Biało – czerwone błyskawicznie odkują się po porażce w LN? Gramy o 231 PLN
Biało – czerwone wracają do gry w Lidze Narodów będąc po pierwszej przegranej w tegorocznej kampanii. Należy uczciwie przyznać, że na tle Brazylijek wypadły mizernie. Kiedy zawodniczkom Canarinhos wychodziło dosłownie wszystko, tak podopieczne Stefano Lavariniego udanie poradziły sobie wyłącznie w premierowej odsłonie. Później było już tylko gorzej, o czym dobitnie świadczą wyniki z poszczególnych setów. Jednak to już za nami i teraz na Polki czeka konfrontacja z Dominikankami. Patrząc na formę rywalek, to nasze siatkarki już dziś powinny wrócić na zwycięski szlak.
Dominikana – Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (14.06.2024 r.)
Zespół gospodarzy tego spotkania prezentuje się jak na razie w kratkę. Do takiego wniosku można dojść oglądając ich występy i w od początku tego sezonu reprezentacyjnego, i kiedy spogląda się na ich czerwcowe spotkania. Z jednej strony ulegają bez zdobyczy punktowej mocniejszym od siebie jak np. Japonii i Turcji, a z drugiej pewnie ogrywają podobnych sobie jak np. Niemki. Jest to taka typowa drużyna, która po raz kolejny nie błyszczy w Lidze Narodów.
Kiedy już odnoszą wiktorie, to nad tymi zespołami, którymi „powinny”. Nie wyróżniają się na tyle, by móc konkurować z czołowymi nacjami. Patrząc na ich wyniki z tego sezonu, to klarownym jest to, że nie potrafią wygrywać stykowych końcówek. W końcu takie miały miejsce i kiedy grały ze Stanami Zjednoczonymi, i Japonią. W takim największym stopniu było to czytelne w starciu właśnie z zawodniczkami z kraju kwitnącej wiśni. W końcu to wtedy po 2 setach na tablicy świetlnej widniał remis, a Dominikanki kolejne partie przegrywały do: 24 i 23 oczek.
Przed podjęciem się jednego z typów dnia na to spotkanie trzeba też mieć na uwadze coś jeszcze. Mianowicie to, jak Dominikanki zaprezentowały się w ostatnim meczu, który rozgrywały wczoraj. W nim pokazały, że potrafią zaskoczyć przeciwniczki. Wystarczy, że ich rywalki poczują się nadmiernie, a Dominikanki skrzętnie wykorzystają okazję. Swoje zdanie opieram na tym, jak poszło im w premierowej odsłonie, kiedy grały przeciwko Turczynkom. O tym, jak udanie weszły w spotkanie, a także jak później sobie nie radziły świadczy to, że najpierw wygrały partię do 17, a w każdej z trzech kolejnych nie były w stanie wywalczyć więcej niż 19 punktów!
Z kolei Polki muszą zmierzyć się pierwszy raz w tym sezonie z odbudowaniem po przegranej. W trakcie środowego spotkania z Canarinhos nie wychodziło prawie nic. Zaznaczam, że istotne jest tu hasło „prawie”, ponieważ wyłączam z tego fragmentu pierwszego seta. W nim potrafiły np. odrabiać kilkupunktowe straty. Jednak w kolejnych odsłonach było tylko gorzej. Coraz częściej po polskiej stronie parkietu zaczęły pojawiać się błędy własne i problemy ze skutecznością. Do słabszego radzenia sobie na kontrach doszły nieskończone ataki, a to tylko nakręcało Brazylijki.
Klarownym przykładem jest to, że siatkarki reprezentujące Canarinhos potrafiły zdobyć np. 9 punktów z rzędu! Nasz selekcjoner próbował zmianami ratować sytuację, ale na nic się to zdało. Było to spotkanie będące bezcenną lekcją, z której Polki powinny wyciągnąć jak najwięcej wniosków. W końcu tego typu przegrane, jeśli już mają się gdzieś zdarzać, to w Lidze Narodów i w takiej sytuacji, jakiej są nasze reprezentantki. W końcu w dalszym ciągu znajdują się w górnych rejonach stawki.
Dodatkowo porażka może okazać się atutem. W końcu teraz będą mogły grać na jeszcze większym luzie bez nakładania presji na siebie związanej z byciem niepokonanymi. A okazja do odbicia się już dziś jest świetna, bo Dominikanki wcale nie grają wielkiej siatkówki. Z tego też faktu wynika to, że obstawiający siatkarski typ na to spotkanie spotykają się z niższymi kursami na triumf polskiej reprezentacji.
Statystyki:
- Biało – czerwone wygrały 11 razy w ostatnich 12 meczach, a uległy tylko Brazylijkom.
- W tylko jednym z 7 ostatnich starć LN Dominikanek drużyny zdobyły mniej niż 136 punktów.
- Polskie siatkarki zwyciężały w pierwszych partiach w 7 ostatnich wyjazdowych meczach.
- Podopieczne Stefano Lavariniego triumfowały w drugich odsłonach 5 razy w 6 ostatnich „wyjazdowych” starciach.
- Identyczną liczbę razy, jak w drugich setach, Polki okazywały się lepszymi w trzecich odsłonach.
- W tylko jednym z 9 ostatnich meczów Polek w Lidze Narodów drużyny zdobywały więcej niż 180 punktów.
- W 5 ostatnich spotkaniach Dominikanek zespoły w pierwszym secie zdobywały mniej niż 46 oczek.
- Reprezentacja Polski zdobywała mniej niż 96 oczek na 6 ostatnich „wyjazdowych” spotkaniach.
- Biało – czerwone wygrywały 3:0 w 5 z 6 ostatnich „wyjazdowych” grach, w tym w 4 z 5 wyjazdów w Lidze Narodów.
Co obstawiać?
Tak jak wspominałem wcześniej, bukmacherzy są przekonani, że to Polki powinny okazać się lepsze w tym spotkaniu. Kurs na ich wygraną wynosi tylko 1.12 względem 5.25 na wiktorię Dominikanek. Podejścia bukmacherów nie zmieniła nawet sroga lekcja otrzymana z rąk brazylijskich siatkarek. Dzięki temu też czytelnym staje się, jaką pozycję zdążyły zbudować Polki pod wodzą Stefano Lavariniego.
Jeszcze kilka lat temu zastanawiano by się, czy tak wysoka przegrana nie zachwieje formą zawodniczek i, czy nie wpadną w kryzys. Dziś doszliśmy do momentu, kiedy uznaje się tego rodzaju ulegnięcie jako lekcję i okazję do wyciągnięcia wniosków przed ważniejszą imprezą w sezonie niż Liga Narodów. Dlatego też od siebie podejmuję się wskazania na to, że Polki udanie odbiją się po przegranej. Na tle słabszego rywala wypadną tak dobrze, że zdobędą co najmniej 11 punktów więcej od Dominikanek.
Włochy – Korea Południowa: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (14.06.2024 r.)
Drugie z opisywanych spotkań w dzisiejszej analizie powinno zakończyć się jeszcze szybciej niż konfrontacja Polek z Dominikankami. W końcu o ile kadra Italii od lat należy do światowej czołówki, tak Koreanki starają się raz jeszcze utrzymać w Lidze Narodów. Dla porównania dodam, że Włoszki przed tym spotkaniem plasują się na czwartej lokacie w tegorocznej kampanii LN. Wraz z Japonkami stanowią niewielką grupę pościgową za Brazylijkami, Polkami i Turczynkami.
O ile każda z tych reprezentacji wystąpi w turnieju finałowym, tak zajęcie czym wyższej pozycji jest praktycznie równie istotne, co sam awans. Poza tym przed podjęciem się typu na to spotkanie trzeba pamiętać, że Włoszki są stawiane w roli jednych z głównych faworytów do zwycięstwa w całym turnieju. Bukmacherzy i środowiskowi eksperci są zdania, że mogą dokonać tego, co chociażby w 2022 roku, tj. zdobycia złotych medali po raptem 3-setowej batalii z Brazylijkami! Owszem, Koreanki wczoraj wygrały spotkanie po 5-setowej batalii. Tyle tylko, że były w stanie pokonać rywalki równe sobie, a tu jednak przyjdzie im powalczyć z włoskim gwiazdozbiorem znanym na całym świecie.
I to takim, który do zera rozbija znacznie wyżej notowane przeciwniczki od Koreanek jak np. Kanadyjki, czy Chinki. I choć dziś zapewne ich trener wystawi rezerwowy skład, tak nadal Koreanki nie powinny być w stanie nawet zbliżyć się wynikowo do poziomu Italii. Dlatego też oznaczenie stawiane z kodem promocyjnym Superbetu będzie wskazywać, jak jednostronnego spotkania należy się spodziewać względem tego starcia. A o tym, u którego bukmachera jakie są promocje przeczytasz więcej w czerwcowej liście legalnych bukmacherów.
Statystyki:
- Włoszki wygrały drugiego seta w 10 z 11 ostatnich „domowych” meczów, w tym w 5 „domowych” w Lidze Narodów.
- Dla odmiany Koreanki przegrywały drugie odsłony 21 razy w 22 ostatnich próbach w LN!
- W tylko jednym z ostatnich 11 spotkań Koreanek nacje zdobyły mniej niż 124 punkty.
- Zespół Italii ma za sobą 10 triumfów w 11 starciach, a Koreanki odniosły 5 porażek w 6 ostatnich meczach w Lidze Narodów.
- Reprezentacja Korei Południowej przegrywała premierowe partie 23 razy w 25 ostatnich grach w LN.
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie pozostawiają złudzeń, co do tego, jakiego typu będzie to konfrontacja. Dobitnie świadczą o tym podejściu kursy bukmacherskie. Zwycięstwo włoskiej reprezentacji zostało wycenione na zaledwie 1.01. Z kolei triumf Koreanek w Superbecie zyskał wartość o wysokości 11.00. Tak więc, co takiego od siebie typuję względem tej rywalizacji? Ano tego, że zespoły na dystansie całego meczu zdobędą mniej niż 128 punktów. Za moim wskazaniem przemawia także fakt, w jakim stylu Włoszki rozbijają kolejne rywalki.
Przykładowo w ostatnim meczu kanadyjska kadra była w stanie zdobyć raptem 45 oczek. Ponadto włoskie siatkarki rozbiły także Chinki! W końcu w ich ostatnim pojedynku Azjatki zdobyły raptem 58 oczek; a przecież także są przymierzane do walki o końcowe trofeum… Pytaniem otwartym pozostaje na ile roszady kadrowe wpłyną na koncentrację włoskiego teamu. Moim zdaniem w niewielkim patrząc o co grają i jak się zdążyły nakręcić w ostatnim czasie.
Propozycja kuponu:
fot. Ben Lau/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze