Kto wygrał debatę prezydencką 2025? Analiza, reakcje i kursy bukmacherskie

Łukasz Sobieszuk

Aktualizacja: 24 maja 2025 01:27

Wieczorna debata prezydencka to jedno z kluczowych wydarzeń tej kampanii wyborczej. Kandydaci stanęli naprzeciw siebie, by przekonać wyborców do swoich racji i wizji przyszłości kraju. Dla typerów to nie tylko polityczne widowisko, ale także okazja do analizy, jak debata wpłynie na notowania poszczególnych kandydatów. W artykule przyjrzymy się najważniejszym momentom debaty, reakcjom społecznym oraz aktualnym kursom bukmacherskim na zwycięstwo w nadchodzących wyborach.

Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.

Kto wygrał debatę 2025?

23. maja 2025 roku odbyła się pierwsza bezpośrednia debata między Rafałem Trzaskowskim, a Karolem Nawrockim. To właśnie ta dwójka walczy o końcowe zwycięstwo w wyborach prezydenckich 2025, a podczas samej debaty transmitowanej przez Telewizję Polską, TVN i Polsat można było wyczuć gorącą atmosferę i wiele napięć między kandydatami. Sam program odbył się w naprawdę ciekawej i bezpośredniej formie, bo kandydaci w różnych blokach tematycznych zadawali sobie wzajemnie pytania i de facto była to bezpośrednia rozmowa bez dłuższych przerw.

Kto wygrał debatę 2025? Oczywiście w przestrzeni medialnej pojawia się na ten temat cała masa skrajnych opinii, a sztaby obu kandydatów stoją murem za tym swoim. Na moment pisania tego artykułu nie ma jeszcze wyników sondaży, jednak na mediach społecznościowych znaleźć można ankiety odnośnie tego, kto zaprezentował się lepiej. W zależności od kanału, na który wejdziemy, opinie są jednak dość mocno podzielone:

Debata wzbudziła sporo emocji na mediach społecznościowych i wśród komentatorów. Na profilu X z jednej strony słychać oburzenie, że Rafał Trzaskowski miał przekazywać pieniądze osobom zamieszanym w pedofilię, co zarzucał kandydatowi PO Karol Nawrocki. Z drugiej strony społeczność drwi z tłumaczeń prezesa IPN na temat brania udziału w kibolskich ustawkach, czy jego wypowiedzi „To się nie mieści w pale drogi panie Rafale”.

W gruncie rzeczy wydaje się jednak, że lepiej zaprezentował się Rafał Trzaskowski. Bardzo dobrze wszedł on w program i od początku wydawał się pewny, energiczny i mówił składnie, bez pomyłek. Nawrocki miał bardzo nerwowy start, chociaż potem było już wyraźnie lepiej. Kandydat prawicowy popełnił jednak kilka wyraźnych gaf, jak stwierdzenie, że w 2015 roku na Ukrainie nie było wojny, czy pomyłka przy obliczaniu liczby nielegalnych imigrantów. Na profilu X można było przeczytać następujące wypowiedzi obserwatorów i ekspertów:

„Trochę smutne, że do głosowania ma Trzaskowskiego najbardziej zachęcił mnie Nawrocki. Chyba nie tak miało być, panie Karolu”

„Nawrocki dobrze wypada w pojedynkach 70 na 70, a 1 na 1 nie daje już rady – w sumie to prawda„

„Debata na remis. Nawrocki przyciągnął elektorat Konfy i Brauna, Trzaskowski natomiast odrobił lekcję z wystąpień publicznych. Zobaczymy co jutro zrobi z nim Mentzen, bo to może być kluczowy moment kampanii.„

„Dochodzę do wniosku, że Trzaskowski ma narzuconą na siebie dużą presję, którą mam wrażenie ciężko mu udźwignąć. Obydwaj kandydaci nie zabłysnęli, ale mam wrażenie, że Rafał wypadł źle i dawał szansę Karolowi do odpierania jego ataków. Chyba mój głos powędruje do Karola„

Kursy bukmacherskie i promocje

Przy okazji II tury wyborów prezydenckich 2025 bukmacher Superbet proponuje nowym typerom specjalną ofertę powitalną z szalenie ciekawym bonusem! Obecnie możesz założyć nowe konto z kodem promocyjnym Superbet i zagrać typ na przyszłego prezydenta RP. Jeżeli trafisz taki kupon, to zostanie on rozliczony po kursie 200.00, czyli w praktyce uzyskasz aż 400 PLN bonusu:

1. Rozpocznij rejestrację konta w Superbet z linku promocyjnego i użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
2. Zatwierdź wszystkie zgody marketingowe.
3. Dokonaj pierwszego depozytu w historii konta na kwotę minimum 50 PLN.
4. Obstaw pierwszy kupon SOLO w historii konta na wygraną Rafała Trzaskowskiego lub Karola Nawrockiego w II turze wyborów prezydenckich 2025.
5. Kwota kuponu powinna wynieść dokładnie 2 PLN.
6. Jeżeli Twój typ okaże się trafiony, otrzymasz 400 PLN w bonusie!
7. Bonus zostanie przyznany do 72h po zakończeniu promocji.

Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.

Jeżeli chodzi o aktualne kursy po pierwszej bezpośredniej debacie prezydenckiej, bukmacherzy wciąż postrzegają sprawę końcowego zwycięstwa jako bardzo bliską. W praktyce Trzaskowski i Nawrocki mają szalenie podobne szanse na wygranie II tury wyborów. Zaktualizowane po piątkowej debacie kursy wskazują na to, że nieznacznym faworytem jest kandydat popierany przez PiS:

Kursy przedstawione w tabeli są aktualne na dzień publikacji. Zalecamy regularne sprawdzanie ich aktualności, ponieważ mogą ulegać dynamicznym zmianom w odpowiedzi na najnowsze sondaże i wydarzenia kampanii wyborczej.

 Więcej typów na 2 turę wyborów prezydenckich  znajdziesz w tym artykule!

Analiza wystąpień kandydatów

Debata, która odbyła się 23. maja 2025 roku została zorganizowana przez 3 stacje – Telewizję Polską, TVN i TVP. Wzięli w niej oczywiście udział obaj kandydaci na prezydenta Polski, czyli popierany przez PO Rafał Trzaskowski, oraz popierany przez PiS Karol Nawrocki. Wydarzenie potrwało nieco ponad 90 minut, a obaj panowie wymieniali się pytaniami i argumentami w 6 kategoriach tematycznych (zdrowie, polityka międzynarodowa, gospodarka, polityka społeczna, bezpieczeństwo i światopogląd). Generalnie brakowało jednak konkretnych pomysłów programowych, a było wiele uszczypliwości, wzajemnych zaczepek i przerzucania się błędami, czy brudami. Często obaj kandydaci omijali swoje pytania i odpowiadali nie na temat.

Rafał Trzaskowski wypadł naprawdę nieźle względem poprzednich debat. Tym razem wyglądał na wypoczętego i radosnego, nie zdarzało mu się wiele pomyłek, czy przejęzyczeń. Często mówił o tym, co udało mu się zrobić w Warszawie i podkreślał, że ma przewagę doświadczenia nad swoim rywalem. Dodatkowo popierany przez PO kandydat wspominał o wypowiedziach Nawrockiego z niedawnej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem. Nie był to perfekcyjny występ Trzaskowskiego, bo nieco pogubił się w swojej wypowiedzi na temat USA i negocjacji z Donaldem Trumpem. Dodatkowo kilka razy wyraźnie się zdenerwował – chociażby w momencie, kiedy otrzymał od swojego konkurenta zdjęcie z osobą podejrzaną o pedofilię. Pod sporym znakiem zapytania znalazła się również prawdziwość kilku jego wypowiedzi. Chociażby ta, kiedy stwierdził, że zdobył dla Warszawy 200 milionów złotych na walkę z rakiem. W gruncie rzeczy występ Trzaskowskiego został jednak odebrany pozytywnie.

Karol Nawrocki na początku debaty był wyraźnie zestresowany, co można było zauważyć podczas przygryzania warg, czy nerwowego poruszania dłońmi. Z czasem kandydat popierany przez PiS zdawał się rozkręcać i w kilku momentach zabłysnął ciekawymi zagraniami politycznymi. Nawrocki chociażby trafnie zripostował swojego rywala cytatem z jego własnej książki, czy podarował mu wspomniane już zdjęcie z osobą podejrzaną o pedofilię. Trzeba powiedzieć, że prezes IPN wielokrotnie zadawał ciekawe pytania, a raz udała mu się „pułapka” z Jackiem Saryuszem-Wolskim. Mimo wszystko Nawrocki wielokrotnie się przejęzyczał i kilka razy popełnił błędy merytoryczne – jak wtedy, kiedy powiedział, że wojna na Ukrainie nie trwała jeszcze w 2015 roku. Obserwatorzy zastanawiali się również, co wziął do ust kandydat PiS podczas jednej z wypowiedzi Trzaskowskiego. Na plus na pewno mowa końcowa, w której wypadł lepiej od swojego konkurenta.

Podsumowanie

Przechodząc do podsumowania, podkreślę, że swoje staram się wyrażać swoje zdanie w sposób obiektywny i odsuwam tu na bok własne poglądy, czy preferencje polityczne. W moim przekonaniu nieznacznie lepszy na piątkowej debacie okazał się Rafał Trzaskowski. Na dystansie całej debaty był on jednak bardziej „stabilny”, podczas gdy Nawrocki miał lepsze i gorsze momenty. Dodatkowo porównując wcześniejsze występy Trzaskowskiego w debatach, ta była w jego wykonaniu zdecydowanie najlepsza. Mniej było widać po nim zdenerwowanie, a jego wypowiedzi zdawały się być spójnymi. Brakowało niekiedy rzeczowych odpowiedzi na pytania, lecz w mojej opinii to właśnie aktualny prezydent Warszawy wypadł odrobinę lepiej. Rozmowa mogła na pewno wpłynąć na decyzję niezdecydowanych wyborców, których wciąż jest bardzo wielu.

Jednocześnie warto pamiętać, że do samych wyborów pozostał jeszcze ponad tydzień i na pewno będą to bardzo intensywne i gorące dni w polskiej polityce. Być może dojdzie jeszcze do podobnej debaty w przyszłym tygodniu, a każdy z kandydatów będzie organizował kolejne wiece i wystąpienia. Nie można również wykluczyć, że w mediach pojawią się informacje o kolejnych aferach, czy skandalach związanych z kandydatami. Warto zatem na bieżąco śledzić sytuację i doniesienia prasowe, szczególnie jeśli ma się zamiar postawić pieniądze u bukmachera.

fot. ZUMA Press, Inc. / Alamy Stock Photo