Conor McGregor i cała farsa z Paulie Mallignaggim (Obstawiaj z bonusem LVBet)

Damian Maniecki

20:00, 9 sierpnia 2017

Aktualizacja: 14:03, 29 listopada 2022

Paulie Mallignaggi, Paulie Mallignaggi i Paulie Mallinaggi. To jest nazwisko, które przez ostatnie dni przewija się w kontekście walki Conora McGregregora z Floydem Maywatherem najczęściej. Paulie Mallignaggi był zawodowym mistrzem świata w boksie w kategorii junior półśredniej oraz półśredniej. Znakomity pięściarz, jednak najwięcej uwagi mediów dostaje teraz, gdy jest emerytowanym sportowcem. Wszystko za sprawą Conora McGregora.

Jeżeli interesujesz się sportami walki lub czekasz na pojedynek Mayweather vs McGregor, to z pewnością przez ostatnie dni przewijało Ci się nazwisko Paulie Mallignaggi. Amerykanin ostatnią zawodową walkę stoczył 4 marca 2017 roku. Jego bilans bokserski to 36-8. Kariera ukoronowana mistrzowskimi pasami. Na emeryturze został ekspertem SHOWTIME. Został zaangażowany do konferencji prasowych Mayweather kontra McGregor. Chciał uczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu jeszcze bardziej, więc udał się na obóz przygotowawczy Irlandczyka i tutaj zaczyna się cała historia, która przez ostatni tydzień nabrała takiego rozpędu, że można z tego napisać osobną książkę. Zabawne, że teraz został bardziej rozpoznawalny niż kiedykolwiek w trakcie swojej kariery.

Mistrz UFC i Paulie Mallignaggi sparowali ze sobą zaledwie dwa razy. To, co wiemy wszyscy – amerykański pięściarz opuścił obóz przygotowawczy Conora McGregora będąc na niego obrażonym i komentując negatywnie osobę oraz treningi Irlandczyka. Od kilku dni Paulie Mallignaggi nie znika z nagłówków portalów o sportach walki.

Można wnioskować po wielu sygnałach, że te sparingi były bardzo mocne i sportowcy się nie oszczędzali. Jeszcze w drugiej połowie lipca doszło do twitterowej kłótni pomiędzy Paulie Mallignaggim i kickbokserem Josephem Valtellini na temat mądrego sparowania. Opinia pięściarza nie pozostawiła wątpliwości – uważa, że wartościowy sparing, to niemal prawdziwa walka z całą siłą.

Conor McGregor sprowadził do swojego obozu przygotowawczego profesjonalnego sędziego ringowego w osobie Joe Corteza. Będący w środku wydarzeń, tak relacjonuje gorące starcia pomiędzy dwoma bohaterami tekstu (wypowiedź dla portalu BloodyElbow):

“McGregor poradził sobie z Pauliem nieźle. On potrafi uderzyć. Oni wymieniali się ciosami i to było coś prawdziwego. Nie było miejsca na zabawę. Właściwie to musiałem zatrzymać akcję i powiedzieć “dobra chłopaki, nie kontrolujecie się, musicie to zakończyć”. Zrobiło się ostro. Byli dla siebie nieuprzejmi i musiałem zatrzymać akcje jak w normalnej walce. Za dużo się przytrzymywali, oni próbowali uderzyć się nawzajem. Mam na myśli, że wyszło to trochę poza kontrolę i musiałem zawołać „czas!”. Musiałem ich również hamować w wyzywaniu się (trash talku)”

Sam pięściarz mówi, że Conor McGregor nie jest jego przyjacielem. Paulie Mallinagi tak komentował sparingi:

“Było ostro. Zrobiło sie trochę intensywnie. Powiedziałbym, że było brudno, naprawdę brudno. Myślę, że on wyszedł do sparingu jak do prawdziwej walki. On nie jest zbyt przyjemny. Przyznam, że ja tam również nie byłem miły.”

Te wypowiedzi padły po pierwszym sparingu, a jeszcze przed drugim. Widać, że atmosfera była gorąca. Miarka się przebrała, gdy osoby z obozu przygotowawczego Conora McGregora zaczęły publikować zdjęcia ze sparingów, w których Paulie Mallignaggi był ośmieszany. Przekaz był jasny – Irlandczyk dominuje byłego mistrza świata boksu, a nawet go nokautuje. Pięściarz opuścił obóz Irlandczyka i od tego czasu przedstawia osobę McGregora tylko w złym świetle.

Najwięcej szumu wywołało zdjęcie powyżej. Irlandczyk sugerował, że znokautował swojego sparingpartenra, kiedy to Paulie Mallinaggi twierdzi, że został odepchnięty. Wierząc słowom Amerykanina, mistrz UFC nie dorównywał byłemu mistrzowi świata w boksie. Mallignaggi domaga się wypuszczenia całego sparingu bez cięć. Ekspert SHOWTIME twierdzi, że jako osoba został użyty. Abstrahując od tej sytuacji, nie jest to coś, co Conor McGregor i jego management robią po raz pierwszy. W przeszłości, jeszcze przed ogłoszeniem walki z Mayweatherem, Irlandczyk sparował z zawodowym pięściarzem Chrisem Van Heerdenem. Mistrz UFC wypuścił do Internetu rzekomy skrót z tego starcia, w który można było odnieść wrażenie, że niszczy swojego przeciwnika. Rywal się wkurzył twierdząc, że tak nie jest. Van Heerden posiadał zapis wideo z całej zabawy i nie omieszkał się go opublikować. Okazało się, że Irlandczyk nie dotrzymywał kroku zawodowemu pięściarzowi. Filmik, którzy wszyscy widzieli, to były wycięte, jedyne pozytywne akcje Conora McGregora. Patrząc na tą sytuację, mogę wierzyć, że Paulie Mallignaggi dominował Irlandczyka, a ten go faktycznie tylko wykorzystał publikując dla niego niekorzystne materiały. Tak wyglądał niepocięty sparing Conora McGregora z Chrisem Van Heerdenem:

Będąc przy temacie perfekcyjnego wizerunku w mediach społecznościowych ostatnio coś dostrzegłem w osobie Conora McGregora. Nie jest to dla mnie zdziwienie, ale każda jego publikacja jest drobiazgowo dobierana. Graficy maja przy tym pewnie też trochę udziałów. Śledząc mistrza UFC na Instagramie nie mogę uwierzyć, jak wspaniałą sylwetkę prezentuje Conor McGregor. Jednak oglądając drugą część All Access nie było tego aż tak widać… ale w końcu to stworzyło jego postać – wspaniały branding. Idelna napinka, idealne światło, idealny kadr i oczywiście obróbka.

Wracając do głównego wątku artykułu. Paulie Mallignaggi mówi, że oczywiście nie zdradzi żadnych sekretów taktyki i chciał po prostu być częścią wielkiego wydarzenia. Do pierwszego sparingu pomiędzy bohaterami tekstu doszło 24 godziny po przylocie sparingpartnera do Las Vegas. Według byłego mistrza świata w boksie, mimo to zlał Conora McGregora

Paulie Mallignaggi skwitował cały obóz przygotowawczy wokół Conora McGregora cyrkiem. O ile do pewnego czasu były mistrz świata mógł bronić swojego imienia, to ciąg dalszy nie przestaje komentować Conora McGregora i jego obozu. Już się wydawało, że zapomnimy o sprawie, a jednak Paulie Mallinaggi nie przestaje przypominać o sparingu i przedstawiać zawodnika MMA w negatywnym świetle. Wywiad za wywiadem, więc wymienię może od myślników co ekspert SHOWTIME mówił jeszcze o Irlandczyku

– jęczy jak dziewczyna, gdy uderzy się go w tułów

– jest arogancki

– źle traktuje ludzi wokół niego

– jest łajdakiem i największym gnojkiem

– mimo bogactwa jest największym skąpcem

Oczywiście Conor McGregor ma zupełnie inny pogląd na całą sytuację i upiera się, że to on skopał dupę Paulie Mallignaggiego. Ten tydzień był kolejnym dramatycznym odcinkiem serialu, którego finał odbędzie się 26 sierpnia.

LVBet to bukmacher, który posiada pozytywne opinie graczy. Nowych użytkowników zachęcają atrakcyjnymi bonusami. W tym najbardziej pożądanym, czyli bonusem bez depoztu 20PLN. Zarejestruj się i odbierz darmowe środki na start!