Arena poprowadzi Furię do zwycięstwa? Gramy kupon z kursem 2.73!

Arena podczas turnieju w Rosji w 2018

Dziś rozpoczynamy fazę półfinałów, w których zobaczymy dwa naprawdę ciekawe starcia. Navi jako jedyna z ekip typowanych do zwycięstwa w tym turnieju, pozostała na placu boju. Furia i Heroic to zdecydowanie niespodzianki na tym etapie, a Mouz w końcu odnalzło swój rytm. Kto awansuje dalej?

STS kod promocyjny.

Furia – Mouz 

 

Furia podczas tego turnieju pokazała, jak bardzo działa na nich klimat grania u siebie. Pokonali Faze, Mouz oraz Navi, czyli naprawdę bardzo mocne ekipy. Mieli jedną z najcięższych drabinek, a mimo to, wygrali wszystkie te spotkania, w każdym będąc underdogiem. W zeszłym roku skończyli na fazie ćwierćfinałów, gdzie ulegli Heroic, które ostatecznie doszło aż do finału. Cała arena będzie właśnie za Furią, co będzie bardzo ważnym aspektem tego spotkania. Bardzo dobrze wiemy, jak bardzo emocjonalnie potrafią reagować Brazylijczycy, co widzimy chociażby po zachowaniach Chelo w trakcie spotkań. Furia wygląda świetnie pod względem statystyk, bo są trzecią drużyną pod względem wygranych rund w obronie i ataku. W obronie te statystyki mogłyby być jeszcze lepsze, gdyby wygrywali więcej sytuacji 5 na 4, bo obecnie ten procent wynosi 73.5. Kluczem jednak sukcesu Furii jest po prostu Kscerato. Najlepszy gracz w obronie podczas tego turnieju z ratingiem wynoszącym 1.76 i drugi najlepszy gracz  w ataku, z ratingiem 1.36. Jednak pamiętajmy, że pozostała czwórka graczy Furii też gra solidnie. Yuurih ma chociażby rating 1.22 podczas tego turnieju, a Skullz 1.16. Spora odpowiedzialność leży na barkach Kscerato, ale ma w tym wszystkim sporo pomocy od kolegów z drużyny. W rundach pistoletowych radzą sobie świetnie, bo wygrali 7 z 12, zdobyli 100% konwersji i trzykrotnie przełamywali rywali.

Mouz w końcu udowadnia swoją wartość na dużej scenie i po pokonaniu Vitality, melduje się w półfinale turnieju IEM Rio. Brakowało na pewno rezultatów w ostatnim czasie tej ekipie, ale w tym turnieju grają dużo lepiej niż wcześniej, chociaż trzeba przyznać, że wiele drużyn nieco obniżyło loty na tym turnieju. Ekipy takie jak Navi czy Vitaliy nie grały aż tak dobrze jak ostatnio, ale pokonanie ekipy Zywoo zawsze jest wymagające. Mouz przede wszystkim pokazało mental i charakter, bo po pierwszej mapie, mało kto by się spodziewał, że wrócą do tego spotkania. Siuhy i spółka pokazali w końcu też dobrą stronę atakującą w tym meczu, bo zdobili aż 6 rund na Nuke i 10 na mapie Inferno. Xertion był kluczowym aspektem tej układanki, co widać było zwłaszcza w ataku na mapie Inferno, gdzie tworzył mnóstwo przestrzeni dla swoich kolegów z drużyny. Jak spojrzymy na statystyki indywidualne graczy Mouz, to w obronie wyglądają naprawdę solidnie, ale w ataku w większości polegają jednak na Xertion i Jimmphat. Mają oni bowiem ratingi 1.14 i 1.08, a pozostała trójka 1.01, 0.93 i 0.92. Na pewno ta ekipa nie ma już takich problemów z presją jak wcześniej, ale w meczu z Furią mogą się dziać naprawdę ciekawe rzeczy. Cała arena będzie bowiem za lokalną drużyną i Mouz może zostać przygniecione tym faktem.
Przewidywane mapy:
Furia ban Ancient
Mouz ban Anubis
Furia pick Nuke
Mouz pick Mirage
Furia ban Vertigo
Mouz ban Dust 2
Inferno was left over

 

Typ: Furia handicap map (+1.5). Podczas tego turnieju udało im się już pokonać Mouz, a teraz mają do tego jeszcze lepsze warunki. Cała arena będzie za nimi, a do tego mają Kscerato w wybitnej formie. Kscerato jest obecnie najlepszym graczem całego turnieju i to ze sporą przewagą nad drugim pozostałym jeszcze w turnieju Tesesem. Furia ostatnim razem wygrała gładko dwie mapy, więc myślę, że dadzą radę ugrać co najmniej jedną.

Kupon gramy z bukmacherem STS, który ma świetną ofertę promocyjną dla nowych graczy. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam. 

Furia handicap map (+1.5)
Kurs: 1.40
Zagraj!
grupa zagranie.com

Heroic – Navi

 

Heroic gra bardzo solidnie podczas tego turnieju, ale pytanie, czy to kwestia rywali, a w jakim stopniu ich własnego progresu. Pokonali ekipę G2, która odpadła już po dwóch meczach, pokonali Astralis, które ciągle gra fatalnie jak na graczy, których mają, ale do tego wygrali z Vitality, co jest bardzo imponujące. Vitality też nie jest w swojej najlepszej dyspozycji, ale pokonanie takiej ekipy, zawsze jest sporym sukcesem, zwłaszcza jak mamy Zywoo w takiej formie. Francuz przecież jest MVP i zwycięzcą turnieju z zeszłego roku, więc na pewno będzie chciał powtórzyć ten sukces. Co ciekawe, Heroic to ekipa z największym procentem wygranych rund na całym turnieju, a do tego mają najwyższy procent wygrywanych sytuacji 5 na 4. Jest to o tyle ciekawe, że pamiętamy przecież ich mecze na G2 czy Vitality. W spotkaniu z drużyną Snaxa prawie oddali prowadzenie 10:2, a meczu przeciwko Vitality wrócili z wyniku 10:2 dla swoich rywali. Trzeba jednak przyznać, że oprócz tych dwóch map, cała reszta była wygrana bardzo komfortowo. Co ciekawe jednak zdobyli zaledwie 52% możliwych zabójstw otwierających podczas tego turnieju, co jest dość słabym wynikiem, a mimo to wygrali najwyższy procent możliwych rund. Szczególnie warto zaznaczyć, że jeżeli chodzi o rozłożenie wpływ na grę, to Heroic przypomina Navi. Aż czterech graczy Heroic ma ratingi od 1.23 do 1.34 i jedynie dowodzący, kręci się w okolicach ratingu 1.00. Heroic jest zdecydowanie najlepszą ekipą w obronie podczas tego turnieju, więc ciekawe będzie zobaczyć, czy rywale będą w stanie im zagrozić w ataku. Heroic wygrało 6 z 10 rund pistoletowych, zdobyli 83% konwersji i do tego przełamywali w 50% przypadków.

Navi pokonało ekipę Virtus Pro wynikiem 2:0, ale rywale też nie zagrali najlepszych zawodów. Wybór mapy Inferno był spowodowany tym, że obie ekipy mają mocnego Mirage i Dust 2. Navi miało problemy na Inferno, a VP kiedyś radziło tam sobie bardzo dobrze. Brak praktyki jednak sprawił, że rywal sobie dość gładko z nimi poradził, wygrywając 13:4. VP może też sobie pluć w brodę, bo wygrali obie rundy pistoletowe, ale dali się przełamać w obu tych przypadkach na tej mapie. Gdyby nie tak słaba konwersja, to być może mielibyśmy zdecydowanie bardziej zacięte spotkanie. Druga mapa była zdecydowanie bardziej zacięta, ale ostatecznie Virtus Pro przegrało wynikiem 13:11. Kwestia jest jednak taka, że powinni to po prostu wygrać. Zdobyli średni rating 0.21 wyższy od swoich rywali, i jedynie clutche ratowały Navi na tej mapie, bo wygrali aż 5 z nich. Jest to absurdalny wynik, zwłaszcza patrząc na to, że Virtusi nie wygrali ani jednego. Navi podczas tego turnieju gra naprawdę słabo w ofensywie, przynajmniej statystycznie. W tym spotkaniu zagrali w miarę solidnie, ale sporo opierało się jednak na stronie broniącej. Może to być problematyczne, kiedy przyjdą zespoły, które realnie mogą zdominować atak Navi. IM ma najwyższy rating w drużynie Navi, jeżeli chodzi o atak i ma on zaledwie 1.08. Jest to bardzo słaby wynik, jak to, że mówimy o półfinaliście całego turnieju. Podczas tego turnieju wygrali 12 z 20 rund pistoletowych, ale zaliczyli zaledwie 60% konwersji. Co ciekawe jednak zdobyli aż 50% przełamań, co jest naprawdę dobrym rezultatem, szczególnie jeżeli mówimy o Natus Vincere.

Przewidywane mapy:

Heroic ban Inferno

Navi ban Vertigo

Heroic pick Dust 2

Navi pick Mirage 

Heroic ban Anubis

Navi ban Nuke

Ancient was left over

 

Typ: Heroic handicap map (+1.5). Kursy są bardzo dobre na to zdarzenie, dlatego myślę, że warto spróbować. Heroic ma argumenty by zaskoczyć Navi, a do tego dochodzi chociażby sama forma ich rywali. Virtusi powinni im zabrać mapę, ale nie potrafili się odnaleźć w sytuacjach clutch. Heroic ma podobny schemat siły ognia do Navi w tym turnieju i myślę, że przy słabszym momencie rywali, mogą to skrzętnie wykorzystać. Co ciekawe, jedyne starcie między tymi ekipami w tym roku, wygrało Heroic podczas IEM Dallas wynikiem 2:0.

Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport. Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Heroic handicap map (+1.5)
Kurs: 1.95
Zagraj!
Zdjęcie na kupon esport 12.10.2024

Fot. Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze