie jeden mecz dzieli ich od areny. Nie grają jednak wybitnie, a te mecze są raczej przepychane kolanem. Dgt ze swoją formą ma szansę tu namieszać, tym bardziej, że Pain potrafiło mieć dobre momenty na tym turnieju. Linia jest bardzo przyjemna i powinno mu się udać, zwłaszcza, że Virtus Pro sporo rund po prostu oddaje niemal za darmo.
Gramy z Betclic, który ma w ofercie grę bez podatku. Sprawdź kod promocyjny betclic i przekonaj się sam.
Fot. Evgenii Parilov
