Mistrzowie Anglii i Francji wejdą w Ligę Mistrzów z impetem? Gramy LM o 213 PLN!
Zaczynamy przygodę z Ligą Mistrzów w tym sezonie. Rok temu faza ligowa przyniosła trochę nerwów zespołom, które dotąd nigdy nie martwiły się o awans do drabinki pucharowej. Czy tym razem będzie tak samo? Zapraszam do lektury!
Liverpool – Atletico Madryt | 21:00
Liverpool zalicza naprawdę przedziwny start sezonu. Z jednej strony nie grają zbyt dobrej piłki i co złośliwsi wytykają już palcami ich letnie transfery z Florianem Wirtzem na czele. Z drugiej natomiast jako jedyna ekipa w Anglii nie zasmakowali jeszcze smaku straty punktów. Dzięki golom w ostatnich minutach mają na koncie 12 punktów po 4 kolejkach. W ostatnim spotkaniu męczyli się niebywale przeciwko Burnley i o ich zwycięstwie zadecydował ostatecznie rzut karny w 95. minucie. Do tego meczu Ligi Mistrzów przystępują z dużym głodem, jako że ostatnia ich kampania zakończyła się dużym niedosytem. Mimo świetnej gry odpadli przecież przeciwko PSG po rzutach karnych. Porażka ta była tym bardziej bolesna, że miała miejsce na zaczarowanym Anfield. Czy dzisiaj stadion przyniesie The Reds więcej szczęścia?
Na obiekt ten przybędzie Atletico Madryt. Druga siła stolicy Hiszpanii nie może być zadowolona z tego jak zaczęła swoją tegoroczną przygodę z La Liga. Los Colchoneros zaczęli swój sezon od porażki 1:2 z Espanyolem, a zaraz po niej przyszły rozczarowujące remisy z Elche oraz Alaves. Dopiero w wygranym meczu z Villarrealem było widać życie i pomysł na grę u podopiecznych Diego Simeone. Argentyńczyk spotyka się z coraz większą krytyką hiszpańskich mediów. Mimo że Atletico potrafi częściami sezonu wyglądać, jakby miało walczyć na każdym możliwym froncie, to jednak ostatnie trofeum zawitało na Metropolitano prawie pięć lat temu. Przekonamy się czy Lucho w końcu sięgnie po puchar, czy jednak wizja jego zwolnienia stanie się realna.
Co obstawiać?
Postawię na powyżej 8.5 rzutów rożnych. Liverpool na swoim terenie będzie chciał urządzić pokaz siły. Mają naszpikowany gwiazdami atak, który jednak nie zawsze potrafi skutecznie wykończyć akcję, co prowadzi do rzutów rożnych. Atletico na wyjeździe pewnie się zamuruje, co będzie sprzyjało takiemu scenariuszowi. Jednocześnie ekipa Slota gra bardzo wysoko, więc Materace będą miały przestrzeń na kontratak i wywalczenie własnego rogala. Jak do tej pory ta linia sprawdzała się w 3/4 meczach Live oraz 2/4 meczach Atletico. Jeśli chcecie wyłapać przyjemny kurs na rożne, a nie macie konta na Superbet, możecie założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.
Jeśli chcesz zobaczyć inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.
Paris Saint Germain – Atalanta | 21:00
Dziś wiele oczu będzie skierowane na Parc des Princes, gdzie PSG przystąpi do swojego marszu po obronę tytułu. Paryżanie mimo słabego początku, wygrali zeszłoroczną LM w naprawdę przekonującym stylu. Prawdziwą wisienką na torcie był finał, w którym nie dali szans Interowi. Zmiażdżyli Mediolańczyków aż 5:0! Nie można jednak powiedzieć, że ich sezon był bez skazy, za którą z pewnością trzeba uznać porażkę 0:3 z Chelsea w finale KMŚ. Mimo dość towarzyskiego charakteru tego turnieju, po raz pierwszy od dawna zespół Luisa Enrique wyglądał tak bezradnie. Przekonamy się, czy inne wielkie zespoły poduczą się od Enzo Maresci i będą umieć zneutralizować drużynę spod wieży Eiffla. Do tej pory mimo zazwyczaj nieprzekonującego stylu, PSG nie upuściło jeszcze punktu w Ligue 1. Dzisiaj natomiast będą musieli wskoczyć poziom wyżej, żeby utrzymać komplet punktów na własnym terenie.
Odwiedza ich przecież Atalanta. W ostatnich sezonach Gian Piero Gasperini wprowadził tę drużynę na piłkarskie salony. Regularnie kończył sezon w top 5 Serie A, dwa razy kwalifikując się przy tym do Ligi Mistrzów, a w dodatku wygrał Ligę Europy, miażdżąc w finale doskonały Bayer Leverkusen. Obecnie włoski nestor przejął stery w Romie, a jego dotychczasowe stanowisko zajął Ivan Jurić. Chorwat do tej pory zaliczył dwa remisy i zwycięstwo, choć przyznać należy, że do tej pory mierzył się raczej ze średniakami. Pora na prawdziwy test dla Juricia i chłopaków z Bergamo.
Co obstawiać?
Tutaj typuję powyżej 2.5 gola. PSG u siebie musi dobitnie pokazać, że spotkanie z Chelsea było tylko wypadkiem przy pracy. Atalanta natomiast jest bardzo mierna w obronie. Tracili gole z Pisą, Parmą i Lecce. Jednocześnie zdobywali też co najmniej jedną bramkę w każdym z tych spotkań, więc kto wie, może uda im się zaskoczyć PSG bez Gigiego Donnarumy w bramce. Powodzenia!
Pod spodem kupon:
fot. Alamy Stock Photo
