Venezia – Lecce: gdzie oglądać? Transmisja TV i stream online | 25.11.2024

Przemek Firaza

03:40, 25 listopada 2024

Gdzie oglądać mecz Venezia – Lecce? W poniedziałkowy wieczór dojdzie do starcia 13. kolejki ligi włoskiej pomiędzy Venezią a Lecce. Przeczytaj poniższy tekst i sprawdź, gdzie dostępna będzie transmisja TV oraz stream online tego starcia.

Venezia – Lecce, transmisja na żywo w TV

Venezia oraz Lecce zagrają ze sobą w poniedziałek 25 listopada 2024 o godzinie 20:45 na Stadio Pierluigi Penzo. Jedni i drudzy jak na razie znajdują się w strefie spadkowej Serie A, więc ich wzajemny mecz będzie bardzo ważny w kontekście ich walki o utrzymanie. Jeśli interesuje Cię ten mecz i chcesz go obejrzeć, transmisja TV dostępna będzie w Eleven Sports 1 oraz Eleven Sports 4. Sprawdź ponadto nasze typy bukmacherskie na ten oraz inne poniedziałkowe mecze.

Kursy na wygraną lub remis w meczu Venezia - Lecce

LVbet

1 2,37 X 3,25 2 3,20

Czytaj recenzję Recenzja

Zagraj!

Venezia – Lecce: transmisja i stream online za darmo

Pojedynek ten możesz obejrzeć też w STS, który jest bukmacherem pozwalającym swoim graczom na śledzenie starć online. Co trzeba zrobić, by móc oglądać streamy w STS? Zobacz:

1. Załóż konto z użyciem linku https://www.zagranie.com/goto/sts
2. Wpisz kod promo ZAGRANIE
3. Zagraj minimum jeden kupon w ciągu 24h
4. Uzyskasz w ten sposób dostęp do STS TV
5. Graj regularnie i oglądaj mecze, gdzie tylko chcesz!
6. Życzę miłego oglądania

Gdzie oglądać Venezia – Lecce?

Venezia – Lecce możesz obejrzeć w STS, gdzie poza Serie A znajdziesz też streamy z wielu innych ciekawych rozgrywek. Jeżeli natomiast nie masz jeszcze tam konta, załóż je z naszym kodem promocyjnym i skorzystaj z zakładu bez ryzyka na start. Obstaw swój pierwszy kupon, a jeśli nie uda Ci się wygrać, otrzymasz zwrot pieniędzy na depozyt. Maksymalna kwota kuponu objęta promocją to 100 PLN. Zachęcam zatem do skorzystania z tej oferty, oglądania meczów w STS, a także przeczytania i o innych promocjach bukmacherskich dostępnych na polskim rynku.

Obrazek w tle: fot. Alamy