Bramkowy start 12. kolejki? Gramy Ekstraklasę o 236 PLN!
Już w piątek wracamy po przerwie reprezentacyjnej i otwieramy 12. serię gier w rodzimej PKO BP Ekstraklasie. Na początek między innymi ciekawe starcie Lechii z Legią, które może przynieść sporo bramek – tak przynajmniej mówi historia. 12. kolejka rozpocznie się jednak w Kielcach, gdzie Korona podejmie Piasta – sprawdź typy na piątkowe mecze Ekstraklasy i odbierz specjalny bonus do STS za wytypowanie zwycięzcy dowolnego meczu tej rundy ligowej!
Korona Kielce vs Piast Gliwice (18:00)
STS
|
3,40
Korona
2,90
Remis
2,50
Piast
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Na pierwszy rzut oka w tej parze wybija się kurs na remis, który wynosi mniej niż 3.00, co przy typach na Ekstraklasę nie jest regułą. Znamy ligi, gdzie takie mnożniki przy typie na podział punktów występują regularnie, ale w Polsce rzadko możemy znaleźć takie pary, gdzie remis byłby tak prawdopodobny. Wynika to z tego, że zarówno Korona jak i Piast w tym sezonie nie są najpiękniej grającymi ekipami, a skupiają się raczej na przeszkadzaniu rywalowi, zapewnieniu bezpieczeństwa własnej bramki, a niekoniecznie priorytetyzują piękny styl gry czy nabijanie krótkich podań. Kiedyś w kontekście Ekstraklasy często mówiło się o “meczach dla koneserów” – dziś możemy mieć typowy przykład takiego starcia.
Co obstawiać?
W tej parze oprzemy się na bazie z tego sezonu. Obie drużyny asami w ofensywie nie są. Obie strzeliły mniej goli niż rozegrały spotkań. Piast 10, a Korona 9. Piast stracił także 10 goli, a Korona straciła ich 16, co jak na ich możliwości, jak na 13. miejsce w tabeli nie jest też tragicznym wynikiem – pięć drużyn w stawce częściej wyciągało piłkę z siatki. Jeśli spojrzymy na bramki w poszczególnych meczach i linię 2,5 gola – Piast na 11 kolejek aż dziewięć razy brał udział w takim spotkaniu, z kolei Korona siedmiokrotnie nie przekraczała tej bariery. Co więcej – siedem ostatnich meczów Piasta kończyło się właśnie takim rezultatem, a trzy ostatnie potyczki to porażki 0:1. Ostatnie dwa sezony to cztery bezpośrednie mecze w lidze i trzy razy mniej niż 2,5 gola – ten typ nasuwa się w tej parze wręcz sam.
Lechia Gdańsk vs Legia Warszawa (20:30)
|
STS
|
4,25
Lechia
3,80
Remis
1,85
Legia
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Mecz o 20:30 to starcie w Gdańsku, gdzie beniaminek podejmować będzie Legię Warszawa, która przed przerwą na reprezentację pokonała Betis i zremisowała z Jagiellonią. W obliczu wcześniejszych wyników te dwa wspomniane przed momentem mogą być uznawane za spory sukces. Będzie to potyczka dwóch drużyn, o których ostatnio mówiło się więcej w kwestiach organizacyjnych, aniżeli o samym sporcie. W obu klubach stołek trenerski rozgrzany jest do czerwoności i media spekulują że prędzej czy później (i raczej z naciskiem na “prędzej”) zarówno Szymon Grabowski jak i Goncalo Feio pożegnają się ze swoimi posadami. Wygrana w takim meczu na pewno da jednemu bądź drugiemu sporą dawkę tlenu. Lechii trzy punkty przydadzą się ze względu na obecność w strefie spadkowej, a Legii przydałoby się wrzucić wyższy bieg i gonić czołówkę, bo gdyby nie wpadka Lecha z Motorem, stołeczni piłkarze traciliby już do lidera aż 12 punktów.
Sprawdź na zagranie.com co dodatkowego zyskasz dzięki kodowi promocyjnemu STS!
Co obstawiać?
Bukmacherzy rzecz jasna wskazują tu kursami na zwycięstwo Legii. Ja jednak nie byłbym co do tego przekonany, bo już w czwartek kolejne starcie w ramach Ligi Konferencji, spora część piłkarzy dopiero co wróciła ze zgrupowań reprezentacji narodowych i tymi siłami trzeba będzie jakoś mądrze i odpowiedzialnie zarządzić. Jak spojrzymy na mecze Lechii z tego sezonu to widzimy jedno – BTTS niemal w każdym meczu. To aż 9 na 11 przypadków i tylko jeden mecz w którym beniaminek nie trafia do siatki. Tylko Cracovia może pochwalić się 11 meczami ze strzelonym golem w całej stawce. Legia wcale nie odstaje tymi statystykami i ma aż 7 BTTS-ów i dwa mecze na zero z przodu. W obliczu choasu w obu ekipach taki typ tym bardziej dodaje smaczku i wydaje się, że obie drużyny pozwolą rywalowi na gola. Zarówno Lechia jak i Legia sporo już tych bramek przyjęły w obecnej kampanii i dziś nie powinno być inaczej
fot. Sipa US / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze