SC Magdeburg – Industria Kielce: typy, kursy i zakłady na finał Ligi Mistrzów | 18.06.2023
Rok temu obiecywali i sobie, i fanom, że wrócą jak najszybciej do finału Champions League szczypiornistów. Słowa dotrzymali! Zawodnicy Barlinku Industrii Kielce awansowali do najważniejszego klubowego meczu w świecie piłki ręcznej. Dokonali tego pokonując raptem jednym trafieniem szczypiornistów Paris Saint – Germain HB. W dzisiejszym finale zespół dowodzony przez Tałanta Dujshebaeva zmierzy się z S.C. Magdeburgiem. Niemiecki klub również zwyciężył jednym trafieniem, a pokonał FC Barcelonę. Ciekawostką odnośnie do pierwszego półfinału jest to, że finalistę poznaliśmy dopiero po serii rzutów karnych.
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
S.C. Magdeburg vs. Barlinek Industria Kielce: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (18.06.2023 r.)
Polski klub po raz drugi z rzędu znalazł się w finale najbardziej prestiżowych rozgrywek! Tym razem w półfinale pokonali zespół Paris Saint-Germain. Dzięki temu w swym szóstym występie w Final Four Champions League mogą sięgnąć po tytuł klubowego mistrza Europy. Co prawda ich rozgrywający, tj. Daniel Dujshebaev przed tym weekendem w wywiadzie dla PAP zapowiadał, że: „Wiemy, że będzie bardzo ciężko, ale do Kolonii jedziemy, aby wygrać te rozgrywki”. Jednak nie mają przed sobą łatwego zadania, bowiem zmierzą się z teamem, który awansował do wielkiego finału po ograniu samej FC Barcelony! Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że to magdeburczycy wytrzymali presję i dogrywki, i serii rzutów karnych.
Co prawda oznacza to, że niemiecka drużyna przystąpi do finału bardziej zmęczona. Jednak trzeba mieć na uwadze, o jakiego rodzaju meczu rozprawiamy. Jakimi jeszcze słowy można zapowiedzieć ich starcie? Na pewno tak, że cieszy, iż szkoleniowiec Barlinka Industrii Kielce może delegować do gry optymalny skład. Do niego wrócili jeszcze do niedawna kontuzjowani Igor Karacić, Michał Olejniczak oraz Artsem Karalek. Kibice najbardziej martwili się o to, czy ostatni z wymienionych „zdąży na czas”. Tak się stało i nie tylko wybiegł w podstawowym składzie, ale również to on zdobył dwa pierwsze gole w półfinale dla kielczan. Oprócz graczy z pola należy wyróżnić duet bramkarski Barlinka Industrii, czyli Andreasa Wolffa oraz Palicka. W sumie do przerwy i jeden, i drugi odbił po siedem rzutów.
Równy poziom utrzymywali i w drugiej odsłonie. Do tego podopieczni Tałanta Dujshebaeva co róż przedzierali się przez środek paryskiej defensywy. Ponadto – zwłaszcza w premierowej odsłonie – potrafili utrzymywać się przy piłce i „pilnować” wyniku. Wszak to właśnie dzięki im staraniom Paryżanie nie uciekali na większe niż dwupunktowe prowadzenie. Jednak trzeba też zaznaczyć, że w drugiej połowie swego półfinału i oni popełniali serie błędów. Pomyłek, których nie ustrzegli się również magdeburczycy. Wszak to oni długimi momentami nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego i Emila Nielsena w bramce, i na Diki Mema. Dlatego też nie raz odrabiali stratę trzech goli do FC Barcelony.
A przypominam, że to właśnie Katalończycy wygrywali ostatnie dwie edycje Ligi Mistrzów. Sukces jest tym większy, że magdeburczycy po raz pierwszy w historii znaleźli się w Final Four Ligi Mistrzów. I mimo, że już ogrywali Blaugranę np. w IHF Super Globe, to jednak należy odnotować, że przerwali znamienitą passę zespołu z Hiszpanii. Jakby tego było mało, to właśnie FC Barcelona miała serię dwudziestu pięciu meczów bez porażki. Po raz ostatni goryczy porażki w Champions League posmakowali w grudniu 2021 r. w Kielcach. Natomiast jeśli już chodzi stricte o grę magdeburczyków, to trzeba wyróżnić, że dostosowali się do warunków stawianych przez Katalończyków. S.C. Magdeburg również rozgrywał akcje w szaleńczym tempie, choć byli mniej szczelni w defensywie.
Finał Ligi Mistrzów Piłkarzy Ręcznych w sezonie 2022/2023
- S.C. MAGDEBURG
- BARLINEK INDUSTRIA KIELCE
Jednak mimo tego potrafili nie tracić gigantycznej liczby goli. Finalnie najczęściej odrabiali straty dwu-, trzypunktowe. Ponadto byli piekielnie skuteczni w ataku, co odzwierciedlają statystyki. Jeśli mielibyśmy porównywać to, kto zaprezentował się lepiej, tj. pewniej w rozegraniu, to trzeba by wskazać kielczan. Tyle tylko, że właśnie, przychodzi nam mówić o tym, co może wydarzyć się w najważniejszym meczu klubowym dla szczypiornistów. Z tego też powodu po prostu nie można nie skorzystać z BONUSÓW STS-u, które notabene są jednymi z najlepszych od bukmacherów działających na polskim rynku. W jaki sposób je odbieram? Ano tak, że wykorzystuję kod promocyjny STS-u.
Statystyki przed finałem Ligi Mistrzów między S.C. Magdeburgiem a Barlinkiem Industrią Kielce:
- Zawodnicy niemieckiego klubu w swoim półfinale oddali w sumie 55 rzutów, z których aż 53 były celnymi.
- Szczypiorniści Barlinku Industrii Kielce w konfrontacji z PSG oddali łącznie 44 rzuty, z których 37 okazywało się celnymi.
- Aż 69% wszystkich strzałów na bramkę magdeburczyków kończyło się golami. Ta sama statystyka u Industrii wyniosła 57%.
- Golkiperzy obydwu klubów zanotowali podobną sumę obron, bo u magdeburczyków wyniosła ona 12 udanych interwencji, a u kielczan 13.
- Niemiecki zespół przegrał pierwszą połowę w regulaminowym czasie gry, a drugą wygrał. W dogrywce lepszymi byli w pierwszej części, ale w drugiej stracili pełnię przewagi.
- Barlinek Industria Kielce to drużyna, która w premierowej odsłonie zwyciężyła nad PSG wynikiem 16:14, a w drugiej rzucili tylko o gola mniej.
- W sumie Barlinek Industria Kielce zanotowała 7 goli z rzutów karnych, 2 pozostałe okazały się nietrafionymi, a obronili tylko jedną „siódemkę”.
- S.C. Magdeburg to team, który w swoim półfinale w sumie miał aż 10 rzutów karnych, z których 7 z nich kończyło się trafieniami.
- Golkiperzy drużyny z Magdeburga nie obronili ani jednego rzutu karnego, a FC Barcelona miała w sumie 9 prób rzutów z siódmego metra.
Mój typ na finał Ligi Mistrzów między S.C. Magdeburgiem a Barlinkiem Industrią Kielce
Wyniki z obydwu wczorajszych półfinałów udowadniają, że obydwa kluby rzucają masę bramek. Owszem, mają znamienitych golkiperów, jednak zmierzam do tego, że obydwa wolą częściej atakować niż się bronić. A to zapowiada nam znakomite widowisko. Poza tym zyskujemy informację, że linia bramkowa i dziś powinna być wysoko zawieszana. Dlatego też mój typ wiąże się właśnie z nią. Jednak nie tylko z tą linią! Co mam na myśli?
Ano to, że podejmuję się wskazania, że drużyny rzucą wspólnie nie tylko więcej niż 60 bramek, ale że do tego to polski klub okaże się zwycięzcą tegorocznej edycji Ligi Mistrzów! Dlaczego podejmuję się tego wskazania? Ano stąd, że mają mniej minut w nogach za sobą, a do tego zaprezentowali – mimo błędów wynikających z nerwów w drugiej połowie – równiej, stabilniej od magdeburczyków. A czy sprawdziły się nasze przewidywania dotyczące np. półfinałów? Tego dowiesz się zaglądając do zakładki – TYPY: Piłka ręczna.
Propozycja kuponu:
fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus
Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze