Olympiakos pewnie pokona outsidera z Bolonii? Dubel na Euroligę o 214 PLN
W środę dokończona zostanie 16. kolejka Euroligi, w której to odbędą się dwa spotkania. Będą to rywalizacje Anadolu Efes z Crveną Zvezdą oraz Olympiakosu z Virtusem Bologna. Wczoraj niestety nie udało się zanotować profitu, przerywając tym samym passę trzech trafień z rzędu, a do trafienia zabrakło zaledwie jednego punktu w meczu Monaco z Bayernem. A co przyniosą nam środowe mecze? Sprawdź moją propozycją kuponu. Życzę przyjemnej lektury.
Przed rozpoczęciem analizy jeszcze kilka słów na temat bonusu powitalnego w forBET. U tego operatora możesz skorzystać z zakładu bez ryzyka do 1200 PLN! Jeśli nie masz jeszcze tam konta, załóż je z naszym kodem ZAGRANIE, wpłać depozyt i obstaw swoje pierwsze typy. Jeśli nie wejdą, otrzymasz zwrot całej stawki w formie bonusu. Przyznany bonus wymagać będzie jednokrotnego obrotu, a jego maksymalna wysokość to wspomniane 1200 PLN. Gorąco zachęcam do skorzystania z tej promocji, a teraz przejdźmy już do omówienia dzisiejszych zmagań.
Anadolu Efes – Crvena Zvezda: typy, kursy i zapowiedź meczu (18.12.2024)
Na początek zameldujemy się w Stambule na Sinan Erdem Dome, gdzie Anadolu Efes podejmie Crveną Zvezdę Belgrad. W poprzedniej kampanii zespoły te grały ze sobą jedynie w fazie zasadniczej Euroligi i w obu przypadkach zwyciężała drużyna występująca w roli gospodarze. Najpierw w Belgradzie Czerwona Gwiazda pokonała rywali 97-83, zaś Anadolu Efes u siebie rozgromiło Serbów aż 100-55.
Zespół z Turcji po mistrzostwie Euroligi z sezonu 2021/22 zanotował spory regres. Już w kolejnej kampanii nie udało mu się dostać do play-offów, podobnie zresztą było w ubiegłym sezonie, gdzie odpadł w miniturnieju play-in. Oczekiwania wobec tej drużyny nie są więc zbyt duże, a miejsce w play-offs byłoby dla niej sporym osiągnięciem. Dotychczasowe występy drużyny prowadzonej przez Tomislava Mijatovicia generalnie są zgodne z oczekiwaniami, ponieważ Anadolu Efes jak na razie zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Euroligi, lecz jego kłopotem jest zupełny brak stabilności formy. Aby go zauważyć, wystarczy zerknąć na pięć ostatnich występów w Eurolidze: porażki z Paris Basketball (84-93) i ASVEL-em Lyon (82-97), wygrana z Bayernem (101-90), przegrana z Zalgirisem (72-85) oraz ostatnio zanotowane wysokie zwycięstwo z aktualnym mistrzem Europy, Panathinaikosem (93-67). Jest to ekipa grająca w założeniu szybką i ofensywną koszykówkę, lecz nierzadko zdarza się, że ma problemy z dochodzeniem do korzystnych sytuacji rzutowych i traci piłkę. Bywa jednak tak, że imponuje skutecznością, więc trudno powiedzieć, jakie oblicze tej drużyny ujrzymy przy okazji dzisiejszego starcia.
Postawa zespołu z Belgradu w tym sezonie Euroligi również nie stanowi zbyt dużego zaskoczenia. Latem bowiem roster tej drużyny został solidnie wzmocniony i owe ruchy transferowe przyniosły – przynajmniej na razie – efekt w postaci znacznego awansu w tabeli względem ubiegłej kampanii. Poprzedni sezon Crvena Zvezda zakończyła bowiem na 16. miejscu z 11 zwycięstwami i 23 porażkami, zaś po 15. kolejce bieżącego sezonu ma już na koncie osiem wygranych, które plasują ją na ósmym miejscu w tabeli. Ekipa Ioannisa Sfairopoulosa jest więc o jedno miejsce wyżej niż jej nadchodzący rywal i może pochwalić się identycznym bilansem. Ostatnie tygodnie w wykonaniu tej drużyny to jednak również gra w kratkę, wszak bilans sześciu poprzednich starć w Eurolidze to 3-3. W ubiegłej kolejce zespół ten pokonał bardzo mocny Olympiakos (87-73), więc z pewnością postara się pójść za ciosem i ograć ekipę ze Stambułu.
Anadolu Efes
1,47
Crvena Zvezda
2,60
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Co obstawiam?
W teorii faworytami tej rywalizacji powinni być gospodarze. Pokazują to dostępne u bukmacherów kursy, w tym także widoczne wyżej zestawienie kursów w forBET. Obie drużyny mają jednak wahania formy i prezentują się bardzo zmiennie, więc granie na zwycięstwo którejkolwiek z drużyn lub handicapów uważam za ryzykowną opcję. Cechą wspólną jednych i drugich jest jednak ofensywne nastawienie, dlatego sądzę, że powinien być to mecz szybki i miły do oglądania. Moim typem otwierającym dzisiejszego dubla będzie zatem over 163,5 punktu. Obie drużyny notują identyczną, wysoką średnią punktów w wysokości 84,7/mecz, więc sądzę, że wspólnie pokryją typowany przeze mnie pułap.
Olympiakos – Virtus Bologna: typy, kursy i zapowiedź meczu (18.12.2024)
Zajrzymy teraz do Pireusu, gdzie o godzinie 20:15 odbędzie się starcie Olympiakosu z Virtusem Bologna. Rywalizacja obu ekip w ubiegłym sezonie wypadła na remis, ponieważ wpierw górą we własnej hali byli Włosi (69-67), zaś w rundzie rewanżowej Olympiakos zwyciężył 74-69. Ponadto obie drużyny zagrały ze sobą towarzysko przed startem bieżącej kampanii i wówczas Olympiakos wygrał 78-66.
Ekipa Olympiakosu to praktycznie co roku jeden z pretendentów do tytułu, a przynajmniej do walki o najwyższe laury i nie inaczej jest w tym sezonie. Aktualnie zespół ten jest na piątej pozycji w tabeli Euroligi z bilansem 9-6, więc – biorąc pod uwagę bardzo płaską w tym sezonie tabelę – jest to wynik raczej zadowalający i dający nadzieję na sukces. Ostatnio ekipa Georgiosa Bartzokasa wpadła jednak w delikatny dołek, ponieważ przegrała trzy z czterech poprzednich euroligowych starć: 70-78 z Partizanem, 90-96 z Paris Basketball oraz ostatnio 73-87 z Crveną Zvezdą Belgrad. W międzyczasie pokonała jednak 89-80 Monaco, więc w jej przypadku również można powiedzieć o problemach ze stabilnością dyspozycji. Na ogół Olympiakos wpisuje się w trendy nowoczesnej oraz szybkiej koszykówki i takową stara się prezentować, lecz niekiedy ma kłopoty ze skutecznością, którą średnio prezentuje na poziomie 48,2% (ósme miejsce w stawce). W pojedynku z Virtusem kibice oczekują jednak od tej drużyny wyłącznie zwycięstwa.
Zespół z Bolonii jest jednym z euroligowych outsiderów i w kampanii 2024/25 dobitnie to potwierdza. Z 15 rozegranych jak dotąd spotkań Virtus wygrał tylko trzy, więc trudno postrzegać tę ekipę jako faworyta do awansu do play-offów. W minionej kolejce udało jej się jednak zanotować zwycięstwo – i przy okazji przerwać sześciomeczową serię porażek – pokonując 82-81 Baskonię. Teraz jednak zadanie będzie ona miała trudniejsze, ponieważ zagra z jednym z kandydatów do końcowego tryumfu, w dodatku w jego hali, gdzie jak na razie przegrał tylko jedno spotkanie. Głównym problemem tej drużyny jest gra w ofensywie, a przede wszystkim skuteczność rzutów, lecz jeśli chodzi o obronę, to Virtusu również trudno szukać w czołówce Euroligi. Starcie z Olympiakosem powinno być więc dla zespołu Dusko Ivanovicia bardzo ciężkim bojem.
Olympiakos
1,11
Virtus Bologna
6,00
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Co obstawiam?
Ogromnymi faworytami tej potyczki będą gospodarze, co nie powinno podlegać dyskusji. Zarówno forma, jak i potencjał obu zespołów pokazują, że trudno oczekiwać tutaj innego wyniku niż wygranej Olympiakosu. Grając ten mecz, obstawiam jednak over 87,5 punktu ekipy greckiej. Olympiakos gra koszykówkę szybką i ofensywną, a we własnej hali jest bardzo mocny, więc sądzę, że przebije wskazaną tutaj linię. Średnio rzuca on w Eurolidze 84,9 punktu/mecz, a w starciu z rywalem z dołu tabeli powinien jeszcze wyśrubować tę statystykę. Gorąco zachęcam przy okazji do regularnego sprawdzania naszych typów na koszykówkę, które znajdziesz na Zagranie.com. Życzę samych zielonych kuponów.
Obrazek w tle: fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze