3 dni obstawiania siatki = 5/6 trafionych typów! Gramy o 209 PLN
Zmagania w Lidze Narodów siatkarek nie zwalniają tempa. Do tego jeszcze w akcji ujrzymy biało – czerwone, które tym razem dla odmiany zmierzą się z reprezentacją Holandii. Podopieczne Stefano Lavariniego znów są stawiane w roli faworytek, choć już nie tak wyraźnie, jak przed meczem z Francuzkami. Jest tak z kilku powodów, ale kluczowym jest, że zmierzą się porównywalnie silne zespoły. Kiedy nasz zespół pasuje się na 6. Pozycji, to Holenderki znajdują się o raptem 4 lokaty niżej. Jednak nie będzie to jedyne z opisywanych dziś spotkań. Do analizy dobrałem również typ związany z meczem Korei Południowej z Dominikaną.
Polska – Holandia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.05.2024 r.)
We wczorajszym spotkaniu podopieczne Stefano Lavariniego wywiązały się z obowiązku, jakim było triumfowanie w 3 setach nad Trójkolorowymi. W żadnym secie nie pozostawiły złudzeń Francuzkom. Najbardziej wyrównany był pierwszy set, w którym Polki odniosły wiktorię notując 5-punktową przewagę. W następnych partiach nasze zawodniczki wygrywały odpowiednio do 16 i 17 punktów. Zrobiły to, co do nich należy. Trudno tu dodać cokolwiek więcej.
Jakie jeszcze wnioski można wyciągnąć po ich wczorajszym występie? Znów solidnie zaprezentowały się w bloku. Cieszy również to, że wszystkie zawodniczki miały okazję się sprawdzić. Stefano Lavarini regularnie korzystał ze zmian i dał odpoczywać swoim liderko. Także jednocześnie i osiągnęły swój zamierzony cel jak i niewysokim kosztem sił. Aby być sumiennym do końca trzeba zaznaczyć, że zdarzały im się fragmenty, kiedy to Francuzki zdobywały kilka oczek z rzędu. Jednak miało to miejsce w początkowych fazach setów. Tak więc wczorajszy występ utwierdził nas w przekonaniu, że Polki grają tak, by wkładać tyle sił w wygraną, ile w danym meczu jest potrzebne do osiągnięcia celu.
Holenderki przystąpią do konfrontacji po dniu przerwy. W czwartek mierzyły się z Turczynkami. Uległy im na dystansie 4 setów. Okazały się lepszymi tylko w drugiej partii wygranej wynikiem 25:23. Choć też trzeba przyznać, że nie było to tak oczywiste po premierowej odsłonie. W końcu w niej wyraźnie uległy przeciwniczkom, ponieważ zdobyły w tamtej partii o 11 oczek mniej od Turczynek. Tamten set nijak nie potwierdził ich formy, bo owszem, są słabsze od tureckich siatkarek, ale jednak nie aż tak, jak wskazuje na to tamten rezultat. Po złym wejściu w spotkanie udało im się odbudować, jak i wrócić do rywalizacji.
W trzecim secie uległy Turczynkom wynikiem 23:25. W ostatniej odsłonie nie wystarczyło im już sił i zaczęły popełniać proste błędy własne. Dzięki temu reprezentacja Turcji skutecznie uciekła na dystans kilku oczek, a finalnie triumfując rezultatem 25:18. Dlatego też to, co można wychwycić i powiedzieć o formie Holenderek, to że potrafią powalczyć. Jednak kiedy zostaną przełamane, to wtedy rozsypuje się ich gra. Wtedy nawet same zaczynają popełniać błędy własne, co było widać w ostatniej konfrontacji.
Statystyki:
- Reprezentacja Holandii wygrywała pierwszego seta w 8 z 9 ostatnich meczów w Lidze Narodów.
- Polki mają za sobą serię 8 zwycięstw w 9 ostatnich grach domowych i 7 z 8 ostatnich w LN.
- Biało – czerwone triumfowały w drugich odsłonach 6 razy w 7 ostatnich pojedynkach.
- Identyczną serię, jak w trzeciej statystyce mają Holenderki z tym, że u nich były one w 6 z 7 ostatnich gier w Lidze Narodów.
- Tylko w jednym z 7 ostatnich występów Holenderek w VNL zespoły zdobyły więcej niż 46 punktów w drugim secie.
- Polki mają za sobą 2 zwycięstwa w tegorocznej Lidze Narodów – nad Włoszkami i Francuzkami.
- W ostatnich 5 pojedynkach Holenderek drużyny zdobywały mniej niż 46 oczek w premierowych odsłonach.
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów wyraźnym faworytem są Polki. Choć ich dzisiejsze przeciwniczki już nie są na tak niskim poziomie, jak Francuzki, to biało – czerwone muszą mieć się na baczności. Mimo, że kurs na ich wygraną wynosi tylko 1.09, to jednak Holenderki potrafią postraszyć. Dlatego też, choć wycena ich zwycięstwa w LVBET wynosi 7.50, tak nie spodziewam się łatwego meczu. W tym miejscu przypomnę, że choć Holenderki uległy Turczynkom, to jednak zdążyły wyrwać im seta.
Tak więc, co takiego gram od siebie na to spotkanie? Ano to, że biało – czerwone zwyciężą w pierwszym secie notując co najmniej 3-punktową przewagę. W końcu dojrzały już do pełnienia roli faworytek, a także są o wiele bardziej nakręcone i w wyższej formie od Holenderek. Jedyne, czego można by było się obawiać, to to, jak wytrzymają presję kibiców. Jednak ostatnie występy potwierdzają, że nie mają z tym większego problemu!
Korea Południowa – Dominikana: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.05.2024 r.)
O ile z perspektywy polskiego kibica ważniejszy będzie pierwszy ze wspomnianych meczów, tak obstawiając warto też się pochylić ku tej grze. W niej dojdzie do rywalizacji między jedną z najsłabszych, o ile nie najsłabszą ekipą w Lidze Narodów, a zespołem, który potrafi ogrywać i mocniejsze przeciwniczki od siebie. Jak poszło im w dwóch pierwszych kolejkach w tegorocznej Lidze Narodów? Dominikankom bardziej udanie, bo pokonały Serbki i uległy Kanadyjkom.
Z kolei Koreanki nie wywalczyły nawet seta w rywalizacji z Chinkami i Brazylijkami. O ile Dominikanki są bliskie wejścia do grona TOP 8, tak Koreanki już teraz plasują się na ostatnim miejscu, który oznacza spadek z Ligi Narodów. Oczywiste jest to, że na dziś jeszcze za wcześnie jest mówić o tym, kto spadnie, a kto się utrzyma w elicie, ale jednak już po dwóch grach można zacząć wyciągać pierwsze wnioski. Co jeszcze charakteryzuje obydwa teamy? Przede wszystkim to, że Dominikanki od lat słyną z tego, jak prezentują się w ofensywie. To do niej dokładały stabilność w obronie. Jest to taki zespół, który większą uwagę poświęca zagrywce i atakowi niż obronie, przez co czasem zdarzają im się błędy własne np. przy przyjęciu.
Z kolei Koreanki mają rozliczne problemy i w jednym, i drugim elemencie. Jest to drużyna, która w ostatnich latach nie zaskakuje niczym, czego nie widzielibyśmy wcześniej w ich wykonaniu. Po raz ostatni Koreanki zaskoczyły Dominikanki triumfując po tie – breaku na igrzyskach olimpijskich w Tokio! Natomiast od tamtego czasu i 2-krotnie w Lidze Narodów, i raz na mistrzostwach świata Dominikanki triumfowały bez straty seta! Przed rokiem dosłownie rozbiły azjatyckie przeciwniczki w poszczególnych odsłonach kolejno do: 2-krotnie do 18 i raz do 16 oczek.
Kiedy patrzy się w ich wyniki pokazujące np. 5 ostatnich spotkań, to można by powiedzieć, że Koreankom nie idzie najgorzej. W końcu kiedy Dominikanki wygrały 4 z 5 gier, tak Koreanki 3 z 5. Tyle tylko, że Azjatki pokonywały takie drużyny jak Koreę Północną, Kazachstan i Chińskie Tajpej, czyli teamy z dolnych rejonów rankingu FIVB. Dlatego też względem tego siatkarskiego typu trzeba otwarcie przyznać, że triumf Dominikanek jest praktycznie czymś oczywistym, wręcz wymogiem.
Statystyki:
- Korea Południowa przegrała ostatnie 25 meczów w siatkarskiej Lidze Narodów.
- Reprezentacja Dominikany zwyciężała 12 z 13 ostatnich spotkań.
- Koreanki przegrywały drugiego seta w 14 ostatnich meczach w LN, a Dominikanki wygrywały go 6 razy w 7 występach.
- Drużyna Korei Południowej traciła drugiego seta w 4 ostatnich starciach z Dominikankami.
- Koreanki przegrywały pierwszego seta w ostatnich 18 występach w Lidze Narodów.
- W ostatnich 5 domowych meczach Koreanek drużyny zdobywały więcej niż 125 punktów.
- Również ponad 125 oczek zespoły zdobywały w 14 z 15 ostatnich występów Dominikanek.
- Reprezentacja Korei Południowej zdobywała więcej niż 50 punktów w 7 z 8 ostatnich meczów w Lidze Narodów.
- Koreanki zdobywały także więcej niż 53 oczka w 5 ostatnich domowych pojedynkach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie mają wątpliwości. Zdecydowanym faworytem tego spotkania są Dominikanki. Kurs na zwycięstwo faworytek wynosi raptem 1.01. Dla porównania dodam, że wartość wiktorii Koreanek zyskała w LVBET wartość na poziomie 16.00. Ta różnica najklarowniej wskazuje, z jakiego rodzaju spotkaniem powinniśmy mieć do czynienia. Co jeszcze można powiedzieć przed tym starciem?
To, że w pierwszym meczu Koreanki straciły do Chinek łącznie 30 punktów, a do Brazylijek 24 oczka. A trzeba zaznaczyć, że poprzeczka będzie szła (z niewielkimi przerwami) tylko wyżej. Co do tego spotkania, to wątpię, by były w stanie postraszyć Dominikanki. Dlatego też od siebie obstawiam to, że w pierwszym secie obydwa zespoły zdobędą mniej niż 45 oczek. Kurs tego zdarzenia, typu dnia stawianego wraz z kodem promocyjnym LVBET wynosi 1.47.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Sobala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze