Liverpool w trzecim garniturze nie zaliczy ostatniego egzaminu w LM? Gramy o 249 PLN!
Pewny awansu do 1/8 finału i bezbłędny dotychczas Liverpool poleciał do Holandii w bardzo okrojonym składzie. Arne Slot nie zabrał na mecz z PSV najważniejszych graczy i gospodarze na pewno będą chcieli z tego skorzystać! Z kolei Arsenal postara się wykorzystać słabość Girony i wygrać w gorącej Katalonii! Sprawdź analizę tych meczów i propozycję kuponu o 249 PLN!
Wykorzystaj nasz kod promocyjny STS i zgarnij 198 PLN bonusu za triumf Arsenalu z Gironą!
PSV – Liverpool
Prezentujący widowiskowy i nastawiony na ofensywę styl gry zespół PSV postara się w tę środę pozytywnym akcentem zakończyć zmagania fazy ligowej i przypieczętować swój awans do 1/16 finału Ligi Mistrzów. W teorii podopieczni trenera Bosza nie mogą być jeszcze pewni takiej promocji, jednak w praktyce tylko cud mógłby im odebrać prawo gry kolejnej fazie rozgrywek. Wszystko to przez naprawdę niezłe występy PSV w ostatnich starciach Champions League. W ostatnim meczu nasi bohaterzy na trudnym terenie w Belgradzie zainkasowali komplet punktów po zwycięstwie 3:2, chociaż w drugiej połowie było gorąco i Serbowie mogli to starcie zremisować. Wcześniej Holendrzy byli w stanie wbić 4 bramki Gironie, 3-krotnie ukąsić Szachtar, czy też zremisować z teoretycznie mocniejszym PSG! Zespołu z Eidhoven absolutnie nie można zatem lekceważyć!
Liga Mistrzów: PSV – Liverpool
- PSV
- REMIS
- LIVERPOOL
W wolnej chwili możesz również rzucić okiem na nasze pozostałe typy z Ligi Mistrzów, bo na Zagraniu odszukasz analizy wszystkich 18 środowych gier! Liverpool jak dotychczas prezentował się w Europie doskonale i jest jedynym klubem, który może pochwalić się serią 7 kolejnych zwycięstw! Oczywiście możliwa perspektywa pozostania niepokonanym z jednej strony kusi, jednak z drugiej strony Arne Slot ma z tyłu głowy piekielnie napięty kalendarz i konieczność dania odpoczynku najważniejszym piłkarzom. Menadżer Liverpoolu de facto może odpuścić starcie z PSV, bo awans do 1/8 finału jest już pewny. Do Holandii nie wybrali się więc chociażby Salah, Alexander-Arnold, Konate, van Dijk, Alisson, Gravenberch, Diaz i inni kluczowi gracze! Ostatnio The Reds prezentowali się bardzo solidnie i w miniony weekend bez najmniejszych problemów pokonali Ipswich Town 4:1. Trzecim garniturem o wygraną z PSV będzie jednak szalenie trudno…
Kursy na zwycięstwo
2.20
PSV
3.70
remis
3.20
Liverpool
|
Zagraj! |
Statystyki:
- PSV zajmuje obecnie 19. lokatę w Lidze Mistrzów, zgromadziło na swoim koncie 11 oczek.
- Holendrzy w 10 poprzednich meczach zanotowali 6 zwycięstw, 1 remis i 3 klęski.
- Podopieczni trenera Bosza strzelali minimum 2 gole w 7 z 10 niedawnych gier.
- Liverpool to lider zmagań Champions League, ma w dorobku komplet 21 punktów.
- The Reds w 10 niedawnych starciach zaliczyli 7 wygranych, 2 remisy i 1 porażkę.
- Piłkarze Arne Slota stracili przynajmniej 2 bramki w 3 z 10 poprzednich spotkań.
Co gramy?
Liverpool może kompletnie odpuścić najbliższy mecz, a potencjalny skład najpewniej nigdy nie zagra ze sobą ponownie. Arne Slot przy powołaniach pominął najważniejszych zawodników, a więc w Eidhoven wystąpić powinni rezerwowi i młodzież. Kursy bukmacherskie na zakłady związane z sukcesem PSV szybko spadają, jednak wciąż interesująco wygląda wartość przy minimum 2 golach gospodarzy. Holendrzy pokryli taki typ w 7 z 10 poprzednich meczów, a w obecnej edycji Ligi Mistrzów trafiają średnio 1.86 bramek na 90 minut. Moim zdaniem szansa na przynajmniej 2 trafienia PSV jest spora i zagram na swoim kuponie właśnie taki zakład!
Girona – Arsenal
Przenosimy się do Hiszpanii, a konkretniej do Katalonii, gdzie swoje ostatnie zawody w tej edycji Ligi Mistrzów rozegra Girona. Dla rewelacji poprzedniego sezonu nowa rzeczywistość w Europie okazuje się bardzo brutalnie i jak dotąd podopieczni trenera Michela zainkasowali ledwie 3 punkty, a 6 z 7 meczów przegrali. Kadra Girony jest po prostu zbyt krótka, aby z powodzeniem rywalizować na kilku frontach. Same wyniki nie do końca odzwierciedlają jednak grę Hiszpanów w LM, bo chociaż ci przegrali mecze z Milanem, czy Liverpoolem, to w obu tych starciach postawili opór i wygrane absolutnie nie przyszły faworytom łatwo. Mimo wszystko legalni bukmacherzy nie dają Gironie wielkich szans na sukces w najbliższym spotkaniu.
Co natomiast warto wiedzieć o zespole Arsenalu? Ten wobec swoich problemów radzi sobie w Lidze Mistrzów wyśmienicie! Mikel Arteta od kilku tygodni musi kombinować ze składem, bo co chwilę z gry wypadają mu kolejni piłkarze. Obecnie Hiszpan nie może skorzystać z usług Saki, Jesusa i innych, a pod znakiem zapytania stoi występ Odegaarda. Bezcenne w tym kontekście okazują się wcześniejsze wygrane w Lidze Mistrzów, bo Kanonierzy zwyciężyli 5 z 7 spotkań w tych rozgrywkach i de facto są niemal pewni awansu do 1/8 finału. Obecnie w tabeli przed Arsenalem są wyłącznie ekipy Liverpoolu i Barcelony. Na pewno wicemistrzowie Anglii zechcą zakończyć ligowe zmagania zwycięstwem, jednak czy ta sztuka im się uda? Przejdźmy do statystyk i darmowych typów na to starcie!
Kursy na zwycięstwo
5.00
Girona
4.10
remis
1.60
Arsenal
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Girona zajmuje 31. miejsce w Lidze Mistrzów, zdobyła dotychczas 3 oczka.
- Ekipa z Katalonii w 10 ostatnich starciach zanotowała 2 wygrane, 1 remis i 7 porażek.
- Arsenal to obecnie 3. ekipa Champions League, wywalczył 16 punktów.
- Kanonierzy w 10 poprzednich meczach zaliczyli 6 triumfów, 2 remisy i 2 klęski.
- Raheem Sterling w obecnej kampanii notuje średnio 1.3 strzałów na zawody.
- Anglik zaliczył minimum 2 strzały w 5 z 7 meczów, w których zagrał od 1. minuty.
Co gramy?
Spodziewam się, że Mikel Arteta dokona paru zmian w składzie, a ich beneficjentem będzie między innymi Raheem Sterling. Anglik notuje w tym sezonie bardzo przeciętne liczby, jednak gdy dostaje szanse gry od początku, to zwykle zalicza niezłe liczby strzałów. Skrzydłowy w tej kampanii 7-krotnie wyszedł w 1. składzie i 5 razy odnotował minimum 2 uderzenia na bramkę rywali. Moim zdaniem Sterling będzie się chciał dziś pokazać z dobrej strony i postawię tu na jego 2 próby po całkiem atrakcyjnym kursie. Powodzenia!
fot. Every Second Media / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze