Dzisiejsze zmagania w Arabian Gulf Cup ponownie przyniosą zysk? Gramy singla o 204 PLN!
Wczorajsze zmagania w Pucharze Państw Zatoki okazały się owocne, przynosząc oczekiwany zysk, więc dziś liczę na powtórkę! Przed nami emocjonujące spotkanie zamykające drugą kolejkę fazy grupowej, w którym Bahrajn zmierzy się z Irakiem. Obie drużyny mają coś do udowodnienia – Irak broni tytułu, a Bahrajn chce potwierdzić swoją skuteczność w ofensywie. Zapraszam do lektury!
Bahrajn vs Irak
Skorzystaj z promocji na Superbet! Reprezentacja Bahrajnu przeżywa obecnie bardzo dobry okres, a zatrudnienie Dragana Talajića okazało się strzałem w dziesiątkę. Chorwacki trener od momentu objęcia drużyny postawił sobie jasne cele – poprawić jakość gry zespołu i walczyć o jak najlepsze wyniki w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata. Jego doświadczenie i znajomość rynku bliskowschodniego, gdzie spędził większość swojej trenerskiej kariery, czynią go doskonałym wyborem. Dodatkowo przez ostatni rok Talajić pełnił funkcję doradcy zarządu Bahrajńskiego Związku Piłkarskiego, co pozwoliło mu dobrze poznać struktury krajowej piłki. Jego start w reprezentacji był imponujący – dwa zwycięstwa i dwa remisy dały Bahrajnowi pewny awans do kolejnej rundy kwalifikacji. Losowanie następnego etapu okazało się jednak bardzo wymagające. Bahrajn trafił do „grupy śmierci” z Japonią, Australią, Arabią Saudyjską, Indonezją i Chinami. Mimo trudności, po sześciu kolejkach sytuacja Bahrajnu wygląda obiecująco. Zajmują piąte miejsce, ale mają tylko punkt straty do drugiej Australii.
W dwumeczu z Socceroos Bahrajn osiągnął znakomite wyniki – wygrał na wyjeździe, a u siebie zremisował 2:2, prowadząc jeszcze w doliczonym czasie gry. Dobre rezultaty udało się także osiągnąć w trudnych meczach wyjazdowych z Arabią Saudyjską (remis) oraz Indonezją (remis 2:2 u siebie). Jedynym rozczarowaniem było domowe starcie z Chinami, przegrane 0:1 po błędzie koncentracji w końcówce – anulowanie gola w 87. minucie wyraźnie zdekoncentrowało drużynę, która chwilę później straciła decydującą bramkę. Perspektywy Bahrajnu w grupie C pozostają bardzo ciekawe, a ich mecze warto śledzić.
W obecnym Pucharze Państw Zatoki Perskiej Bahrajn już zdążył zaskoczyć – w widowiskowym meczu pokonali 3:2 Arabię Saudyjską prowadzoną przez Hervé Renarda, mimo że skazywano ich na porażkę. Styl gry Bahrajnu opiera się głównie na skutecznych kontratakach. Drużyna potrafi mieć posiadanie piłki na poziomie zaledwie 20%, a mimo to znajduje sposób na pokonanie bramkarza rywali. Największym mankamentem pozostaje jednak defensywa, która często zawodzi, co widać po liczbie traconych bramek. Bahrajn to drużyna, która dostarcza emocji i nieustannie zaskakuje, stając się jednym z najbardziej nieprzewidywalnych zespołów w regionie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja Iraku, który w ostatnich miesiącach pokazuje dużą stabilizację wyników. Kluczową rolę odgrywa tu zaufanie do obecnego szkoleniowca, Jesúsa Casasa. Hiszpan po 29 meczach z reprezentacją może pochwalić się imponującą średnią 2,17 punktu na mecz. Co więcej, obroną jego pracy są nie tylko liczby, ale również wyniki – w obecnym roku kalendarzowym zrealizował niemal wszystkie postawione przed nim cele. Wyjątkiem było odpadnięcie już w 1/8 finału Pucharu Azji, gdzie Irak uległ Jordanii 2:3 po emocjonującym i wyrównanym spotkaniu.
W eliminacjach do Mistrzostw Świata Irak radzi sobie znakomicie. W drugiej rundzie zdominował rywali, a w trzeciej – możliwe, że ostatniej dla nich fazie kwalifikacji – jest na dobrej drodze do awansu. Po sześciu z dziesięciu kolejek zajmują drugie miejsce, gwarantujące bezpośrednią przepustkę na mundial. Co prawda, grupa nie jest szczególnie wymagająca, a jedynym rywalem z najwyższej półki jest Korea Południowa, jednak Irakowi nie można odmówić determinacji. Co więcej, starcie z Koreańczykami, które na papierze mogło wydawać się trudne, zakończyło się wynikiem 2:3, a Irak stworzył sobie wiele sytuacji podbramkowych, co zaskoczyło wielu obserwatorów.
Trwający Puchar otworzyli zwycięstwem 1:0 nad Jemenem. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy, ale brakowało skuteczności w wykończeniu akcji. Największym atutem Iraku pozostaje jednak ich solidna defensywa, co pokazuje wspomniany mecz – Jemen nie oddał ani jednego celnego strzału. Obrona Iraku często kończy mecze z czystym kontem, a można wręcz stwierdzić, że to dzięki niej wygrywają swoje spotkania. Zespół ten łączy skuteczną grę defensywną z konsekwencją, co czyni go jednym z najstabilniejszych w Azji.
Co typuję w tym spotkaniu?
Bukmacherzy stawiają Irak w roli faworyta, jednak zamiast obstawiać w systemie 1X2, skłaniam się ku typowaniu liczby goli w meczu. Typuję, że w tym spotkaniu padnie powyżej 2.5 bramek. Dlaczego taki wybór? Po pierwsze, Bahrajn imponuje skutecznością w ofensywie, znakomicie wykorzystując każde potknięcie rywali. Z drugiej strony, ich defensywa nie należy do najmocniejszych, co prowadzi do licznych bramek w ich spotkaniach. W ostatnich dwóch meczach Bahrajnu padło aż 9 goli!
Po drugiej stronie mamy Irak – drużynę, która również nie odpuszcza w ataku i ma do udowodnienia swoją dominację, szczególnie że bronią tytułu zdobytego w poprzedniej edycji turnieju. Warto przypomnieć, że Bahrajn również ma swoje triumfy – zwyciężali w tej imprezie w 2019 roku. Kolejnym argumentem jest liczba goli padających w tej edycji turnieju. W sześciu dotychczasowych spotkaniach zanotowano 17 bramek, co daje średnią 2.83 gola na mecz. To wynik, który nie odbiega od poprzednich edycji, gdzie średnio padało 3.00 oraz 2.60 bramek na mecz. W tym kontekście, obstawienie meczu z wynikiem powyżej 2.5 gola wydaje się rozsądnym wyborem, który uwzględnia zarówno aktualną formę obu drużyn, jak i statystyki turnieju. Życzę powodzenia i zachęcam również do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Fot: Imaginechina Limited / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze