Ulubieńcy Eda Sheerana zasypią rywali kornerami? Gramy Premier League o 230 PLN!
Bardzo trudny jest póki co los Ipswich Town, które chociaż miewa momenty bardzo przyzwoitej gry, to wciąż pozostaje w strefie spadkowej. Ulubiony zespół Eda Sheerana postara się o poprawę sytuacji we wtorek, kiedy to przyjdzie mu się mierzyć z Crystal Palace. Z kolei w swoim debiucie w roli menadżera Leicester City Ruud van Nistelrooy postara się znaleźć sposób na West Ham. Oba te starcia omówię w poniższym tekście, tak więc zapraszam do lektury!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
SPECJALNA PROMOCJA: 200 zł
Wykorzystaj nasz kod promocyjny Superbet i graj przez tydzień bez ryzyka!
Ipswich Town – Crystal Palace
Analizę rozpoczynam od pojedynku na Portman Road, gdzie niedawno Ipswich Town było naprawdę blisko pokonania Manchesteru United! Beniaminek znajduje się co prawda w strefie spadkowej Premier League, jednak w niektórych spotkaniach prezentuje zupełnie przyzwoitą piłkę, a przykładem takiego starcia był właśnie domowy występ przeciwko Czerwonym Diabłom. Ostatecznie wówczas Ipswich zremisował całe zawody 1:1, a w miniony weekend musiał przełknąć smak 6. w tym sezonie porażki. Nieznacznie lepsi od beniaminka okazali się bowiem piłkarze Nottingham, którzy na własnym obiekcie zwyciężyli 1:0. Niemniej jednak Kieran McKenna może mieć pewne powody do optymizmu – w coraz lepszej formie jest kilku szalenie ważnych dla zespołu piłkarzy, w tym Omari Hutchinson, a więc absolutna gwiazda z poprzedniej kampanii. Czy fakt ten przełoży się na korzystny wynik we wtorkowym starciu?
Premier League: Ipswich Town – Crystal Palace
- Ipswich Town
- remis
- Crystal Palace
W wolnej chwili zerknij koniecznie na nasze pozostałe typy Premier League, bo ciekawych gier w środku tygodnia nie zabraknie, a ja przechodzę do zespołu Crystal Palace. Wydawało się, że po pucharowym zwycięstwie nad Aston Villą, oraz ograniu Tottenhamu w derbowym starciu ekipa Oliviera Glasnera nabierze wiatru w żagle i w końcu zacznie regularnie punktować. Orły ponownie pogubiły jednak punkty w ligowych spotkaniach i obecnie pozostają bez wygranej od ponad miesiąca. Co prawda terminarz w ostatnich tygodniach nie był najłatwiejszy, gdyż rywalami londyńczyków były zespoły Newcastle, Aston Villi, czy Fulham, jednak nie sposób nie odnieść wrażenia, że Palace zaliczyło potworny zjazd względem końcówki poprzedniej kampanii. Obecnie londyńczycy zajmują bezpieczne miejsce, lecz mają tyle samo punktów, co znajdujące się pod kreską Ipswich. Wtorkowy mecz będzie zatem szalenie istotny.
Kursy na zwycięstwo
Superbet
|
2.80
Ipswich Town
3.40
remis
2.50
Crystal Palace
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Ipswich plasuje się na 19. pozycji w Premier League, ma w dorobku 9 punktów.
- Beniaminek w 5 ostatnich meczach zanotował 1 wygraną, 2 remisy i 2 porażki.
- The Tractor Boys przeciętnie wykonują 5.10 kornerów na spotkanie ligowe.
- Ipswich pokryło linię minimum 4.5 rogów w 6 z 10 niedawnych spotkań.
- Crystal Palace zajmuje 17. lokatę w stawce, zdobyło jak dotąd 9 oczek.
- Orły w 5 poprzednich starciach zaliczyły 1 triumf, 3 remisy i 1 klęskę.
- Londyńczycy średnio pozwalają rywalom na wykonanie 6.23 kornerów.
Co gramy?
Postawię tu na minimum 5 kornerów Ipswich Town, które przed własną publiką potrafi zdominować rywala i zagrać odważnie, o czym przekonał się chociażby Manchester United, czy wcześniej Aston Villa. Moim zdaniem Ipswich będzie miało przewagę w rywalizacji z Palace i zdoła dorównać do swojej średniej z tego sezonu, czyli właśnie wybić minimum 5 rogów. W 6 z 10 poprzednich spotkań beniaminek taką linię pokrywał i uważam, że w starciu z bardzo przeciętnym Crystal Palace będzie podobnie!
Leicester City – West Ham
Przejdę teraz do drugiego wtorkowego starcia i również na nie zaproponuję darmowe typy do obstawienia! Leicester City dość niespodziewanie zwolniło Steve’a Coopera, który wybitnych wyników nie osiągał, ale na pewno swoją pracą nie zasłużył na tak szybkie wyrzucenie z klubu. W jego miejsce zatrudniono natomiast Ruuda van Nisterlooya, który w meczu z West Hamem United zanotuje swój debiut. I trzeba powiedzieć, że zadanie przed Holendrem niełatwe, bo o ile Lisy na początku zmagań wyglądały jeszcze przyzwoicie i potrafiły urywać punkty, o tyle w ostatnich tygodniach wszystko się posypało i zespół wyglądał bardzo słabo. Oczywiście kalendarz nie był łatwy, gdyż Leicester City przegrywało z Manchesterem United, Chelsea, czy Nottingham, lecz martwić mógł sam styl gry i bezradność w większości tych gier. Fani Lisów na pewno liczą na efekt nowej miotły, jednak legalni bukmacherzy stawiają beniaminka w roli faworyta.
West Ham United przystąpi do wtorkowej rywalizacji po bardzo deprymującej i wstydliwej porażce w derbach Londynu. Łukasz Fabiański i jego koledzy zmierzyli się w sobotni wieczór z Arsenalem i po szalonej pierwszej połowie schodzili do szatni z wynikiem 2:5. Po raz 4. w historii Premier League zdarzyło się, aby przez 45 minut padło aż 7 goli, a rezultat meczu nie zmienił się już do ostatniego gwiazdka. Po spotkaniu Julen Lopetegui zakłamywał rzeczywistość i mówił, że jego drużyna popełniała złe wybory i nie zasłużyła na tak wysoką porażkę, jednak prawda jest taka, że oprócz kilku wyjątków Młoty spisują się w obecnym sezonie fatalnie i niestety nie widać symptomów progresu. Obecnie londyńczycy zajmują przecież 14. pozycję w stawce i pod kilkoma względami plasują się na szarym końcu stawki. Tylko 3 zespoły w Premier League straciły dotychczas więcej goli niż West Ham, co fatalnie świadczy o postawie przebudowanej latem defensywy. Przejdę już do statystyk i propozycji zakładu!
Kursy na zwycięstwo
|
Superbet
|
2.80
Leicester City
3.40
remis
2.50
West Ham
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Leicester City zajmuje 16. pozycję w lidze angielskiej, ma na koncie 10 oczek.
- Lisy średnio oglądają 2.69 kartoników na mecz w Premier League.
- Over 3.5 napomnień miał miejsce w 3 z 5 poprzednich spotkań ligowych beniaminka.
- West Ham okupuje 14. miejsce w Premier League, zdobył dotychczas 15 punktów.
- Młoty przeciętnie inkasują 2.54 kartek na spotkanie ligowe.
- Over 3.5 napomnień sprawdził się w 4 z 5 ubiegłych potyczek londyńczyków.
Co gramy?
Były kornery, a więc pora na kartki! Moim zdaniem linia 3.5 kartoników w spotkaniu Leicester – West Ham zostanie spokojnie pokryta, a kurs 1.60 to spore value. Spotkanie sędziowane będzie przez Pana Smitha, który nie ma wielkiego doświadczenia na tym poziomie, a w Championship pokazuje sporą liczbę napomnień. Jednocześnie zarówno Lisy, jak i Młoty w swoich meczach oglądają przeciętnie ponad 2.5 kartek, a zatem liczę na momenty ostrej gry i minimum 4 kartoniki w całym meczu. Wtorkowy kupon na Premier League poniżej, powodzenia!
fot. Every Second Media / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze