Czy Mistrzowie Polski podniosa się po porażce? Niedzielna PlusLiga w grze 275PLN!
Nie ma co się oszukiwać, że ostatnio nie idzie, ciągle czegoś minimalnie brakuje, może troszkę szczęścia, a może po prostu dokładniejszej analizy sytuacji. Dzisiaj kompletnie nie kombinowałem, postanowiłem wyciągnąć dość proste i oczywiste typy. Trzy ciekawe spotkania, ale czy tym razem obejdzie się bez niespodzianek? Na początek ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z bardzo silną Skrą Bełchatów, następnie będziemy obserwować pojedynek pomiędzy Cuprumem Lubin i nierównym Treflem Gdańsk, a na koniec Verva Warszawa będzie próbowała wrócić na swój fotel lidera, a przeszkodzić im w tej sztuce będzie się starała zaskakujący Czarni Radom. Sprawdźcie, co przygotowałem dla was na te spotkania!
Załóż konto w STS – 1259 złotych na start + 20 PLN Freebet w Typomanii + voucher 1500 PLN
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Skra Bełchatów
Mistrz Polski w poprzedniej kolejce poniósł bolesną porażką z największym rywalem ostatnich sezonów, Vervą Warszawa. Tym samym stracił pozycję lidera właśnie na rzecz Warszawian, choć oba zespoły mają tę samą ilość punktów, to jednak ze względu na ilość zwycięstw Warszawiacy są nad swoim rywalami. Na czele jeszcze jest Jastrzębski Węgiel, aczkolwiek mają oni rozegrane aż o trzy spotkania więcej od wspomnianej dwójki. Na pewno ostatnia porażka zabolała Mistrzów Polski, tym bardziej że miała ona miejsce na własnym parkiecie. Mimo iż było to bardzo wyrównane spotkanie, a jego końcowy rezultat wahał się do samego końca, to trzeba powiedzieć, że na pewno pozostał pewien niesmak po takiej porażce. Bez cienia zwątpienia mogę powiedzieć, że jest to na tyle doświadczoną drużyną, która już pewnie wyczyściła głowy i do następnego spotkania podejdzie w 100% zmobilizowana.
Skra Bełchatów to mocna drużyna, która w tym momencie jest trzecią siłą w polskiej PlusLidze. Faktem, jest, że obecnie zajmuje czwartą lokatę, ale ponownie jest to spowodowane tym, że ich bezpośredni rywale mają rozegrane więcej spotkań. Poza dość zdecydowaną wpadkom z Cuprumem Lubin 2:3, grają bardzo dobrze, choć zdarzają się im słabsze momenty i bezsensowne straty setów. Niemniej jednak są naprawdę silną drużyną z dużymi aspiracjami na walkę o medale. Pytanie jednak, czy są w stanie sprostać sile Mistrzów Polski? W ostatniej kolejce Verva Warszawa pokazała, że można ich ukąsić, czy Skra Bełchatów jest w stanie powtórzyć ten wyczyn, a Mistrz Polski zacznie krwawić?
Statystyki:
- ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała do tej pory pięć spotkań oraz raz zasmakowała goryczy porażki
- Skra Bełchatów wygrała do tej pory pięć spotkań oraz raz okazała się słabsza
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami trzykrotnie lepsza była ZAKSA, zaś dwa razy zwyciężyła Skra
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami kibice oglądali co najmniej trzy sety trzykrotnie
Co grać?
Jest to bardzo wyrównane spotkanie, ostatnio przeceniłem siły ZAKSY, tym razem podejdę do sprawy troszkę bezpieczniej. Uważam, że zespół z Kędzierzyna-Koźlego nie pozwoli sobie na dwie wpadki pod rząd i to jeszcze dwukrotnie w swojej hali, dlatego też typuję ich bezpośrednie zwycięstwo. Myślę, że porażka z Vervą Warszawa rozwścieczy Mistrzów Polski i podejdą do tego spotkania podwójnie zmotywowani.
TYP: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk
Spotkanie z nieco niższego pułapu, choć Gdańszczanie to przecież drużyna z dużą historią, a w zeszłym sezonie, nawet dość udanie reprezentowała nas w rozgrywkach Ligi Mistrzów, odpadając w ćwierćfinale dopiero po złotym secie. Za to niestety kompletnie nie wyszedł im zeszły sezon w PlusLidze, zajęli odległą lokatę, a zważając na to, jak zacięta i wyrównana stała się nasza liga, bardzo trudno będzie im wrócić do ścisłej czołówki. Na pewno można powiedzieć, że początek sezonu mają bardziej udany niż zeszły, niemniej jednak do czołówki dalej im trochę brakuje. Zajmują na ten moment 8 pozycję, ale mają najmniej rozegranych spotkań w lidze. Ciekawie w PlusLidze będzie, jak wszystkie drużyny zrównają się ze sobą pod względem ilości spotkań, różnice będą tak minimalne, że jednym spotkanie będzie można przeskoczyć nawet kilka lokat. Nowy trener Trefla, znany wszystkim, były kapitan reprezentacji Polski, Michał Winiarski skrupulatnie, stopniowo buduję drużynę, która w niedługim czasie może ponownie bić się o medale, na ten moment uważam, jednak, że jest to troszkę za wcześnie, ale na pewno stać ich na play-off.
Cuprum Lubin to drużyna z dołu tabeli na ten moment zajmuje 12 pozycję, a zwycięstwa udało im się odnieść tylko nad GKS Katowice oraz Skrą Bełchatów, dwukrotnie po zaciętych bojach w tie-breaku. O ile w tym pierwszym przypadku można mówić po prostu o wyszarpanym zwycięstwie, o tyle w tym drugim trzeba przyznać, że to bardzo duża niespodzianka i Lubinaną należą się gratulacje. Poza tymi dwoma zwycięstwami Cuprumowi udało się jeszcze ukraść punkt Aluronowi Virtu CMC w pierwszej kolejce, co też trzeba uznać za mały sukces. Ponadto tylko w spotkaniu z Jastrzębskim Węglem oraz drugim starciem w ostatniej kolejce z Aluronem nie udało się im wyrwać, chociażby seta. Jest to, więc drużyna, która ma możliwości i momentami potrafi zagrać na świetnym poziomie. Niestety mają zdecydowanie, więcej tych słabszych momentów, co powoduje, że na razie okupują dół tabeli.
Statystyki:
- Trefl Gdańsk do tej pory wygrał trzy spotkania oraz dwukrotnie okazał się słabszy
- Cuprum Lubin do tej pory wygrał dwa spotkania oraz pięciokrotnie okazał się słabszy
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami, czterokrotnie lepszy był Trefl Gdańsk, raz zaś wygrał Cuprum Lubin
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami kibice oglądali więcej niż trzy sety dwukrotnie
Co grać?
W tym spotkaniu, patrząc na ostatnią postawę, a zarazem bezpośrednie starcia obu drużyn, uważam, że Trefl Gdańsk powinien wygrać to spotkanie, ale może to być naprawdę ciężkie spotkanie zakończone nawet w pięciu setach.
TYP: Trefl Gdańsk
Verva Warszawa – Czarni Radom
Verva Warszawa po rewolucjach w klubie związanych z nowymi sponsorami, zmianami kadrowymi, czy też zmianą samej nazwy i logo wreszcie doznało stabilizacji. Ta przyszła przed samym spotkaniem z ZAKSĄ i efekt „czystej głowy” u zawodników pojawił się błyskawicznie, pokonali oni bowiem Mistrzów Polski w bardzo zaciętym i wyrównanym starciu, które musiało się rozstrzygnąć w pięciu setach. Zwycięstwo to musiało smakować podwójnie ze względu na serię czterech kolejnych porażek z ZAKSĄ, a do tego wszystkie były w spotkaniach o trofeum. Na ten moment pokazali, że zdecydowanie trzeba się ich bać i z nimi liczyć. Czy ten sezon będzie należał do nich? Byłbym niemal przekonany o tym, że ponownie zagrają w finale, gdyby w swoich szeregach zatrzymali Bartosza Kurka… Jak wiele przecież już słyszy się o jego niebywałych wyczynach we włoskiej Serie A. Równie dużo słyszy się o tym, że gra w zespole zdecydowanie za słabym na swoje umiejętności. Kto wie, może nowi sponsorzy namówią Bartosza na powrót? Na pewno byłby to hit transferowy. Wróćmy jednak do reali, Verva na ten moment jest druga w tabeli, ale dzisiejsze zwycięstwo pozwoli jej zagościć na fotelu lidera na dłużej. Motywacja jest, więc zdecydowana, a poprzednie zwycięstwo z ZAKSĄ na pewno napędziło wszystkich zawodników.
Czarni Radom to zespół, który na ten moment popisuje się naprawdę dobrą postawą, problem w tym, że do tej pory mieli bardzo łaskawy terminarz, a gdy już dostali kogoś z wyższej półki to nie potrafili sprostać jego umiejętnością. Tak było chociażby w przypadku starcia z ZAKSĄ, AZS Olsztyn czy Treflem Gdańsk, wszystkie te spotkania przegrali dość wyraźnie, a dobre siódme miejsce, które na ten moment zajmują nie wygląda już tak zjawiskowo. Uważam, że jest to zespół, który na ten moment ma zbyt małe umiejętności do walki o czołówkę, ale z drugiej strony przewyższa rywali z dołu, być może zakręcą się w okolicach ósmego miejsca dającego możliwość gry w play-off.
Statystyki:
- Verva Warszawa do tej pory wygrała wszystkie sześć spotkań
- Czarni Radom do tej pory wygrali cztery spotkania oraz trzy razy okazali się gorsi
- W ostatnich pięciu starciach pomiędzy obiema drużynami cztery razy lepsza była Verva Warszawa, raz zaś zwyciężyli goście
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami kibice więcej niż trzy sety oglądali 3 razy
Co grać?
W tym spotkaniu nie ma co ukrywać, jest zdecydowany faworyt w postaci Vervy Warszawa, uważam, że Czarni Radom po prostu nie są w stanie przeciwstawić się tak rozpędzonej i zmotywowanej drużynie ze stolicy, dlatego też typuję jej zwycięstwo z handicapem -1.5.
TYP: Verva Warszawa (-1.5)
Zasady promocji 200 PLN BEZ RYZYKA:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 200 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: 1259PLN
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: 1259PLN
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu w STS będzie pomniejszona o podatek od gry.
Konto w STS z kodem promocyjnym 1259PLN ✅
Konto na Typomanii – jeszcze nie?!
