Bianconeri odkują się po ostatniej wpadce? Miks Serie A i Ligue 1 z kurem 2,35!
Wtorek stoi pod znakiem meczów ligowych w Italii i Francji. W Serie A rozpocznie się bowiem rozgrywana w tygodniu 6. kolejka tej ligi, zaś w Ligue 1 dokończona zostanie analogiczna seria gier, której większość meczów odbyła się w ubiegły weekend. O 20:45 w Turynie Juventus podejmie Lecce, zaś o 21:00 Lille zmierzy się z Reims. Po niezbyt udanym typersko weekendzie, tym razem uda mi się trafić kupon? Sprawdź, co tym razem gram! Życzę przyjemnej lektury i samych zielonych kuponów!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Juventus FC vs US Lecce
Stara Dama po ubiegłym sezonie naznaczonym karami za nieprawidłowości finansowe zamierza teraz z czystą kartą wrócić do ścisłej włoskiej czołówki. Celem minimum dla podopiecznych Massimilano Allegrego jest strefa Top4, a więc udział w Lidze Mistrzów, lecz jak co roku Bianconeri marzą o scudetto, które już od trzech lat przechodzi z rąk do rąk i aktualnie jest w posiadaniu Napoli. Brak występów w europejskich pucharach może okazać się dla Juventusu bardzo pomocny w osiągnięciu tego celu, lecz już teraz notuje on słabsze występy i zwiększa swoją stratę do lidera ligi. Aktualnie Bianconeri zajmują czwartą pozycję z dorobkiem 10 punktów. Choć jeszcze do ubiegłej soboty wszyscy związani z klubem mogli być względnie zadowoleni, to zanotowana wówczas porażka 2-4 z Sassuolo z pewnością była dla zespołu sporym ciosem. Team ze stolicy Piemontu stawia bowiem przede wszystkim na grę w defensywie, a to właśnie tam popełnia aktualnie najwięcej błędów, czego wyrazem była kuriozalna bramka na 4-2 dla Sassuolo, kiedy to Federico Gatti próbując podać do Wojciecha Szczęsnego, skierował piłkę do własnej siatki. Teraz przed tym zespołem okazja do zrehabilitowania się za tamtą porażkę. Rywal jednak nie jest tak łatwy do ogrania, jak mogłoby się wydawać.
Postawa Lecce jest jednym z największych, jeśli nie największym pozytywnym zaskoczeniem pierwszej części sezonu w Italii. Salentini, którzy w ubiegłej kampanii przez zdecydowaną większość czasu walczyli o utrzymanie i ostatecznie zajęli 16. miejsce, po pięciu kolejkach mają w dorobku 11 punktów, nie przegrali ani jednego meczu i zajmują trzecią pozycję w tabeli Serie A. Już w 1. kolejce podopieczni Roberto D’Aversy pokazali się z bardzo dobrej strony, jeśli chodzi o skuteczność gry w ataku, ponieważ wykorzystali dwie stworzone przez siebie okazje i pokonali 2-1 drużynę Lazio. Później pokonywali jeszcze Salernitanę (2-0) oraz Genoę (1-0), a także notowali remisy z Fiorentiną (2-2) oraz Monzą (1-1). Zespół ten stawia na grę w defensywie i stara się atakować z kontry, gdzie jak na razie jest bardzo skuteczny. Teraz czeka go bardzo trudna przeprawa, lecz jeśli po raz kolejny zapunktuje, powoli będzie można traktować ten team jako jednego z czarnych koni tegorocznej kampanii.
Statystyki
- Juventus ostatnio przerwał serię ośmiu meczów bez porażki
- Lecce nie przegrało od 6 potyczek
- 3 z 5 dotychczasowych meczów Starej Damy w lidze to wyniki BTTS
- 4 z 6 poprzednich starć Lecce to undery 2,5 gola
- Juventus nie przegrał z Lecce od 6 meczów
- 5 na 7 poprzednich meczów bezpośrednich to wyniki poniżej 2,5 gola
Co obstawiać?
W teorii dość wyraźnymi faworytami tej rywalizacji będą gospodarze, czego dowodzą widoczne wyżej kursy. Biorąc jednak pod uwagę ostatnią wpadkę Juventusu oraz świetną formę przyjezdnych, obstawienie zwycięstwa Bianconerich jest zbyt ryzykowne. Dobrym pomysłem może natomiast okazać się tzw. podpórka na Juve oraz under 3,5 gola. Po ostatniej wpadce bardzo możliwe, że gospodarze zdołają wyciągnąć wnioski i tym razem nie dopuszczą do porażki, a ponieważ jedni i drudzy stawiają na defensywny futbol, przekroczenie pułapu 3,5 gola nie powinno mieć tutaj miejsca. Szanse na trafienie takiego zakładu oceniam więc jako wysokie i pobieram go na swój dzisiejszy kupon z typami na Serie A oraz Ligue 1. Sprawdź ponadto nasze inne typy dnia dostępne na Zagranie.com.
Lille OSC vs Stade de Reims
Ekipa Mastifów jak co roku planuje znaleźć się w gronie drużyn, które w kolejnym sezonie reprezentować będą Francję na arenie europejskiej. Przed rokiem misja ta się powiodła, wszak zespół prowadzony przez Paulo Fonsecę zajął piąte miejsce i teraz gra w Lidze Konferencji Europy, lecz jak na razie nie prezentuje się tak regularnie, jak w sezonie 2022/23. W Ligue 1 Lille zajmuje 10. miejsce z dorobkiem 10 punktów, lecz warto pamiętać, że nadchodzący mecz stanowi zakończenie 6. serii gier, więc w porównaniu do reszty stawki ma ono o jedno spotkanie rozegrane mniej. Ewentualne zwycięstwo da zatem mu miejsce w strefie Top6. Les Dogues mają jednak problemy ze stabilnością formy. Pokazują to jak choćby porażka 1-4 z Lorient w 3. kolejce ligowej czy naznaczony trudnościami dwumecz z Rijeką w eliminacjach Ligi Konferencji, w którym do awansu Lille potrzebowało dogrywki. W ostatniej kolejce zespół ten zremisował 2-2 z Rennes, a w poprzedni czwartek ograł 2-0 Olimpiję Lublana w fazie grupowej LKE, więc teraz postara się o komplet punktów.
Reims po bardzo specyficznym ubiegłym sezonie, który stał pod znakiem zmiennej, wręcz sinusoidalnej formy, tym razem prezentuje się mocno w kratkę i zamiast faz wzrostu i spadku, gra raz lepiej, a raz gorzej. W poprzedniej kolejce zespół ten przegrał wprawdzie 1-2 z Brestem, lecz można to jeszcze usprawiedliwić, wszak ekipa ta stanowi w tym momencie największe zaskoczenie ligi i po 6. kolejce niespodziewanie stoi na czele tabeli. Oprócz tego podopieczni Willa Stilla przegrali jeszcze z 1-2 z Marsylią w 1. kolejce, a w pozostałych trzech spotkaniach wywalczyli w sumie siedem oczek. W teorii Remois gra ofensywną piłkę, lecz miewa kłopoty ze skutecznością pod bramką rywala. Teraz zespół ten czeka dość trudny mecz, wszak Lille jest jedną z czołowych ekip ligi.
Ligue 1: 6. kolejka
- Lille
- padnie remis
- Reims
Statystyki
- Lille wygrało 2 z 5 poprzednich meczów
- Reims również zwyciężyło w 2 z 5 ostatnich starć
- 3 z 5 poprzednio rozegranych meczów przez Les Dogues to wyniki under 2,5 gola
- 6 z 7 ostatnich meczów Reims to rezultaty BTTS i powyżej 2,5 gola
- W żadnym z 10 ostatnich starć bezpośrednich nie padły więcej niż 3 bramki, ale jednocześnie w aż 7 z nich miał miejsce BTTS
Co obstawiać?
Teoretycznie większe szanse na wygraną będą mieć tutaj gospodarze. Lille na papierze wygląda na zespół lepszy pod kątem potencjału sportowego, lecz jedni i drudzy jak na razie mają problemy z ustabilizowaniem formy, co sprawia, że nie zdecyduję się tutaj na „jedynkę”. Obstawiam natomiast nieco bezpieczniej, a mianowicie idę w 1X z underem 4,5 gola. Mimo że oba zespoły grają raczej ofensywnie, to miewają kłopoty z wykorzystywaniem stwarzanych przez siebie okazji, więc zamiast obstawiać over bramkowy, pójdę nieco pod prąd i zdecyduję się na under w wysokiej linii. Lille w swoich meczach taki pułap przekroczyło tylko raz, zaś Reims ani razu. Liczę zatem na to, że taka kombinacja okażę się trafiona. Zachęcam przy okazji do skorzystania z bonusu od depozytu, który otrzymasz przy rejestracji z naszym kodem promocyjnym w BETFAN. Sprawdzaj ponadto nasze regularnie dodawane typy na Ligue 1 oraz inne rozgrywki. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Massimo Paolone/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze