Walka o europejskie puchary w Ligue 1 i Serie A! Sobotni dubel z kursem 2,65
Dziś kolejny dzień emocji związanych ze zmaganiami w lidze włoskiej i francuskiej. Na tapet biorę dwa mecze, które będą kluczowe w walce o europejskie puchary i będą to starcia Lazio z Juve i Monaco z Lyonem. Ubiegły weekend pod kątem typerskim był dla mnie bardzo udany, wszak trafiłem zarówno sobotni, jak i niedzielny kupon. A jak będzie dziś? Sprawdź, co gram! Życzę przyjemnej lektury.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
Akcja specjalna: 400 zł
Zanim przejdziemy do omówienia wspomnianych meczów, zachęcam do skorzystania z tygodnia bez ryzyka, który dostępny jest dla nowych graczy z naszym kodem promocyjnym do Superbet. Zarejestruj się, graj swoje typy przez siedem dni, a po tym czasie otrzymasz zwrot pieniędzy. Maksymalna kwota zwrotu to 3500 PLN i ma on postać freebetu. Życzę powodzenia i samych zielonych kuponów.
SS Lazio vs Juventus FC
Rozpoczniemy od wizyty na Stadio Olimpico, gdzie o 18:00 odbędzie się rywalizacja Romy z Juventusem. Będzie to druga potyczka tych zespołów w sezonie 2024/25. Podczas ligowego meczu rundy jesiennej górą była Stara Dama, która na własnym obiekcie pokonała Biancocelestich 1-0.
Rzymianie walczą w tym sezonie nie tylko o ponowną kwalifikację do europejskich pucharów, ale również o grę w Lidze Mistrzów, w której po raz ostatni mieli okazję pokazać się w ubiegłej kampanii. Dziś Biancocelesti zajmują szóste miejsce w tabeli, lecz mają tyle samo punktów co będący na czwartej pozycji Juventus, więc przed tym zespołem okazja na wskoczenie do Top4. W lidze ostatnio zespół ze stolicy Italii prezentuje się dobrze, bo od lania 0-5, które otrzymał od Bolognii 16 marca nie przegrał już żadnego z sześciu kolejnych meczów. Odpadł jednak z Ligi Europy w ćwierćfinale, ulegając po rzutach karnych norweskiemu Bodo/Glimt, co było tyleż niespodzianką, co rozczarowaniem dla fanów Lazio. Podopiecznym Marco Baroniego pozostała już tylko – albo aż – walka o cenne punkty w lidze, a dzisiejszy mecz z Juventusem jest kolejną jej odsłoną.
Stara Dama od samego startu zmagań kręci się w okolicach miejsc premiowanych grą w Lidze Mistrzów. Choć dziś jest czwarta w tabeli, a więc znajduje się w gwarantującej LM strefie Top4, to dalej musi oglądać się za siebie, wszak może jeszcze okazać się, że wypadnie w ogóle z europejskich pucharów, co dla tak bogatego, ale też i mającego spore wydatki zespołu, może okazać się ogromnym ciosem. Sytuacja w górnej części tabeli Serie A jest bardzo dynamiczna, wszak dziewiąta Fiorentina traci do Juve cztery punkty, więc nadchodzący mecz z Lazio będzie dla podopiecznych Igora Tudora kluczowy. Jeśli chodzi o ostatnią formę Starej Damy, to jest ona zmienna, co pokazuje pięć ostatnich starć: remis 1-1 z Romą, wygrana 2-1 z Lecce, porażka 0-1 z Parmą, wygrana 2-0 z Monzą i remis 1-1 z Bologną. Na Stadio Olimpico czeka nas więc bardzo emocjonujące starcie.
Statystyki
- Lazio nie przegrało od 5 meczów
- Juventus zwyciężył 2 z 5 poprzednich meczów
- 8 z 10 ostatnich potyczek Biancocelestich to wyniki poniżej 2,5 gola
- 5 z 6 poprzednich meczów z udziałem Juve to rezultaty maksimum 2-bramkowe
- Żaden z 8 poprzednich meczów bezpośrednich nie zakończył się remisem: 5 wygranych Juventusu i 3 zwycięstwa Lazio
- 3 z 5 poprzednich meczów pomiędzy tymi zespołami to wyniki poniżej 2,5 gola
Co obstawiam?
Na papierze nieco większe szanse na wygraną tego pojedynku będą mieć Biancocelesti. Jedni i drudzy w całym sezonie zgromadzili jak dotąd tyle samo punktów, a ostatnio zdarzają im się słabsze występy, dlatego nie zdecyduję się w tym przypadku obstawiać na którąkolwiek z ekip. Moim typem będzie natomiast under 2,5 gola. Jedni i drudzy prezentują raczej zachowawczy styl gry, więc spodziewam się tutaj emocjonującego, ale jednak ostrożnego meczu, w którym trudno będzie oczekiwać dużej ilości goli. Dzisiejszy kupon z typami na Serie A oraz typami na Ligue 1 otwieram więc underem 2,5 gola w Rzymie.
AS Monaco FC vs Olympique Lyonnais
Przeniesiemy się teraz do Księstwa Monako, gdzie na Stade Louis II miejscowa ekipa podejmie Olympique Lyon. Jesienny – lub raczej letni, bo rozgrywany jeszcze w 2. kolejce – mecz tych drużyn zakończył się wygraną Monaco 2-0. Czy zespół Adiego Huttera powtórzy ten wynik na swoim stadionie? Przekonamy się o tym już wieczorem. Pierwszy gwizdek tego starcia wybrzmi o 21:00.
Ekipa Monaco praktycznie przez cały sezon – z niedługimi wyjątkami – trzyma się na ligowym podium, które pozwala na grę w Lidze Mistrzów. Sytuacja w tabeli Ligue 1 jest jednak niezwykle ciekawa i na dwie kolejki do końca sezonu Monaco nie może być pewne występu w jakichkolwiek europejskich rozgrywkach, więc nadchodzące mecze będą miały dla tej drużyny ogromne znaczenie. Jedną z ekip goniących Monaco jest właśnie Lyon, który jest na siódmym miejscu, a do Monakijczyków traci cztery punkty. Warto jednak dodać, że bardzo możliwe jest, iż siódma lokata również otrzyma prawo do gry w Europie, ponieważ PSG jest faworytem meczu o Puchar Francji, a jeśli go wygra, miejsce dla zwycięzcy tych rozgrywek zostanie przepisane na poczet Ligue 1. Jeśli jednak to Reims niespodziewanie sięgnie po Coupe de France, do pucharów dostanie się sześć zespołów. Wracając jednak do AS Monaco, ostatnio team ten notował wpadki w postaci porażek z Brestem czy remisu z Le Havre, ale z drugiej strony pewnie ograł u siebie Marsylię, więc z pewnością ma duży potencjał, który postara się pokazać.
Lyon to jeden z zespołów, który walczy o miejsca premiowane grą w Europie. Na dwie kolejki do końca zmagań jest jednak na najgorszym możliwym pod tym kątem siódmym miejscu, ale z drugiej strony jego strata do Monaco wynosi cztery punkty, więc stanie on przed szansą na znaczne zredukowanie tego deficytu. Problem jednak w tym, że OL ostatnio gra nie najlepiej, co pokazują niedawne porażki 1-2 z Saint-Etienne oraz 1-2 z Lens. Zespół ten chyba jeszcze nie podniósł się po dramatycznym dwumeczu z Manchesterem United w ćwierćfinale Ligi Europy, w którym to poczuł się niczym Bayern na Camp Nou w 1999 roku, tracąc dwa gole w samej końcówce dogrywki, przegrywając finalnie 6-7 w dwumeczu. Teraz jednak ekipa trenera Paulo Fonseki musi się podnieść i powalczyć o trzy punkty, ponieważ dadzą one szansę nawet na powrót do Ligi Mistrzów, w której nie było Lyonu od kampanii 2019/20.
Statystyki
- Monaco wygrało 2 z 5 ostatnich meczów
- Lyon również zwyciężył 2 z 5 poprzednich starć
- 5 z 8 ostatnich meczów Monaco to rezultaty z bramkami z obu stron
- 9 poprzednich pojedynków OL to wyniki over 2,5 gola i BTTS
- W żadnym z 19 poprzednich meczów pomiędzy tymi ekipami nie padł remis (12 wygranych OL, 9 zwycięstw Monaco)
- 3 z 5 poprzednich starć bezpośrednich to wyniki BTTS i powyżej 2,5 gola
Co obstawiam?
Dostępne u bukmacherów w Polsce kursy faworyzują zespół gospodarzy. Osobiście jednak sądzę, że zwycięzcę tego starcia przewidzieć będzie bardzo trudno, dlatego – podobnie jak w przypadku wyżej opisywanego meczu Lazio z Juve – odpuszczę grę na strony. Gram natomiast połączenie BTTS-u z overem 2,5 gola. Zarówno Monaco, jak i Lyon prezentują bardzo ofensywną piłkę, a ich mecze nierzadko kończą się wymianami ciosów i wysokimi wynikami. Z tego właśnie powodu mam nadzieję, że dziś na Stadionie Ludwika II będziemy świadkami kolejnego porywającego widowiska, które wypełni oba wskazane przeze mnie warunki. Życzę zieloności na kuponach!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze