Powrót Arminii z hukiem czy zimny prysznic? Gramy singla z kursem 2,23!
Pierwsza kolejka 2. Bundesligi przynosi od razu hitowe starcie — Arminia Bielefeld podejmuje Fortunę Düsseldorf. Beniaminek wraca do elity zaplecza z dużym impetem po kapitalnym sezonie i marszu do finału Pucharu Niemiec. Fortuna natomiast to jeden z głównych kandydatów do awansu, który od lat utrzymuje wysoki poziom i nie zamierza czekać z pokazaniem swojej siły.
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
Arminia Bielefeld vs Fortuna Dusseldorf
Przygotowaliśmy kod promocyjny Betfan, dzięki któremu możesz zgarnąć atrakcyjne bonusy na start! Fortuna Düsseldorf od kilku sezonów nieustannie puka do drzwi Bundesligi, ale za każdym razem czegoś brakuje, by te drzwi naprawdę otworzyć. W poprzednich trzech kampaniach klub kończył sezon na miejscach, które dawały realną szansę walki o awans – czy to bezpośredni, czy poprzez baraże – jednak za każdym razem brakowało „kropki nad i”. W decydujących momentach Fortuna nie potrafiła postawić ostatniego kroku, co pozostawiło wśród kibiców ogromny niedosyt. Mimo to władze klubu postanowiły nie wprowadzać rewolucji, lecz skupić się na kontynuacji i stabilizacji.
Na stanowisku trenera pozostał Daniel Thioune – szkoleniowiec, który może nie imponuje wyjątkowo ofensywną filozofią gry, ale jego drużyny są bardzo dobrze zorganizowane, szczególnie w defensywie. Styl Fortuny nie zawsze bywa efektowny, ale jest niezwykle efektywny, szczególnie przeciwko drużynom, które lubią atakować. Thioune zbudował zespół trudny do sforsowania, a jego pomysł na grę sprawdzał się w większości ligowych spotkań. Nieprzypadkowo Fortuna traciła stosunkowo mało bramek – a przeciwnicy często mieli problem z tworzeniem klarownych sytuacji.
Największym ciosem dla zespołu było bez wątpienia odejście Ísaka Jóhannessona. Młody Islandczyk w poprzednim sezonie był jednym z najważniejszych graczy drużyny – zdobył aż 11 goli i dołożył 4 asysty, często będąc kluczową postacią w akcjach ofensywnych. Równie dużym osłabieniem jest brak Dawida Kownackiego, który choć był jedynie wypożyczony, pozostawił po sobie świetne wrażenie – jego 18 bramek i asysty miały ogromny wpływ na wyniki Fortuny. Obaj zawodnicy stanowili o sile ofensywnej zespołu, dlatego ich brak będzie odczuwalny.
Klub jednak nie zasnął w letnim oknie transferowym. Do zespołu dołączyli zawodnicy, którzy mają uzupełnić kadrę, a nie ją zrewolucjonizować. Cedric Itten – szwajcarski napastnik – może okazać się kluczowym ruchem. Dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi, instynktem strzeleckim i już zapowiada walkę o koronę króla strzelców 2. Bundesligi. Do składu dołączyli również Christian Rasmussen i Anouar El Azzouzi, którzy mają wzmocnić rywalizację i głębię kadry.
Statystyki fizyczne drużyny pokazują, że Fortuna to jeden z najlepiej przygotowanych zespołów w lidze. Przewaga fizyczna często przekłada się na skuteczność przy stałych fragmentach gry, z czego Düsseldorf zamierza regularnie korzystać. To właśnie w tych aspektach drużyna może znaleźć przewagę w zaciętych meczach o punkty. Sezon 2025/2026 ma być w końcu tym przełomowym – czas pokaże, czy stabilizacja, nowi liderzy i sprawdzony trener wystarczą, by Fortuna znów znalazła się wśród najlepszych w Niemczech.
Arminia Bielefeld wraca do 2. Bundesligi w wielkim stylu, po sezonie, który można określić mianem fenomenalnego. Choć początek rozgrywek nie zapowiadał niczego spektakularnego, drużyna wiosną złapała wiatr w żagle i rozpoczęła imponujący marsz ku awansowi. Końcówka sezonu była w ich wykonaniu niemal perfekcyjna – kolejne zwycięstwa, świetna gra ofensywna i solidna organizacja sprawiły, że Arminia wywalczyła upragniony powrót na zaplecze Bundesligi po kilkuletniej przerwie.
Jednak nie tylko w lidze zespół błyszczał. Prawdziwym objawieniem byli również w Pucharze Niemiec, gdzie zaliczyli sensacyjny, ale w pełni zasłużony marsz aż do finału. Po drodze wyeliminowali absolutnie topowe niemieckie marki: Bayer Leverkusen, Werder Brema, SC Freiburg, Union Berlin i Hannover. Dopiero w meczu finałowym musieli uznać wyższość VfB Stuttgart, ale mimo porażki pozostawili po sobie znakomite wrażenie. Ten pucharowy sukces nie tylko przyniósł ogromne emocje i prestiż, ale również solidny zastrzyk gotówki do klubowego budżetu, który z pewnością pomoże w lepszym przygotowaniu do rywalizacji w wyższej lidze.
Władze klubu postawiły przede wszystkim na kontynuację i stabilizację. Udało się utrzymać niemal cały trzon zespołu, który odpowiadał za sukcesy poprzedniego sezonu. To duży atut, bo zgrana drużyna i dobrze funkcjonujący kolektyw są niezwykle istotne na poziomie 2. Bundesligi, gdzie wiele spotkań rozstrzyga się dzięki organizacji i zespołowej pracy. Wzmocnienia były raczej kosmetyczne – do klubu dołączyło kilka nowych twarzy, ale nie są to nazwiska, które elektryzują kibiców. Niemniej jednak mogą one wnieść potrzebną głębię składu.
Ostatnie lata pokazały, że beniaminkowie często mają spore problemy na początku przygody z 2. Bundesligą – wielu z nich nie radzi sobie z intensywnością, fizycznością i presją na tym poziomie. Arminia ma jednak potencjał, by przełamać ten trend. Zespół prowadzony z głową, z solidną kadrą i świeżością po udanym sezonie, może zaskoczyć niejednego faworyta. Jeśli uda się utrzymać intensywność i zaangażowanie, które towarzyszyły drużynie w końcówce poprzednich rozgrywek, to Arminia może nie tylko się utrzymać, ale być czarnym koniem sezonu.
Co typuję w tym spotkaniu?
Bukmacherzy naturalnie obsadzają Fortunę Düsseldorf w roli faworyta – nie bez powodu. Zespół Daniela Thioune od lat znajduje się w czołówce 2. Bundesligi i kolejny sezon z rzędu stawiany jest w gronie kandydatów do awansu, czy to bezpośredniego, czy przez baraże. Klub stawia na stabilizację, ma szeroką i fizycznie mocną kadrę, a do tego świetnie punktuje na własnym stadionie. Z drugiej strony – Arminia Bielefeld. Owszem, poprzedni sezon był dla niej kapitalny: udany finisz ligi, sensacyjny marsz do finału Pucharu Niemiec, awans. Ale historia 2. Bundesligi pełna jest przykładów, gdzie beniaminkowie wracali z wielkim impetem tylko po to, by w kolejnym sezonie brutalnie zderzyć się z ligową rzeczywistością. Niejednokrotnie takie „fenomenalne sezony” są jednorazowym wyskokiem, nie początkiem długofalowego projektu. Dlatego właśnie – mimo pełnego szacunku podejścia do Arminii – widzę większą wartość w typie na Fortunę. To bardziej doświadczony zespół, zgrany, dobrze przygotowany fizycznie i taktycznie. Będą chcieli od razu postawić mocny stempel i wysłać sygnał, że są gotowi na kolejny bój o Bundesligę. Typuję, że Fortuna wygra 1. połowę lub cały mecz. Pamiętaj, że wszystkie najważniejsze propozycje dnia znajdziesz na naszej stronie w zakładce Typy Dnia! Zachęcam również do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
FOT: Ant Palmer / Alamy Live News
(0) Komentarze