Trefl udowodni swą wyższość w derbach Trójmiasta? AKO na PLK z kursem 3.29!
Wczorajszy kupon minimalnie przestrzelony, co prawda zgodnie z założeniami Legia wygrała swój mecz, jednak w spotkaniu padło zbyt dużo punktów, abyśmy mogli cieszyć się z zysku. Dziś jednak ponownie upatrujemy szans na zarobek w meczach Energa Basket Ligi, typując to, co wydarzy się w dwóch rozegranych dziś meczach. Punktualnie o 15:30 wystartuje mecz Sokoła Łańcut ze Startem Lublin, które zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem obie drużyny mają równe szanse na zwycięstwo. 2 godziny później rozpocznie się rywalizacja w Sopocie, gdzie w derbowym pojedynku Trefl podejmie Arkę, a jak wiemy derby rządzą się swoimi prawami. Start meczów już za chwilę, więc czym prędzej zapraszam do zapoznania się z moją analizą i życzę powodzenia!
FREEBET: 250 zł
Sokól Łańcut vs Start Lublin: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (11.03.2023 15:30)
Bilans Sokół Łańcut: 7-14
Łańcucianie po historycznym awansie wywalczonym w zeszłym roku, w tym mieli szybko wrócić na zaplecze Energa Basket Ligi, a tymczasem wcale się na to nie zanosi. Dzisiejsi gospodarze mają już 3 zwycięstwa więcej od zespołu zajmującego obecnie ostatnią lokatę i wydaje mi się, że widmo spadku dawno się od nich oddaliło. Sokół mimo swojej odległej 14 lokaty, ma tyle samo zwycięstw co będąca na 12 pozycji Astoria, a więc jeśli dziś wygra, może wskoczyć nawet na 11 pozycję, którą przed rozpoczęciem sezonu raczej braliby w ciemno.
W ostatnich 5 meczach Sokół odniósł 2 zwycięstwa, lecz ten bilans nie oddaje ich obecnej formy, ponieważ we wszystkich przegranych pojedynkach byli naprawdę bliscy osiągnięcia sukcesu. Zacznijmy od meczu z Kingiem Szczecin, który jak powszechnie wiadomo jest w tym sezonie zespołem bijącym się o pierwszą czwórkę. Mimo gry na wyjeździe i wysokiej rangi rywala Łańcucianie pokazali się z bardzo dobrej strony, lecz w pechowych okolicznościach przegrali 73:75. W meczu z Czarnymi także zabrakło im szczęścia. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były aż 2 dogrywki, po których to Słupszczanie cieszyli się ze zwycięstwa 91:88. W ostatniej kolejce dzisiejsi gospodarze grali na wyjeździe z MKS-em Dąbrową Górniczą i także tu po 40 minutach gry mieliśmy remis. Również to spotkanie padło jednak łupem ich przeciwników, który w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach zwyciężył 103:102. Warto jednak odnotować, że Łańcucianie zanotowali również 2 bardzo ważne wygrane. Najpierw na wyjeździe ograli Anwil Włocławek, wykorzystując ich słabą formę w tamtym czasie, a następnie już na własnym boisku zwyciężyli w pojedynku z Twardymi Piernikami Toruń, uciekając tym samym rywalowi, z którym mogli bić się o utrzymanie.
Bilans Start Lublin: 7-13
Lublinianie to zespół, który dobrze gra tylko w Pucharach, natomiast na boiskach Energa Basket Ligi radzi sobie zdecydowanie słabiej. Z taką samą ilością zwycięstw co ich dzisiejszy rywal, okupują przedostatnią pozycję w PLK, jednak od nich oczekiwano w tym roku zdecydowanie więcej. Co prawda udało im się wywalczyć 2 miejsce w Pucharze Polski, jednak pamiętajmy, że dostali się tam tylko ze względu na to, że byli jego organizatorami. Niemniej jednak Start zawodzi na całej linii, w tym momencie co prawda także mają 3 zwycięstwa więcej od obecnego spadkowicza, jednak czy celem dla Startu jest tylko pozostanie na boiskach PLK?
Ostatni swój mecz Lublinianie rozegrali ledwie 3 dni temu, rywalizując w rozgrywkach ENBL, gdzie w ćwierćfinale pokonali Izraelskie Nes Ziona 90:77. To zwycięstwo przerwało serię 2 kolejnych porażek, które zanotowali w meczach z silnymi drużynami, jakimi niewątpliwie należy uznać zespoły z Sopotu i Zielonej Góry. Mecz z treflem to finałowe starcie w Pucharze Polski, w którym wcześniej pokonali Legię Warszawa i Spójnię Stargard. Na finał zabrakło im już sił, czego efektem była porażka 80:91. Mecz z Zieloną Górą także rozegrali przed własną publiką i także tu ich kibice nie mieli powodów do radości. Po dość ciekawym starciu Lublinianie polegli 76:83, zaliczając tym samym 13 porażkę w Energa Basket Lidze. Dziś Start zagra na wyjeździe, co zdecydowanie nie jest ich mocną stroną. Poza domem wygrali tylko 1 z 10 spotkań i dziś, choć grają z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, o zwycięstwo wcale nie będzie tak łatwo.
Statystyki
- W ofensywie obie drużyny nie ywpadają zbyt dobrze, jednak tą, która zdobywa więcej punktów jest Start Lublin, ze średnią 78 oczek na mecz, przy ledwie 75 Sokoła.
- Łańcucianie tracą 79,8 pkt, natomiast Start 82,9.
- Gospodarze trafiają 33,3% rzutów zza łuku, natomiast goście 32,7%.
- Pierwszy mecz wygrał Sokół 83:74.
Co typować?
Sokół bez wątpienia jest głodny wygranych, w końcu mógł w tym momencie mieć już serię 5 kolejnych zwycięstw, jednak przez pechowe okoliczności muszą w dalszym ciągu kolekcjonować wygrane, aby oddalić się dołu tabeli. Start z kolei jest zespołem, którego formę ciężko ocenić, potrafią rozegrać świetny mecz, by kilka dni później w fatalnym stylu przegrać z rywalem teoretycznie do ogrania. Dziś jednak spodziewam się, że to gospodarze staną na wysokości zadania, na własnym parkiecie są naprawdę groźni, czego nie można powiedzieć o Lublinianach na wyjazdach. Dodatkowo na niekorzyść przyjezdnych działa fakt, że ledwie kilka dni temu grali spotkanie pucharowe i mogą dziś odczuwać większe zmęczenie. Moim typem na ten mecz jest więc zwycięstwo Sokoła Łańcut, po bardzo atrakcyjnym kursie. Jeśli grasz dziś z nami skorzystaj z bonusu od PZBuk!
Trefl Sopot vs Arka Gdynia: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (11.03.2023 17:30)
Bilans Trefl Sopot: 14-6
Celem Sopocian na ten sezon niewątpliwie było zdobycie trofeum i jedno już udało im się wywalczyć. W rozgrywanym niedawno w Lublinie Pucharze Polski dotarli do finału, w którym pokonali gospodarzy, wznosząc tym samym w górę pierwsze trofeum w sezonie 22/23. W Energa Basket Lidze także radzą sobie świetnie, jeśli utrzymają swój obecny poziom, wydaje się, że miejsce w pierwszej czwórce, które zapewnia przewagę parkietu w play-off, jest jak najbardziej w zasięgu.
Porażka Trefla w ostatnim meczu ze Spójnią Stargard była pierwszą w PLK od tej z Kingiem Szczecin, która odnotowali przecież jeszcze na początku stycznia. Trener Tabak nie ukrywał rozgoryczenia, bowiem wiedział, jak ważne były punkty zdobyte w tym meczu. Trefl przegrał w tym starciu 66:77, co może mieć ogromne znaczenie dla rozstawienia na koniec sezonu zasadniczego. Wcześniej radzili sobie jednak bardzo dobrze, w Pucharze Polski już w pierwszej rundzie trafili na Śląsk Wrocław, który jednak nie okazał się dużym problemem i Sopocianie zwyciężyli 79:70. W kolejnej rundzie czekał już na nich Anwil Włocławek i kto nie widział tego meczu ma czego żałować. Świetne widowisko, zakończone dopiero po dogrywce wynikiem 93:91 dla dzisiejszych gospodarzy pozwoliło im na rywalizację w finale. W meczu kończącym turniej mierzyli się z gospodarzem, czyli Startem Lublin, jednak ten mecz chyba był już najłatwiejszy, bowiem Trefl ze spokojem wygrał 91:80.
Bilans Arka Gdynia: 8-13
Arka całkiem nieźle rozpoczęła sezon i tym samym rozbudziła nadzieje kibiców, że ten sezon będzie zdecydowanie lepszy niż poprzednie, których bez wątpienia nie można zaliczyć do udanych. Niestety im dłużej obserwowaliśmy poczynania Gdynian, tym ich gra wyglądała słabiej. Bez wątpienia dążenie do upragnionych play-off utrudniły także kontuzje oraz niewypełnianie w należyty sposób zadań wszystkich zawodników. Obecnie Trójmiejska drużyna plasuje się na 11 lokacie, która zapewnia im spokojne utrzymanie, jednak czy to wszystko, na co stać Arkę?
W minionych 5 spotkaniach dzisiejsi goście odnotowali tylko 2 zwycięstwa, choć terminarz mieli naprawdę sprzyjający. Zacznijmy od starcia z Twardymi Piernikami, to zespół, który przez cały sezon wygrał tylko 4 spotkania, jedno z nich notując właśnie w meczu z Arką. Gdynianie kompletnie nie istnieli w tym dniu w obronie i na własnym parkiecie stracili 99 punktów, zdobywając przy tym przyzwoite 87, jednak to zdecydowanie zbyt mało przy takiej defensywie. Następnym rywalem Arki był Start Lublin, a więc zespół, z którym również mogli zwyciężyć. Także tu jednak nie udało się dopisać do swojego dorobku 2 punktów, przegrywając ledwie 1 punktem- 71:72. Następnym przeciwnikiem Gdynian była Astoria Bydgoszcz, będąca w tym czasie w fatalnej dyspozycji. Dzisiejsi goście również w tym dniu zagrali bardzo słabo, ulegając przed własną publiką 85:88. Światełko nadziei na lepsze jutro dała kibicom wygrana w ostatniej kolejce z GTK Gliwice. Arka w końcu musiała wygrać, było to kolejne spotkanie, z drużyną z dołu tabeli i bez wątpienia należą im się brawa, za udowodnienie swojej wyższości i zwycięstwo 91:76.
Trefl Sopot – Arka Gdynia
- Trefl Sopot
- Arka Gdynia
Statystyki
- Obie ekipy nieźle radzą sobie w ataku. Gospodarze notują 83, natomiast goście 81,7 pkt na mecz.
- W defensywie lepszy jest Trefl. Sopocianie tracą 80,2 pkt, a Gdynianie 84 pkt na spotkanie.
- Sopocianie trafiają niemal 40% rzutów z dystansu, co czyni ich drugą najlepszą drużyną w PLK pod tym względem.
- Trefl wygrał pierwszy mecz 82:75
Co typować?
Ostatnia porażka Sopocian zdecydowanie utrudniła im drogę do zapewnienia sobie miejsca w najlepszej czwórce, więc dziś zapewne rzucą wszystko na szalę, aby odnieść przekonujące zwycięstwo. Arka z kolei, po jednym udanym meczu ma nadzieje na kolejną wygraną, jednak czy stać ich na sprawienie niespodzianki z tak wymagającym przeciwnikiem, jaki trzeba uznać Trefl? Obawiam się, że nie. Według mnie to Trefl zdominuje dziś wydarzenia boiskowe i nie pozwoli się rozpędzić rywalom. Najciekawszym zakładem na to spotkanie wydaje mi się zagranie na liczbę zdobytych punktów przez gości. Linia wystawiona na Arkę, to 80,5 pkt i według mnie nie zostanie ona dziś przekroczona. Trefl potrafi bardzo dobrze bronić i myślę, że dziś zrobią wszystko, aby udowodnić, że w Trójmieście to oni wiodą prym, dlatego sądzę, że nie pozwolą rywalom na zdobycie więcej niż 80 oczek. Grając z nami możesz skorzystać z kodu promocyjnego PZBuk!
Fot. Pressfocus
Aż 5 bonusów do wyboru – max freebet 250 zł!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze