Mediolańsko-rzymskie pojedynki w przedostatniej kolejce Serie A: dubel w grze o 206 PLN

Dziś odbędzie się dziewięć równolegle rozgrywanych starć w 37. kolejce Serie A. Na tapet wezmę dwie potyczki między zespołami z Mediolanu i Rzymu, a mianowicie starcia Romy z Milanem i Interu z Lazio. Wczoraj, przy okazji kuponu na Ligue 1 niestety nie udało mi się trafić. A czy niedziela w Italii przyniesie profit? Sprawdź, co gram! Życzę miłej lektury.
Zanim przejdziemy do analizy, wspomnę jeszcze o atrakcyjnym bonusie na start, który możesz otrzymać od ComeOn. Jeśli nie masz jeszcze tam konta, załóż je z naszym kodem ZAGRANIE, dokonaj pierwszej wpłaty i skorzystaj z zakładu bez ryzyka do 100 PLN! Zagraj swoje pierwsze typy, a jeśli nie wejdą, odbierz zwrot! Gorąco zachęcam do skorzystania z tej oferty i życzę powodzenia!
AS Roma vs AC Milan
Na początek zajmiemy się starciem pomiędzy Romą a Milanem, które odbędzie się na Stadio Olimpico o 21:00. W tym sezonie oba zespoły zagrały ze sobą dwa mecze. W jesiennym pojedynku ligowym padł wynik 1-1, zaś w lutowym starciu ćwierćfinału Coppa Italia Milan na własnym stadionie zwyciężył 3-1.
Roma w tym sezonie sprawiła swoim fanom niemały rollercoaster. Początek kampanii zanotowała bardzo nieudany, a wręcz fatalny, przez co pożegnała się z zasłużonym dla klubu trenerem Daniele De Rossim, a potem także Ivanem Juriciem, który nie potrafił poprawić wyników drużyny i znalazła się ona niebezpiecznie blisko dolnych rejonów tabeli. Od listopada szkoleniowcem Romy jest jednak doświadczony, 73-letni Claudio Ranieri, pod którego wodzą Giallorossi wpierw zaczęli prezentować się lepiej w defensywie, a potem poprawili także swoją skuteczność pod bramką rywala i finalnie zanotowali serię 19 ligowych meczów bez porażki, zakończoną dopiero w ubiegłej kolejce. W tym momencie Roma jest na gwarantującym europejskie puchary szóstym miejscu w tabeli, co jeszcze w styczniu traktowane było w kategoriach cudu, ponieważ wówczas wszyscy związani z klubem byli praktycznie pogodzeni z tym, że sezon 2024/25 będzie trzeba spisać na straty. Roma pokazała jednak, że potrafi się podnieść i dziś walczy o miejsce w Europie, a nawet o Ligę Mistrzów. Wynik dzisiejszego starcia z Milanem będzie pod tym kątem bardzo istotny, wszak ewentualne zwycięstwo zapewni występy w europucharach i przedłuży szanse na awans do Champions League. Porażka zaś mocno skomplikuje sprawę i może pozbawić Romy miejsca w rozgrywkach kontynentalnych.
Milan praktycznie od samego startu kampanii regularnie zawodzi. Ofensywnie grająca drużyna Rossonerich nierzadko pokazuje pazur w ataku, lecz równie często ma też problemy z traceniem bramek i pogubiła wiele cennych ligowych punktów, przez co dziś zajmuje dopiero ósme miejsce. Na domiar złego Milan w ubiegłą środę przegrał finał Coppa Italia, który był dla niego szansą na zapewnienie sobie miejsca w europejskich pucharach. Z drugiej strony ekipa prowadzona dziś przez Sergio Conceicao stała się ekspertem od odwracania wyników, wszak niejednokrotnie przegrywała już w lidze jedną czy dwiema bramkami, by ostatecznie kończyć mecz z trzema punktami. Strata Milanu do Romy wynosi w tym momencie trzy punkty, więc pod kątem walki o miejsce w Europie ewentualna wygrana podłączyłaby ten zespół do walki w ostatniej kolejce. Porażka natomiast całkowicie pozbawi go szans na reprezentowanie kraju w rozgrywkach UEFA.
Statystyki
- Roma przerwała serię 19 ligowych meczów bez porażki
- Milan zakończył passę 4 zwycięstw z rzędu
- 8 na 10 ostatnich starć Giallorossich to wyniki BTTS
- 6 z 10 poprzednich meczów Milanu kończyło się overem 2,5 gola
- 12 z 13 ostatnich starć bezpośrednich to wyniki BTTS
Co obstawiam?
Nieco większe szanse na zwycięstwo w tym spotkaniu będą mieć gospodarze. Choć Roma w ostatnich miesiącach prezentowała się świetnie, to jednak w bezpośrednich starciach z Milanem nie była w stanie w tym sezonie wygrać, więc granie na strony jest tutaj moim zdaniem ryzykowne. Nastawiam się natomiast na ciekawy mecz pełen akcji z obu stron, więc obstawiam BTTS, czyli bramki obu drużyn. Ostatnie bezpośrednie mecze niemal bez wyjątku kończą się takimi wynikami, dlatego sądzę, że i tym razem będzie podobnie.
FC Internazionale Milano vs SS Lazio
Równolegle do wyżej opisywanego meczu, tyle że na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie zagrają ze sobą ekipy Interu oraz Lazio. W przypadku tych zespołów to również będzie ich trzecie w tym sezonie bezpośrednie starcie. Dwa poprzednie padły łupem Nerazzurrich, którzy wpierw pokonali rywali 6-0 na ich terenie w lidze, a potem zwyciężyli 2-0 przed własną publicznością.
Mistrzowie Italii przez cały sezon są w ścisłej czołówce Serie A, będąc zarazem głównym faworytem do obrony tytułu. Od pewnego czasu wyścig o scudetto rozgrywa się już praktycznie pomiędzy bieżącym, a poprzednim mistrzem, czyli Napoli. Jeszcze miesiąc temu ekipa Simone Inzaghiego przewodziła tabeli z trzema punktami przewagi nad ekipą Azzurrich, lecz na skutek porażek 0-1 z Bologną i 0-1 z Romą utraciła przewagę. W ubiegłej kolejce wygrała jednak z Veroną, podczas gdy Napoli zremisowało z Genoą i na dwie kolejki do końca zmagań Inter ma jeden punkt straty do lidera. Sytuacja na finiszu sezonu jest więc bardzo pasjonująca, dlatego starcie Interu z Lazio będzie jednym z kluczowych przy okazji dzisiejszej serii gier. Nerazzurri mają jednak szansę, by zdobyć nie tylko mistrzostwo kraju, ale i zwyciężyć Ligę Mistrzów, a ponieważ dysponują bardzo szeroką i jakościową kadrą, na pewno dziś zagrają na sto procent i postarają się o trzy punkty.
Lazio w tym sezonie jest zespołem, który gra bardzo solidnie, ale bez większych fajerwerków. Choć Biancocelestim brakuje wyraźnych wzlotów, to nie zaliczają oni zbyt wielu bolesnych upadków (poza wspomnianym 0-6 z Interem w rundzie jesiennej) dzięki czemu cały czas trzymają się w czołówce. W tym momencie Rzymianie są na piątym miejscu w tabeli Serie A i dalej mają szansę, by po roku przerwy znów zawitać do Ligi Mistrzów. W tym momencie ekipa Marco Baroniego notuje serię siedmiu ligowych meczów bez porażki. Dziś znów zagra jednak z Interem, a w dodatku uczyni to na jego terenie, więc o przedłużenie tej serii wcale nie będzie jej łatwo. Czeka nas zatem kolejne bardzo interesujące, a także ważne dla końcowej układanki widowisko.
Statystyki
- Inter wygrał 3 ostatnie spotkania, w tym jedno po dogrywce
- Lazio nie przegrało od 6 meczów
- 6 z 10 ostatnich starć Nerazzurrich to wyniki over 2,5 gola
- 7 z 10 poprzednich meczów ekipy z Rzymu to rezultaty poniżej 2,5 gola
- Inter nie przegrał z Lazio od 6 meczów
- 3 z 5 poprzednich meczów bezpośrednich to wyniki under 2,5 gola
Co obstawiam?
W tym przypadku wyraźnym faworytem bukmacherów będzie Inter. Nerazzurri wyraźnie wygrali oba mecze z Lazio rozegrane w tym sezonie, więc słusznie należy postrzegać ich jako faworytów tego pojedynku. Osobiście jednak ponownie nie zdecyduję się na grę na strony, a pójdę w over rzutów rożnych w linii 8,5. Jedni i drudzy potrafią atakować i zdobywać gole, lecz z drugiej strony wiedzą też, jak bronić dostępu do własnej bramki. Bardzo możliwe zatem, że będziemy świadkami dużej ilości wznowień z narożnika boiska. Przemawiają za tym także statystyki rzutów rożnych, których oba zespoły wykonują średnio 5,9 na mecz, będąc w tym aspekcie ex-aequo liderami ligi. Przebicie linii 8,5 jest zatem wysoce prawdopodobnym scenariuszem. Zachęcam przy okazji do sprawdzenia innych typów na Serie A, a także przypominam o bonusie powitalnym dostępnym z naszym kodem promocyjnym do ComeOn. Życzę powodzenia i samych zielonych kuponów!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze