Mecze ostatniej szansy o awans do Blast Spring Finals!
Dzisiejsze spotkania wyłonią kolejne dwa zespoły, które awansują do Blast Spring Finals. Astralis wydaje się mieć dość proste zadanie przed sobą, natomiast G2 będzie musiało zmierzyć się z solidnym Liquid. Kto awansuje dalej?
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
G2 – Liquid
G2 rozegrało cztery spotkania podczas tego turnieju. Dwa razy pokonali NIP wynikiem 2:0 i dwukrotnie ulegli zespołowi Navi. Pierwszy mecz z Navi był zdecydowanie bliższy, bo doszło do trzech map. W ostatnim pojedynku G2 było dalekie od ideału. Przegrali mapy wynikami 13:9 i 13:5. Zwłaszcza na mapie Mirage byli zdominowani przez zespół Navi. Głównym aspektem tej porażki był bardzo słaby występ Niko, który nie dość, że zdobył mało zabójstw, to jeszcze zginął jako pierwszy aż 8 razy. Jest to bardzo słaby wynik, niezależnie od tego, kto by go osiągnął. M0nesy natomiast jest najjaśniejszym punktem G2 i w ostatnim miesiącu wykręcił rating na poziomie 1.45, mimo dwóch porażek na Navi. Jest to bardzo imponujące, chociaż trzeba mieć na uwadze, jak słabo grał NIP. Jeżeli chodzi o rundy pistoletowe to, G2 spisuje się całkiem dobrze i częściej wygrywa niżeli przegrywa pistoletówki. Na pewno jest na czym budować w tej ekipie i mają ciągle spory potencjał na ulepszenie zespołu. Potencjalna zmiana Hoxiego ciągle wydaje się możliwa, zwłaszcza po przyjściu Nexy. Myślę jednak, że do Majora nie będzie większy zmian w tej ekipie, ale potrzeba jeszcze czasu by Taz poukładał, wszystko jak trzeba.
Liquid zaprezentowało się całkiem solidnie podczas tego turnieju. Pierwszy mecz ze Spirit był bardzo problematyczny, bo nie dość, że było blisko porażki, to jeszcze rywal grał z trenerem i zawodnikiem akademii. Następnie gładko pokonali Gamer Legion wynikiem 2:0 i ostatecznie ulegli Faze wynikiem 2:0. Mimo wszystko, z Faze zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Byli bardzo blisko wygrania pierwszej mapy i zagrali całkiem nieźle na mapie Mirage. Co bardzo istotne ten zespół gra od niedawna ze sobą, więc najlepsze jest tak naprawdę jeszcze przed nimi. Widać, że zespół ma spory potencjał i będą w stanie rywalizować z najlepszymi. Ciężko określić ich relany potencjał na wielu mapach, bo były to głównie spotkania na ekipy z Ameryki Północnej. Podczas tego turnieju najlepiej prezentuje się Twistzz oraz Naf. Brakuje jeszcze dawnej formy Cadiana, bo dobrze wiemy, że potrafił on osiągać bardzo wysoki rating, będąc dowodzącym snajperem. Bardzo dobrze prezentują się w rundach pistoletowych, mimo tak krótkiego stażu. Mają zarówno potencjał w wygrywaniu samych rund pistoletowych, jak i przełamywania rywala po przegranej pistoletówce.
Przewidywane mapy:
Liquid ban Vertigo
G2 ban Mirage
Liquid pick Nuke
G2 pick Inferno
Liquid ban Overpass
G2 ban Ancient
Anubis was left over
Typ: G2 wygra mecz. Wydaje mi się, że mimo słabszej formy G2 jest na ten moment po prostu lepsze. Niko, zagrał wyjątkowo słaby mecz jak na siebie i są bardzo małe szanse, żeby to mogło się powtórzyć.
Kupon gram z bukmacherem Betclic, który oferuje bardzo ciekawe opcje zakładów z różnych dyscyplin. Sprawdź kod promocyjny betclic i przekonaj się sam. Analizy na spotkania z esportu, możesz sprawdzić w zakładce typy na esport.
Astralis – BIG
Astralis pokazało się bardzo dobrze podczas tego turnieju, ale w ostatnim meczu ulegli ekipie Vitality wynikiem 2:1. Niewiele zabrakło do zamknięcia meczu wynikiem 2:0, ale przegrali mapę Mirage po dogrywce wynikiem 16:14. W tym meczu, było widać lepsze podejście ze strony Vitality. Kontrolowali obie mapy do pewnego momentu, ale momentalnie się załamywali i oddawali rundy rywalom. Ostatecznie na mapie Nuke nie pozostawili Astralis żadnych szans i awansowali do głównego turnieju. Obie ekipy były dość równe jeżeli chodzi o liczbę zabójstw, oprócz Zywoo, który zakończył mecz mając 65 zabójstw na swoim koncie. W całej gwiazdorskiej obsadzie Astralis brakuje zawodnika, który samodzielnie może zmienić przebieg gry. Wszyscy grają na bardzo wysokim poziomie, ale nie ma tam na ten moment gracza, który by regularnie wychodził przed szereg. Sporym problemem były rundy pistoletowe, bo mimo tego że Vitality miało spore problemy z wygrywaniem pistoletówek przed tym spotkaniem to udało im się zdobyć aż 5 z 6. Dużym znakiem zapytania będzie dyspozycja Astralis na mapie Vertigo. Ostatecznie Astralis wygląda na drużynę niemal kompletną po tak krótkim czasie. Jeżeli rywalizują z najlepszymi tak szybko to w okolicach majora powinni być w szczytowej dyspozycji.
BIG zaprezentowało się bardzo dobrze podczas tego turnieju, mimo że nic tego nie zapowiadało. Po bardzo nieudanych kwalifikacjach do majora wydwało się, że zespół utraci na pewności siebie. W pierwszym meczu ulegli zespołowi Virtus Pro, ale potem było już tylko lepiej. Zwycięstwo na Heroic wynikiem 2:1 i wygrana na Cloud9, które w ostatnim czasie było w bardzo dobrej dyspozycji. Pokazuje to, że kwalifikacje mogły być tylko wypadkiem przy pracy i realny potencjał tej ekipy zostanie pokazany na innych turniejach. W ostatnim meczu z Virtus Pro tez pokazali się z całkiem niezłej strony, ale ostatecznie przegrali wynikiem 2:0. BIG nie jest jeszcze ekipa, która ma szanse realnie powalczyć o najwyższe cele na turniejach rangi tier, ale jeżeli wykonają pewne zmiany czy w grze, czy też personalne to zapewne mieliby szanse na jeszcze lepsze wyniki. Wydaje się, że oprócz Krimbo, który i tak jest w słabszej dyspozycji, nie ma w tym zespole na tyle jakości by rywalizować regularnie na najwyższym poziomie.
Przewidywane mapy:
BIG ban Mirage
Astralis ban Anubis
BIG pick Vertigo
Astralis pick Ancient
BIG ban Overpass
Astralis ban Nuke
Inferno was left over
Typ: Astralis wygra mecz. Zdecydowanie lepsza drużyna na ten moment i naprawdę ciężko będzie im zagrozić. Nie mają oczywistych słabych punktów.
Analizy na mecze innych dyscyplin, możesz sprawdzić w zakładce typy dnia.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze