Connor Bedard przełamie się i ponownie za punktuje w NHL? Gramy o 214 PLN!
Czas na kolejną noc z najlepszą, hokejową ligą świata! Tym razem będziemy mieli możliwość zobaczenia pięciu bardzo ciekawych, wyrównanych i przede wszystkim mega interesujących starć rozgrywanych na Amerykańsko-Kanadyjskich lodowiskach! Hit odbędzie się w Nowym Yorku, gdzie Rangersi podejmą lidera ze wschodu- Washington. Ja również zaglądnę do Chicago, które zmierzy się z Ottawą. Na analizę tych spotkań serdecznie zapraszam i życzę miłej lektury!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
6 DNI BONUSÓW: 200 zł
Akcja specjalna: 300 zł
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
New York Rangers-Washington Capitals
Na ten pojedynek ostrzą sobie zęby wszyscy fanatycy, obserwatorzy oraz eksperci najlepszej, hokejowej ligi świata. Ciężko się nie dziwić temu ogromnemu zainteresowaniu tym spotkaniem! Z jednej strony zagrają Rangersi, czyli zespół, który dopiero co powstał z kolan, goni czołówkę, a w ostatnich dwóch meczach zdeklasował swoich rywali. Podczas tych starć, zaaplikował przeciwnikom po 4 bramki i nie stracił przy tym ani jednego gola! Z drugiej strony zaprezentuje się nam, jeden z kandydatów do zdobycia Pucharu Stanleya, aktualny lider konferencji wschodniej, czyli Washington. Który z tych zespołów wygra dziś ten arcy ciekawy mecz?
Gospodarze odżyli to mało powiedziane. Rangersi w ostatnich meczach wyglądają znakomicie i co najważniejsze seryjnie punktują, co daje im ogromną szansę, do tego, by ostatecznie zakwalifikować się do fazy play-off. Aktualnie ekipa z New Yorku zajmuję 9 lokatę w tabeli i ma tyle samo, punktów zdobytych co ósma drużyna wschodu- Detroit. Gospodarze tego starcia wygrali cztery z ostatnich pięciu rozegranych potyczek, a dwie z nich zakończyli bilansem bramkowym 8-0! Najcudowniejszym zwycięstwem dla fanów tego zespołu była bez wątpienia wygrana nad lokalnym rywalem, czyli New York Islanders! Rangersi pokonali swojego derbowego rywala, aż 4:0 i nie pozostawili żadnych złudzeń, kto obecnie rządzi w mieście! Czy dziś znów zagrają wspaniale i dopiszą sobie kolejne 2 punkty do ligowej tabeli? Zadanie to na pewno nie będzie łatwe, bowiem ich rywal to Washington, czyli dominator ze wschodu.
Goście tego starcia zgromadzili 86 punktów w 61 rozegranych pojedynkach. To jest, aż o 20 punktów więcej w tabeli od ich dzisiejszego przeciwnika! Czy dzisiaj Oviechkin i spółka potwierdzą swoją dominację nad rywalem? Ciężko powiedzieć, bowiem Rangersi mieli swoje problemy w trakcie sezonu, gdzie seryjnie przegrywali mecze i tracili naprawdę mnóstwo punktów. Kiedy już wszyscy skreślili ich z walki o play-offy, to oni jakby na przekór włączyli szósty bieg i zaczęli seryjnie…wygrywać! Ekipa z Capitals z kolei prezentuje bardzo równy i przede wszystkim bardzo wysoki poziom przez cały sezon i nie przypadkowo wymienia się tę drużynę jako faworyta do wygrania NHL! Pamiętajmy jednak, że głównym celem tego zespołu jest pobicie rekordu w zdobyciu największej ilości bramek w historii NHL, przez kapitana gospodarzy- Ovechkina.
Co zagramy w tym starciu:
Bardzo rzadko gram takie zdarzenia jak w tym spotkaniu. Wszystkie znaki na niebie wskazują jednak na to, że w dzisiejszym pojedynku zobaczymy mnóstwo goli. Warto wspomnieć o tym, że obie ekipy świetnie spisują się ostatnio w ofensywie. Wątpię, że gospodarze zagrają trzeci mecz z rzędu na 0 z tyłu, bowiem w hokeju jest to praktycznie niemożliwe. Szczególnie jeśli chodzi oczywiście o rozgrywki NHL! Ja tutaj stawiam, że w każdej tercji zobaczymy co najmniej jednego gola, ale nie ważne, który zespół zdobędzie taką bramkę.
Chicago Blackhawks-Ottawa Senators
Jeszcze nie tak dawno każdy dałby tutaj czyste zwycięstwo gości i nawet nikt, nie zastanawiałby się nad innym możliwym scenariuszem. Im bliżej jednak decydujących rozstrzygnięć, tym więcej dziwnych rezultatów. Najlepszym przykładem tego są takie ekipy jak Buffalo, czy też Chicago. Obie te drużyny nie mają już żadnych szans na awans do fazy play-off, a mimo wszystko nagle potafią seriami wygrywać swoje spotkania. Z drugiej strony mamy za to, takie zespoły jak Ottawa, która w decydującej fazie nie potrafi złapać odpowiedniego rytmu. Ottawa, w przeciwieństwie do wyżej wymienionych ekip potrafi seriami tracić punkty. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że marzenia o kolejnej fazie rozgrywek mocno się oddalają ekipie z Senators. Jak zaprezentują się dzisiaj obydwie ekipy?
Gospodarze tego meczu to 15 drużyna konferencji zachodniej, która zgromadziła 45 punktów w 61 rozegranych pojedynkach. Chicago zdobyło 169 goli, a straciło 214. Ciekawostką jest jednak ostatnia dyspozycja gospodarzy tego starcia, bowiem hokeiści tego zespołu z kwitkiem odprawili Anaheim, by następnie rozbić Los Angeles Kings. Czy dzisiejszej nocy odniosą trzecią wygraną z rzędu? Tego chyba mało kto się spodziewał, ale póki jest taka szansa to dlaczego nie spróbować? Jak to się mówi?- Kuj żelazo, póki gorące!
Ich rywal z kolei to wielkie rozczarowanie ostatnich spotkań. Z 7 potyczek wygrali zaledwie raz…, a przypomnę tylko, że przed tą fatalną serią, zanotowali… pięć wygranych z rzędu! Podejrzewam, że nikt z fanatyków tego zespołu nie rozumie, jak to wszystko mogło pójść w tak złą stronę. Drużyna z Senators rozegrała 60 spotkań, w których to zdobyła 65 punktów. Obecnie sklasyfikowani są na 10 miejscu w ligowej tabeli i do ósmego miejsca, które gwarantuje awans do następnej fazy rozgrywek, tracą zaledwie punkt. Sytuacja ta nie wygląda jeszcze źle, ale trzeba zwrócić uwagę na to, że o jedno miejsce walczy naprawdę spora grupa solidnych ekip. Oczywiście nie możemy skreślać już Ottawy. Hokeiści tego klubu nadal mają szansę na awans, ale żeby tak się stało, to goście tego pojedynku muszą wrócić do seryjnego wygrywania, a nie bicia rekordów w zjeżdżaniu z lodowiska jako ekipa pokonana.
Co zagramy w tym starciu:
Świetna gra gospodarzy nie umknęła mojej uwadze i pójdę właśnie w ich stronę podczas tego meczu. Oczywiście nie mam zamiaru typować, że wygrają czy też nastrzelają sporo goli swoim rywalom. W tej potyczce postawię na punkty kanadyjskie danego zawodnika. Pod lupę trafia świetny napastnik młodego pokolenia, czyli Connor Bedard! 19- letni Kanadyjczyk nie strzelił gola, ani nie zaliczył asysty już od 6 spotkań i myślę, że to spotkanie będzie idealnym meczem na Jego przełamanie. Pamiętajcie, że Bedard gra w pierwszej linii w ataku, występuję w przewagach, a sam kurs na to zdarzenie jest naprawdę atrakcyjny.
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze