Brazylia – Polska: typy, kursy, zapowiedź | 04.08.2024

Polska - Brazylia, siatkówka kobiet, Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024, IO Paryż, 3 kolejka fazy grupowej

Czas rozstrzygnięć grupowych nadchodzi także w kobiecym turnieju na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W niej także – jak wczoraj – dojdzie do hitowych spotkań. Najpierw Chinki sprawdzą się na tle Serbek, a później poznamy najlepszą reprezentację w „polskiej grupie”. Biało – czerwone już nie raz udowadniały, w tym również w ostatnim czasie, że potrafią skutecznie przeciwstawiać się drużynie Canarinhos. Czy będą w stanie dokonać tego i dziś? Z pewnością wielu kibiców o tym marzy, ponieważ awans z 1. miejsca gwarantuje teoretycznie odrobinę łatwiejszego rywala do ogrania w ćwierćfinale. Tylko, że na Polki czeka bardzo duże wyzwanie: ograć Brazylijki.

Kurs 150.00 na wygraną reprezentacji Polski w meczu z Brazylią na IO w Paryżu!

Jak postępować krok po kroku, by cieszyć się z takiego bonusu? Poniżej instrukcja:

  1. Przejdź na stronę internetową bukmachera STS z tego linku – https://zagranie.com/goto/sts/?profile=Offers&subprofile=promo2
  2. W trakcie rejestracji koniecznie podaj kod ZAGRANIE300.
  3. Zaakceptuj wszystkie zgody marketingowe.
  4. Dokonaj pierwszej wpłaty w historii konta w wysokości minimum 50 PLN.
  5. Zagraj kupon SOLO lub AKO z zakładem na wygraną reprezentacji Polski kobiet z Brazylią.
  6. Jeżeli Polki wygrają, dostaniesz aż 300 zł w formie bonusu.

Brazylia – Polska (04.08.2024 r.)

Siatkarscy i polscy kibice zarazem doczekali ponownie takiego momentu w historii, że każdy pojedynek z Canarinhos jest określany mianem hitu kolejki. Podopieczne Stefano Lavariniego pod jego wodzą wypracowały sobie taką pozycję, że w żeńskiej siatkówce znów jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na świecie. Dziś już nikt się nie „obawia” grania przeciwko Brazylijkom. Czas na pojedynek jak równy z równym o awans z 1. miejsca do ćwierćfinałów olimpijskiego turnieju rozgrywanego w Paryżu!

Jeszcze przed rozpoczęciem tych zawodów w siatkarskim środowisku panowało przekonanie, aby zbyt wcześnie nie pompować balonika. Większość osób od dziennikarzy przez ekspertów na fanach kończąc uważało, że sukcesem będzie sam awans do ćwierćfinału. Jednak po dwóch pierwszych kolejkach chcemy więcej! W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, aby Polki do grona 8 najlepszych drużyn awansowały będąc w grupie B wyżej od Canarinhos. Przecież na dziś, tj. przed rozpoczęciem tego starcia plasują się oczko niżej w tabeli tylko dlatego, że przegrały jedną jedyną odsłonę na IO. To reprezentacja Japonii była w stanie urwać jedną partię naszym. Brazylijki jeszcze tego uczucia nie posmakowały.

Jednak historia ich i ostatnich bezpośrednich meczów, i tych z igrzysk podpowiada, że śmiało można używać w stosunku do tego meczu powiedzenia, że: „Trafiła kosa na kamień”. Biało – czerwone grają z polotem i przekonaniem, że naprawdę są w stanie pokonywać każde przeciwniczki. Mimo, że np. na igrzyska olimpijskie wróciły po 16 latach to w przekonywującym stylu poradziły sobie z Japonią i Kenią. Do tego choćby w Lidze Narodów dowodziły, że są w stanie ogrywać też wyżej notowane przeciwniczki, jak choćby właśnie Canarinhos. To co bardzo cieszy polskiego kibica siatkówki to również fakt, że nareszcie nasze reprezentantki wytrzymują i stykowe końcówki, i momenty kiedy tracą po kilka oczek z rzędu. Już się nie „podpalają” tak jak to miało miejsce wcześniej, co stanowi bardzo dobry prognostyk przed dzisiejszym graniem z Brazylią!

Co do samych zawodniczek broniących barw Canarinhos, to one również notują udane zawody. Po bardzo wysokim rozbiciu Kenii w każdej odsłonie równie dobrze poszło im na tle Japonii. Dość powiedzieć, że siatkarki kraju kwitnącej wiśni tylko raz (w premierowej odsłonie) były w stanie przekroczyć barierę 19 punktów. Jeszcze w 1. partii próbowały się przeciwstawić Brazylijkom, ale w dalszych setach szło im tylko gorzej. Zawodniczki Canarinhos kontrolowały sytuację na parkiecie od pierwszej do ostatniej piłki. One – w przeciwieństwie do Polek – nie pozwoliły na to, by japońskie siatkarki choć przez jedną dłuższą chwilę mogły pokazać swój styl grania.

Statystyki:

  • Siatkarki reprezentujące Brazylię zwyciężały 15 razy w 17 ostatnich spotkaniach.
  • Brazylijskie siatkarki triumfowały 2. setach w sumie w każdej z 10 ostatnich gier.
  • W tylko jednym z 8 ostatnich meczów Canarinhos drużyny 1. partiach zdobyły więcej punktów.
  • Ta sama, co trzecia tu z wyróżnionych, statystyka dotyczy 5 ostatnich spotkań biało – czerwonych.
  • Łącznie w jednym z 7 ostatnich pojedynków Brazylijek zespoły w 2. odsłonach zdobyły więcej niż 45 oczek.
  • Zarówno Brazylijki jak i Polki do tego meczu przystąpią będąc po 2 wygranych z rzędu; obu na igrzyskach w Paryżu.
  • Łącznie 3 z 5 ostatnich gier Brazylijek i Polek kończyło się wynikami 3:0, ale u Canarinhos pozostałe 2 rozstrzygały się po tie – breakach.
  • W ich ostatnich 5 spotkaniach Canarinhos były górą 4 razy, ale to Polki były lepsze w tym roku w Lidze Narodów.
  • Najczęściej (po 2 razy) w ich ostatnich 5 konfrontacjach mecze kończyły się albo po 3, albo po 5 setach.

Co obstawiać?

Mimo, że obie z reprezentacji mają za sobą bardzo udany start na trwających igrzyskach; tak bukmacherzy byli w stanie wskazać zdecydowanego faworyta. Kurs na zwycięstwo Canarinhos w STS-ie wynosi raptem 1.27. Dla odmiany ewentualna wiktoria biało – czerwonych otrzymała mnożnik o wysokości 3.80. Jeszcze przed laty można by sądzić, że rzeczywiście Polki nie mają czego szukać w konfrontacji z Brazylią. Jednak teraz?

W meczu Brazylia - Polska zostanie rozegrany 4. set: TAK
Kurs: 1.52
Graj!

Przystąpią do grania bez presji, bo też cel (jakim był awans do ćwierćfinału) został z przytupem osiągnięty! Teraz mogą osiągnąć już tylko więcej, a już np. w tegorocznej Lidze Narodów pokazały, że potrafią nawet ogrywać Brazylijki. Dlatego też przed tym typem dnia, czy w zasadzie siatkarskim typem nie ma co odbierać naszym szans. Podsumowując, od siebie obstawiam z kodem promocyjnym STS-u, że to spotkanie potrwa co najmniej 4 odsłony.

Zagranie baner

Chiny – Serbia (04.08.2024 r.)

Niemniej ciekawie zapowiada się wcześniej rozgrywane spotkanie. W końcu popołudniu w Paryżu o kolejne punkty powalczą 2 utytułowane zespoły. Jedna z najlepszych azjatyckich drużyn sprawdzi się na tle jednej z najlepszych z Europy. Do tego obie powalczą o awans mając z tyłu głowy świadomość, że batalia toczyć się będzie o 1. lokatę w grupie A.

Jak na razie na tej pozycji plasują się Chinki, ale mają raptem punkt przewagi nad Serbkami i 2 nad Amerykankami. Co jeszcze można powiedzieć o ich aktualnej dyspozycji? Z pewnością to, że Chinki wywiązują się z roli faworytek. Najpierw były w stanie ograć USA i zrobić duży krok w kierunku awansu, a później nie zostawiły złudzeń Trójkolorowym. Dla odmiany Serbki najpierw weszły z przytupem w turniej olimpijski, a później nie były w stanie uporać się z Amerykankami. Choć też trzeba docenić, że Serbki przegrywały w 2. kolejce już 2:0, a w tie – breaku uległy dopiero po grze na przewagi do 17 oczek. To co cechuje te zespoły, to z pewnością to, że azjatycka drużyna prezentuje równiejszą formę na IO.

Na w miarę takim samym poziomie radzą sobie prawie w każdym elemencie grania. Tymczasem Serbkom przydarzają się gorsze wejścia w spotkanie i przestoje, kiedy przeciwniczki zdobywają kilka oczek z rzędu. Także, co do tego typu obstawiam z kodem promocyjnym STS-u, nie może dziwić, że Chinki mogą sprawić niespodziankę. Bukmacherzy sądzą, ze faworytkami są Serbki, ale wydaje się jakoby Azjatki miały praktycznie wszelkie argumenty ku temu, by odnieść 3 zwycięstwo z rzędu nad Serbkami.

Statystyki:

  • Chińskie siatkarki zwyciężały 6 razy w 7 ostatnich grach, a Serbki zwyciężały 4-krotnie – za każdym razem notując po 2 wiktorie z rzędu.
  • Reprezentantki Serbii ponosiły porażki w 1. setach w sumie 6 razy w 7 ostatnich rywalizacjach.
  • Żeńska chińska drużyna narodowa zdobywała więcej niż 98 oczek w tylko 2 z 23 ostatnich pojedynków.
  • W tylko 4 z 23 ostatnich meczów Chinek reprezentacje zdobywały więcej niż 189 punktów w spotkaniu.
  • Dla odmiany u Serbek taka sama sytuacja jak w ostatniej powyższej statystyce dotyczy tylko jedno z 8 ostatnich meczów.
  • U Chinek w 10 ostatnich meczach zespoły zdobywały w 2. setach mniej niż 47 oczek w 2. secie. U Serbek ta sytuacja miała miejsce 7 razy w 8 grach.
  • Żeńska reprezentacja Serbii zdobywała mniej niż 24 punkty w 1. odsłonach 6 razy w 7 ostatnich rywalizacjach.
  • W tylko jednym spotkaniu z 7 ostatnich Chinek reprezentacje w 1. secie zdobyły więcej niż 46 oczek.
  • Serbskie siatkarki zdobywały mniej niż 96 punktów łącznie w 6 z ostatnich 7 rywalizacji.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są tak pewni zwycięstwa serbskiej drużyny, że mnożnik triumfu tych zawodniczek w STS-ie wynosi 1.67. Dla odmiany ewentualna wygrana Chinek uzyskała wycenę o wysokości 2.20. Tyle tylko, że kiedy patrzy się na ich aktualną formę, to jednak w wyższej są Azjatki. To one radzą sobie lepiej zwłaszcza w ataku i na bloku niż ich najbliższe przeciwniczki. Na szczególne wyróżnienie zasługuje też fakt, w jakim stopniu potrafią wywoływać proste błędy rywalek. W końcu w konfrontacji z Chinkami popełniały je nie tylko Francuzki, ale również Amerykanki.

Handicap setowy - Chiny (+1.5): TAK
Kurs: 1.60
Graj!

Azjatkom również zdarzały się trudniejsze chwile, kiedy się gubiły; ale mimo wszystko było ich znacznie mniej niż u Serbek w 2 pierwszych seriach gier na IO. Tak więc, co takiego typuję od siebie na to spotkanie? Obstawiam, że dodając Chinkom seta do końcowego wyniku okażą się lepszymi od najbliższych przeciwniczek. Kuszącą opcją jest wybór samego ich triumfu w tym meczu, ale Serbki już nie raz były pod ścianą i potrafiły zaskakiwać w najmniej spodziewanych momentach.

Propozycja kuponu:

fot. Ju Huanzong/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze