Zaczynamy kolejny weekend z 1.Ligą. Gramy o 229 PLN!
Dziś o 18:00 zaczynamy 7. serię gier na zapleczu Ekstraklasy. Po raz kolejny mamy bardzo ciekawe mecze (w 1. lidze wszystkie są ciekawe). Do Rzeszowa na spotkanie z Resovią wybiera się Nieciecza, natomiast opromieniona ostatnim zwycięstwem Wisła Kraków jedzie do lidera z Legnicy. Zapraszam na analizę powyższych meczów.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
Resovia – Nieciecza
Na inaugurację 7. kolejki 1. Ligi, do Rzeszowa na spotkanie z Resovią wybierze się Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Mniej medialna, ale i biedniejsza od swojego koleżanki Stali ekipa Resovii przeciętnie rozpoczęła sezon. 2 zwycięstwa, remis i 3 porażki plasują ją na 12. miejscu w tabeli. Można rzec typowy średniak. Przyglądając się bliżej można zauważyć, że Resovia bardzo przyzwoicie wygląda w meczach domowych. Gościła dwie dość mocne ekipy (Lechię i Podbeskidzie) i ugrała w nich 4 punkty. Wynik bardzo przyzwoity jak na zespół nie mający jakiś dużych aspiracji. Dodatkowo Resovia zagrała w tych meczach bardzo spokojny wyrachowany futbol, w obu meczach padły po 2 gole. Wydaje mi się, że tak właśnie Resovia będzie wyglądać w tym sezonie, tzn. głównie punktujemy u siebie, a na wyjeździe jak się uda to ok, ale nie ma ciśnienia. Cel – spokojne utrzymanie.
Nieciecza natomiast ma spore większe ambicje. Po zeszłorocznej klapie, jakim chyba trzeba uznać brak awansu, ten sezon Termalica rozpoczęła wręcz identycznie jak Resovia pod względem punktów, lecz prezentując zupełnie inny styl. Widać, że trener Mariusz Lewandowski stawia na ofensywną piłkę, na razie z różnym skutkiem. Ale widowiskowych spotkań ekipie z Małopolski odmówić nie można. Patrząc jednak stricte na mecze wyjazdowe, to póki co szału nie ma. Wysokie zwycięstwo z tragicznym Chrobrym, porażka z przeciętną Wisłą Płock i chyba najbardziej wartościowy z tego wszystkiego remis na trudnym terenie w Gdyni. Tak 1. Ligi Bruk-Bet nie zwojuje.
Statystyki
- Resovia w dwóch meczach u siebie w tym sezonie – under 2,5 goli
- Resovia – najmniej strzelonych goli w lidze – 4
- w 4/5 w ostatnich meczach pomiędzy tymi drużynami over 2,5 goli
- Nieciecza w 9/10 z ostatnich meczów wyjazdowych – under 2,5 goli
- Nieciecza w 8/10 z ostatnich meczów wyjazdowych – BTTS
Co obstawiać?
Tydzień temu przewidywałem kłopoty gospodarzy w piątkowych meczach i sprawdziło się to tylko połowicznie. Teraz idę w drugim kierunku i myślę, że to goście dziś będą mieli problemy. Tak jak wspominałem Resovia bardzo solidnie wygląda u siebie, nie traci goli, nie przeszkadza jej rola underdoga i spokojnie stara się grać swoja piłkę. Dlatego typuję, że Rzeszowianie tego meczu nie przegrają. Myślę, że nawet remis w tym spotkaniu Resovia wzięłaby w ciemno, co nas oczywiście urządza. Bądź co bądź Termalica to nie jest drużyna z pierwszej łapanki i pewnie w końcu zacznie solidnie punktować, jednak sądzę, że dziś 3 punktów nie zgarnie.
Miedź Legnica – Wisła K.
Drugie piątkowe spotkanie to zdecydowanie hit kolejki. Krakowska Wisła rusza na podbój Dolnego Śląska i spotkanie z Miedzią.
Miedź Legnica to lider tabeli po 6. kolejce i wydaje się, że główny kandydat do awansu. Ekipa Radosława Belli nie zaznała jeszcze w tym sezonie goryczy porażki w sześciu meczach gromadząc 14 punktów. A terminarz miała naprawdę trudny. Zwycięstwa z obecnym wiceliderem GKSem Katowice, 4:1 z Termalicą, 4:3 z Polonią, 2:1 ze Stalą czy podział punktów na nieprzyjemnym terenie w Tychach to wyniki, które muszą budzić respekt. Spadkowicz z Ekstraklasy daje głośny sygnał, że na zapleczy chce spędzić tylko sezon.
Rywalem legniczan będzie najbardziej medialny klub 1. Ligi Wisła Kraków. Ostatnio o Wiśle jest bardzo głośno, pod każdym kątem: sportowym, personalnym ale chyba najgłośniej pod względem kibicowskim. Jednak ten ostatni aspekt sobie odpuścimy 🙂 Po niedzielnym, wysokim zwycięstwie z Arką w Krakowie znacząco polepszyły się humory. Rada nadzorcza postanowiła dać jeszcze szansę Radkowi Sobolewskiemu. Czy to dobrze? Nie wiem. Są różne głosy, ja jednak nie należę do kościoła trenera Sobolewskiego. Mam wrażenie, że to zwycięstwo z Arką trochę zamazało prawdziwy obraz Wisły. Arka wyglądała w tym meczu po prostu katastrofalnie, nie spinało się tam nic. Dodatkowo w tygodniu wypłynęły kolejne aferki z szatni i gabinetów (oferta za Czubaka, Kołakowski kontra Gdynia, itp). Myślenie o grze w piłkę jest tam chyba jest na dalszym miejscu. Nie chcę umniejszać sukcesu Wisły, bo bramki same się nie strzelały i były bardzo ładne, ale Arka nie postawiła się zbytnio krakowianom.
Statystyki:
- Miedź bez porażki w tym sezonie, u siebie 2-1-0
- Wisła na wyjeździe 1-1-1
- Najlepsi strzelcy: D. Michalik (Miedź) – 3 gole; A. Rodado (Wisła) – 4 gole
- w 3/5 z ostatnich meczów Wisły – over 3,5 goli
- w 3/5 z ostatnich meczów Miedzi – over 2,5 goli
Co obstawiać?
Sądzę, że Wisła ani nie jest tak dobra jak pokazywałoby to ostatnie zwycięstwo, ani tak słaba jak jej poprzednie mecze. Jednak tym razem jedzie na najtrudniejszy w teorii teren w sezonie. Dodatkowo Wisła nie jest demonem meczów wyjazdowych. Wygrała tylko raz po kontrowersyjnych okolicznościach z Polonią Warszawa. Kurs na Wisłę jak zwykle spada, wiara kibiców wzrosła po ostatnim zwycięstwie, ja jednak nie wpisuje się ten trend, nie z takim przeciwnikiem jak Miedź. A kurs na brak porażki Miedzi w mojej ocenie jest bardzo zachęcający i idealnie pasujące do dubelka, dlatego chętnie go pobieram. Chodził mi jeszcze po głowie over 2,5 goli, na jakimś innym kuponie pewnie go spróbuję.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze