KSW 52 typy [bez ryzyka do 200PLN] 🥇 Wielki Mamed?

grafika KSW

W sobotę czeka nas już ostatnia gala największej organizacji MMA w Polsce w tym roku. Tak jak zawsze, pod lupę bierzemy temat KSW 52 typy. W walce wieczoru zobaczymy jedną z największych gwiazd federacji, czyli Mameda Khalidova. W oczach bukmacherów Polak nie jest faworytem starcia. Pod analizą typerską najważniejsze pojedynki gali – zapraszam do lektury!

TYLKO Z KODEM PROMOCYJNYM: ZAGRANIE

 

Moja skuteczność typów MMA w 2019 roku: 25/42

Mój profit/strata na kuponach MMA w 2019 roku: +289,4 PLN

KSW 52 typy – czy warto rozważać typowanie Mameda?

Mamed Khalidov stoczył swoją ostatnią walkę dokładnie rok temu, po czym ogłosił zakończenie kariery. W międzyczasie nowym mistrzem KSW w wadze średniej został Scott Askham. Były mistrz największej polskiej organizacji do 84 kilogramów nie miał okazji mierzyć się z Anglikiem i między innymi perspektywa tego starcia sprawiła, że zawodnik reprezentujący Arrachion Olsztyn postanowił wrócić do klatki KSW na galę numer 52. Jeżeli bierzemy pod uwagę typy, to na początek warto przedstawić, że to obecny czempion jest stawiany w roli faworyta po kursie 1,70. Czy słusznie?

Scott Askham walczył dotychczas w KSW trzykrotnie i za każdym razem wygrywał swoje starcie przed czasem. Zanim Anglik dołączył do polskiej federacji miał średnio udaną przygodę w UFC, gdzie zanotował bilans 2-4. Jednak reprezentant American Top Team ma 31 lat, co w świecie MMA może oznaczać dalszy progres. Tak też uważam, że Askham zrobił postęp w ostatnich latach i jest obecnie lepszy niż w czasach występów w UFC. Nie mam wątpliwości, że Anglik ma wysokie umiejętności i zasłużył sobie na tytuł… ale nie mierzył się jeszcze z kimś takim jak Mamed Khalidov. Dwukrotne pokonanie Michała Materli przed czasem przez obecnego mistrza robi wrażenie. Chociaż nie możemy zapominać, że Mamed Khalidov dokonał tej sztuki w zaledwie 31 sekund.

Ale…no właśnie, walka wieczoru KSW 52 jest na tyle trudna pod kątem typowania, że nie wiemy jaki Mamed wyjdzie do klatki. Khalidov ma już 39 lat. Przy czym kończąc przed rokiem karierę skarżył się na problemy, które nie zawsze pozwalają mu na uwolnienie pełnego potencjału. Co jeżeli znowu to się powtórzy? Te wątpliwości sprawiają, że kursy na typy na KSW 52 stawiają Scotta Askhama w roli faworyta. Co prawda Polak ma dwie porażki z rzędu, ale nie brałbym tego jako wielki negatyw, ponieważ poległ z Tomaszem Naruknem, czyli mistrzem z wyższej kategorii wagowej. Postawię tezę, że Mamed Khalidov jest lepszym fighterem niż czempion do 93 kilogramów. Jednak zawodnik ze Szczecina dominował fizycznie, co na tym poziomie w sztukach walki ma ogromne znaczenie.

Zatem pytaniem, które należy postawić przy walce wieczoru KSW 52 to – jaki Mamed Khalidov wyjdzie do klatki? Wspomniałem, że Polak także pokonał Michała Materlę i to w jeszcze efektowniejszym stylu. Jednak było to już cztery lata temu. Przy wieku reprezentanta Arrachionu Olsztyn to może mieć znaczenie. Mamed z przeszłości kontra Askham z dzisiaj – w takim wypadku pewnie to gwiazda KSW byłaby kursowym faworytem wśród analityków.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę KSW 52 pod kątem typerskim, to patrząc na kursy wskazałbym na Mameda Khalidova z mnożnikiem na poziomie 2,15 z oferty STS. Były czempion organizacji w dywizji średniej nadal ma swój wspaniały timing, wyczucie dystansu i precyzję, którymi potrafi zakończyć starcie przez jeden najmniejszy błąd rywala. Askham sam przyznał, że jego najbliższy przeciwnik jest nieortodoksyjny i nawet miał problemy znaleźć odpowiednich sparingpartnerów, bo nikt nie jest w stanie prezentować zagrożeń, które doświadczy w sobotę w klatce. Ze względu na znak zapytania nad Mamedem nie polecam obstawiać tej walki, ale patrząc na wartości, to bardziej skłaniałbym się w typowaniu na KSW 52 właśnie w stronę Polaka.

KSW 52 typy na walkę Mameda Khalidova ze Scottem Askhamem

Mistrzowskie starcie na KSW 52, czyli typy na Parnase vs Buchinger

Jedyna mistrzowska walka na karcie KSW 52, ale jak najbardziej zasługująca na swoje miano. Bez patrzenia na kursy moim typem na to starcie jest wygrana Salahdine’a Parnasse’a. Jednak mimo faworyzowania Francuza… aż tak niski mnożnik na jego wygraną mnie zdziwił, bo jest to zaledwie 1,22.

Notowania Salahdine’a Parnasse’a stawiam bardzo wysoko i jestem jego fanem. Przyjemnie ogląda się jego postęp z walki na walkę. Tak jak w przypadku Mameda zastanawiam się jaki Khalidov wejdzie do klatki, tak przy Francuzie mogę napisać to, co widziałem w każdym jego kolejnym starciu… lepszy zawodnik niż poprzednio. W tym miejscu warto przypomnieć, że Parnasse ma zaledwie 21 lat, a już prowadzi pojedynki jak profesor. Znamy jego potencjał, bo oglądaliśmy go w klatce KSW nie raz i pokonywał Łukasza Rajewskiego, Artura Sowińskiego, Marcina Wrzoska oraz Romana Szymańskiego. W żadnym starciu nie miał poważnych kłopotów. Według mnie przyszłością Parnasse’a może być UFC.

Mimo tak młodego wieku pokonał już o wiele  bardziej doświadczonych rywali, ale w sobotni wieczór naprzeciwko nie stanie żaden ogór ani przeciętny zawodnik ściągnięty nie wiadomo skąd. W tym momencie warto wyjaśnić, że Ivan Buchinger może pochwalić się rekordem 37-6. Słowak był mistrzem Cage Warriors czy M-1 Global. Za darmo tam pasów nie rozdają. Bardzo fajne wzmocnienie KSW.

Podsumowując, mimo kolejnego, trudnego zadania uważam, że to Parnase będzie zwycięzcą. Jednak kurs 1,22 absolutnie nie jest typem do brania przy tym starciu na KSW 52. Jednak gdyby ktoś mi przystawił pistolet do głowy i kazał wybrać jakieś ciekawe zdarzenie do obstawienia na to starcie z dobrą wartością, to wskazałbym zwycięstwo Francuza decyzją, co jest wycenianie na 3,25. Oczywiście mistrzowskie starcie, więc zobaczymy pięć rund, co trochę utrudnia zadanie. Francuz nie jest finisherem i 3 z 4 walk w KSW kończył decyzją.

Olimpijczyk vs Olimpijczyk – kogo typować na KSW 52?

Tutaj nie do końca zgadzam się z kursami wystawionymi przez bukmacherów. Kurs na wygraną Damiana Janikowskeigo wynosi 2,15, natomiast na Szymona Kołeckiego 1,60. Gdy pierwszy raz zobaczyłem te wartości, pomyślałem że warto próbować grać na zapaśnika.

Szymon Kołecki zadebiutował w KSW pokonując Mariusza Pudzianowskiego i w każdym starciu pokazuje swoją fizyczność oraz solidne MMA. Szacunek dla niego, bo widać, ze przykłada się do teog sportu. Jednak Damianowi Janikowskiemu także nie można nic odmówić. Bilans 4-2, ale mierzył się z lepszymi rywalami i chyba trochę za szybko wskoczył do głębokiej wody. Przegrana z Michałem Materlą nie może być ujmą. Natomiast w starciu z Iliciem wygrywał przez dwie rundy, ale jeden błąd przekreślił całą pracę. Zapaśnik nadal ma niesamowitą eksplozywność, którą potrafi używać w MMA jak należy – wypalając niczym dynamit. Oczywiście ciężarowiec jest silny, w końcu mówi o tym jego poprzednia dyscyplina sportowa. Chociaż przekuwa to póki co na matę, to w konfrontacji z Damianem Janikowski może nie być tak łatwo. Wytrzymałość może być minusem obu panów, więc ten temat przemilczę. Czego się boję wskazując wygraną underdoga tego pojedynku? Przewagi kilogramów Szymona Kołeckiego, w końcu bił się w kategorii ciężkiej, a Janikowski dotychczas do 84 kilogramów.

Nie można skreślać Damiana Janikowskiego przez pryzmat jego dwóch przegranych. To nadal chłopak z wielkim potencjałem. Dla obu zawodników sobotnia walka będzie weryfikacją, która może otworzyć drzwi do walk z najlepszymi w KSW. Może kolejny raz nie doceniam Kołeckiego? Może przeceniam Janikowskiego? Ale nie bez przyczyny to zapaśnicy rządzą w MMA i Damiano powinien pokazać dlaczego. Nie tylko ze względu na umiejętności w tym rzemiośle sportów walki, ale także atrybuty fizyczne – presja oraz dynamika.

Jakie jeszcze typy na KSW 52? Rola vs Owczarz!

Opisałem główne walki na KSW 52, ale jak zwykle typy nie kończą się na ostatnich starciach z karty. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Szukając pozycji do akumulacji wskazałbym na wygraną Oli Roli z Karoliną Owczarz. Gdy patrzymy na zawodowy bilans, obie zawodniczki wyglądają jakby miały podobne doświadczenie. Jednak trzeba przyjrzeć się bliżej karierom obu pań, bo to Rola ma za sobą wiele starć w amatorskim MMA. W tym miedzy innymi wyjazd na Mistrzostwa Świata pod egidą IMMAF czy pokonanie innej obiecującej polskiej zawodniczki, czyli Eweliny Woźniak. Poza tym pozwolę sobie na subiektywną ocenę, że po obejrzeniu treningów oraz walk obu pań wyżej stawiam umiejętności faworytki tego starcia. W związku z tym sądzę, że wygrana Oli Roli po kursie 1,50 to dobra opcja.

Ola Rola wygra z Karoliną Owczarz jako typ na KSW 52

 

Zasady promocji:

  • kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 200 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym (freebet + bonus od depozytu).
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

 

(0) Komentarze

Comments are closed.