Serbia potwierdzi swoją dominację w starciu z gospodarzami? Gramy o 199 PLN!

Nikola Jokic

W nadchodzących meczach DBB Supercup czeka nas sporo emocji. Najpierw zobaczymy jak Czesi poradzą sobie z bardziej doświadczonymi Turkami, którzy mimo ostatniej porażki z Niemcami pokazali solidny poziom gry. Z kolei mecz Niemcy – Serbia zapowiada się jako pojedynek mocnych ekip, w którym doświadczenie Serbów może okazać się kluczowe w rywalizacji z gospodarzami turnieju.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3 × Freebet 50 zł
„Early Life”, czyli 5 × Freebet 25 zł za 20zł
Freebet 25 zł za pełną weryfikację konta
10 zł – freebet za dokonanie pierwszej wpłaty
10 zł – za dołączenie do Discorda Fortuny
5 zł – za udostępnienie kuponu
200 zł w promocji na Premier League

325 zł + 200 zł w promocji na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

FREEBETY: 150 zł + 25 zł + 25 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
PROMOCJA NA PREMIER LEAGUE: 200 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Turcja vs Czechy

Skorzystaj z oferty powitalnej Fortuna, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Reprezentacja Turcji w koszykówce nie zdołała awansować do finału, przegrywając wczoraj w półfinale z Niemcami. Spotkanie rozpoczęło się bardzo obiecująco – Turcy wygrali pierwszą kwartę aż ośmioma punktami, prezentując agresywną obronę i skuteczny atak. Niestety, im dłużej trwał mecz, tym wyraźniej zaczynali ustępować rywalom, którzy przejęli inicjatywę i krok po kroku budowali swoją przewagę.

Najjaśniejszą postacią w drużynie był oczywiście Alperen Şengün, gwiazda Houston Rockets, który zagrał kapitalne zawody – zdobył 25 punktów, dołożył 9 zbiórek i 4 asysty, pokazując pełnię swojego talentu. Mimo jego świetnej dyspozycji, Turcji nie udało się odwrócić losów meczu. Co gorsza, była to już czwarta porażka z rzędu, licząc również sparingowe starcie z Litwą. Turcja zaczyna tracić swój blask, choć w teorii ma jedną z najsilniejszych kadr w Europie. Zawodnicy Fenerbahçe, Panathinaikosu czy Anadolu Efes to koszykarze o ogromnym doświadczeniu, jednak na parkiecie coraz częściej brakuje spójności i konsekwencji. To duże ostrzeżenie przed kolejnymi turniejami – potencjał jest ogromny, ale potrzebna jest stabilność i lepsze wykorzystanie atutów drużyny.

Reprezentacja Czech sprawiła swoim kibicom ogromną radość, awansując na tegoroczny EuroBasket. Zadanie nie było proste, ponieważ w ostatniej rundzie kwalifikacji przyszło im rywalizować z wymagającymi rywalami – Grecją, Wielką Brytanią i Holandią. Mimo trudności Czesi zdołali wywalczyć przepustkę, co już samo w sobie jest dużym sukcesem, zważywszy na to, że w ostatnich latach nie zawsze udawało im się regularnie meldować na dużych imprezach. Liderem kadry jest Vit Krejčí, gracz Atlanty Hawks, jedyny przedstawiciel NBA w zespole. Reszta drużyny opiera się głównie na zawodnikach z rodzimej ligi – reprezentujących takie kluby jak Brno, Nymburk czy Sršni Písek. To pokazuje, że Czechy budują kadrę przede wszystkim na bazie lokalnych talentów, co daje pewną spójność, ale ogranicza potencjał w starciach z koszykarskimi potęgami.

Wczorajszy mecz z Serbią pokazał wyraźnie różnicę poziomów. Czesi przegrali aż 29 punktami, momentami kompletnie nie nadążając za tempem i siłą rywali. Choć sam awans jest sukcesem, trudno oczekiwać, by w obecnym składzie reprezentacja Czech mogła realnie zagrozić czołowym drużynom Starego Kontynentu. Dla nich kluczowe będzie jednak zbieranie doświadczenia i stopniowe budowanie solidniejszej pozycji na europejskiej mapie koszykówki.

Co typuję w tym spotkaniu?

Turcja bez wątpienia prezentuje wyższy poziom koszykarski, co pokazał wczorajszy mecz z Niemcami, gdzie przegrała zaledwie dwoma punktami. Tymczasem Czechy kompletnie nie utrzymały tempa w starciu z Serbią, pokazując dużą podatność na straty punktowe – w ostatnich pięciu spotkaniach tracili kolejno 113, 87, 80, 96 i 93 punkty. Biorąc pod uwagę siłę ofensywną Turcji, spodziewam się, że drużyna przekroczy granicę punktową, dlatego typuję, że Turcy rzucą minimum 82,5 punktów. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!

Powyżej 82.5

Niemcy vs Serbia

Reprezentacja Niemiec, jako gospodarz kolejnej edycji DBB Supercup, po raz kolejny zapewniła sobie awans do finału, potwierdzając swoją dominację w europejskiej koszykówce. Choć zadanie teoretycznie nie było łatwe, Niemcy poradzili sobie zdecydowanie, a kluczowym momentem okazała się postawa Dennisa Schrödera. Na początku meczu z Turcją to rywale narzucili tempo i przez pierwsze minuty prowadzili, co pokazywało, że podopieczni trenera Mumbru nie będą mogli liczyć na łatwą wygraną. Jednak niemiecki rozgrywający znów udowodnił, dlaczego jest jednym z najważniejszych zawodników w kadrze – rzucił 22 punkty, zebrał 5 piłek i dołożył 6 asyst, prowadząc drużynę do zwycięstwa. Dzięki temu Niemcy udowodnili, że nawet w trudnych momentach potrafią podnieść poziom gry i zachować spokój, co jest niezbędne w starciach o stawkę.

Teraz jednak najtrudniejsze wyzwanie dopiero przed nimi – finał z Serbią. Serbowie, którzy na igrzyskach olimpijskich pokonali Niemców w meczu o trzecie miejsce 93:83, to drużyna piekielnie mocna i dobrze zbalansowana. Mają w składzie aż pięciu zawodników grających na co dzień w NBA, w tym wielką gwiazdę i MVP ligi – Nikolę Jokica. Serbia to jedna z trzech drużyn, które w eliminacjach do EuroBasketu nie przegrały żadnego meczu, co jasno pokazuje, jak silny i konsekwentny jest ich zespół.

Co typuję w tym spotkaniu?

Obie drużyny prezentują się w turnieju solidnie, jednak Serbia wyróżnia się jako bardziej ugruntowana reprezentacja, głodna sukcesów i doświadczenia na arenie międzynarodowej. Niemcy, mimo że mają całkiem dobre wyniki, wciąż bywają nerwowi w kluczowych momentach meczów i brakuje im tej pewności charakterystycznej dla drużyn elity. Ostatecznie decyduję się na zwycięstwo Serbów – rywalizacja z Niemcami nigdy nie była dla nich łatwa, a doświadczenie i mocny skład powinny przesądzić o triumfie Belgradczyków.

Serbia wygra

FOT: dpa picture alliance

(0) Komentarze