Denis Załęcki – Paweł Tyburski: typy, kursy i zakłady bukmacherskie
Typy na Denis Załęcki – Paweł Tyburski, High League 6. Jednym ze zdecydowanie najciekawszych, ale także najlepszych pod względem sportowych pojedynków na najbliższej gali High League 6 będzie ten pomiędzy Denisem Załęckim, a Pawłem Tyburskim. Starcie to na pewno zainteresuje wielu kibiców freak-fightów, ale także zachęci do obstawienia go na kuponie! A jak może zakończyć się owe starcie i które typy na Załęcki – Tyburski okażą się najlepsze? O tym w poniższej lekturze, do której serdecznie zapraszam.
Denis Załęcki – Paweł Tyburski, typy i przewidywania
By zaproponować możliwie najlepsze Załęcki – Tyburski typy bukmacherskie, warto powiedzieć co nieco o obu postaciach. Zaczynając więc od Denisa, ten ma pojęcie i doświadczenie o sportach walki, ponieważ na różnych galach sportowych i około-sportowych wystąpił już 8-krotnie. Swój ostatni pojedynek stoczył on na High League 4, kiedy to przegrał z Arturem Szpilką przez kontuzję. Warto jednak przypomnieć, że popularny „Bad Boy” ruszył wówczas na swojego rywala na prawdę mocno i poczęstował go kilkoma bardzo mocnymi ciosami – generalnie pokazał się z niezłej strony. A to istotne, bowiem najbliższe starcie na High League odbędzie się właśnie w formule bokserskiej. Załęcki dysponuje na prawdę silnym ciosem i jak na freaka może pochwalić się dobrą techniką. Jakie więc typy na Załęcki – Tyburski warto obstawić?
Paweł Tyburski dysponuje nieco mniejszym doświadczeniem, ponieważ w oktagonie wystąpił dotychczas 5 razy – 4-krotnie bił się w formule MMA i raz wystąpił w walce K1. Tybori również może pochwalić się mocnym uderzeniem, a imponujący zasięg rąk na pewno jest jego atutem. O sile ciosu Tyburskiego przekonali się chociażby Alberto, Soroko, czy Lupa. W mojej opinii Tybori nie zaryzykuje szarży i ataków od pierwszego gongu, jednak będzie się rozkręcał z każdą kolejną minutą. Tak czy siak, obaj zawodnicy potrafią celnie i mocno uderzyć i w mojej opinii omawiane starcie nie potrwa zbyt długo. Większość starć obu zawodników kończyła się przed czasem i uważam, że podobnie może być tym razem! Typy na Załęcki – Tyburski dotyczące maksymalnie 2.5 rund wydają mi się sensowne i logiczne!
Denis Załęcki – Paweł Tyburski, kursy bukmacherskie
Zdaniem bukmachera Fortuna, u którego możecie wykorzystać nasz kod promocyjny, minimalnym faworytem omawianego zestawienia jest Denis Załęcki. Wpływ na takie postrzeganie sprawy może mieć kilka czynników, jednak głównie chodzi chyba o większe doświadczenie Denisa, jak i fakt, że pokazał się on z dobrej strony na tle Artura Szpilki. Poniżej prezentuję aktualne kursy na Załęcki – Tyburski:
kursy na zwycięstwo
|
Fortuna
|
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Kursy na rezultat końcowy
Jeżeli chcecie obstawić typy na High League 6, to w mojej opinii warto rzucić okiem na zakończenie walki przed czasem. Jak już pisałem, obaj zawodnicy zwykle kończą swoje pojedynki przed czasem, a wszystko to za sprawą na prawdę niezłej techniki i sporej siły uderzeń. Jeżeli chcecie więc zagrać nieco bezpieczniejsze Załęcki – Tyburski typy, to w moim mniemaniu warte gry są zakłady na zakończenie owego pojedynku przed czasem. Oto kursy na takowe rozstrzygnięcie:
kursy na rezultat końcowy
|
Fortuna
|
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Denis „Bad Boy” Załęcki – Paweł „Tybori” Tyburski kto wygra walkę?
Jeżeli mamy odpowiedzieć sobie na pytanie, który z zawodników okaże się lepszy, to postawiłbym na „Bad Boya”. Załęcki ma za sobą kilka pojedynków z uznanymi zawodnikami i ambitnie walczył on z Arturem Szpilką. W mojej opinii jest on po prostu lepszym fighterem od Tyburskiego i nawet jeśli Paweł będzie dysponował lepszymi warunkami fizycznymi, to uważam, że górę weźmie siła i charakter Załęckiego!
High League 6: Denis Załęcki – Paweł Tyburski
- D. Załęcki
- P. Tyburski
Typy na Denis Załęcki – Paweł Tyburski
Jeżeli mamy wybrać nieco bardziej ryzykowne typy na Załęcki – Tyburski, to skłoniłbym się ku wygranej „Bad Boya” przed czasem. Formuła boksu w małych rękawicach w mojej opinii powinna być handicapem w jego stronę, a przecież w przeszłości bił się on chociażby na Gromdzie, a więc w walkach na gołe pięści i radził sobie w nich na prawdę nieźle. Z moich obserwacji wynika, że Denis trenuje też ciężej i uważam, że będzie w stanie znokautować Pawła Tyburskiego, który wybitnym pięściarzem po prostu nie jest. Powodzenia!
fot. Pressfocus
FAQ
(0) Komentarze