Di Maria i spółka wywiozą 3 punkty z gorącego terenu w Belgradzie? Gramy LM o 252 PLN!
Przed nami ostatni dzień zmagań w ramach 1. kolejki fazy ligowej Champions League i kolejna porcja 6 spotkań! Ja w dzisiejszej analizie przyjrzę się tym nieco mniej medialnym meczom. Wpierw powiem o rywalizacji Crveny z Benficą, a następnie omówię starcie Brest – Sturm Graz. Oczywiście dopełnieniem artykułu będzie propozycja kuponu o 252 PLN, a zatem zapraszam serdecznie do sprawdzenia!
Wykorzystaj nasz kod promocyjny Superbet i zgarnij 600 PLN bonusu za zwycięstwo Crveny lub Beifici!
Crvena – Benfica
Rozpoczynam od rywalizacji w Belgradzie, który to teren zawsze jest szalenie trudny dla przyjeżdżających z zachodniej Europy drużyn. Przekonał się o tym przed paroma laty chociażby Liverpool, który poległ w rywalizacji z Crveną 0:2 właśnie na jej terenie, ale również kilka innych dużych firm. Mistrzowie Serbii zagrają w Champions League po raz 2. z rzędu, jednak w poprzedniej edycji zbyt wiele nie zawojowali i w fazie grupowej nie mieli większych szans przeciwko Manchesterowi City, czy RB Lipsk. Oczywiście Srvena na swoim podwórku jest potęgą i od 2018 roku co 12 miesięcy wstawia do gabloty kolejne trofea za mistrzostwa kraju. Na początku obecnej kampanii nasi bohaterzy również spisują się wybornie w lidze, jednak w eliminacjach do LM mieli nieco problemów. Finalnie udało im się pokonać Bodo/Glimt, z którym to rywalem w dwumeczu osiągnęli wynik 3:2. Głośni kibice w Belgradzie na pewno będą wspierać swoich ulubieńców w walce o punkty z Benficą, jednak zadanie przed gospodarzami naprawdę trudne.
Liga Mistrzów: Crvena zvezda – Benfica
- Crvena
- remis
- Benfica
Benfica to oczywiście aktualny wicemistrz Portugalii i klub, który co roku chce grać o fazę pucharową Ligi Mistrzów. Portugalczycy w poprzedniej kampanii nie zdołali wyjść z trudnej grupy, w której rywalizowali z Interem, Realem Sociedad, oraz Salzburgiem. Nowe rozgrywki rozpoczęły się dla zespołu z Lizbony przyzwoicie, bo zdobył on 10 punktów na dystansie 5 ligowych kolejek. Oczywiście wpadki z Famalicao i Moreirense na pewno zabolały, jednak dalej mówimy o ekipie szalenie jakościowej i posiadającej w swoich szeregach wiele indywidualności. Na starcie rozgrywek w doskonałej formie znajduje się między innymi Orkun Kokcu, za którego za moment w kolejce ustawią się wielkie kluby. Jest też Angel Di Maria, Joao Mario, czy Nicolas Otamendi, a więc zawodnicy doświadczeni i ograni na wysokim poziomie. Nic dziwnego, że bukmacherzy większe szanse na sukces w czwartkowej batalii dają właśnie Benfice. Oto aktualne kursy:
Kursy na zwycięstwo
3.70
Crvena
3.80
remis
1.95
Benfica
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Crvena zajmuje 1. miejsce w serbskiej ekstraklasie, ma na swoim koncie 19 punktów.
- Ekipa z Belgradu w 10 ostatnich starciach zaliczyła 7 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki.
- W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów zespół zvezdy zdobył 1 punkcik.
- Benfica okupuje 5. pozycję w lidze portugalskiej, zdobyła dotychczas 10 oczek.
- Drużyna z Lizbony w 10 poprzednich meczach zanotowała 5 triumfów, 3 remisy i 2 klęski.
- W ostatniej edycji Champions League Portugalczycy uzyskali 4 punkty.
Co gramy?
Pierwotnie miałem w planach postawić na over kartoników, jednak ostatecznie zdecydowałem się na prostotę i wybrałem po prostu wygraną Benfici. Portugalczycy dysponują znacznie lepszym zespołem i większym doświadczeniem, podczas gdy Crvena w ostatniej edycji Ligi Mistrzów zdobyła w grupie zaledwie 1 oczko. Oczywiście gospodarze będą mogli liczyć na gorący doping swoich kibiców, jednak uważam, że jakość i klasa piłkarska weźmie w tym przypadku górę. Kurs na triumf Benfici jest naprawdę ciekawy i moim zdaniem warto go zagrać na kuponie!
Brest – Sturm Graz
W poprzednim sezonie Niemcy oczarował zespół Bayeru, w Hiszpanii sensacją okazała się Girona, natomiast we Francją rewelacją okazał się zespół Brest. Zajął on przecież 3. miejsce w Ligue 1 i po raz pierwszy w swojej historii awansował do Ligi Mistrzów, dając się wyprzedzić jedynie drużynom PSG i Monaco. Wiadomo było, że o powtórzenie takiego sukcesu będzie piekielnie trudno i potwierdzają to niestety pierwsze tygodnie nowego sezonu. Brest dotychczas wygrał tylko 1 ligowe spotkanie i ma ogromne problemy z grą defensywną. W poprzedni weekend skorzystała z tego ekipa mistrza kraju, ponieważ rywalizacja z PSG zakończyła się triumfem Paryżan w stosunku 3:1. Dziś Brest zadebiutuje w rozgrywkach Champions League, jednak mecz rozegrany zostanie na pobliskim obiekcie w Guingamp. Sprawdźcie wszystkie redakcyjne typy na Ligę Mistrzów, a ja przechodzę do gości z Austrii.
Zespół Sturmu debiutantem nie jest, ponieważ hymn Ligi Mistrzów zdążył już usłyszeć 3-krotnie – po raz ostatni w kampanii 2000/01. Od tego momentu minęło oczywiście mnóstwo czasu, a że w poprzednim sezonie udało się dokonać niemożliwego i pozbawić mistrzostwa kraju RB Salzburg, to zespół Sturmu nie musiał przechodzić przez kwalifikacje, ale z automatu ucieszył się z awansu do Ligi Mistrzów. Drużyna ta oczywiście jest potęgą austriackiego futbolu, jednak umówmy się, że ten nie stanowi jeszcze większej siły w Europie. Sezon 2024/25 rozpoczął się dla naszych bohaterów znakomicie i obecnie są oni liderami austriackiej Bundesligi. Warto dodać, że mówimy o ekipie, która stara się grać ofensywnie i zdobywa sporo bramek. Na pewno Sturm poszuka swoich okazji w wyjazdowej rywalizacji z Brest i wcale nie musi stać na straconej pozycji! Przejdźmy już do statystyk i typów na francusko-austriackie zawody!
Kursy na zwycięstwo
1.90
Brest
3.70
remis
4.20
Sturm Graz
|
Zagraj! |
Statystyki:
- Brest plasuje się na 14. lokacie w Ligue 1, ma w dorobku 3 punkty.
- Francuzi w 10 niedawnych starciach zaliczyli 1 wygraną, 3 remisy i 6 porażek.
- Podopieczni trenera Roya tracili gola przy okazji 9 z 10 ostatnich spotkań.
- Sturm jest liderem austriackiej ekstraklasy, zdobył dotychczas 12 oczek.
- Austriacy w 10 minionych potyczkach zaliczyli 7 wygranych, 1 remis i 2 porażki.
- Piłkarze trenera Ilzera zdobyli bramkę w 8 z 10 poprzednich starć.
Co gramy?
Moim pomysłem na omawiane starcie będzie gol zdobyty przez przyjezdnych. Brest po ostatnim sukcesie i zajęcia 3. miejsca w Ligue 1 jest cieniem samego siebie i najpewniej w tym sezonie bić się będzie o utrzymanie. Francuzi spisują się beznadziejnie w defensywie i po 4 kolejkach mają na koncie 10 straconych w lidze goli. Z kolei Sturm proponuje atrakcyjny i ofensywny futbol. Sądzę, że Austriacy będą mieli dziś swoje momenty i zdołają strzelić bramkę teoretycznie silniejszym rywalom. Cały kupon na czwartek pod spodem, powodzenia!
fot. SPP Sport Press Photo. / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze