Kto awansuje do Final Six w Lidze Narodów siatkarek? Gramy dubla z kursem 2,71!
Czas na ostatni akcent Ligi Narodów w rundzie zasadniczej. W tym tygodniu turnieje odbywają się w Boryeong, Ningbo, Jekaterinburgu i Ankarze. Miejsca w Final Six są praktycznie pewne Włochy, USA, Brazylia, Turcja oraz gospodynie – Chinki. O ostatnie miejsce dające awans powinny powalczyć Polska i Japonia, które zagrają razem na turnieju w Korei. Z dzisiejszych meczów przygotowałem dwa typy. Zapraszam do przeczytania.
Sprawdź nasz nowy projekt – Typomanię 
Brak trafionych kuponów nie determinuje wygranych 
W czerwcowej puli m.in. konsola czy rower
Dowiedz się więcej 
Rejestracja w forBET
Kod rejestracyjny: 2100PLN
Chiny – Niemcy
typ: Chiny handicap -2,5 seta
kurs: 1,40
Chinki na swoim terenie w Ningbo podejmują Niemki. Gospodynie ostatnio przegrały po raz pierwszy po 9 zwycięstwach z rzędu. Na ich drodze stanęły Amerykanki, które potwierdziły, że chcą obronić tytuł i w znakomitym stylu ograły Azjatki bez straty seta. Inne mecze Chinki wygrywały bez żadnych problemów, jedynie Włoszki jeszcze urwały im dwa sety. Reszta spotkań z tymi słabszymi reprezentacjami kończyła się wynikiem 3:0 dla Chinek, a większość setów wygrywały bardzo pewnie. Jedynie w pierwszym turnieju, gdy reprezentacja Chin występowała poza granicami swojego kraju trenerka Lang Ping nie miała do dyspozycji swoich najlepszych siatkarek. W Ningbo gospodynie wystąpią w optymalnym składzie z Zhu Ting na czele. Kadra tej reprezentacji jest bardzo szeroka i odpowiednią jakość prezentują także zawodniczki rezerwowe. Atak w drużynie Chin rozkłada się na wiele zawodniczek i w statystykach żadna z nich nie króluje w klasyfikacji najlepiej punktujących. Rozgrywająca gra sporo kombinacji i jest to ciężkie do rozczytania dla rywalek. Chinki są dobre w każdym z elementów siatkarskiego rzemiosła. Mają siatkarki, które posiadają ogromną jakość i są jednymi z faworytek do wygrania Ligi Narodów.
Niemki w Ningbo zakończą tegoroczną Ligę Narodów, bo szans na awans do Final Six już nie mają. W tym momencie mają bilans 5-7 i z 15 punktami na koncie zajmują 11 pozycję w rozgrywkach. Reprezentacja Niemiec to młoda drużyna i z pewnością w następnych latach będzie coraz groźniejsza dla rywalek. W ostatnim tygodniu reprezentantki tego kraju grały u siebie i spisały się całkiem przyzwoicie. Wygrały spotkania z Dominikaną i Belgią oraz uległy po tie-breaku z Holandią. Drużyna ma dwie wyraźne liderki w ataku, a są nimi Lipmann i Orthmann. Szczególnie ta pierwsza imponuje. W całych rozgrywkach zdobyła do tej pory 184 punkty i zajmuje 4 miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących. Odkąd do składu wróciła rozgrywająca Denise Hanke poprawiła się gra tej reprezentacji, bo ta zawodniczka często w swoich wystawach jest nieprzewidywalna i dalej pokazuje klasę. Niemki w Lidze Narodów grając z tymi lepszymi reprezentacjami nie miały wiele do powiedzenia. Z Włoszkami, Turcją i USA przegrały bez wygrania seta. Jedynie z Brazylią zaskoczyły i sensacyjnie wygrały po tie-breaku. Reprezentacja Niemiec często ma spore problemy w przyjęciu i co za tym idzie ciężko o zgubienie bloku przez rozgrywającą. Jakość tej drużyny na ten moment nie jest zbyt wielka, za dużo zależy od Lipmann i Orthmann i gdy one zawodzą to drużyna wpada w dołek i seryjnie traci punkty.
Chinki grają u siebie i jak wskazują kursy są zdecydowanymi faworytkami tego starcia. Z tymi słabszymi reprezentacjami gospodynie radziły sobie do tej pory bez problemów. Niemki w tym spotkaniu mają mało argumentów. Reprezentacja Chin jest dużo lepsza pod każdym względem. Spodziewam się od początku meczu dominacji i ostatecznie wygranej gospodyń bez straty seta.
Włochy – Brazylia
typ: Włochy wygrają
kurs: 1,94
Hit tej serii spotkań. W Ankarze zmierzą się drużyny, które praktycznie mają pewny awans do Final Six. Włoszki to liderki rozgrywek. Mają bilans 10-2 i z 31 punktami na koncie przewodzą w tabeli. Brazylia znajduje się na 3 pozycji. Do tej pory wygrała 9 meczów i 3 razy poniosła porażki.
Włoszki zdecydowanie bardziej przekonują mnie swoją grą niż Canarinhos. Kadrowo to w tej chwili najlepsza reprezentacja świata. Na każdej pozycji znajdują się po 2 dość równorzędne zawodniczki, a pierwsza szóstka tj. Egonu, Malinov, Sylla, Bosetii, Chirichella, Danesi wygląda kosmicznie. Ciężko szukać słabego punktu w tym zestawieniu. Szczególnie Egonu może budzić strach w oczach przeciwniczek. Ma zadatki na najlepszą siatkarkę świata. Jej rodzice pochodzą z Nigerii. Ma dopiero 21 lat, a już osiągnęła sporo. Potrafiła w wieku zaledwie 17 lat zdobyć 46 punktów w meczu Serie A1, a rok temu zdobywając 45 punktów w półfinale MŚ wprowadziła swoją reprezentację do finału. Stało się jasne, że jej 193 cm wzrostu i zasięgu w ataku wynoszącego ponad 340 cm nie można bezkarnie zmarnować. Jeszcze dwa lata temu Egonu prezentowała styl jeźdźca bez głowy, sporo punktowała, ale nie unikała dużej liczby błędów. Teraz jest to zdecydowanie inna zawodniczka. Nauczyła się lepszej kontroli nad swoim ciałem i, co ważniejsze, spokoju i wytrzymałości w najważniejszych momentach. W tym roku została już wybrana MVP Ligi Mistrzyń i poprowadziła swoją drużynę do triumfu w tych rozgrywkach. Na innych pozycjach reprezentacja Włoch też jest bardzo mocna. Sylla i Bosetti świetnie uzupełniają się w przyjęciu, a rozgrywająca Malinov uwielbia grać róźne kombinacje i często wychodzi jej to znakomicie. Środkowe Chirichella i Danesi to także uznane marki na całym świecie. Nie wolno zapominać także o Monice de Gennaro, która jest jedną z najlepszych libero świata. Na ławce w takim zestawieniu pozostają jeszcze m.in Sorokaite i Pietrini, które w tych rozgrywkach wykorzystały swoją szansę i są najlepiej punktującymi dla Italii w Lidze Narodów. Trener Davide Mazzanti ma ogromny wybór przy wystawianiu składu. Włoszki poniosły do tej pory tylko dwie porażki. W Chinach uległy gospdyniom 3:2, a u siebie były gorsze także po tie-breaku od Amerykanek.
Brazylia w tych rozgrywkach nie porywa mnie za bardzo swoją grą. To już nie jest ta reprezentacja co kiedyś. W Lidze Narodów potrafiły pokonać je Polki, Niemki i Dominikanki. Z całym szacunkiem, ale brakuje im do najlepszych drużyn na świecie. Trener Ze Roberto nie ma zbyt szerokiego składu do dyspozycji. Często korzysta on z jednego zestawienia i dokonuje mało zmian. Najważniejszymi siatkarkami w jego układance są Gabriela Braga Guimaraes, Ana Paula i Ana Beatriz. Są to zawodniczki bardzo skoczne. Ciągną grę swojej reprezentacji w ofensywie. Pierwsza z nich jest na 3 miejsce wśród najlepiej punktujących w Lidze Narodów. Do tej pory zdobyła 198 oczek i ustępuje tylko w tej klasyfikacji Brayelin Elizabeth Martinez i Malwinie Smarzek, która zgromadziła aż 299 punktów w tej klasyfikacji. Brazylijki grają szybką siatkówkę, jest w niej dużo finezji, ale nie zaskakuje to już rywalek tak jak kiedyś. Łatwo je złamać na przyjęciu, a Włoszki akurat mają kim straszyć na zagrywce.
Obie drużyny mimo tego, że mają praktycznie pewny awans do Final Six to powinny wystawić tutaj swoje najsilniejsze składy. Ten turniej ma dość duże znaczenie dla drużyn z czuba tubeli, które pomimo pewnego awansu chcą powalczyć o jak najwyższe miejsce po rundzie zasadniczej, co ewentualnie może dać w grupie rywala z 6 miejsca, czyli prawdopodobnie Japonię albo Polskę. Bukmacherzy nie widzą faworyta w tym spotkaniu. Przed rokiem reprezentacja Włoch pokonała 3:2 Brazylię. Ostatnie mecze pomiędzy obiema reprezentacjami były bardzo wyrównane i teraz myślę będzie podobnie. Jednak uważam, że Włoszki mają większą jakość od rywalek i to one ostatecznie powinny triumfować.
Dołącz do grona typerów i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy
