Auston Matthews zapisze się na kartach historii? NHL AKO 2.63!
Ostatecznie okazało się, że poprzednia noc rozstrzygnęła nam o wszystkim. Wygrali Red Wings, wygrali również Capitals i to hokeiści ze stolicy załapali się na ostatniej miejsce w play-off. Do końca fazy zasadniczej zostały dwie noce, które niczego nie zmienią. Pod lupę w dzisiejszej analizie wezmę starcie New York Islanders z Pittsburgh Penguins oraz rywalizację Tampa Bay Lightning z Toronto Maple Leafs. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi propozycjami.
New York Islanders – Pittsburgh Penguins: typy i kursy bukmacherskie (18.04.2024)
Za nim pójdziemy dalej, zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie! Na pewno z ogromnym zaciekawieniem śledzili hokeiści Penguins zmagania Red Wings i Capitals, ponieważ potknięcie się tych dwóch zespołów otwierało przed nimi furtkę i w przypadku ogrania nowojorczyków, to właśnie Crosby’ego oglądalibyśmy w tegorocznych play-off. Ostatecznie końcówka fazy zasadniczej drugi raz z rzędu okazała się dla nich bolesna. W poprzednim roku Penguins na własne życzenie wypadli z play-off w ostatniej kolejce, a teraz zabraknie ich drugi raz z rzędu. Na pewno jest to spory cios dla kibiców, którzy byli przyzwyczajeni przez lata do oglądania swoich ulubieńców w najważniejszej fazie sezonu.
Teraz drugi raz muszą przełknąć gorzką pigułkę i liczyć na to, że nie będzie powtórki z początku lat 2000, bo wtedy graczy z Pensylwanii nie oglądaliśmy w play-off cztery sezony z rzędu. Jeśli chodzi o gości, to ci wywalczyli sobie awans drugi rok z rzędu i w pierwszej rundzie będzie czekać na nich ich rywal z Konferencji Metro, który zajął drugie miejsce, czyli Carolina Hurricanes. Z kronikarskiego obowiązku zaglądnę, jakie wyniki padały w bezpośrednich meczach Islanders z Pittsburgh. Na trzy spotkania dwa razy lepsi okazywali się goście nadchodzącej rywalizacji, a tylko raz górą byli nowojorczycy, którzy do wygranej doprowadzili dopiero w dogrywce. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Statystyki:
- W trzech ostatnich bezpośrednich spotkaniach tych ekip raz nie padł przynajmniej jeden gol w każdej tercji
- Średnio w domowych starciach Islanders pada 5,7 bramki
- Średnio w wyjazdowych meczach Penguins pada 5,8 gola
Co obstawić?
W Nowym Jorku miał być hit, a dostaniemy spotkanie, które zakończy sezon zasadniczy dla obu ekip. Różnica jest taka, że nowojorczycy zagrają w play-off, a goście z Pensylwanii nie. Kiedy poprzednie starcia miały swoją stawkę, to nie brakowało goli. Liczę, że w meczu bez stawki tych goli będzie jeszcze więcej albo przynajmniej tyle, co było wcześniej. Kurs na gola w każdej tercji jest wysoki i z niego chcę skorzystać w tym spotkaniu.
Tampa Bay Lightning – Toronto Maple Leafs: typy i kursy bukmacherskie (18.04.2024)
W swoim ostatnim spotkaniu zmierzą się ze sobą trzecia i czwarta ekipa z Dywizji Atlantyckiej, a więc przyszli uczestnicy play-off. W końcu doczekaliśmy się jakieś zmiany i to nie będzie próba generalna przed spotkaniem tych ekip w pierwszej rundzie tak, jak miało to miejsce w poprzednich sezonach. Zmiana przeciwnika jest fajną wiadomością dla kibiców, ale może być gorszą dla samych zawodników. Lightning będą mierzyć się z Bruins a Maple Leafs podejmą inną drużynę z Florydy, czyli Panthers. Jako zespół ani jedni, ani drudzy nie mają o co grać, ale jest jeden zawodnik, dla którego ta rywalizacja będzie ważna. Mowa tutaj o Austonie Matthewsie, który zdeklasował w tej kampanii resztę stawki pod względem zdobytych goli. Również dla samego napastnika Maple Leafs jest to rekordowy sezon w aspekcie trafień i nadchodzącej nocy może zapisać się kolejny raz na kartach historii całej ligi.
Rekordu Gretzky’ego napastnik gości nie pobije, ale może trafić do galerii sław z innymi legendami tej ligi. Sprawa wydaje się być banalna, bo do pełni szczęścia Matthews potrzebuje tylko gola przeciwko Lightning, który będzie jego 70 trafieniem w fazie zasadniczej. W 21 wieku żadnemu hokeiście nie udało się tego dokonać i gracz Maple Leafs może być pierwszy. Wydaje się, że Lightning wyciągają pomocną dłoń do Matthewsa przed spotkaniem, bo między słupkami zabraknie Vasilewskiego, a kontuzjowany jest Johansson, więc od początku powinniśmy ujrzeć Tomkinsa, dla którego będzie to szósty mecz w tej kampanii i ogólnie szósty w swojej przygodzie z najlepszą hokejową ligą świata. Tomkins w swoich występach nie zachwycił i jego statystyki nie są na najwyższym poziomie.
Statystyki:
- Auston Matthews ma na swoim koncie 69 goli
- Tomkins broni na poziomie 89%
- Napastnik gospodarzy w trzech meczach przeciwko Lightning w tej kampanii zdobył trzy gole
- Matthews oddał w tej kampanii 357 celnych strzałów
- Średnio napastnik gości oddaje 4,4 celnych uderzeń na mecz
Co obstawić?
Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie. Drużynowe osiągnięcia w tej rywalizacji nie mają znaczenia. Jedyne co się liczy to, to żeby wprowadzić Matthewsa do galerii sław z 70 bramkami. Co jest potrzebne do zdobywania goli? Celne uderzenia. Z tym napastnik Maple Leafs nie ma większych problemów, bo już cztery razy w tym sezonie potrafił uderzać 10 razy albo więcej na bramkę rywala. Jeśli pierwsze celne uderzenie nie okaże się zamienione na bramkę, to myślę, że spokojnie Matthews pięć razy odda celny strzał w stronę bramki Lightning.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze