Blues pozbawią Predators marzeń o play-off? NHL AKO 2.28
W nocy bardzo udany debiut zaliczył młody golkiper Buffalo Sabres i poprzedni miesiąc zakończyliśmy nietrafionym kuponem, ale podsumowując cały marzec udało nam się go zakończyć na plus. Teraz czas na pierwszą kwietniową analizę, w której wybierzemy się na początek do Bridgestone Arena w Nashville, gdzie dojdzie do konfrontacji Predators z St. Louis Blues. To spotkanie odbędzie się sobotniego wieczora, a niedzielnej nocy będzie miało miejsce starcie w Edmonton pomiędzy Oilers a Anaheim Ducks i na tę rywalizację również rzucimy okiem. Teraz serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i z końcowymi predykcjami na wybrane mecze.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Nashville Predators – St. Louis Blues: typy i kursy bukmacherskie (01.04.2023)
W ostatni dzień marca Predators rozgrywali bardzo ważny dla układy tabeli mecz z Pittsburgh Penguins, który ostatecznie przegrali do zera. Ten wynik sprawił, że Crosby i spółka ciągle nie dają się dogonić Panthers, ale Predators uciekła reszta stawki, bo swoje mecze wygrali Flames i Jets. Mimo to hokeiści z Nashville wciąż są w walce o play-off z dwoma zaległymi meczami i pięcioma punktami straty do ostatniego miejsca dającego prawo gry dalej. Na dobrą sprawę, gdyby teraz dopisać komplet punktów Predators za te dwa zaległe starcia, to oni graliby w play-off. Dziś stają przed pierwszą szansą do odrobienia strat, ponieważ Flames i Jets swoje mecze rozegrają dopiero poniedziałkowej nocy. Blues są jedną pozycję za gospodarzami tej rywalizacji, ale tak na dobrą sprawę chyba mogą pogodzić się z tym, że zabraknie ich w tym sezonie dalej. Strata do samym Predators na obecną chwilę wynosi już sześć punktów, a w dodatku przyjezdni z St. Louis mają o jeden mecz rozegrany więcej, więc ich szansę na play-off są bardzo, ale to bardzo małe.
Jednak w tym wszystkim nie możemy odbierać im aktualnej formy, którą prezentują. Po fatalnej końcówce lutego w ich wykonaniu marzec już był całkiem przyzwoity, a szczególnie jego koniec, bo na ostatnich pięć spotkań przegrali zaledwie raz. Do tego dochodzi ich świetna postawa w meczach wyjazdowych, a wiemy, że dziś zmierzą się na terenie rywala. W ogólnym rozrachunku Predators przed własną publicznością wcale nie prezentowali się źle, ale źle wyglądają w ostatnim czasie. Jedna wygrana i to nie w regulaminowym czasie w ostatnich pięciu starciach wcale nie napawa optymizmem do tego, aby dziś pozytywnie myśleć o rywalizacji z rozpędzonymi na wyjeździe Blues. Roman Josi miał znaleźć się w kadrze meczowej już na poprzednie starcie z Penguins, ale jego kontuzja się przedłużyła. Wciąż posiada status zawodnika kontuzjowanego, który może zagrać w tym meczu, ale raczej ten scenariusz się nie wydarzy. Predators mają problem z kontuzjami ważny graczy i przez to ich skład nie do końca wygląda na taki rodem z NHL i to może być głównym czynnikiem tego, że koniec końców przegrają wyścig o play-off.
Statystyki:
- Nashville Predators w ostatnich pięciu domowych meczach wygrali tylko raz
- St. Louis Blues w ostatnich pięciu wyjazdowych spotkaniach przegrali tylko raz
- W trzech bezpośrednich starciach w tym sezonie dwa razy wygrywali Blues a raz Predators
Co obstawić?
Naprawdę gospodarze muszą zacząć zdobywać punkty seriami, bo za chwilę statek z napisem play-off odpłynie im na dobre i nawet zaległe mecze w niczym nie pomogą. Jestem zdania, że Predators nie zobaczymy w dalszej fazie sezonu, bo na obecną chwilę ich kadra po prostu na to nie pozwala. Dobrą wiadomością dla nich jest to, że cały czas pozostają w walce, a to już dużo. Myślę, że dziś będą mieli spore problemy z St. Louis Blues, których nawet mogę posądzić o wygranie tej rywalizacji. Jednak ja pójdę trochę bezpieczniej i proponuje handicap w stronę gości, którzy tego meczu nie mogą przegrać więcej niż jednym trafieniem. Skorzystaj z kodu promocyjnego w TOTALBET!
Edmonton Oilers – Anaheim Ducks: typy i kursy bukmacherskie (02.04.2023)
McDavid i spółka wygrali ostatnio ważne spotkanie dla układu tabeli z Los Angeles Kings i dzięki temu awansowali na drugie miejsce w Dywizji Pacyfiku. Oilers cały czas mogą marzyć o wygraniu swojej dywizji oraz Konferencji Zachodniej. Na dwóch frontach muszą walczyć, jednak z Vegas Golden Knights, którzy w ostatnich dwóch rywalizacjach pogubili punkty. Na zachodzie dochodzi jeszcze walka z Minnesotą Wild, która też ma chrapkę na wygranie konferencji. Niedzielnej nocy wydaje się formalne starcie z Ducks dla Oilers i pewne punkty graczy z Edmonton. Gospodarze mają na swoim koncie 300 strzelonych goli, natomiast gości już dawno zdążyli stracić ponad 300 bramek. Spotkanie tak znakomitej ofensywny z tak słabą defensywą powinno skończyć się wysokim wynikiem dla Oilers. Teoretycznie najlepiej goście bronią się w pierwszych tercjach, ale jest to mocno teoretyczne, bo w każdej z tercji zdążyli stracić już ponad 90 trafień. W każdym starciu tych ekip w tym sezonie znacznym faworytem byli Oilers, ale raz powinęła im się noga i to przed własną publicznością, bo wtedy przegrali jednym trafieniem z Ducks. Rewanż już był bardziej udany, bo w Anaheim wygrali Oilers i zdobyli sześć goli. Teraz do tej rywalizacji gospodarze podejdą po trzech wygranych z rzędu, a mimo to nie mają jeszcze matematycznie zagwarantowanego udziału w play-off. Ducks nie wygrali od sześciu meczów, więc widać, że końcówka fazy zasadniczej nie będzie dla nich. W specjalnej zakładce typów na NHL czeka na Ciebie całe mnóstwo hokejowych treści.
Statystyki:
- W ostatnich pięciu domowych starciach Oilers cztery razy padały co najmniej dwa trafienia w pierwszych tercjach
- W ostatnich pięciu delegacyjnych meczach Ducks trzy razy padały co najmniej dwa gole w pierwszych tercjach
- W ostatnich dwóch bezpośrednich spotkaniach w tym sezonie między tymi ekipami za każdym razem padały co najmniej dwie bramki w pierwszej odsłonie
Co obstawić?
Jeżeli Oilers chcą się do końca liczyć w walce o triumf w Konferencji Zachodniej i w Dywizji Pacyfiku, to muszą zgarnąć z każdym zespołem komplet punktów, a niedzielnej nocy okazja do tego jest znakomita. Ducks są w fatalnej formie, a Oilers w znakomitej. Jednak ja pójdę tutaj w stronę tylko pierwszej tercji i proponuje tutaj zakład na to, że padną co najmniej dwie bramki właśnie w początkowej fazie spotkania. Zmierzą się ze sobą ekipy, które mają na swoich kontach po 300 bramek. Oczywiście gospodarze tyle zdobyli, a goście jeszcze więcej stracili, więc sytuacji szczególnie dla Oilers powinno być dużo, a przy dobrej skuteczności na początku jestem spokojny o ten typ. Sprawdź bonusy w TOTALBET!
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze