Byki z Turynu przerwa swoją niemoc w ataku? Kupon double z kursem 2,32

Przemek Firaza

11:00, 28 października 2023

Aktualizacja: 13:27, 28 października 2023

W sobotę na boiskach włoskiej Serie A rozegrane zostaną trzy mecze, spośród których do analizy wybrałem dwa. O 15:00 w Reggio Emilii Sassuolo podejmie Bolognę, zaś trzy godziny później na Stadio Via del Mare zespół Lecce zagra z Torino. Emocji w tych potyczkach nie zabraknie, a my podniesiemy jeszcze nieco ich stawkę, grając u bukmachera. Co warto tutaj obstawić? Sprawdź moje propozycje na dziś. Życzę samych zielonych kuponów!

US Sassuolo Calcio vs Bologna FC

Ekipa Sassuolo po nie najlepszym ubiegłym sezonie, bo zakończonym dopiero na 13. miejscu w ligowej tabeli, znów jest zespołem co najwyżej przeciętnym. Po 9. serii gier Neroverdi zajmują bowiem 14. miejsce z dorobkiem 10 oczek i zaledwie czteropunktową przewagą nad strefą spadkową. Podopieczni Alessio Dionisiego pomimo typowego dla siebie ofensywnego stylu gry, mają też spore kłopoty w obronie, których dostatecznym wyrazem jest bilans bramkowy wynoszący 12-16. Na dystansie ostatnich tygodni zespół ten prezentuje jednak bardzo nierówną formę, bo choć pokonał 4-2 Juventus oraz 2-1 Inter, to później uległ 0-1 Monzy oraz 0-2 Lazio, a w międzyczasie zremisował jeszcze 1-1 z Lecce. Domowy mecz z Bologną będzie więc dla niego okazją do przełamania serii słabych gier naznaczonych nieskutecznością w ofensywie.

Piłkarze, członkowie sztabu oraz kibice Bolognii dla odmiany mają prawo być w dobrych nastrojach. Zanotowana w 1. kolejce porażka 0-2 z Milanem była bowiem w tym sezonie ostatnią, a w ośmiu kolejnych starciach podopieczni Thiago Motty zanotowali pięć remisów i trzy zwycięstwa. Trzy ostatnie pojedynki były dla tego zespołu szczególnie udane, bo pomiędzy zwycięstwami 3-0 z Empoli oraz 2-1 z Frosinone dopisał on także punkt, remisując 2-2 z Interem w Mediolanie. Dziś Rossoblu zajmują bardzo dobre ósme miejsce i mają raptem dwa oczka straty do strefy Top6, więc teoretycznie znajdują się w gronie zespołów walczących o europejskie puchary. Fani liczą więc na to, że ich pupilom uda się zapunktować także w Reggio Emilii.

Statystyki

• Sassuolo wygrało 2 z 6 ostatnich meczów
• Bologna nie przegrała od 8 starć w lidze
• 4 z 6 ostatnich potyczek Neroverdich to wyniki BTTS
• 5 z 9 poprzednich meczów Bolognii to rezultaty z bramkami z obu stron
• 9 na 11 ostatnich starć bezpośrednich kończyło się BTTS-em

Co obstawiać?

Patrząc na widoczne wyżej kursy, wskazanie faworyta tego meczu będzie zadaniem bardzo trudnym, wręcz karkołomnym. Szanse obu zespołów na zanotowanie kompletu oczek rozkładają się bowiem 50-50, co sprawia, że gra na strony jest niezwykle loteryjna. Osobiście zdecyduję się tutaj na BTTS, czyli gole po obu stronach. Sassuolo to zespół, który prezentuje bardzo odważny styl gry, ale w ostatnim czasie ma on spore problemy w defensywie. Bardzo możliwe zatem, że będzie w stanie strzelić gola, ale szanse na to, że zachowa czyste konto, będą naprawdę znikome. Dzisiejsze typy na Serie A otwieram więc BTTS-em na Mapei Stadium, na który kurs wynosi 1,55. Zachęcam ponadto do założenia konta z naszym kodem promocyjnym w ComeOn, gdzie na start otrzymasz bardzo korzystny bonus od depozytu.

Typ: obie drużyny strzelą gola

Kurs: 1,55

US Lecce vs Torino FC

Zespół Salentinich gra w Serie A drugi sezon z kolei. W ubiegłej kampanii poradził sobie dostatecznie dobrze, ponieważ ukończył zmagania na 16. miejscu z przewagą pięciu oczek nad najwyżej uplasowanym spadkowiczem. Teraz celem drużyny prowadzonej przez Roberto D’Aversę też jest utrzymanie, lecz dobrze byłoby, gdyby udało się je wywalczyć z nieco większym zapasem, który pokazałby choćby delikatny sportowy rozwój. Jak na razie jest on dostrzegalny, wszak Lecce po 9. Serii gier jest na 10. pozycji w tabeli Serie A, choć jeszcze niedawno znajdowało się w czołówce, ponieważ nie przegrało żadnego z pierwszych pięciu meczów. Po zanotowanej 26 wrzenia porażce 0-1 z Juventusem uległo potem jeszcze aż 0-4 Napoli, a następnie zaliczyło remisy 1-1 z Sassuolo i Udinese, więc na ten moment jest w trakcie passy czterech gier bez zwycięstwa. Jest to zespół, który proponuje defensywny styl gry, a z przodu gra raczej z kontrataku, lecz jeśli jest nieskuteczny – jak w ostatnich meczach – trudno mu o zdobywanie punktów. Mecz z Torino ma być więc okazją do powrotu do wygrywania spotkań.

Torino w lidze gra nieprzerwanie od kampanii 2012/13 i od dłuższego czasu jest typowym średniakiem, z jednej strony za mocnym na spadek, ale z drugiej za słabym na czołówkę. Pierwsze dziewięć meczów sezonu 2023/24 zadaje jednak kłam pierwszej części tego określenia, ponieważ na ten moment Byki zajmują 15. miejsce z dziewięcioma punktami w dorobku, a więc tylko trzema więcej od otwierającego strefę spadkową Udinese. Ekipa Ivana Juricia prezentuje futbol defensywny i oparty przede wszystkim na utrudnianiu dostępu do własnej bramki, lecz ostatnio jej postawa w tym aspekcie pozostawia sporo do życzenia, a na dodatek nie potrafi ona zdobywać goli, co potwierdza fakt, że nie zrobiła tego w żadnym z czterech poprzednich meczów. Ostatnie trafienie Byków to to dające remis 1-1 w 85. minucie meczu 5. kolejki z Romą, zaś później team ten notował wyniki 0-2 z Lazio, 0-0 z Hellasem Verona, 0-2 z Juventusem oraz 0-3 z Interem. Seria meczów z trudnymi rywalami jest już jednak zakończona i fani liczą na to, że ich drużynie uda się teraz pójść w górę tabeli, a mecz z Lecce będzie zaczątkiem passy udanych występów.

Statystyki

• Lecce nie wygrało żadnego z 4 ostatnich meczów
• Torino jest w trakcie serii 5 meczów bez zwycięstwa
• W 6 z 7 ostatnich meczów Lecce padał under 2,5 gola
• 4 z 5 poprzednich starć Torino to rezultaty poniżej 2,5 gola
• 4 na 5 ostatnich meczów bezpośrednich to wyniki z maksymalnie 3 trafieniami

Co obstawiać?

W przypadku tego pojedynku również mamy do czynienia z rywalizacją, w której faworyta wskazać nie sposób. Gra na strony będzie więc mocno nieopłacalna. Warto natomiast pamiętać, że jedni i drudzy prezentują bardzo defensywny styl gry, dlatego powinniśmy spodziewać się tutaj niskiego wyniku bramkowego. Z tego właśnie powodu gram tutaj  jeden z najprostszych typów, czyli under 2,5 gola. Wypunktowane nieco wyżej statystyki pokazują, że nieczęsto przekraczają one wskazany pułap, więc o przebicie go w bezpośrednim spotkaniu będzie trudno. Kurs na proponowany przeze mnie zakład u bukmachera ComeOn wynosi 1,50, dlatego dobrze nadaje się on jako opcja zamykająca kupon double. Gorąco zachęcam do regularnego sprawdzania naszej zakładki typy dnia, gdzie codziennie publikujemy analizy na najważniejsze wydarzenia sportowe. Powodzenia!

Typ: poniżej 2,5 gola

Kurs: 1,50

Obrazek w tle: fot. Fabio Ferrari/LaPresse/SIPA USA/PressFocus