iNation zaskoczy Unity i wygra spotkanie? Gramy kupon z kursem 2.03!
Do rywalizacji powróciła organizacja iNation, która z nowym składem będzie chciała ponownie rywalizować. Pierwszy mecz wyglądał naprawdę imponująco i ciekawe co przyniosą następne tygodnie. Czy Unity będzie w stanie ich zatrzymać?
Unity – iNation
Unity to dość dziwna drużyna, bo nie rozgrywają zbyt wielu spotkań w ciągu ostatnich miesięcy. Głównie to spotkania przeciwko lokalnym zespołom lub po prostu drużynom dość słabym. Najciekawsi rywale, z którymi mierzyli się w ostatnich tygodniach to Sinners, Rebels czy Espiongae. Warto zaznaczyć, że z Sinners rozegrali w tym czasie 4 spotkania i aż 3 z nich przegrali. Po przerwie rozegrali 3 spotkania. Pierwsze spotkanie rozegrali przeciwko Jhonny Speed, czyli specyficznej drużynie, która gra raczej niszowe turnieje. Jest w mojej opinii specyficzna, bo nie grają nawet typowych turniejów takich jak CCT czy Elissa, tylko jeszcze bardziej niszowe turnieje, lub kwalifikacje do większych turniejów. Unity uległo w tym meczu wynikiem 2:1, po bardzo zaciętym spotkaniu. Następnie w niezłym stylu pokonali Rebels wynikiem 2:0. Ostatnie spotkanie, jakie rozegrali to mecz przeciwko Sinners, gdzie po bardzo dobrym występie na Ancient, ostatecznie przegrali spotkanie wynikiem 2:1. Unity wygrało 9 z 16 pistoletowych, 1 wygrany force i raz dali się przełamać.
iNation to nowa drużyna i jej zawodnicy rozegrali zaledwie 6 map. Rozegrali pierwsze spotkanie przeciwko ECF w ramach European Pro League, czyli turnieju, w którym zmierzą się przeciwko Unity. Przegrali pierwszą mapę do 10, ale trzeba przyznać, że zagrali całkiem nieźle. Przegrali obie rundy pistoletowe i zaczynali po gorszej stronie, a mimo to wynik był naprawdę całkiem bliski. Dwie następne mapy były zdecydowanie lepsze w wykonaniu iNation. Wygrali do 6 i do 5, a co jeszcze ciekawsze to przegrali aż 3 z 4 rund pistoletowych na tych mapach. To, co jest jeszcze ciekawsze, dwukrotnie na tych dwóch mapach udało im się wygrać rundy force. ECF w ostatnim czasie prezentował się naprawdę nieźle, ale w meczu z iNation byli po prostu zdecydowanie gorszą ekipą. Uważam, że iNation może być ciekawą ekipą zwłaszcza na starcie, gdy rywale nie mogą analizować poprzednich spotkań i będą musieli grać na żywioł. W spotkaniu przeciwko Guild Eagles również nie zagrali źle. Oczywiście pierwszą mapę przegrali dotkliwie do 5, ale potem było już tylko lepiej. Wygrali mapę Mirage do 11, czyli jakby nie patrzeć jedną z najlepszych map Guild Eagles. Ostatecznie przegrali to spotkanie na Dust 2, ale rywal zagrał naprawdę dobrze. Kilka tygodni temu w tym samym składzie, ale bez organizacji potrafili doprowadzić do dogrywki w meczu kwalifikacyjnym przeciwko BetBoom, które ostatecznie przegrali.
Przewidywane mapy:
iNation ban vertigo
Unity ban Inferno
iNation pick Mirage
Unity pick Ancient
iNation ban Anubis
Unity ban Dust 2
Nuke was left over
Typ: iNation handicap map (+1.5). Rywale nie mają możliwości sprawdzenia jak iNation gra lub podchodzi do spotkań. Patrząc na to ile czasu miał iNation w tym składzie przed pierwszym spotkaniem, bo ogłoszenie było ponad miesiąc temu, to sądzę, że będą naprawdę dobrze przygotowani na rywala.
Kupon gramy z bukmacherem STS, który ma w ofercie naprawdę ciekawe zakłady na IEM Dallas, w tym zakłady na zabójstwa graczy. Sprawdź kod promocyjny sts i przekonaj się sam. Analizy z esportu znajdziesz w zakładce typy na esport.
Furia – 1WIN
Tak jak się spodziewałem, Furia gładko poradziła sobie z Passion UA podczas pierwszego spotkania turnieju CCT. Obie mapy wygrali wynikiem 13:8 i zasadniczo rywale w żadnym momencie nie byli blisko odrobienia strat. Teoretycznie byli blisko na Dust 2, gdzie przegrywali już tylko 9:7, ale grali po stronie broniącej, czyli na tej moment cięższej stronie do grania. Furia po prostu pokazała różnicę poziomów, bo zdobyli aż 22 zabójstwa otwierające więcej od swoich rywali. Passion UA wygrało aż 6 rund clutch i gdyby nie to, to mecz skończyłby się zdecydowanie szybciej. Zasadniczo, każdy zawodnik Furii zagrał dobrze, ale najlepiej zaprezentował się Fallen, który zdobył aż 47 zabójstw. Furia w meczu z 1WIN ma bardzo ważną przewagę, bo zbanują najlepszą mapę rywali. 1Win natomiast zbanuje raczej średnią lub wręcz słabą mapę Furii. W spotkaniu z Passion UA wygrali 2 z 4 rund pistoletowych i dołożyli do tego wygraną rundę force.
1WIN prezentuje się nieźle w ostatnim czasie i wygrywają większość spotkań. Prezentowali się bardzo dobrze, podczas Hellcase Cup, gdzie pokonali takie ekipy jak Bleed, Nemiga czy Guild Eagles. W tym turnieju musieli zacząć od fazy grupowej, gdzie pokonali Permittę i Zero Tenacity. W spotkaniu z Sinners przegrali pierwszą mapę, ale rywal musiał poddać mecz ze względu na inny turniej rozgrywany w tym samym czasie. W pierwszym meczu fazy pucharowej pokonali Ecstatic wynikiem 2:0, ale szczerze mówiąc, rywale byli po prostu dość słabi. Lattyk bardzo dobrze się odnalazł w nowych warunkach po opuszczeniu Aurory i ma wokół siebie naprawdę ciekawych graczy. Nealan jako dowodzący czy Buster jako rifler to naprawdę ciekawe elementy tego składu. Brak możliwości rozegrania Anubisa na pewno utrudni im granie i zmusi do pewnych poświęceń. Co ciekawe w ostatnim miesiącu wygrali aż 60% rund pistoletowych, przy konwersji 85%. Pytanie jednak, czy będą potrafili utrzymać tak dobrą grę przeciwko zespołowi z wyższej półki.
Przewidywane mapy:
1WIN ban Nuke
Furia ban Anubis
1WIN pick Inferno
Furia pick Mirage
1WIN ban Ancient
Furia ban Vertigo
Dust 2 was left over
Typ: Furia wygra mecz. Myślę, że są zmotywowani do odbywania swojej pewności siebie w tym turnieju. Rywal mimo zwycięstw aż tak nie przekonywał swoją grą, a jeżeli Furia dobrze zagra w rundach pistoletowych, to powinni ten mecz wygrać. Same mapy, też są dla Furii bardzo korzystne.
Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.
Fot.Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze